Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

noworoczne skarby 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: noworoczne skarby 2011

    hej
    ewcia wspólczuję Ci problemów z mężem. ja na swojego narzekam czasami ale też jest kochany.

    co do bycia sam na sam to tez jest teraz lepiej chociaż Ignaś obok śpi.
    najczęściej to ja zaczynam bo na ogół jestem zmęczona więc T.cieszy się jak dziecko jak coś sie dzieje.

    a u nas jak nie urok to ........ córeczka brata 7 tyg ma i wczoraj w szpitalu wylądowała. to samo chyba się dzieje co z ich starszym synkiem. dostała drgawek. Kubuś ma prawie 3 lata ale karze jeszcze nie postawili diagnozy. babcia też w szpitalu. strasznie wymiotowała i brzuch ja bolał.
    a na koniec teściowa chyba depresje ma. od tygodnia jest jakby nieobecna. nic ją nie interesuję. ciągle leży, nie odzywa się a wczoraj sie zsikała. jutro tesc zabiera ją do lekarza. a my nie wiemy jak jej pomóc. no normalnie masakra jakaś.




    Skomentuj

    •    
         

      Odp: noworoczne skarby 2011

      Monia przykre to co piszesz kurcze że lekarze nie wykryli co mu jest bo nie wiadomo jak leczyć ale w łaściwie to co mu dokładnie jest tzn jakie ma objawy itd. A gdzie jeździłą Twoja siostra do lekarzy może trzeba gdzieś dalej


      JULA

      MAJA

      OLGA

      Skomentuj


        Odp: noworoczne skarby 2011

        majajula oni mieszkają w Szkocji. niby najlepsi lekarze sie nimi zajmują. tylko że nie widać efektów.

        a teściowa to chyba jednak nie depresja. leży w szpitalu. prawie kontaktu z nią nie ma. odpowiada tylko "tak i nie". nic nie pamięta.




        Skomentuj


          Odp: noworoczne skarby 2011

          hej. eh napisałam cos koło południa posta i mi wcięło teraz patrze, więc: :P

          ejonczyk współczuje, ja tez miałam przecież takie załamanie, że chciałam gho wywalić! na szczeście (odpukać) narazie jest w miare. trzymam kciuki żeby wyszło na dobre niezależnie jak sie sprawy potoczą!
          a co do spraw łóżkowych to u nas ostatnio wulkan :P jakby nie dzieci to bym wcale majtek nie zakładała, zawsze i wszędzie :P

          monia no nie zazdroszcze. heh sprawa dla dr Haous'a (przepraszam poważna sprawa ale tak mi na myśl przyszło). a z teściową to nie fajnie!

          majajula gratulacje nowego nabytku. ciekawe jak długo będziecie sie przyzwyczajać! :P

          mój znowu na schadzkach z martynką znowu pewnie będzie koło 8. eh cos za późno ostatnio przychodzi! ale byle chce z jedną spacerować choć ostatnio zauważam, że drugą hmmm, może nie olewa ale mała to tatusia córeczka a ta be. już mu kiedyż zarzuciłam ze dwa miechy temu że kocha tylko jedną córke to sie poprawił ale cos widze, że znowu.
          u nas chyba narazie tyle. nie wiem co jeszcze!
          Karina


          Skomentuj


            Odp: noworoczne skarby 2011

            a wiecie, martyna ma oględziny 24 października ale będą chyba jej musieli jeszcze raz zrobić to bo tenm naczyniaczek tylko w jednym miejscu zbladł znaczy nie jest czerwony tylko różowy a reszta została tak jak było.
            Karina


            Skomentuj


              Odp: noworoczne skarby 2011

              heja
              ja już z rańca byłam w LIDLU i normalnie po 8 taki tłok że byłam lekko w szoku
              ale dzięki temu że tak rano pojechaliśmy kupiłam JUlce spodnie narciarskie takie superaśnie za 59 i Majce kurtkę na zimę za 55. Przeanalizowaliśmy wsio i nie będę jej kupowała kombinezonu z TCHIBO bo 200zł buty 200zł kombinezon lekka przesada. Dokupię jej tylko spodnie narciarskie i wsio

              spadam ogarniać chałupkę bo na 15 do lekarza z Olgą idę na kontrolę wagi a muszę jeszcze obiadek jakiś zrobić


              JULA

              MAJA

              OLGA

              Skomentuj


                Odp: noworoczne skarby 2011

                witam sie bo duzeeej nieobecnosc choc czytam was na biezaco to jakos nie mialam szczerze mowiac ochoty zeby cokolwiek napisac...

                ewcia kurde wspolczuje ci ale walcz o swoje i jesli czuejsz ze rozstanie bedzie najlepsze i dasz rade to badz dzielna
                moj maz tez jest inny niz przed slubem i pewnie ja tez ale jakos dajemy rade i choc czasami mam serdecznie dosc to nie wyobrazam sobie zycia bez niego....
                monia szok naprawde wspoczuje serce sie kraja jak takie maluszki choruja a tesciowa to niezle wiadomo juz cos??
                aga pisalas kiedy cos tam o kolezankach no wiec takie kolezanki to nie kolezanki i nie martw sie nimi krowy jedne....


                a teraz co u nas moj maluszek jest chory bylismy w sobote u lekarza no i dostal antybiotyk ma infekcje nosowa to znaczy zatki zawalone prawie zero kataru a slychac jak mu tam wszystko jezdzi osluchowo czysto choc ja tam lslysze jak mu gwizdze w klatce piersiowej no nic dostaje antybiotyk syropek no i standardowo paracetamol....najgorsze bylo w sobote cala noc nie spalam wiecie co on robil wymiotowal od kaszlu przez sen dobrze ze lezal na boc\zku wole nie mysle jakby lezal na wznak a do tego wcale sie nie budzil moze dlatego ze mial goraczke teraz juz nie ma ale i tak bardzo brzydko kaszle no nic zobaczymy w piatek wybieram sie do kontroli
                ja nadal chodze na silownie i bardzo dobrze sie czuje trksze odreagowuje dzien z dziecmi chodze 3 razy w tyg to znaczy pt sob i niedz....
                aha no i na diecie jestem zgubilam 6kh no i dalej walcze a zostalo mi jakiesj 13kg do zrzuc3enia no nic zobaczymy jak to bedzie....




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: noworoczne skarby 2011

                  Hej mamuski!
                  a ja juz troche lepiej a w zasadzie prawie dobrze tylko ze ja jak to ja oczywiscie po katarze bede miala zatoki... i juz zaczynam miec... ale coz...
                  no i wiecie kupilismy wczoraj aparat bo doszlismy do wniosku ze ten stary to juz pewnie do nas nie wroci... 5 tygodni minelo od rzekomego wyslania poczta przez Wlochow wiec pomyslelismy ze moze tylko powiedzieli ze wyslali... no to wczoraj Krzysiek poszedl do media markt zapytac o zakupy na raty i wrocil z aparatem ktory tam sobie wczesniej upatrzylismy... caly dzien latalismy i robilismy zdjecia. Superowe no a dzis rano... listonosz przyniosl stary aparat... jaja jak berety... no ale mama spowiedziala ze w takim razie ona nam splaci polowe aparatu a ten bedzie miala dla siebie i tym sposobem mamy 3 aparat w ciagu 6 lat (pierwszy tez zalatwila nam krzyska siostra i dala kase na nowy )
                  no a dzis namowilam mame zeby pojechala do lublina do dermatologa bo ten nasz to w kolkio tym samym kaze smarowac i nic to nie daje a teraz cos jej sie jeszcze na rekach porobilo wiec smiechem zartem zadzwonila i okazalo sie ze do podobno najlepszej babki jest miejsce na dzis na popoludnie no i pojechala!
                  krzysiek mial robic dzis drugie drzwi ale z Blazkiem to sie nie da a ktos musi mu pomagac podtrzymywac folie i takie tam wiec odlozone na jutro wiec zadowolony polecial na miasto...
                  a my z rana zaliczylismy godzinny spacer i juz jestesmy w domku bo zaczelo takim ostrym wiatrem ciagnac...

                  Ewcia - wiesz czasami sa dni ze najchetniej bym sie spakowala i uciekla... ale nie ylo jeszcze az tak zle zeby to zrobic i mam nadzieje ze nie bedzie... trzymam za Ciebie kciuki! zycze Ci siły i odwagi a męzowi rozumu... i wiesz chyba wszysscy sie zmieniamy bo ja tez uwazam ze moj sie zmienil ale i ja sie zmienilam... takie zycie...

                  majajula - no jasne ze nie ma co szalec, te z lidla sa bardzo fajne, ja mam Szymkowy komplet jeszcze dobry bo w tamtym roku kupilam za duzy i buty tez dobre bo tez byly za duze wiec mam z glowy a mlody ma po Szymku na szczescie! ewentualnie czapke bo nie moge znalezc poki co

                  ninkapa -och Ty to sie masz z tymi swoimi chlopakami... a jak masa urosl troche? je? fajnie ze udaje Ci sie zrzucic cialko i ze znajdujesz na to czas i checi! oby tak dalej!

                  karlin - no bo to chyba tak jest z tymi tatusiami i corciami ze ma swoja ksiezniczke ale w przypadku dwoch to mysle ze zle robi... powinien je traktowac na rowni... a krwiaczek miejmy nadzieje ze zejdzie! i nie trzeba bedzie powtarzac zabiegu skoro pisalas ze to boli...

                  moniaB - i co z tesciowa? moze to udar jakis byl? niedobrze... duzo zdrowia dla niej! i dla tych maluchow... dziwie sie ze w dzisiaje=szych czasach nie mozna wykryc takich rzeczy przeciez jakas przyczyna musi byc choc w przypadku epilepsji moze byc ich mnostwo... cos o tym wiem bo moja siostra tez dlugo szukali przyczyny...

                  gosiaczek witaj w klubie nielozkowych u ans to samo tyle ze ja zasypiam w sekundzie a on naawet nie probuje mnie rozkrecic a ja sie zawsze starac nie bede...chcica jakos nie wrocila mimo odstawienia prochow... nie wiem... moze tak juz zawsze bedzie ze jak nie zaczne to nic z tego... i rozmawialismy i nic sie nie zmienilo... echhh...

                  oj juz mi mlody wiecej nie da napisac juz nie chce sie bawic... nie wiem do kogo sie nie odnioslam... buziaki wsiem!!!


                  Skomentuj


                    Odp: noworoczne skarby 2011

                    aguszasza to fajnie się złożyło z tymi aparatami. róbcie zdjęcia , róbcie.
                    co do teściowej to jeszcze nic nie wiadomo. w ogóle nikogo nie poznaje.
                    czekamy na telefon od teścia.

                    nie wiem teraz co będzie z moją pracą. mam nadzieje że pójdą mi na rękę i będę mogła jakoś pogodzić wszystko żeby nie rezygnować z pracy, bo kasa potrzebna




                    Skomentuj


                      Odp: noworoczne skarby 2011

                      diagnoza okropna: 3 guzy mózgu i obrzęk. nie mogę sie pozbierać po tej wiadomości. a mój mąż załamany nie wiem co to będzie




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: noworoczne skarby 2011

                        starsznie wiadomosci monia bardzo wspolczuje i mam nadzieje ze uda sie operacyjnie je usunac, 3majcie sie kochana




                        Skomentuj


                          Odp: noworoczne skarby 2011

                          monia bardzo ci współczuje! okropna diagnoza!
                          Karina


                          Skomentuj


                            Odp: noworoczne skarby 2011

                            Monia o matko
                            trzymajcie się jakoś


                            JULA

                            MAJA

                            OLGA

                            Skomentuj


                              Odp: noworoczne skarby 2011

                              Monika tule mocno:*:*:*. Naprawdę Jest mi smutno że was to spotyka i tak bardzo szkoda mi twego męża nie ma nic gorsze4go jak patrzeć na własną mamę w takim stanie i nic nie mogąc zrobić pomóc tylko czekać aż lekarze coś wymyślą.....
                              Adaś ur.09.2008.
                              Michałek
                              [Iur.02.2011 o [/I]

                              Skomentuj


                                Odp: noworoczne skarby 2011

                                Ajaj, Monia, trzymkaj sie kochana! Łączymy się w zmartwieniu z Wami!
                                =&:>sygnaturka<:&=

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X