Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

    ada ten kot jest fajny ale sama Gabi nie potrafi się z nim bawić, musi z nami. Choć dla mnie to nic nowego bo ona prawie w nic sama się nie bawi.

    Co do wymiotow ją bym poszła do innego lekarza bo to może być jakiś refluks. Raczej właśnie po stałych posilkach nie powinno już być wymiotow. U Gabi wymioty ok 2 miesiąca były przez skaze bialkowa jak sobie nabiał zaczęłam wprowadzać. Dlatego moim zdaniem jeśli pojawiają się też po stałych pokazach to poszła bym do mądrego lekarza. Może faktycznie nic poważnego ale to raczej dziwne. Chyba że się przejada... jak byłam mała to podobno jak zjadła już o jedną lyzeczke za dużo to wszystko wymiotowalam.

    Kurcze a dziś od południa mam taki straszny ból w pachwinach że chodzic nie mogę.... Koleżance się spojenie lonowe rozchodzilo i miała tak samo. Kurcze jak boli! Oby to było jakoś krótkotrwałe!
    Last edited by niuniakura; 15-11-2013, 18:46.



    Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

      Cześć Mamcie.
      Sobota, 5 rano,a ja już spać nie mogę. Co gorsza, głowa zaczyna boleć.
      Chociaż dziś chciałabym odpocząć po całym tygodniu.

      D. mówił,że Igunia tylko troszkę zapłakała i ładnie poszła na salę. Cieszę się bardzo, powoli się przyzwyczaja. D. zaprowadzał ją dopiero drugi raz, zawsze robię to ja.

      Niunia, moim zdaniem brzuszek nie jest duży. A nawet jakby był, to taki urok ciąży. :* Przecież dzidziuś musi rosnąć. Mnie kompletnie nie przeszkadza,że piszecie tuta o swoich ciążach, czy kolejnych dzieciach. Ja przecież też nie nawijam tylko i wyłącznie o Igusi. Po to tutaj jesteśmy, więc śmiało piszcie.

      Agatko, ale masz dużą córę. Rośnie pociecha mamy i taty. Hania też ładnie przybiera. Myślę,że Iga też coś koło tego waży, bo coraz trudniej mi ją nosić, a jeszcze jak założę kurtkę zimową, to już w ogóle. Ale coraz rzadziej się zdarza,bym musiała nieść ją na rękach do przedszkola.

      A dziś świętuję urodziny, ale jakoś mi tak nie za wesoło. Znowu zmartwień przybyło. No i jestem już taaka stara.

      Lecę. Udanego łikendu. Trzymajcie się.

      Skomentuj


        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

        Myssia sto lat kochana. Stara.... 18 lat to piękny wiek;-) Pomysl że nie jesteś starsza tylko madrzejsza i masz więcej doświadczenia. Ją od jakiegoś czasu tak do tego podchodzę bo wcześniej też doły lapalam.

        Dzis już te pachwiny lepiej ale wczoraj to się czułam jakbym pół dnia na koniu jeździła. Czytałam trochę i podobno właśnie w drugiej,trzeciej ciąży zaczyna się tak robić pod wpływem hormonów bo już tam wcześniej było naruszone. Tylko że zazwyczaj po 30 tc. Mam nadzieję że to będzie tak falowo. Poboli i przestanie.

        Dziś teściowa na weekend przyjeżdża. Jak nie będę za bardzo obolala to może gdzieś wyjdziemy.

        Zycze wszystkim miłego weekendu a przede wszystkim SOLENIZANTCE!!!



        Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

        Skomentuj


          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

          Hej mamy melduję się po weekendzie!

          Myssiu spóźnione, ale najserdeczniejsze życzenia urodzionowe dla Ciebie, dużo uśmiechu, samych miłych i pięknych chwil i spełnienia marzeń STO LAT!!

          Niunia co u Ciebie jak po wizycie teściowej? Mam nadzieję, że tym felernym metrem nie jechałyście?

          A u nas nieciekawie dziś przed przedszkolem z rana już płaczki były ehhh...straszny uparciuch z tego mojego Kuby
          Last edited by beau; 18-11-2013, 07:43.

          Skomentuj


            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

            Hej mamy,

            I ja się witam po weekendzie

            Myssiu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin moje życzenia też spóźnione ale szczere, pociechy z Igusi,zdrówka, jak najmniej problemów, powodzenia w pracy, sto lat i wcale nie jesteś stara haha jak ja tak mówię czasami to od razu Karola mówi mamusiu nie jest stara jesteś jeszcze młoda

            Niunia no coś ty pisz o ciąży jak najwięcej ja bardzo lubię czytać o tym, ja ciągle pisze coś o Karoli a tu mamy watek o trzylatkach.Myśle że mozemy o wszystkim pisac tyle się znamy. co nie? Wyjechaliście gdzieś?

            Beau ale uparciuch z Kubusia
            Ja w sobote sprzatałam , potem u sąsiadki byłam, a w niedziele wziełam sie za gotowanie był rosołek i pierogi z miesęm.
            Miłego poniedziałku papa


            Skomentuj


              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

              Myssiu i ode mnie najserdeczniejsze życzenia! Dużo zdrówka i spełnienia wszytskich marzeń!
              Ja też w sobotę sprzątałam, a w niedzielę miałam gości. Także weekend szybko zleciał. A i Marek coś znowu marudny od dwóch dni. Może to nowe ząbki?! Zosia pobawiła się wczoraj z kuzynem, a dziś od rana sie pakuje i jedzie do Adasia Coś szybko ta rewizyta





              http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

              Skomentuj


                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                hejka mamy, ja znow na chwile. mialam nadrobic w weekend ale sie nie ogarnelam.
                myssia, duuuzo zdrowia i spelnienia wszystkich marzen! jak po imprezie? moj szwagier tez mial urodziny i bylismy najpierw u nich w domu a potem w klubie. dawno nie wychodzilam tak na noc, fajna odskocznia
                niunia, brzunia pozazdroscic!

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                  Hej pracowite weekendy widzę. Moja teściowa dalej siedzi,do środy lub czwartku bo czeka aż jej teść wyśle nowe rejestracje bo im próbne wyszły. Super jest.
                  Przywiozła sobie maszynę i uczy się szyć. Chce Gabi poduszkę kota uczyć ale jak dziś zobaczyłam jak się do tego zabiera.... spedzilam pół dnia robiąc jej wykroje,mówiąc jak szyć żeby przewlec na druga stronę. Masakra nie mówiąc już o syfie w domu od scinkow i nitek. Boże byle do czwartku. Jeszcze trzeba śniadanie podać, ech.... nie ma to jak mama.

                  Beau Gabrysi tata zaprowadził dziś i mega płacz był. Jutro już mimo bólu ją ją zaprowadze bo na badania muszę iść przy okazji to może będzie lepiej.



                  Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                  Skomentuj


                    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                    Hej mamy!
                    Wczoraj byłam u gina, dzidziuś już większy aczkolwiek zapomniałam zapytać ile mierzy, ale na monitorze już maluszka w całości nie widać, no i ogólnie wszystko dobrze, a między nogami jeszcze nic nie ma
                    Wczoraj jak m odprowadzał Kubę do przedszkola to Pani go "zaatakowała" kalendarzem, zapytała czy chcemy i zza pazuchy wyciągneła kalendarz ze zdjęciem Kuby, kurcze nawet nie wiedziałam że zdjęcia robili no i mam już kalendarz na 2014 rok z Kubą...!
                    Niunia hehe lepiej sama siądź i uszyj poduchę będzie szybciej a mi też wczoraj tkaniny z allegro przyszły - worek do przedszkola chcę Kubie uszyć, zasłonkę i poszewki na podusie.
                    Ada widać Zosi towarzystwo dzieci bardzo odpowiada
                    Annamaja to fajnie się pobawilaś, ja idę na imprezkę andrzejkową w sobotę ciekawe ile wytrzymam, to dopiero na 20.00, mam nadzieję że mnie za szybko sen nie zmorzy!

                    Skomentuj


                      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                      Cześć Mamy!
                      Przede wszystkim dziękuję Wam z całego serca za życzenia. Szczerze mówiąc, nie był to mój wymarzony dzień,bo problemy skutecznie przyciemniły radość urodzin. Ale życzyłyście jak najmnie problemów,samych szczęśliwych dni w życiu, więc mam nadzieję,że wszystko co złe pójdzie precz precz.

                      U nas nie ma już z przedszkolem problemu. Iga chwilkę pokwili i zaraz jest grzeczna, nie ma już mowy o ogromnym płaczu. Wczoraj nawet nie prowadziłam jej na salę, poszła z panią.

                      Beau, będzie dziewczynka?

                      postaram się zajrzeć do Was później. Teraz muszę uczesać Igę i zaraz wychodzimy. Miłego dnia.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                        Myssiu gratulacje dla Igusi

                        Beau to może dziewczynka będzie , u mnie zawsze długo nic nie widzieli a potem potwierdzali że dziewczynka. Podobno jak jest chłopiec to szybciej mówią. A ten kalendarz to fajny jest, u Karoli co roku mozna było kupić.U Hani jakoś w żlobku nie dają.

                        Dziś mamy zebranie u Karoli, (prawie co miesiąc robia) wiec wysyłam M,nie opiera się więc niech idzie.


                        Skomentuj


                          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                          hejka mamy,

                          agata, dla faceta takie zebranie to moze byc odskocznia od pracy a nawet przyjemnosc
                          beau, siedz jak najdluzej na imprezie bo potem bedziesz tesknic
                          niunia, to tesciowa jest niezla z tym szyciem
                          myssia, no i fajnie ze Iga juz akceptuje przedszkole, doczekalas sie
                          adus, moze znowu zeby, ehh z maluszkami ciagle cos

                          moja ok, wczoraj jakies zdjecia znow dostalam. a i wiecie co? ma regres w mowieniu - tzn. udaje ze mowi jak dzidzius, np. niece zamiast nie chcę i tympodobne. ale to normalne w przedszkolu, wiec sie nie martwie.

                          Skomentuj


                            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                            Beau, Annamaja, Niunia zazdroszczę, że umiecie szyć na maszynie. Ja nigdy nie szyłam, a chętnie bym się nauczyła Chociaż chyba nie mam ręki, żeby cos ładnego stworzyć.
                            Beau to ładnie dzidziuś rośnie, jak się już na monitorze nie mieści Pewnie na następnym usg już powiedzą co będzie, chyba, że się schowa.
                            Życzę udanej imprezki! Ja nie pamiętam kiedy ostatnio gdzieś wychodziliśmy.
                            Myssia gratulacje dla Igusi! Doczekałaś się
                            Agatko chyba wszyscy faceci się opierają przed zebraniami
                            My taki kalendarz ze zdjęciami wszystkich wnuków, robimy mojemu tacie pod choinkę. Tylko tyle fajnych zdjęć nazbieraliśmy, że nie wiadomo co wybrać, a jest 5 wnuków.





                            http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                            Skomentuj


                              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                              Myssiu brawo dla Igi! U nas niestety kicha i dziś z rana była wojna!
                              Ada fajny pomysł z tym kalendarzem
                              A z tym że umiem szyć to trochę za dużo powiedziane, umiem raczej coś drobnego i prostego, największym wyzwaniem było uszycie śpiworka do wózka dla bratanicy, oj ile ja się naklęłam przy tym, bo maszyna niestety nieodpowiednia do szycia wielu warstw, ale w rezultacie śpiworek niczego sobie wyszedł. Poza tym Ada jak chcesz się nauczyć szyć to w necie jest pełno tutoriali i blogów o szyciu.
                              Agata, Myssia jakieś 2 lata temu bratowej kuzynka wahadełkiem mi powróżyła i wyszło żę 2 dziecko to będzie dziewczynka, hehe zobaczymy, ogólnie sceptyczie podchodzę do takich wróżb, no ale wróżby u bratowej i bratowej siostry się sprawdziły
                              Annamaja mam nadzieję, że nasza imprezka będzie równie udana jak Wasza, to może i spanie mnie nie będzie brało

                              Skomentuj


                                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                                Beau no to chyba już nic nie wyrośnie:-)

                                Ją dziś pół dnia u koleżanki byłam więc luzik.

                                Co do maszyny to ją nie potrafię za to nieźle ręcznie mi idzie. Ale pewnie gdybym miała dobra maszynę to szybko by poszło. Mam trochę zdolności manualnyc.

                                Ada może znów zabek. A swoją droga to szybciutko idzie. Koleżanki synu w podobnym wieku też zaczyna piastke do buzi ladowac ale była właśnie wczoraj na kontroli i lekarka mówi że daleko do zębów jeszcze. U jego siostry w wieku 11 miesięcy pierwszy wyszedł,jak u Gabi więc ciekawe czy tu też później będzie. A Zosia przodowala w ilości zębów to i brat goni.

                                Ada karmisz jeszcze piersią?

                                Myssia gratulacje. U nas znów regres,dziś płacz i mówi że ona woli z babcią zostać. Niech ta teściowa już jedzie..... Powiem wam że strasznie mnie męczy.Może mam teraz niska tolerancję,może jestem przyzwyczajona że nikt mi się po domu nie kręci. Jeszcze ona non stóp gadlo, szczególnie jak Gabi jest. Mówi do niej jak do rocznego dziecka NON Stop.



                                Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X