ja ponoć wołałam już w wieku 15 miesięcy i chodziłam bez pieluch
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
2 latek kontra nocnik
Collapse
X
-
ja Milenkę sadzam od około 2 tygodni, ale tylko rano, po przebudzeniu i krótkiej zabawie i codziennie robi kupę do nocnika po najwyżej 10 minutach siedzenia. już się tak nauczyła, że jak pomagam jej wstać to zawsze odwraca się i zagląda co jest w środku
ja ponoć wołałam już w wieku 15 miesięcy i chodziłam bez pieluch
-
-
ja pokazałam swojej Julce nocnik jak miała 6 miesięcy
siaidała na niego chętnie i czsem nawet nasikała
ale nauke zaczęłam latem jak miała rok i 3 miesiące
po domu zakładałm jej tetrę żeby czuła że mam mokro a na dworze na golaska
i tak po 2 miesiącach już pieluszka nie była potrzebna
niestety nocą długo jeszcze nosiła pieluche tak do 2 lat
Skomentuj
-
uczenie dziecka jak zacznie mowic i rozumiec bedzie trudne
lepiej to zrobic jak nauczy sie dobrze siedziec
nie musi wolac ze chce siusiu, wystarczy ze na poczatku bedziecie sadzac dziecko tuz po przebudzeniu na poranne siusiu, na poczatek wiecej nie trzeba, raz dziennie jak dziecko obudzi sie w dobrym nastroju
z biegiem kolejnych miesiecy na spokojnie mozna zwiekszac ilosc nocniczkowych posiedzen
a w kwesti wyboru, uwazam ze konieczne jest zabranie dziecka do sklepu i posadzenie go tam na kilku modelach, nocnik nie ma sie podobac mamie czy babci tylko dziecko ma sie na nim dobrze czuc, ma byc wygodny, nie za duzy i nie za ciasny
teraz sa tak roznie wyprofilowane ze w niektore moze wpasc z innych spadac, po przymiarce okaze sie ze sliczny grajacy nocniczek wogole nie pasuje do pupci dzieciaczka, lub odwrotnie, na upatrzonym piesku czy foce wogole nie bedziecie potrafili posadzic berbecia
ps moja korzysta z nocniczka (i juz kojarzy co tam robi) od 9 miesiaca, mamy grajacy nocniczek, mala bardzo sie cieszy kiedy nocnik zaczyna grac , jest dumna i zaczyna sobie bic brawo
aha i nie wyobrazam sobie zeby dziecko bawilo sie nocniczkiem, przynosze tylko wtedy kiedy ma na nim usiasc dziecko, a tuz po od razu jest wynoszony i myty
Skomentuj
-
Napisane przez antalis Pokaż wiadomośćDziecko do 2 roku zycia nie potrafi zbytnio sugerowac swoich potrzeb.
wybacz nie zgodze sie z toba, to wszytko zalezy jaki masz kontakt z dzieckeim, czego go uczysz, dziecko jest nad wyraz kumate, cazsem bystrzej reaguje na niektore nowosci niz trodzice zdaza sie polapac ze wie juz o co chodzi
moja panna np na kupe mowi be, czasem sama wola, a najczesciej ja pytam czy bedzie be i przyniesc nocniczek, jak powtorzy po mnie tzn ze czeka na nocnik, jak mnie oleje tzn ze nie ma takiej potrzeby
Skomentuj
-
-
To nie zalezy od tego jaki masz z nim kontakt i czego go nauczysz a od indywidualnych zdolnosci.
A co do tego ze wolac nei musi - jesli nie potrafi sygnalizowac a niby siusia bo mama wysadza to nie jest to nauka dziecka a mamy ktora wyszkolila sie by o konkretnej godzinie wysadzac dziecko.To takie male sikanie na zawolanie.
Nauka korzystania z nocnika polega na tym by dziecko dawalo znac kiedy potrzebuje zrobic siku czy kupke.
Skomentuj
-
-
nie wiem czy wszystkim spodoba sie mój sposób ale przyznam skuteczny
pozwalałam małej patrzec jak ja korzystam z wc, gdy miała 8 miesiecy powiedziała "niunia cie" oczywiscie chciała posiedziec na kibelku wiec ja posadziłam i tłumaczyłam ze tu robimy siusiu. Na roczek założyłam jej majteczki -i pa pa pampersy
aha zawsze idziemy myc rączkiKlaudia 2 latka
Skomentuj
-
Napisane przez angelika505 Pokaż wiadomośćnie wiem czy wszystkim spodoba sie mój sposób ale przyznam skuteczny
pozwalałam małej patrzec jak ja korzystam z wc, gdy miała 8 miesiecy powiedziała "niunia cie" oczywiscie chciała posiedziec na kibelku wiec ja posadziłam i tłumaczyłam ze tu robimy siusiu. Na roczek założyłam jej majteczki -i pa pa pampersy
aha zawsze idziemy myc rączki
Skomentuj
-
-
-
Moja córcia zaczeła dość późno tzn początkowo ok 1,5 roku dla samej zabawy siadala mimo że nic niezrobiła potem przestała. Jak skończyła 2 lataka to zaczeła naśladować starszą kuzynke i tak się nauczyła. Jednak na tą grupszą sprawę potrzebowała znacznie więcej czasu. Z nocnym siusianie też już nie ma problemów. Zaczeło się od tego że zapomniałam kupić pieluszki i musiałyśmy jakoś przetrwać noc więc zrobiła siusiu przed snem potem w środku nocy i do rana już wytrzymała. Teraz robimy tak codziennie.
Skomentuj
Skomentuj