Posłałam mojego 2,5 letniego synka do przedszkola, już po tygodniu zauważyłam że zrobił się bardziej samodzielny, chętniej sam się bawił, sprzątał po sobie zabawki, same plusy, a jednak w drugim tygodniu złapał infekcje. Gorączka prawie 40 st, kaszel, katar, dostał antybiotyk, syrop, leki przeciwgorączkowe, nie pomogło, gorączka utrzymywała się przez 7 dni, w końcu pojechaliśmy na SOR okazało się na prześwietleniu że ma zapalenie płuc. Tydzień w szpitalu, w domu jeszcze 2 tygodnie kolejny antybiotyk, strasznie go to wszystko umęczyło. Teraz dochodzi do siebie w domu, wzmacniam go tranem i do nosową szczepionką Polyvaccinum, która uodparnia na większość bakterii powodujących zapalenie górnych dróg oddechowych. Zawiesiłam mu przedszkole i nie wiem kiedy go znowu puszczę.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
chorowite przedszkolaki
Collapse
X
-
Odp: chorowite przedszkolaki
Posłałam mojego 2,5 letniego synka do przedszkola, już po tygodniu zauważyłam że zrobił się bardziej samodzielny, chętniej sam się bawił, sprzątał po sobie zabawki, same plusy, a jednak w drugim tygodniu złapał infekcje. Gorączka prawie 40 st, kaszel, katar, dostał antybiotyk, syrop, leki przeciwgorączkowe, nie pomogło, gorączka utrzymywała się przez 7 dni, w końcu pojechaliśmy na SOR okazało się na prześwietleniu że ma zapalenie płuc. Tydzień w szpitalu, w domu jeszcze 2 tygodnie kolejny antybiotyk, strasznie go to wszystko umęczyło. Teraz dochodzi do siebie w domu, wzmacniam go tranem i do nosową szczepionką Polyvaccinum, która uodparnia na większość bakterii powodujących zapalenie górnych dróg oddechowych. Zawiesiłam mu przedszkole i nie wiem kiedy go znowu puszczę.
-
-
Odp: chorowite przedszkolaki
Niestety chorowanie w przedszkou to normalka, mój jakoś w tym roku sie trzyma, jedynie co jakiś czas pojawia się mu katar ale wtedy nozitix załatwia sprawę, młody nie pzepada za inhalacjami za sprayami też ale jakoś do tego się przekonał pewnie przez ten słodi posmak który zostaje w ustach , dla mnie najważniejsze że dziala że nos szybciej odetkany
Skomentuj
-
Odp: chorowite przedszkolaki
Koszmar. U mojego dziecka w ostatnim roku prawie każde przeziębienie kończyło się zapaleniem oskrzeli i ciągle lekarz dawał antybiotyki. Na szczęście na wiosnę się to skończyło. Jednak już się boję, co będzie jesienią.
Skomentuj
-
Odp: chorowite przedszkolaki
W przedszkolu zawsze dzieci bardziej chorowały. Często jest to wina mam, które wysyłają przeziębione dzieci, a te zarażają inne. Myślę, że każda mama powinna znać takie miejsce jak Szpital Medicover, który działa przez 7 dni, 24 h na dobę. Uważam, że warto szybko reagować w przypadku choroby, dlatego też takie miejsca są obowiązkowe w książce adresowej
Skomentuj
-
-
Odp: chorowite przedszkolaki
Córcia siostry też łapała często infekcje, kiedy zaczęła chodzić do przedszkola, nie mogłam sobie poradzić z jej kaszlem, był okropny i nasilał się w nocy, przyjmowała leki, które przepisywał jej lekarz, jednak efekty były chwilowe. Wybawieniem okazały się inhalacje, kaszel zniknął i wreszcie mogli wszyscy przespać całą noc. W internecie z łatwością można znaleźć inhalatory, ja skusiłabym się na zakup ze strony https://kredos.pl/inhalatory z produktami medycznymi.
Skomentuj
-
Odp: chorowite przedszkolaki
No i rok szkolny znowu się zaczyna. A w dodatku pogoda też taka, że choróbska będą się lęgły na potęgę. Staram się dbać o odporność maluchów, ale słabo to wychodzi. Też stosujecie te zasady? Z jakim skutkiem? http://obcasy.pl/jak-naturalnie-wzmo...przedszkolaka/ Co na przeziębienie dla dziecka jest według was najlepsze? Bo czuję, że we wrześniu już się zacznie. Sama dopiero co przechodziłam anginę. A niby nie narzekam na odporność.
Skomentuj
-
-
Odp: chorowite przedszkolaki
Hej
Jeśli Twoje dziecko męczy uciążliwy katar, to koniecznie udaj się do specjalisty. Katar nieleczony powikłania mogą być naprawdę groźne, szczególnie dla małego dziecka! Zadbaj o zdrowie swojego malucha i nie pozwól, aby z pozoru niegroźna choroba przerodziła się w szereg poważniejszych powikłań!
Skomentuj
-
Odp: chorowite przedszkolaki
Ja zaobserwowałam ostatnio chrapanie u dziecka Przyczyny z tego, co czytałam mogą być różne, ale może ktoś miał podobny problem? Martwię się, nie wiem czy to naturalne, żeby w takim wieku syn chrapał, ma dopiero 6 lat. Tutaj piszą coś o bezdechu sennym: https://optimum.pl/blog/przyczyny-chrapania-u-dziecka, mam nadzieję, że to nie to
Skomentuj
-
Skomentuj