Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

dzieciaczki sierpniowe 2007 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    Odp: dzieciaczki sierpniowe

    Hej,no ja mieszkam tam gdzie psy d********* szczekają.... hahaha.A tak na powaznie to mieszkam niecałe 20km od Olsztyna,a jeszcze dokładniej to 5km od Barczewa.Moim rodzinnym domem jest Olsztyn i często tam jezdzę(do mamy czy taty).A ty gdzie mieszkasz?
    Mojej mamy mama miała wylew i miała sparaliżowana prawa stronę ciała,nic nie mówiła,ale kontaktowała.Mieszkała sama w kawalerce,bo nie chciała gdzie indziej,moja mama 17 lat dzień w dzien do niej chodziła z obiadem,robiła kolację i śniadania,myła ja itd.Pewnego dnia weszła do jej domu a ona leżała na podłodze z otwartymi oczami w kuchni,woda z kranu leciała,gaz w kuchence podpalony a obok niej leżał czajnik.Zmarła w trakcie schylania się po ten czajnik,chciała zrobić sobie herbatę....Serduszko nie wytrzymalo Widziałam ją po dosłownie trzydziestu minutach od jej śmierci,głaskałam ją po głowie i mówiłam że tam gdzie teraz jest będzie już miała dobrze.Podobno zmarła na chwilę przed wejściem mojej mamy do niej do domu... W grudniu minęlo 5 lat od śmierci Babci.Aj mówięCi,ja to mam już za sobą wiele ...........

    Skomentuj

    •    
         

      #47
      Odp: dzieciaczki sierpniowe

      Aniu ja tylko na chwilke bo zaraz śniadanko będę robić.
      Ja mieszkam w Warszawie więc kawałek mamy do siebie
      Straszne miałaś przeżycia ja mam to przed sobą bo mam jeszcze 2 dziadków i 2 babie.Miłego weekendu , jutro się odezwę pa


      Skomentuj


        #48
        Odp: dzieciaczki sierpniowe

        Co tam słychać??
        Ja dziś w pracy ale nie jest źle, dobrze się czuje więc jest ok.
        Ładne słoneczko wyszło u mnie jak szłam do pracy , tak przyjemnie było.
        Mam nadzieje że wiosna nadchodzi. Jak tam było na uroczystości? Pozdrawiam pa.


        Skomentuj


          #49
          Odp: dzieciaczki sierpniowe

          Witam witam
          Już się tłumaczę czemu sie nie odzywałam.Otóż po imprezie w niedziele pojechałam z dziewczynkami do mamy,przenocowalam sobie do wtorku,wczoraj miałam duzo sprzątania wiec włączyłam komputer na chwilę żeby poczytac i wstawic kilka fotek na n/k.Dziś od rana jestem "podniecona" bo Izunia zaczęła sama chodzic po mieszkaniu.Ma taka radochę że az mam łzy w oczach jak ją obserwuję.No a imprezka udana,pojadłam,pogadałam sobie z rodzinką męża.A co tam u ciebie?Jak zdrówko???

          Skomentuj


            #50
            Odp: dzieciaczki sierpniowe

            hej,
            A już myślałam że się obraziłaś czy co. To żart oczywiście przeszło mi przez myśl że wyjechałaś gdzieś.
            Gratulacje dla Izuni!!! Szybko zaczeła chodzić, jak kojarze to chyba ona skończyła 11 miesiący, prawda?.
            U mnie ok dobrze się czuje, zauważyłam że troche urósł mi brzuch , myśle że bedzie większy niż w jak byłam z Karolinką w ciążyMusze wybrać się po jakieś spodnie ciażowe bo w normalnych mi ciasno.
            Wczoraj tez rozmawiałam z Karolką na temat siostrzyczki badź braciszka a potem cały czas pokazywała gdzie mama ma dzidzie.Pozdrawiam pa


            Skomentuj


              #51
              Odp: dzieciaczki sierpniowe

              Hej "grubasku"
              Izunia zaczęła chodzić mając 11mc i 5 dni(Emilka miała 11mc i 7 dni),więc prawie tak samo.Odrazu jest mi lżej bo juz sama sobie pójdzie gdzie chce,nawet się nie przewraca,tzn narazie nie ma siniaków - tfu tfu tfu !!!
              A z Karolinką to ile przybylo Ci kg?Mi z Emilką 23kg,a z Izunią 18kg.No i jak wyglądalo twoje ciało po porodzie?Ja mam trochę roztępów na pupie i na udach,brzuszek mam super,wogóle nie widać że jestem po dwóch porodach.No ale co tu się dziwić skoro przed ciążami ważylam ledwo 40kg,teraz ważę 45kg,te kilka kg poszło mi w bioderka i w pupę(już widać że ją mam) A cycki mam tak małe że jak leżę to mąż musi ich szukać...
              Ja z emilką też duzo rozmawiałam o dzidziusiu którego miałam w brzuszku,była taka nim zauroczona że ciągle go głaskała,całowała,jak już czułam ruchy to bardzo lubiła kopniaki od siostrzyczki.No i dawała dla dzidziusia witaminkę(najpierw dotykała tabletką mój brzuch a potem dawała mi ja do buzi).To byl przepiękny okres w moim życiu...
              Trzymaj się cieplutko,pa.

              Skomentuj


                #52
                Odp: dzieciaczki sierpniowe

                Hej,
                Mi z Karolinką przybyło 9 kg nawet się martwiłam dlaczego nie tyje ale lekarz mówił że ok więc tak bardzo się nie denerwowałam.Po porodzie to miałam nawet brzuszek i nie mogłam go zrzucićPrawie przez całą ciąże smarowałam się Mustelą to prawie roztępów nie miałam.Jedynie troche mam na piersiach.
                A teraz to zobacze jak bedzie hehe
                Jak tam plany na weekend?. My to pewnie jutro zaliczymy jakiś sklep, musze małej kupić buty wiosenne.A w niedziele jedziemy do znajomych.
                Dziś moja Karolcia pojechała do babci i spędza dzień z nią i swoją siostą cioteczną Lilianką. Karolcia wpatrzona jest w nią jak w obrazek, chodzi za nią krok w krok i mówi lila, lila.Podrawiam pa miłego weekendu


                Skomentuj

                •    
                     

                  #53
                  Odp: dzieciaczki sierpniowe

                  Dzien dobry
                  No jak to dzisiaj siedze w domku bo mąz mam w pracy remament,jutro może pojedziemy z dziewczynkami do "figlolandu' - niech sie wyszaleją
                  Oj to malutko przytyłaś,pewnie tylko w brzuszek Ci poszlo.Ja miałam wilczy apetyt,miałam ochote na wszystko,co 3 tygodnie tylam około 2kg Na brzuchu nie mam zadnego roztepa,miałam mało w obwodzie,w dzień porodu 95cm.A Karolinkę długo karmiłaś piersią?Ja Emilkę AŻ 2 tygodnie,Izunię 8mc 1 tydzień.Jakie mleko pije teraz Karolinka?Emilka normalne łaciate 3,2%(nie trzeba go gotować,podgrzewam w mikrofali i podaję z platkami na kolację).
                  Miłego wekendu - niewiem czy jutro tu zajrzę więc jak coś to do poniedziałku.

                  Skomentuj


                    #54
                    Odp: dzieciaczki sierpniowe

                    Witam
                    Ja tez nie miałam czasu wejść w weekend na forum.
                    Karolinke karmiłam rok czasu a potem sama odrzuciła pierś. Teraz pije mleko takie jak my, wcześniej piła mleko modyfikowane. Karolinka uwielbia płatki z mklekiem i je na sniadanie.
                    Dzis też pojechała do babci i zostanie do 13 a potem jedzie do logopedy na ćwiczenia z tatusiem tym razem
                    A ja jutro rano do ginka ide i mam nadzieje że powie że wszystko ok i tej luteiny nie musze brac bo okropny ma smak Pozdrawiam pa miłego poniedziałku


                    Skomentuj


                      #55
                      Odp: dzieciaczki sierpniowe

                      Dzien dobry
                      no to daj znac jak sie ma dzidzius w twoim brzuszku!!!Wcziraj byłam w figlolandzie z mężem i z dziewczynkami(ale się wyszalałam z Emilką).Wstawiam kilka fotek.Pa pa pa.
                      Attached Files

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #56
                        Odp: dzieciaczki sierpniowe

                        Witam
                        Ja po lekarzu, z maleństwem wszystko ok, plamień już nie mam, badania mam dobre.Dalej mam brać luteine ale teraz dopochwowo, ciesze się że przynajmniej mi tak zmieniła i nie musze jej ssać.
                        Ide na usg do szpiatala ale dopiero 7 kwietnia bo wcześniej nie mieli terminów.
                        Śliczne te twoje zdjęcia dziewczynekPozdrawiam pa.


                        Skomentuj


                          #57
                          Odp: dzieciaczki sierpniowe

                          Hej słońce,co tam u ciebie?Jakoś się zaniedbujemy bonie piszemy codziennie....
                          U mnie od środy jest męża siostra z dzieciakami(czterolatkiem i 7mc),robi remont w domu i przylazła do nas Niewiem czy ci juz pisałam ale moja teściowa bardzo wyróznia wnuki od córeczki a od synowej.Widac to na każdym kroku.Jak znajdę chwilę to ci po troszku "opowiem" na n/k(wyślę ci wiadomość),bo tu to nie wiadomo kto nas czyta.
                          to super że maleństwo zdrowe,juz nie mogę się doczekać kiedy minie ta twoja ciąża i mi się pochwalisz maleństwem
                          Dozobaczenia w następnym poście,pa pa pa.

                          Skomentuj


                            #58
                            Odp: dzieciaczki sierpniowe

                            Witam
                            Dzięki u mnie ok , ciesze się że dziś piateczek
                            Tak to jest z tymi teściowymi, zawsze do mnie mozesz napisac na priva.
                            Ja się za to nie mogę doczekać kiedy się dowiem jaka to płeć? Jak tam weekend się zapowiada? My jutro jedziemy do teściowej , zostawimy małą i pojedziemy do jakiegoś sklepu -sami bo ona to wariuje jak idzie do jakiegoś takiego dużego sklepu lata, musze ją gonic bo boje się że mi ucieknie i wszysko chce żeby jej kupować a w niedziele do mojej mamy i tak minie weekend. Pozdrawiam cierplutko do poniedziałku bo pewnie w weekend ni ebęde miała czasu żeby wejśćbuziaki


                            Skomentuj


                              #59
                              Odp: dzieciaczki sierpniowe

                              Hej hej.
                              U mnie taki wekend że dziś teściowa ma imieniny i będzie chata pełna gości.Jutro mąż zabiera Emilkę do figlolandu a mnie "podrzuci" z Izunia do mamuśki Od poniedziałku w koncu będę tylko z dziewczynkami,męża siostra wraca do siebie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                              No jak coś będę miała do napisania to napiszę na priva
                              Buziole,miłych zakupków,pa pa pa.

                              Skomentuj


                                #60
                                Odp: dzieciaczki sierpniowe

                                Witam
                                Co tam słychać? Jak tam dziewczynki?
                                Ja byłam wczoraj na kolacji firmowej objadłam sie pysznościami a Maciek musiał usypiać Karolinke ale nie było tak zle podobno mnie wołała ale w końcu przytuliła się i zasnęła.
                                Niedługo świeta co. Gdzie spedzacie? Ja pewnie jeden dzień u teściowej drugi u mojej mamy. Pozdrawiam pa. Jakos dziś mi kiepsko idzie pisanie.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X