Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Termin

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Termin

    cześć

    sory że się nie oddzywam ale po prostu nie mam kiedy...
    moja natalka śpi już niestety tylko raz dziennie ok południa pośpi 2 godz
    a ja w tym czasie robie obiad bo do południa nie mam szans nic kompletnie z nią zrobić,no i jak wstanie koło 14.00-14-30 tak idzie spać już z nami a to nieraz nawet i ok 22.00
    ale obiecuję że zawsze wpadnę choć na chwilkę
    poza tym mam znowu zmartwienie ale napisze Wam dopiero jak się wyjaśni....

    Justyna i Sylwia świetne,wiosenne zdjęcia
    maluchy się zmieniły jak niewiem co
    jak powrzucam z aparatu to tez sie pochwale

    Justyna przykro mi że Filipek się nie dostał do przedszkola...
    i dobrze ze się wyjaśniła sprawa z siostrą
    ja też się często badam,bo niestety mój tata zmarł na białaczkę...

    Itka,współczuję sytuacji z synem,
    powodzenia na zakupach
    ja też za niedługo ruszam bo komunia tuz tuż...

    Lena działaj z tymi zdjęciami,Twoich przystojniaków też bym pooglądała...

    Byłam na kontroli wczoraj,moje juz zdrowiutkie
    natalka wazy 10,700 i ma 78 cm-a Julka pozazdosciła i też się zwazyła 22 kg ale już mierzyc się nie chciała

    wpadnę jeszcze potem ze zdjęciami

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Termin

      kamilka Fajnie, że do nas zajrzałaś.Ojjj, to żywczyk z Twojej dziewczynki. Ignaś ma 2 drzemki po ok 2 h jedna koło 10:00 druga koło 15:00 chociaż czasami mu się coś poprzestawia, w sumie zależy jak wstanie, wiadomo...

      Kurde, dzisiaj po dłuższym czasie wpięłam go do bujaczka i tak się przestraszyłam, bo go chwilę w pokoju zostawiłam a on z leżczkiem się ba buźkę przewrócił, musiał się za mocno bujać, kurde...że też nie pomyślałamKrzyku było tyle...ale dobrze, że nic mu się nie stało, tylko się mocno wystraszył.

      Co do wagi, to Ignaś jest strasznie ciężki, waży 11,5 kg. Klops. Waży tyle co roczne dziecko i to też dobrze wyrośnięte. Dlatego też pewnie jest wolniejszy. Ciężej mu pupę podnieść


      Skomentuj


        Odp: Termin

        Sylwia co do wagi to mój Filip waży 13 kg a ma 2,5 roku, no le Ignaś zacznie chodzić to to straci.

        Kurcze ale powymyślali z węglem jak ktoś bierze opl do domu.Trzeba iść do notariusza, oczywiście zapłacić i napisać upoważnienie dla tego co ma przywieźć opał, nigdy tego nie było, złodzieje nie mają już na czym kasy trzepać

        Kamila co to za zmartwienie? trzymam kciuki żeby było dobrze

        Itka i jak zakupy? udane?

        Lena co słychać?

        ja zmykam spać.A wasze dzieciaczki nadal wstają w nocy? Moja tak i to po 2-3 razy. Oj jak dobrze że koło 10 jadę na Słowację bez dzieciaków może przez te 2 dni zregeneruje siły i troszkę się wyśpię, choć znając mnie to będę się budzić co chwila i myśleć co dzieciaki robią.
        Spokojnej nocy

        Skomentuj


          Odp: Termin

          Niom, moje dzieciaki duże i ciężkie.
          Nadia ma 3,5 i waży 18 kg. Mała mamusia a dzieci wielgachne
          Ignaś jak zacznie biegać to zgubi, Nadia tak samo miała.

          Fajnie z tą Słowacją, przyda się odpoczynek. Mój też się budzi w nocy na mleko około 2-3:00. Nie wiem, jak go odzwyczaić. Wkurza mnie już to, taki duży chłopiec 8 m-cy skończone i te noce wciąż nieprzespane
          W tym przypadku w ślady siostry nie poszedł a szkoda...

          Obejrzę You Can Dance i do spanka.

          Dobrej nocy.


          Skomentuj


            Odp: Termin

            hej...

            Co do moich dzieciakow to tez sobie waza... Olivier w czerwcu skonczy cztery lata i ma juz 20 kg na wadze czasem 19 i zastanawiam sie z czego jak wmusic w niego posilek to czasem nie lada wyczyn. Nataniel 1go skonczy juz 9 miesiecy i wazy 10.700 wiec calkiem calkiem. A Olis jak byl w jego wieku wazyl zaledwie 7.800.

            Co do spania Malentas budzi mi sie czasami mam wrazenie ze co chwilke. Wogole ostatnio ma problem z zasypianiem i budzi sie zaraz po conajmniej 2 razy. poplacze wstanie na nozki przytuli sie do mnie i zasypia. Nie wiem co sie dzieje i dlaczego,no ale nic nie poradze. Pozniej jak juz zasnie to spi do okolo 00.00 albo 01.00 a pozniej od ok.3-4 jest co chwilke. Nie to ze sie budzi i chce jesc,ale poplakuje przez sen. A do tego jakby bylo malo dostal nie wiadomo skad katarku mimo ze siedzimy grzecznie w domku. Podejrzewam,ze wczoaraj zlapal zas w przychodni. W piatek znow mamy isc do kontroli... Dalam mu nasivinek i euphorbium.Moze pomoze.

            Co do dlugiego weekendu nie mam szans na zadne plany bo moj od 2 zaczyna staz na terapii zajeciowej w DPS. Zobaczymy co z tego wyjdzie,bo powiem,ze nastanilam sie na ten wyjazd do Anglii,ale i tak postanowilismy ,ze wyjezdzamy tylko troche przesunie sie to w czasie.

            Zas sie napisalam.. Sorki. Zmykam poogladac YCD i nyny. Milego wieczorku. papa
            [url=http://www.mamacafe.babyonline.pl/][/url

            Skomentuj


              Odp: Termin

              Hej Kobietki!

              Co tam u Was z samego rana?
              Ignaś znowu tak niespokojnie spał, co chwilę do niego biegałam,ojjjj te ząbki...
              Już o 1:00 chciał mleka i płakał jak mu smoczka wpychałam do mordki
              Kiedy on skończy z tym jedzeniem w nocy
              Mnie to gardło nadal boli, jutro muszę iść do lakarza. Pewnie będzie kolejny antybiotykDo tego jakiś taki suchy kaszel mnie zaczyna męczyć.
              Pobawiłyśmy się z Nadią lego, teraz moje dziewczę koloruje, Ignaś śpi.
              Trochę ogarnę mieszkanie, wywieszę pranie i ruszamy na dworek, bo u nas pięknie słonecznie, trzeba korzystać.

              Lena To widzę Twoje dzieciaczki też Waga ciężka
              Co z tymi zdjęciami, nadal nie możesz wrzucić?

              Miłego dnia!


              Skomentuj


                Odp: Termin

                Hejka.
                Niestety fotek nie wysle.... nie da sie i koniec ale jak chcecie mozecie znalesc mnie na fb. Lena Krzemień i tam poogladac moje szkraby..

                SLonce dzis fantastyczne. POwiesilam na dworze posciel.Olka widze jak szaleje na placu zabaw w przedszkolu za oknem, wiec tez mam go na oku :P . Malentas spi wiec mam chwilke dla siebie. Szkoda tylko,ze w taka pogode musimy siedziec w domku. No ale mus to mus.

                Zamowilam wczoraj malemu na allegro kojec dmuchany na dwor. Dzis powinien przyjsc. Bedzie mogl spokojnie bawic na ogrodku jak tylko wyzdrowieje.


                Milego popoludnia.
                [url=http://www.mamacafe.babyonline.pl/][/url

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Termin

                  hej!

                  i u nas cieplutko i słonecznie
                  całymi godzinami przesiadujemy na podwórku
                  a maja byc upały niedługo

                  Lena a ja nie mam konta na fb,to też mogę zobaczyć? da się tak?
                  to bliziutko masz to przedszkole,skoro przez okno zaglądasz co synek porabia,fajnie...
                  tez widziałam te kojce ale u nas zawsze kupe dzieci to zaraz by poprzebijali
                  ja zamawiam rowerek trzykołowy
                  a na niespanie małego to Ci nie doradze bo mam podobnie tzn takie częste budzenie,tyle ze nie płacze a od razu chce piers

                  Sylwia współczuje Ci tej choroby,ja nienawidzę być ani chora ani przeziębiona,człowiek zaraz traci ochote na wszystko...
                  Uuu to Ignaś wielki chłop ale masz racje jak zacznie ganiać to zgubi

                  Justyna a Ty już nie karmisz nie?
                  to jak mała się budzi to mleczko jej dajesz?
                  aleee Ci zazdroszczę tego wyjazdu,w pozytywnym znaczeniu oczywiście
                  super,odpoczniesz i tak jak mówisz nabierzesz sił
                  a moje zmartwienie?ehh....muszę jeszcze to wyjaśnić ale napiszę Wam niedługo

                  ide wywiesić pranie
                  aha kurde zapomniałam o zdjęciach
                  ale będą...

                  miłego dnia

                  Skomentuj


                    Odp: Termin

                    Miło dzisiaj na dworku ale trochę wietrznie, przynajmniej u nas.
                    Nadia się wyszalała z dzieciakamiDobrze, że do tego przedszkola pójdzie,bo ona jest szalona za dziećmi.

                    Lena Wysłałam Ci zaproszenie na FB.Cudowni Ci twoi chłopcy!!!Od Oliviera oczu nie mogłam oderwać, najpiękniejszy chłopiec chyba jakiego widziałam! Cudo! Te oczy!!!Nawet moja Nadia powiedziała ''ale śliczny ten chłopiec''


                    Skomentuj


                      Odp: Termin

                      Lena-wyslalam Ci zaproszenie na fbchlopcy cudni starszy jak mój Dominik-fryzura identyczna
                      Justyna-zakupy mega udane ledwo wlazlam po schodach do domu z siatami he he
                      o sobie tez nie zapomnialam
                      dzis u nas piękne slońce z przedszkola wracaliśmy bez kurtek
                      milego dnia dla wszystkich







                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Termin

                        Hej..

                        Dziekuje za zaproszenia. Foteczki tez poogladalam. Sliczne te Wasze pociechy. No Olivek to cukiereczek. Zawsze jak nabroi i chce zalagodzic sytuacje to wystawi i zamruga tymi swoimi oczetami,ze ja sie poprostu rozplywam.

                        Musze sie Wam pochwalic dzisiejszym osiagnieciem Natanka.... ZACZAL RACZKOWAC!!!!!! Jeszcze wychodzi mu to nieumiejetnie ale jestem z niego dumna. Nauczylismy go tez z Danielem podawac przedmioty i dawac mamusi buziaka...tak slicznie buzie otwiera...i czasem zdarza mu sie ugryzc mamunie.

                        Dzis ostatni dzien antybiotyku i rano do kontroli. Tylko ten katarek mnie martwi.
                        Zobaczymy. Wydaje mi sie,ze bez syropu jest znacznie lepiej.

                        Milego wieczorku.
                        [url=http://www.mamacafe.babyonline.pl/][/url

                        Skomentuj


                          Odp: Termin

                          hej my wczoraj tez pół dnia na dworku było wietrznie troszkę ale bardzo ciepło.Jakoś dziwnie Majka była marudna wczoraj cały dzień no i w nocy się okazało gorączka ponad 38. Oj ten mój chorowitek, idę dziś do lekarza bo weekend za pasem i lepiej nie ryzykować

                          miłego dnia

                          Skomentuj


                            Odp: Termin

                            hej

                            wiosna!wiosna! a raczej lato...u mnie upalnie,26 C w cieniu

                            właśnie jak ubieracie dzieciaczki na taką pogodę?
                            chodzi mi o te mniejsze
                            ja się jakoś boję ją tak od razu rozebrać,dziś ma jeszcze rajtuzki i niewiem czy nie jest jej za gorąco?

                            Lena,oby Twojemu przystojniakowi (wierzę w zapewnienia koleżanek bo ja niestety nie mam konto na fb,to nie pooglądam...) przeszło po antybiotyku i oby juz długo,długo nie musiał brać-HEJ Natanek a lody kto będzie wcinał? hehe
                            no i gratulacje a tak się martwiłaś mamusiu

                            moja nie raczkuje za to za dwie ręce idzie jak stara

                            Justynka daj znać jak po lekarzu,nosz znowu by nam Majeczka zachorowała?
                            podejrzane to jest bo dopiero się wyleczyła bidulka mała

                            Sylwunia a Ty jak z tym gardełkiem?

                            Itka pochwal się zakupkami

                            wstawiam obiecane zdjęcia
                            ach bym zapomniała Natalka dostała chodzik i troszke ją sadzam ale sie go boi a już jak się włączą światła albo melodyjka to od razu płacz hehe
                            a na jednym ja w nowej fryzurce i kolorku,tylko blada bo bez makijażu
                            Attached Files

                            Skomentuj


                              Odp: Termin

                              kamila Ile stopni??? W cieniu??? Jak ja Wam zazdroszczę, u nas 20 st. ale nie w cieniu ,jednak i tak miło bo słonecznie
                              Ja jeszcze zakładam rajstopki pod spodnie, dzisiaj miał bluzke z długim rękawkiem, polarek i bezrękawnik na to...przy 26 st. to już rajstopek chyba bym nie zakładała.
                              Fajnie Ci w tej nowej fryzurce
                              Ja na lato chciałabym nieco rozjaśnić włosy, ale jeszcze nie wiem...
                              Co do gardełka, to boli jeszcze ale nie mam nawet kiedy iść do lekarza, bo mąż codziennie późno wraca, a zdrowych dzieci do przychodni w te wirusy ciągnąć nie będę
                              Myślałam, że Twoja niunia też raczkuje, że tylko mój Ignaś nie.
                              Ignaś za to przesuwa się na pupie do przoduKomicznie to wygląda, jak tak jeździ na tej dupce. Do tyłu pełza.
                              Co do chodzików, to ja już się kiedyś wypowiadałam, jestem przeciwniczką, więc się nie będę zachwycać, ale Natalka słodka i śliczny ma sweterek na pierwszym zdjęciu. Widać, że z niej pulpecik mały

                              Lena Brawo dla małego raczka

                              jogobella Daj znać, co z Majeczką. Kurde, rzeczywiście póki co sporo Ci choruje. Dużo zdrówka dla niej.

                              Nadia mnie strasznie zdenerwowała.Byliśmy na placu zabaw na osiedlu obok, bo tam przynajmniej dzieci mogą się powspinać i pozjeżdżać, bo jest na czym, nie tak jak u nas...no ale mniejsza o to, poszliśmy z moją znajomą i jej dwójką dzieci. Dzieciaki się fajnie bawiły z tym, że gdy wróciliśmy do nas na osiedle moja znajoma jeszcze została z dziećmi na placu przed blokiem a ja musiałam wracać, bo pora karmienia Ignasia i jeszcze sporo rzeczy do zrobienia w domu. Nadia zaczęła tupać nogami, płakać, że ona chce zostać z Martyną i Matim i żadne argumenty do niej nie trafiały. Odstawiła straszną histerię wręcz musiałam ją ciągnąć po schodach trzymając jednocześnie Ignasia.
                              Normalnie, to może pozwoliłabym jej zostać chwilę pod opieką znajomej ale jak widziałam, że nic do niej nie trafia, że ona tylko płacze, histeryzuje tym bardziej powiedziałam NIE.
                              Ma karę na bajki dzisiaj i jutro. Trudno. Bez przesady, nie będę tolerować takiego histerycznego zachowania....wrrr...Wybaczcie, musiałam się wyżalić.

                              Teraz po płaczu (w domu jeszcze też zawodziła...potem się przytulała i przepraszała...) poszła spać.
                              Może się obudzi w lepszym nastroju.
                              Ehhhh...


                              Skomentuj


                                Odp: Termin

                                hej Sylwia
                                no u nas naprawde gorąco! a przez kolejne 3 dni ma być nawet do 30 C
                                dzięki za pochwałę,ja się czuję duzo lepiej w krótkiej fryzurce....tez myślałam o jaśniejszych pasmach ale nie odważyłam się
                                a Tobie już mówiłam-w każdej fryzurce super wyglądasz

                                co do raczkowania to u nas jest dokładnie tak samo-natalka się tam jakoś śmiesznie przemieszcza tak na dupce,to jedną nóżką się podpycha ale tak na siedząco i pełza do tyłu ale raczkowanie to nie jest
                                Julka też nie raczkowała,zaczęła chodzić dokładnie 8 miesięcy i 3 tyg i coś czuję że moja agentka będzie chciała siostre dogonić w tym temacie
                                co do chodzika to ja tak po środku-myślę że jej nie zaszkodzi po kilka minutek,da mi chwile wytchnienia na podwórku,bo tak to mądrala na rękach się chce nosić albo chodzić za rączki a sama wiesz jaka to przyjemność takie słodkie kg nosić

                                oj to Nadia dała Ci popis
                                może Cię choć trochę pociesze-u nas tez takie akcje się zdarzają i to zamiast z wiekiem mijać to ona się coraz mądrzejsza robi w pyskowaniu i w wymyslaniu nowych psot
                                nie raz to już mi sił brakuje do niej,gorzej niz chłopaki rozrabia
                                pocieszam się że w szkole jak zobaczy grzeczne i ułożone dziewczynki to się choć trochę zmieni
                                Twoja Nadia to chociaż przeprosi,moja to mi najwyżej jęzorem pomacha

                                zaglądam bo czekam na wiadomości od Justyny

                                miłego popołudnia kochane

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X