Hello hello!
a moj chrzesniak poszedl dzis do pierwszej klasy... ja Cie krece a dopiero co go chrzcilismy... czas leci jak oszalaly...
a u ans leci do 11 pracuje w smyku a potem na szkolenie do jastrzebia a potem egzamin w warszawie a potem to juz sie zacznie na dobre... pracownika mi juz jakiegos znalezli teraz musze sie z nim umowic i pogadac... mowie wam zaczyna mnie to wszystko po prostu przerazac!!! jak ja to wszystko opanuje...kolezanki z pracy juz za mna placza i pytaja kiedy robie pozegnanie... chyba mnie lubia bo nikt kto odchodzil wczesniej pozegnania nie robil i sie o nie nie upominaly... to tak chodza za mna i klna mnie jak moglam ich tak zaostawiwc...
no a poza tym nic nowego probowalam mlodego odpieluchowac ale to chyba jednak nie czas jeszcze a przydaloby sie bo co chwila dupka mu sie odparza...
gadac niewiele w sumie ale po swojemu cos tam zaczyna
kapka- koparka
abu - autobus
ał -pies
chrchr-kon
mon-szymon
nie da - nie chce
am, mniam mniam-jesc no i tu tam nie ma brum itp. ogolnoznane
szymon od kilku dni nie zapeszajac chyba sie wyciszyl troche oby tak dalej... a czy macie ksiazki dla swoich w przedszkolu? my mamy za 85 zł normalnie jak zobaczylam dzis rachunek to wygladalam mniej wiecej jak ta buzka zreszta jak i wiekszosc rodzicow
ok spadam bo ucze sie tylko przerywnik sobie zrobilam
buziaczki moje drogie
powodzenia wszystkim w pracy i szkole panie nauczycielki i mlodzi uczniowie i przedszkolacy!
Skomentuj