Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik 2010

[bazumik]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Hej dziewczyny
Chciałam zapytać Was jak tam wygląda sprawa mówienia u Waszych 2latków?Moja cały czas po swojemu.Moja mama mówi że to przez to że smoczek używa.Sama już nie wiem.
A ile ważą Wasze 2 letnie córeczki-moja 12 kg i dziwne mi się wydaje bo młodzszy ważył tyle jak miał rok.Ale u chłopaków to inaczej,wiem.

[ada84]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Myssia no własnie Zosia nie bardzo bawi się sama. Czasem się zabawi, ale właściwie muszę z nią siedzieć w jej pokoju, bo ostatnio mnie na krok nie odstępuje. Nawet do łazienki za mną chodzi A zabawy muszę jakieś wymyślić, bo jak ją zajmę, to może nie będzie tych awantur o byle co.
Niunia aż tak się moja córcia zmieniła? Super sobie wycieczkę zrobiliście Teraz niestety taka pora, że wszyscy wkoło chorzy Zdrówka życzę Gabrysi.
Bazumik Zosia też waży 12 kg. Jak nie jesteś pewna wagi, to zawsze można na siatkach centylowych sprawdzić. Ta waga jest około 50 centyla, więc wszystko ok

[kala8]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Hej dziewczyny
Chciałam zapytać Was jak tam wygląda sprawa mówienia u Waszych 2latków?Moja cały czas po swojemu.Moja mama mówi że to przez to że smoczek używa.Sama już nie wiem.
.

sorry że sie wtrące ale co ma do umiejętnosci mówienia smoczek ?? moja Pola też smoczkowa a zaczęłam mówić pełnymi zdaniami jak miała 1 rok i 8 mc, a pojedyńcze słowa dużo wcześniej, teraz ma 3,5 roku i ma tak duży zasób słów (co potwierdzaja panie w przedszkolu) że sama w to nie wierzę czasami skąd ona zna te określenia i jakie historie potrafi opowidać fakt zwsze lubiła książeczki i czytanie może to też pomaga w rozwoju mowy

natomiast napewno dzieci które długo używają smoczka mogą mieć problemy logopedyczne i krzywy zgryz i np mogą seplenić

[beau]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Bazumik dobrze Kala pisze, nie ma związku smoczek z tym że mała jeszcze nie mówi. Kubuś od pół roku smoka nie doi a też gada po swojemu, zna co prawda kilka słów ale nadal samochód to "tamu" a siadać to "siaść". I żeby nie było to książeczki lubi i mu się te książki czyta, sam zresztą przynosi książki i każe sobie czytać.
A co do wagi to też uważam że Inia ma prawidłową- teraz dzieci tak nie przybierają jak na początku jak byly maluszkami. Kubuś ważył na bilansie 13,5 kg
Ada a jak tam Zosia nadal drzemie w dzień? bo pisałaś że się jej coś odwidziało...?
Myssia to pewnie jak jakieś zdjęcia dostaniesz to koniecznie nam tu zamieść

[annamaja]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

czesc dziewczyny,
niunia, fajnie ze wpadlas, cos Cie tu nie widac ostatnimi czasy. masz racje, czuc juz jesien. wczoraj tak mnie wywialo, brrr!
ada, Zosia moze chce zabaw juz dla starszych dzieci skoro te juz ja nudza? moja juz zgadywanki CzuCzu ma dla 3-4 latkow i jej sie podobaja. laboratorium edukacyjne z alfabetem i cyferkami probowalas?
bazumik, wszystko w normie jak pisza dziewczyny. ale mysle, ze smoka powinnas juz jej zlikwidowac mimo wszystko.
Matylda wczoraj zasnela w aucie o 18:30, potem ocknela sie z plczem o 19:30 juz w lozku, poplakala, poplakala i zasnela znowu, tym razem juz ciagiem spala do 8:00. niezle.

[beau]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Annamaja fajne te zestawy z czuczu nie widziałam tego wcześniej i to laboratorium też super koniecznie muszę kupić coś

[Myssia]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Dzień dobry Mamcie!

Annamaja, faktycznie świetne te zgadywanki Czuczu. Weszłam sobie na Czuczu.pl i wszystko mi się podobało. Jak zawsze.
W ogóle myślę kupić Igusi parę nowych książek i jakieś zabawki. Chociaż ostatnio pełno nowych dostała, ale przecież od przybytku głowa nie boli.

Aduś, a kupiłaś Zosi ten zestaw do sprzątania? Moja Iga odkurzaczem, kuchnią czy wózkiem właśnie sama się bawi. Tak samo laptopem, konia na biegunach też się już nie boi, więc wtedy mamy nie potrzebuje, ale bardzo lubi jak budujemy razem z klocków i jak jej opowiadam co jest na rysunkach w książkach.

Co do wagi, to moja Igusia waży 11100. Dziś właśnie wybieramy się na bilans. Coś ostatnio nie mamy szczęścia, by to załatwić, bo przecież mnie męczyła grypa żołądkowa, potem pojechaliśmy do taty na parę dni, wróciliśmy, to Igusia kaszlała i katarek miała, teraz znów ja przeziębiona. Ale dziś Daniel da radę iść. Tylko nie wiadomo czy lekarz nas przyjmie. Mam podejść i zapytać.

Jeśli chodzi o mowę, to ja też przez długi czas się martwiłam. Ale odpuściłam. Bo przecież dzieci się różnie rozwijają. I jeśliby poczytać co dwulatek powinien umieć zrobić, to moja Igusia potrafi wszystko tylko właśnie jeszcze nie mówi.
Ale nie oszukujmy się, te wszystkie listy "co powinien potrafić" są bardzo na wyrost..
Zobaczymy, może lekarz nam dziś coś podpowie i za niedługo mojej pannie buzia nie będzie się zamykać. Chociaż już się nie zamyka, bo ciągle śpiewa, mówi jakieś wyrazy, ale najlepiej wychodzi jej mówienie po swojemu.

[agatakul]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Hej mamy,

Bazumik moja Hanusia waży 12,500 i nigdy nie lubiła smoczka a też po swojemu gada więc nie ma reguły po prostu niektóre dzieciaczki zaczynają mówić wcześniej a niektórym zajmuje to więcej czasu.
A mi Hania coś wieczorami nie chce zasypiać, Karola już dawno śpi a Hania dopiero pada o 21-22 i cały czas wychodzi z łóżka.W żłobku śpi 1,5 godziny więc wcale nie długo.
Myssia i ja czekam na jakieś fotki z wesela

[niuniakura]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Cześć. Nie wpadam ostatnio bo Gabi tak jak mówiłam sama się nie chce zabawic a ją tylko z telefonu mam czas kliknąć a nie lubie bo ekran mały. Teraz na przykład siedzę w wannie z telefonem a mała przelewa wodę do kubeczka i kawke robi wykrzykując : O jaka pyszna kawka!

ją też uważam że słaba mowa to nie od smoka tylko każde dziecko ma swój czas. Moja mama mówi że jeśli chodzi o jedzenie i mowe, spanie i charakter to mała bardzo do mnie podobna. Tylko faktycznie ten smok to powoli trzeba wykluczać bo potem mogą być problemy.

Beau próbuj mówić małemu że go nie rozumiesz za każdym razem jak mówi po swojemu. U nas momentalnie poskutkowało i już żadnego slowa nie mówi po swojemu.

ok kończę bo mi woda wystygla.

[Myssia]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Agatko, może Hania chce się jeszcze przed snem nacieszyć Tobą i dlatego odkłada spanie na później? Dla dziecka to ogromna zmiana. Dotychczas miało mamusię na co dzień,a teraz już tak nie jest.
Moja Igusia też czasem potrafi bardzo późno pójść spać, ale za to rano odsypia. Jednak staram się nie pozwalać jej na tak późne zasypianie.

Niunia, ja też próbowałam tej metody o której piszesz. Mówiłam Idze, że ja jej nie rozumiem,że musi zacząć mówi do mnie tak jak ja do niej, ale co Ty, jest ryk, histeria i nic nie powie.
Wpadłam na Twojego bloga. Jakie piękne zdjęcia i Gabi jaka śliczna blondyneczka.

[annamaja]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

uwaga dziewczyny, KRYPTOREKLAMA!
zrobilam wlasnie nalesniki z bloga Ady. w trakcie smazenia uslyszalam od Matysi:
- fajnie pachnie!
a po pierwszym ugryzieniu gotowego oznajmila:
- smak jest pyszny
takze polecam blog kulinarny Ady

[Myssia]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

a to dobre!

[ada84]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Annamaja mojej Zosi też bardzo zasmakowały. Odkąd zrobiła naleśniki z tego przepisu, codziennie mówi, że na obiad mają być naleśniki i Dziękuję za reklamę
Agatko a może właśnie to przez to, że śpi w żłobku. Zosia też mi jakiś czas temu nie mogła zasnąć o normalnej porze. Teraz nie śpi już w dzień i zasypia w ciągu 5 minut. Ale żeby nie było tak różowo budzi mi się ostatnio w nocy i nie może zasnąć z powrotem. Zajmuje jej to z 2-3 godz Pewnie to dlatego, że śpi już w swoim pokoju. Mam nadzieję, że niedługo się przyzwyczai i będzie już ok.
Myssia kupiłam jednak zestaw lekarski i teraz mam zamiar jej jeszcze puzzle dokupić. Dostała też zestaw kawowy, czajnik i toster i lalkę barbi, a także dużo książeczek po znajomym, klocki też układamy. Także owszem zabawi się i bardzo lubi nowe zabawki, ale to wszystko na chwilę.
Annamaja dzięki za podpowiedź. Pewnie coś znajdę interesującego dla Zosi. Też nie słyszałam wcześniej o tych zgadywankach.

[beau]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Dziewczyny u nas to samo, Kubuś zabawi sie owszem ale na chwilkę, a jak w kuchni jestem to zawsze asystuje i niekoniecznie pomaga mamusi
A propos naleśników to właśnie mi wczoraj chodziły po glowie hehe może dziś zrobię
Ada i co ta Twoja Zosieńka po przebudzeniu leży w łóżku i próbuje usnąć czy ją na figle bierze?
Agatko to pewnie przejściowe u Hani, a powiedz ona w żłobku śpi 1,5 godzinki a może jeszcze leżakuja tam dzieci?

[ada84]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Beau na szczęście próbuje usnąć, ale coś jej ostatnio nie wychodzi pewnie przez zmianę miejsca. Chociaż dziś jak się przebudziła, to nie poszłam do niej i szybciej zasnęła. Nie wiem może ją rozpraszam.