Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Termin

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Termin

    Sylwia spokojnej nocki Wszystko będzie jutro dobrze, czekamy na wieści jak już wrócicie.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Termin

      Zabieg się nie odbył. Jest przesunięty na 21-ego sierpnia. Wszystko to moja wina, bo gdy przyjechaliśmy do CM, Nadia dorwała się do dystrybutora z wodą i nalała sobie odrobinę, wypiła. Ja z tego stresu zapomniałam chyba, że wody nie powinna też pić.
      Zrobił się duży problem. Generalnie przyjęli nas już na salę, przebrać ją miałam w piżamkę, przyszedł anestezjolog, kazał zdjąć kolczyki do zabiegu, początkowo mówił, że ok, że przecież to tylko trzy łyki, potem stwierdził, że jednak nie da się tego obejść...skonsultować się chciał z prowadzącym zabieg, ten w sumie byłby przychylny ale po 3 h takiej niepewności stwierdzili jednak, że nie mogą zabiegu wykonać.
      Próbowałam ich nakłonić, do zabiegu w jakiejś późniejszej godzinie...ale nie dało rady.
      Jestem tak zła. Już bardziej chyba być nie można.
      Wiem, że to nie koniec świata...ale byłyśmy już nastawione...teraz trzeba znowu czekać i się denerwować...

      Moje zaniedbanie. Nie dopilnowałam...ale po co do cholery tyle czasu nas trzymali? Skoro już na wstępie usłyszeli, że wypiła troszkę wody, to mogli o 8:15 powiedzieć nam ''Do widzenia''...
      W tym czasie Nadia się nasłuchała, widziała chłopca po zabiegu, bo przywieźli nam go do sali...


      Skomentuj


        Odp: Termin

        oj współczuję ale po 3 godz jak nic nie piła powinni wam go zrobić przecież nie jadła a dwa łyki wody raczej by nie zaszkodziły tym bardziej u dzieci się liczy bodajże 4 godzinny i to jest dla nich na czczo

        U nas upałów ciąg dalszy oj już mam ich dość a nie widać ich końca w prognozach w sobotę odprawiamy urodzinki Majki, kurcze nie umiem się zdecydować co upiec podeślijcie mi pomysł

        Skomentuj


          Odp: Termin

          Przetrawiłam już trochę fakt, że zabieg się nie odbył i musimy czekać...ale też szukałam różnych materiałów na ten temat, w wielu wypowiedziach anestezjologów jest mowa o tym, że podczas upałów, szczególnie dziecku można przed zabiegiem podać nieco wody na 2-3 h przed zabiegiem.
          Zastanawiam się, czy nie złożyć skargi do dyrekcji....w sumie niewiele to da, ale może jakaś satysfakcja dla mnie i nadzieja, że w przyszłości nie będą ludzi trzymać po 3 h w stresie. Sama nie wiem...

          jogobella Wszystkiego dobrego dla Majeczki, dużo uśmiechu na buźce i duuuużo zdrówka
          Daj znać, jak się udały urodzinki i co takiego zorganizowałaś.

          Ja w tym roku skromnie, dzień przed urodzinami Ignasia jest zabieg Nadii więc może mały torcik i kawka z chrzestnymi, to na tyle...


          Skomentuj


            Odp: Termin

            hej

            dołączam się do życzeń!

            WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEG0 DLA MAJECZKI!!! DUŻO DUŻO ZDRÓWKA bo to najważniejsze.....

            dawno nie zaglądałam,jednak pojechalismy na ten urlop,nie było czasu na neta tak nam cioteczka czas umilała,dziewczynki bardzo zadowolone (my też...)
            no a po powrocie wiadomo zanim człowiek "dojdzie" do siebie i ogarnie harmider po podróży
            w tym tygodniu "wybyłam" już na te malinki ale wiecie jake były upały w całej Polsce-po prostu masakra,myslałam że oszaleje z gorąca i więcej nie ryzykuje zdrowia na takim upale
            od kilku dni jest mi non stop niedobrze,źle się czuje (ciąże wykluczam ) więc albo od słonca albo ten wirus jeszcze krąży i akurat w ten sposób "umila" mi czas

            Sylwia własnie doczytałam...normalnie brak słów,wyobrażam sobie Twoją złość,jak Nadia to przyjęłą?

            My jeszcze mamy trochę czasu,szczerze jeszcze nie myslałam o urodzinach,menu itd

            pogoda u nas dzis wymarzona,słonecznie ale nie gorąco,w sam raz na spacer
            do napisania i miłej niedzieli

            Skomentuj


              Odp: Termin

              W imieniu Majeczki dziękuję za życzenia
              A teraz się pochwalę wejdźcie na stronę kadrowiczka.pl I jak wam się podoba reszta za jakieś 2 tyg.

              Skomentuj


                Odp: Termin

                Hej Dziewczynki

                Co u Was?
                Jakieś pustki tutaj ostatnio...

                U nas deszczowo, byliśmy na krótkim spacerku i zakupach.
                Ostatnio biegałam w poszukiwaniu białych eleganckich bucików do sukienki dla Nadii i wiecie, że mam problem...wszystko tylko w różu, fiolecie...
                Może dzisiaj gdzieś jeszcze wyskoczę...w czwartek idziemy na wesele, ma biało-bordową sukienkę i białe lakiereczki byłyby idealne.
                Powoli kompletujemy wyprawkę dla Nadii do przedszkola.

                jogobella Piękne zdjęcie! Nie mogę doczekać się całej sesji, pochwal się, jak będziesz miała. Koniecznie. Ile płaciłaś za sesję?

                kamila Fajnie, że się Wam odpoczynek udał. Co do Nadii, to ok, mówiła, że dobrze, że już wie, jakie są łóżka w szpitalu, jakie zabawki, jaki telewizor, łazienka itd...i mówiła, że następnym razem już nie będzie chciała wody, bo chce już dobrze słyszeć...

                Miłego dnia!


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Termin

                  Sylwia oj dzielna i rozumna ta twoja Nadia najważniejsze że się nie przestraszyła a może i będzie spokojniejsza.

                  Co do sesji płaciłam 250z;ł za 20 gotowych zdjęć a że wybrałam ich sporo więcej bo tak mi się podobały to cała sesja wyjdzie mnie 300zł

                  U nas już troszkę chłodniej jest ciepło i przyjemnie choć czasem pokropi deszcz. Byłam dziś na kontroli u alergologa wszystko ok.Dostaliśmy też już leki na odporność bo wspomniałam lekarce że chce spróbować puścić małą do żłobka. Na razie chce dać ją żeby sprawdzić jak ta jej odporność będzie funkcjonować w nowym otoczeniu i czy choroby nie powrócą.Jeśli będzie w miarę ok to po nowym roku chcę wrócić już do pracy. Co porabiacie w czwartek my chcemy wybrać się na wycieczkę jak pogoda dopisze

                  Kamila ja myślę że te dolegliwości to od upałów bardzo dużo ludzi się teraz skarży że coś nie tak poza tym jedzenie też szybko się psuje chwile kompot postoi na stole i już zaczyna się psuć przy tych ten ostatnich a wtedy o niestrawności nie trudno. A teraz jak te upały przeszły jak się czujesz??

                  itka Lena co u was??

                  Skomentuj


                    Odp: Termin

                    U nas dzisiaj dramat z pogodą...co chwilę pada.
                    Byłam z dziećmi tylko na małych spożywczych zakupach i do domku...
                    Nie wiem, czy ta pogoda, czy o co chodzi ale oboje są dzisiaj okropni, biją się, zabierają zabawki sobie nawzajem i o wszystko jest problem.
                    Dobrze, że Ignaś śpi, to chwila spokoju

                    jogobella Pytałaś jakie plany co do jutrzejszego dnia. My idziemy na wesele...ale tylko z Nadią, Ignaś zostaje z chrzestną.

                    Muszę na jakieś zakupy jeszcze jechać, bo nawet życzeń nie mam jeszcze


                    Skomentuj


                      Odp: Termin

                      hej

                      Sylwia jak tam po weselu wybawiłaś się??
                      my wczoraj byli w takim małym parku rozrywki dla dzieciaków a potem grilowaliśmy przed domem. dziś wybieram się na komis zawieść łóżeczko po dzieciach , może się sprzeda

                      A gdzie reszta dziewczyn co u was?/

                      Sylwia na fb mam 2 nowe zdjęcia z sesji
                      miłego dnia

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Termin

                        Hej Kochane!

                        Za nami bardzo fajne dni
                        Wesele udane. Fakt, że to bardziej obiad weselny był ale tańce też były. Tak więc wybawiliśmy się. Nadia była z nami, Ignaś z chrzestną został. Miałam spokój
                        Para młoda wyglądała obłędnie. Młody w niebieskiej marynarce, białych spodniach, trampkach, Młoda w szyfonowej krótkiej sukience, w niebieskich szpilkach. Czad
                        Póki co nie mam żadnych zdjęć ale jak coś będę miała to wstawię.

                        Weekend poza Gdańskiem. W sobotę byliśmy w Garczynie nad jeziorem z dwiema parami znajomych z dziećmi.Wieczór na kościerskim rynku przy pizzy i piwku. Fajny koncert był na rynku więc bardzo...bardzo miło...Nadia miała towarzystwo, bo troje dzieciaków w jej wieku praktycznie.Ignaś został z babcią.Nocowaliśmy u teściowej.
                        W niedzielę już od rana też nad jezioro się umówiliśmy z męża kuzynem, jego żoną i córeczką. Zjechaliśmy wszyscy do teściowej na późny obiadek. Potem kawka, ciacho, pogaduchy i wieczorkiem do domku.

                        Pojutrze zabieg. Co tu dużo mówić...stresuję się

                        jogobella Nie widzę na FB tych zdjęć

                        Miłego wieczorka!


                        Skomentuj


                          Odp: Termin

                          Sylwia wiem łatwo się mówi ale będzie dobrze ja to przeszłam. Nie możesz dać poznać po sobie strachu bo dziecko to czuje.

                          U nas dziś pada od rana. wczoraj rozbolał mnie ząb dziś byłam u dentysty i jakiś stan zapalny się zrobił ale jest duża szansa że uda się uratować zęba a to najważniejsze.
                          Wzięłam się ostatnio za nowe kolczyki tzw sutasz i mnie strasznie wciągnął, spróbuje zrobić zdjęcie to się pochwalę
                          Co do zdjęć pod koniec przyszłego tygodnia będę mieć wszystkie w domku to na spokojnie się pochwalę
                          Kiedy mama do ciebie przyjeżdża Sylwia może doda ci otuchy.
                          miłego dnia

                          Skomentuj


                            Odp: Termin

                            Hej!

                            U nas pochmurno. Tylko chwilę byliśmy na dworku, Nadia pojeździła na rowerku, od kiedy jeździ bez bocznych kółek to jest szalona za rowerem
                            Czekamy na teściową, ma przyjechać lada chwila.
                            Ignaś śpi.

                            jogobella Trzymam się kochana, dużo lepiej niż te 2 tyg.temu. Nie okazuję stresu, pewnie, że dziecko wyczuje.
                            Rzuciłam się w wir sprzątania, prania, prasowania, żeby nie myśleć. To dla mnie najlepsza recepta.
                            Wieczorem jeszcze na rower się umówiłam z koleżanką, żeby się zrelaksować przed tym wszystkim.
                            Musi być dobrze. Trzeba to przeżyć i będzie tylko lepiej...Tak sobie powtarzam. Nie my pierwsi, nie ostatni. Masa dzieci przez to przechodzi.

                            Miłego dnia!


                            Skomentuj


                              Odp: Termin

                              hej i jak po zabiegu? widzę że już w domku!
                              A u nas od rana pochmurno a ja o dziwo jakąś werwę w sobie mam zrobiłam sałatkę jarzynową i ciasto mieszkanie posprzątałam.Jakoś pełna życia jestem.
                              Kamila Lena itka?? a gdzie wy jesteście odzywać się tu do nas

                              Skomentuj


                                Odp: Termin

                                Wszystkiego najlepszego dla naszego solenizanta szczęścia zdrówka uśmiechu na twarzy i samych pogodnych dni!

                                Sylwia jak minęła noc najgorsze za wami tera będzie już tylko lepiej

                                Spokojnego dnia

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X