Hej, no tak cichutko... widać mało dzieciaczków urodzonych w sierpniu jak nasze.
A jak u Ciebie?Jak tam dzieciaczki, bo widzę że masz dwójkę maluszków
Pozdrawiam
A u mnie i u mioch dziewczynek ok.Są grzeczne,kochane i w ogóle NAJ NAJ NAJDużo by pisac ale naprawde nie mam z nimi zadnych problemow.Co chcesz wiedziec to napisze...Pozdrawiam.
A tak ogólnie pytałam,zastanawiałam się jak to jest z dwójeczką bo my z mężem staramy się o drugiego dzidziusia.Super że twoje dziewczynki sa takie kochane. Moja Karolcia jest bardzo żywym dzieckiem i czasami myśle czy sobie poradze..
Ja jak bylam drugi raz w ciazy to powoli przygotowywalam i siebie i corke do narodzin dzidziusia.Teraz to Emilka jest kochana siostrzyczka,pomaga mi przy malej-bawi sie z nia,podaje pieluchy,daje jej picie,razem juz sie kapiaJak tylko zajdzieszw ciaze i urodzisz wszystko sie ulozy.Powodzonka.
Agatakul no to wielkie gratulacje !!!!!!!!!!!!!! Daj znać jak zdróweczko,jak tam się rozwija twoja Karolinka.W co lubi sie bawic,itd.Emilka bardzo lubi układac puzle z kubusiem puchatkiem,oglądac bajeczki "krecik", "wilk i zając" "tom i jery" "kubus puchatek".Mówi już jak "stara baba" Na bilansie dwulatka ważyła 12,5kg (jest drobniutka po mamusi).Pozdrawiam.
Chudagleba dzięki czuje się dobrze, rano mam troche mdłości ale da się przezyć Karolinka jest z tych większych dziewczynek waży ok 15 kg ale dawno jej nie ważyłam więc to jest na oko, wszędzie jej pełno, uwielbia bajeczki"Kubuś Puchatek" "Kajtuś", oglądać książeczki oraz słucha jak mamusia jej czyta. Lubi bawić się w chowanego oraz w domek i z dnia na dzień coraz więcej mówi. Uczymy się teraz nocnikowania i od dwóch dni woła i robi na nocniczek.A co u Was?Emilka pójdzie od września do przedszkola? bo ja mam nadzieje że Karolinka się dostanie i od września będzie chodzić , ale się rozpisałam.Pozdrawiam
U mnie jest problem z dojazdem wiec narazie Emilka siedzi ze mna i z mlodsza siostrzyczka.Planuje ze jak Emilka skonczy 4 latka a Izunia 2.5 to obie dam do pszedszkola a ja do roboty
Emilka tez uwielbia ksiazeczki i zabawe w chowanego i w dom Nocniczka uzywamy juz rok,w styczniu tamtego roku pozegnalismy pampersy.Jak bylam w ciazy to mialam taki plan zeby nauczyc Emilke robienia siusiu do nocnika,zeby nie ssala smoka i zeby spala we wlasnym pokoiku - i wszystko sie udalo.Powiem ci ze jakos mam ugodowe dziecko,cokolwiek chce ją nauczyc to bez żadnego "ale" sie uczy.No jestem ciekawa jak mi pójdzie z młodszą............A Karolinka spi jeszcze w dzien?Emilka spala do pazdziernika,teraz - jak sama mówi - "nie mam czasu"........
Ja to sie rozpisałam,pozdrawiam i czekam na następny post
Chudagleba ja pracuje a Karolinka z nianią siedzi więc jak w weekend z nią jestem to wole żeby nie spała w dzień bo potem wieczorem musze ja z godzine usypiać.A w normalny dzien niania ja kładzie jeszcze bo wiesz ona ma z 62 lat i trudno jej wytłumaczyć żeby jej nie kładła
Myśle że za pare miesiący sama jej odmówi spania i wyjdzie na moje
Szybko rozstałyscie się i z nocniczkiem i ze smoczkiem, Karolcia to nie używała smoczka więc przynajmniej problemu nie było. Widze że masz grzeczne dziewczynki, super. Moja córeczka czasami jest mniej grzeczna jak jesteśmy razem z mężem a jak jedno z nas tylko jest z nią to wtedy normalnie aniołek A jak u Emilki z jedzeniem? , ładnie Ci je?, bo moja to uwielbia jeść , szczególnie owoce a teraz niedawno hitem jest galaretka i mówi " mama daj gaga" Pozdrawiam ,zycze miłego weekendu i czekam na odpowiedz.
Agatakul moja Emilka to je okropnie !!! Juz od maluszka ciężko było ją nakarmic,piersia karmiłam tylko 2 tygodnie,potem butla ale jadla tylko przez sen.Ile ja sie naplakałam,nie moglam nic w nia wcisnąć...Jak miala 4,5mc to zaczelam jej podawac zupki łyzeczka no i zaczela powoli jesc ale tylko jak ją zabawialam.Tak ją karmilam do roku,po ukonczeniu roku juz jadla bez zabawiania.Do tej pory je mało i długo.Śniadanie moze jesc do południa,obiad do kolacji.........ah ja sie z nia mam!!! Izunia to jej przeciwieństwo,piersią karmilam ja 8mc,zjada wszystko co jej dam bez zabawiania,na 9mc wazyla tyle co Emilka na roczek(8.800kg) wiec bardzo sie ciesze ze JE!!!
A co do humorków to Emilka też potrafi pokazac na co ją stać,jak sie czegos uprze to koniec.No ale staramy sie z mężem jakos temu zaradzic.Kare czasem zaliczy(jak jest niegrzeczna to każemy jej isc do swojego pokoiku posiedziec na dywanie tak dlugo az któreś z nas do niej nie przyjdzie- 2 - 3 minutki i idziemy do niej).Potem jest z nią rozmowa czemu miala kare itd i przeprosiny z buziakiem.To pomaga
Skomentuj