Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa
Czacza, głos oddany
Lusia, gratulacje!
Ja mam wizytę dzisiaj o 15.00. Już się nie mogę doczekać. A wczoraj przyjechał kolega z Czech i poszliśmy na bilard. Jak ja dawno nigdzie nie byłam. Musiałam ich jeszcze wyciągnąć na jedzenie i tylko pod tym warunkiem zgodziłam się pograć. Grzecznie się zgodzili i wróciliśmy po północy. Oczywiście ja jako kierowca
Czacza, głos oddany
Lusia, gratulacje!
Ja mam wizytę dzisiaj o 15.00. Już się nie mogę doczekać. A wczoraj przyjechał kolega z Czech i poszliśmy na bilard. Jak ja dawno nigdzie nie byłam. Musiałam ich jeszcze wyciągnąć na jedzenie i tylko pod tym warunkiem zgodziłam się pograć. Grzecznie się zgodzili i wróciliśmy po północy. Oczywiście ja jako kierowca
Skomentuj