My po jedzonku dajemy herbatkę do popicia, ale nie zawsze Kubuś chce pić.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Październik 2009
Collapse
X
-
Odp: Październik 2009
Napisane przez angelikaanna Pokaż wiadomość
My po jedzonku dajemy herbatkę do popicia, ale nie zawsze Kubuś chce pić.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
-
-
Odp: Październik 2009
U nas pielucha też najlepszą zabawką i uspokajaczem. Przytulam do polika trochę na głowę zarzucę i Duśka natychmiast cichnie i oczy zamyka. A jak jeszcze pieluchą pysie pogłaskam to zasypia jak aniołek
Anulkapi faktycznie Twój Kuba uśmiech ma zabójczy
Ja herbatkę daje kiedy popadnie, bo my jeszcze jako tako słoiczków nie jemy a po płynnej kaszce to chyba nie ma co herbatki dawać.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Kupiłam dziś tą poduszkę Frejki. Ogromna i wogóle mała w niej wygląda i te nogi tak szeroko ma rozłożone.... Fajnie się w tym Duśkę nosi ale jak chciałam ją ukołysać do snu, to mi się rozbeczała. Nie wiem czy foch na sen to był czy ta poducha jej przeszkadzała. Zdjęłam szybko i tylko w wózku jej nogi szeroko bardzo rozłożyłam. Naczytałam się teraz w necie na temat leczenia dysplazji i tej poduchy i niestety mimo mojego przerażenia i być może protestów małej muszę jej to zakładać((
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
No niestety Kiniakteż czytałam, że nie wolno sobie odpuszczać i mimo płaczów, histerii malucha zakładać poduchę.
A jak jest u was ze spaniem dzieci w ciągu dnia. Kuba czasem potrafi cały dzień przespać a czasem nie zaśnie nawet na chwilę.
Dziś obudził się o 8:15 i dopiero teraz tzn. o 15:10 zasnął.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
Współczuję Kiniak, że tak się musicie męczyć z tą Frejką, ale efekty na 100% będą bardzo szybko widoczne.
Staś dobrze śpi w nocy i ostatnio zaczął dość dużo spać w dzień. Niezbyt regularne te drzemki, czasem po 20-30min, czasem 2h. Niestety ciężko mu się w dzień zasypia, dziś ze zmęczenia aż ryczał (Arek go na parterze słyszał, a mieszkamy na 4 piętrze), często tak ma. Trze oczy, płacze, trzeba go bujać i śpiewać. Zresztą jakiś nerwowy mi się ostatnio zrobił. Marudzi, pręży się jak struna i czerwieni i nie chce ze mną rozmawiać tylko najchętniej by na kolana siedział - im bliżej pionu tym lepiej.Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...
Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm
http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Krystian śpi zazwyczaj 2 razy w ciągu dnia-około 12 a potem między 16 a 17,właśnie teraz próbuje zasnąć.strasznie marudził,to go położyłam,ale niestety przyszła babcia i stwierdziła,że on wcale nie chce spać,bo się patrzy...A jak się ma nie patrzeć,skoro ta do niego nadaje???Mam już dość,takie to dla mnie uciążliwe mieszkać z przyszłymi teściami pod jednym dachem...Zero prywatności i setki złotych rad,wcale nieprzydatnych.Może jestem niewdzięczna,ale jakbym chciała się o czymś dowiedzieć,to sama bym zapytała,choć najpierw zajrzałabym na nasze forum
Moja mama jakoś nie narzuca się ze swoimi radami i nawet jeśli jest innego zdania,to powie,ale uszanuje moją decyzję.Przepraszam,że się tak żalę,ale nie mam komu,chłopak i tak zawsze stanie po stronie swojej mamy,a u nas tak zimno i wieje wiatr,że nie ma jak wyjść z domu i pogadać z koleżanką
Nie mogę się doczekać wiosny
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
Kiniak współczuję Wam męki z poduszkąU nas na pierwszej wizycie wszystko dobrze,teraz czekamy na drugą.
Dziewczyny u Was też są takie długie kolejki?My czekamy do 15 kwietnia,chociaż lekarz kazał przyjść jak Krystian skończy 4 miesiące...
Poszlibyśmy prywatnie ale wizyta 150zł i do tego byłby inny lekarz
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Napisane przez indra83 Pokaż wiadomośćNiestety ciężko mu się w dzień zasypia, dziś ze zmęczenia aż ryczał (Arek go na parterze słyszał, a mieszkamy na 4 piętrze), często tak ma. Trze oczy, płacze, trzeba go bujać i śpiewać. Zresztą jakiś nerwowy mi się ostatnio zrobił. Marudzi, pręży się jak struna i czerwieni i nie chce ze mną rozmawiać tylko najchętniej by na kolana siedział - im bliżej pionu tym lepiej.
Napisane przez kasia107 Pokaż wiadomość.Przepraszam,że się tak żalę,ale nie mam komu,chłopak i tak zawsze stanie po stronie swojej mamy,a u nas tak zimno i wieje wiatr,że nie ma jak wyjść z domu i pogadać z koleżanką
Nie mogę się doczekać wiosny
Kubuś jak zasnął po 15 to pospał całe 20 minut. Teraz śpi, bo drapnął się w nosek tak do krwi i strasznie płakał. Ten płacz go zmęczył. Chciałabym żeby pospał z 1h.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Czesc Mamuski,
moj maluszek własnie rozpoczal swoja noc, wiec jest chwila aby odrobic zaleglosci na forum /a jest ich sporo/... Jestem w wielkim szoku ze juz karmicie swoje malenstwa łyżeczka. Fakt ze Nikoś jest listopadowy, ale cały czas płyniemy tylko na mleku i szczerze myslalam ze jeszcze popłyniemy przez 2 miesiace.
Zazdroszcze przespanych nocek dziewczyny, noc mojego maluszka rozpoczyna sie ok 17-18 i trwa do ok 1.00 w nocy, wiec troche sie mijamy... Za nic nie moge przesunac mu tej pory, nawet wybudzanie na kapiel nie pomaga - lezy w wanience i spi...Ja z kurami spac nie ide, wiec rano wstaje nieprzytomna
Szybko nam ten urlop macierzynski mija, zdecydowałam sie na wychowawczy do jesieni, zeby nacieszyc sie tymi kamieniami milowymi w rozwoju małego - choc pewnie i tak bedzie mi mało.
A jak tam spacery w te syberyjskie mrozy? My od tygodnia siedzimy w domu i liczymy dni do wiosny
Pozdrowienia
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
U nas ze spaniem Bogu dzięki jakoś się unormowało, ale 2 mc był koszmarny, bo mała mi spała po 15-30 min kiedy i jak popadło. Ja chodziłam na rzęsach, bo nagle wszystko się zmieniło, zjeść nie miałam kiedy. Mała przedtem spała po 2-4 h a nagle nieraz cały dzień nie spała. Teraz już jest lepiej. Rano pobudka po nocy koło 7 o 8-9 idzie spać na 30 min-1h potem to samo koło 11. Ok 13 mamy dłuższą drzemkę bo ok 2h czasem 3h. Potem spanie ok 17 (30 min) potem ok 19 (30 min) a potem to przetrzymuje mała do 21,30 o 22 nie ma dziecka aż do ok 7. I tak prawie co dzień, ale oczywiście są odstępstwa. Dziś np pojechałam na zakupy uśpiwszy dziecko koło 17,30 i jeszcze śpi.... na dodatek w tych swoich cudacznych gatkach. Wygląda jak spadochroniarz.
Indra to prężenie to może coś kolkowego... a kupki jak?? A może to faktycznie kryzys kolejnego tygodnia. U mnie wczoraj np obraza n cyce była.
Kasiu a komu masz ponarzekać jak nie nam Ja tam nie znam problemów mieszkania z teściową, ale pamiętacie może moje akcje tuż po porodzie... Gdybym miała z nią mieszkać po miesiącu któraś z nas musiałaby zginąć. Wirtualnie przytulam Cię więc mocno i łączę się z Tobą w cierpieniu. Miło nam też, że nas doceniasz (to chyba w imieniu wszystkich napisze )
U nas na ortopedę czeka się ok tydzień. Ja już po wyjściu się zapisuję na następną mimo, że to za 4 tyg. Wolę mieć pewne. Kasiu chłopcy rzadziej mają dysplazję, więc pewnie będzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki.
Madzialena serdecznie współczuję nieprzespanych nocy. Może się to jakoś unormuje. Musisz się nauczyć spać w dzień a łyżeczek nie zazdrość. Cyce najważniejsze i jak działają to "płyń" jak najdłużej. To, że my wprowadzamy nie znaczy że jest to obowiązkowe
A ja kupiłam dziś kaszkę malinkową dla odmiany i herbatkę jabłkową z melisą żeby też ten rumianek podmieniać. Pisze, że po 4mc, ale na kaszce też pisze a mała wcina i nic jej nie jest
To moja tygrysica. A spadochroniarza zamieszczę jak coś pstryknę.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Kiniak Świetna ta Twoja córeczka.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Anulkapi a ile łyżeczek kleiku dajesz do mleka, żeby zagęścić? My dzisiaj kupiliśmy kleik, więc jutro kupię smoczek do kleiku (bo my ciągle jesteśmy na tym dla dzieci do 3 miesięcy - wolę żeby małą wolniej jadła, ale za to się nie zakrztusza i chyba dzięki temu też mniej ulewa).
Madzialena nasza Kasia jest z 7 X a jeszcze żadnych nowości jej nie wprowadziliśmy! Dopiero jutro kleikiem jej mleko zagęścimy, a tak to tylko butla jest. Za jakieś dwa tygodnie jak skończy 4 miesiące pomału jej będziemy wprowadzać jabłuszko - najpierw soczek, a potem słoiczek, no i pozostałe rzeczy.
Mam nadzieję, że jak wprowadzimy soczek z jabłka to znowu zacznie pić, bo od kilku tygodni nic nie chce pić, a nieraz już sposobem jej z 10 ml wody wcisnę. Lekarka twierdzi, że niektóre dzieci tak mają, no ale wolałabym żeby choć troszkę piła.
Co do spania, to nasza Kasia, całą noc przesypia - jak dostanie butlę około 21:45 to budzi się koło 7 lub 8. A potem co ok. 4 godziny jedzenie. Ostatnio ze spaniem w dzień jest gorzej, tzn śpi parę razy ale po ok 35 minut, a jeszcze jakiś tydzień temu spała tak po 2 godziny.
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
Kiniak - super tygrysek, zwłaszcza ten ostatni, wściekły
Staś kupki robi normalne, brzuszek miękki, czasem wydaje mi się, że on by chciał usiąść, tylko jeszcze nie wie jak i tak się denerwuje.
Ja akurat nie mam problemu z lekarzami, bo moi rodzice oboje pracują w służbie zdrowia (choć jako niemedyczni pracownicy), więc znają lekarzy i nie mam problemu z przyjęciem. Jeśli chodzi o dziecko, to wykorzystuję te znajomości bez wyrzutów sumienia.
Ja teściowej i teścia nie mam, ale moja mama, choć kochana, to czasem też mnie denerwuje. Wczoraj dzwoni i pyta jak tam jej wnusio, a potem nagle zaczyna mnie opierniczać, że za cienko się ubieram w te mrozy. Miałam ochotę rzucić słuchawką, ale tylko ostrzegłam ją, że jak ma zamiar mnie pouczać to ja się wyłączam. Chyba nie mogłabym z nią mieszkać.
Na spacerze z małym byliśmy ostatnio w sobotę, tak to codziennie go weranduję, bo świetnie mi śpi na świeżym powietrzu. Może też dlatego tak różnie mi śpi w dzień. Jak wcześniej spacerowaliśmy po 2h o stałej porze, to był jakiś spokojniejszy i miał bardziej unormowane drzemki.
Jutro jadę znów do dentystyZanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...
Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm
http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1
Skomentuj
Skomentuj