Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie styczeń 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #91
    Odp: Mamusie styczeń 2010

    Jak tam pogoda u Was?dopisuje? u nas lekki przymrozek wiec sie nawet nie wybieram na spacer,meza po zakupy wysleDzis sie troche wzielam za porzadki i tak powolutku cos porobie,bo jakos mi ciezko ..jak juz troche sie poruszam to musze odpoczac.Nie wiem jak to jest u was ale mnie zaczynaja bolec miesnie tam ,,na dole,,nie wiem co jest tego przyczyna ale mowie sobie ze moze moje cialo powoli sie przygotowuje na przyjscie malenstwa?! Dzis sie zastanawialam i nawet szukalam informacji czy moge odrazu po szpitalu wlozyc malego do fotelika,mam fotelik od 0-13kg i ma nawet ta wkladke zeby glowka dzidziusia nie latała na boki..ale czytalam zeby wlozyc jakas mala poduszeczke aby dziecko bylo w pozycjii lezacej.A wy w czym zamierzacie przywiezc wasze maluszki ze szpitala?Pozdrawiam z przepieknej Norwegii

    Skomentuj

    •    
         

      #92
      Odp: Mamusie styczeń 2010

      Ja myślę, że obowiązkowo fotelik, taki właśnie 0+ jakoś tak je oznaczają. Myślę że to jest bezpieczeństwo dziecka. Nie wiem czy będziemy wracać własnym samochodem czy taksówką, ale fotelik dla dziecka będę miała. W takim foteliku dziecko leży "na fasolkę" i jest to chyba dość wygodne. A poza tym nie będziemy z nim pokonywać setek kilometrów - to potem jakiś wypad w góry w wakacje

      U nas mroźno się robi...

      Skomentuj


        #93
        Odp: Mamusie styczeń 2010

        Zgadzam sie z Ola, za wzgledu na bezpieczenstwo dziecka fotelik jest obowiazkowy. Nie matrw sie Marta, jesli fotelik jest przeznaczony dla dzieci od 0 do 13kg to bedzie najodpowiedniejszy dla Twojego maluszka. A ta wkaldka jest wlasnie po to, zebys nie musiala niczym glowki usztywniac, ani zadnych poduszek wkladac. Jak to Ola okreslila, pozycja "na fasolke" bedzie wygodna
        Zbieram sie powoli na usg, choc wieje dzis i mrozno tak, ze z domu sie nie chce wychodzic. Jeden plus - nie pada, jest piekne blekitne niebo i wlasnie zaczyna sie wschod slonca, a widok z okna powiem Wam dziewczyny, mam bajeczny!
        Marta, gdzie mieszkasz w Norwegii? Bo przywialo nas do tego samego kraju. A co do bolacych roznych czesci ciala, to zacznij sie przyzwyczajac To chyba normalne, bo tak jak mowisz cialo sie przygotowuje do porodu. Ja juz chwilami nie mam sily na nic, na dodatek zle sypiam, bo nie wygodnie mi zabyt dlugo w zadnej pozycji, no i maly buszuje ile wlezie. Choc minionej nocy go uprosilam i spal razem ze mna i troche go ukolysalismy

        Skomentuj


          #94
          Odp: Mamusie styczeń 2010

          Hej mamakasia80 ja mieszkam w regionie Rogaland w miescie Haugesund..a ty gdzie mieszkasz?I jak tam po dzisiejszym usg?U nas tez dziś mrozno ale się wybrałam na spacerek chociaż jak wróciłam to byłam zmęczona jakbym nie wiadomo ile kilometrów zrobiłaA jesli chodzi o spanie to ja spie najlepiej w dzien-jesli to mozliwe..bo noc jest dla mnie za dluga i to ciagle przekladanie sie z boku na bok mnie meczy.Teraz sie chyba zdrzemnę bo nawet od siedzenia mnie już tyłek boli hehe.Pozdrowionka!
          Last edited by marta221823; 17-12-2009, 14:56.

          Skomentuj


            #95
            Odp: Mamusie styczeń 2010

            Dziewczyny, juz mam 100% pewnosc, ze bedziemy miec chlopczyka Dzidzius ma juz glowke w dole i tylko czekac az zachce mu sie wyjsc. Ciesze sie bardzo, bo nie ma przeciwskazan do porodu naturalnego, tego najbardziej sie obawialam. Wedlug usg nasz lobuz juz wazy 3500g, czyli malutki nie bedzie, ale z tego co mi powiedzieli to dlugi jest. Teraz juz bede mowic do niego po imieniu
            Marta, my praktycznie po sasiedzku mieszkamy, bo ja jestem na Stordzie. Czasem wpadam do Amandy na zakupy

            Skomentuj


              #96
              Odp: Mamusie styczeń 2010

              mamakasia80 jaki ten świat jest maływłaśnie sie do męża śmialam ze weszlam na forum i juz poznałam ,,sasiadke,, he he No to juz mozesz mowic mu po imieniu..ja nie wiem jak u was ale moje kolezanki ktore niedawno urodzily badz beda rodzic to wszystkie maja chlopcow a ty mamakasia80 masz juz dzieci?ja jak zwykle wyspalam sie w dzien i teraz bede buszowac do nocyBuziaki!

              Skomentuj


                #97
                Odp: Mamusie styczeń 2010

                Swiat jest bardzo maly, czasmi az wydaje sie ciasny
                Jesli chodzi o dzieci moich znajomych, to tak pol na pol, chlopcy i dziewczynki. Wiktorek bedzie moim pierwszym dzieckiem, ale na pewno nie jedynym Macierzynski konczy mi sie pod koniec pazdziernika i z tego co wiem, trzeba przepracowac conajmniej pol roku, zeby dostac pieniazki ponownie. I tak sobie planuje, ze moze na rok wroce do pracy a w miedzyczasie bede sie starac o drugie. Moj mezczyzna sie ze mnie smieje, ze jeszcze jednego nie urodzilam a juz drugie planuje On na razie nie chce o tym slyszec hehe
                Piekny dzien dzisiaj, choc mrozny. Tak mnie placy bola, ze chyba sie nie zmusze do wyjscia na spacer.
                Dziewczyny, macie juz chionke w domu? Bo ja jestem tak skoncentrowana na maluszku, ze w tym roku jakos nie moge sie zmobilizowac do zrobienia dekoracji swiatecznych. A to juz tylko tydzien zostal do Wigilii!

                Skomentuj

                •    
                     

                  #98
                  Odp: Mamusie styczeń 2010

                  Hej Ja tez planuje jeszcze dzieci,ale najpierw niech sie nasz maluszek urodzi pozniej poczekamy z 3 moze 4 latka i wtedy moze kolejneDzisiaj troche przymrozilo,bylam na malych zakupach i wkoncu zakupilam czapke i szalik.Co do choinki to ja chyba w tym roku nie bede miala.. ozdobilam wszystkie okna i parapety wiec jakas ,,atmosfera,, swiateczna bedzieW sumie piekna duza sztuczna choinka jest w Polsce no ale nie dalismy rady juz jej zabrac w tym roku,musi poczekac do nastepnych swiatmamakasia80 a ty bedziesz rodzic w Haugesund?Pozdrowionka

                  Skomentuj


                    #99
                    Odp: Mamusie styczeń 2010

                    Ale nam dzis sniegu napadalo Fajnie by bylo gdyby utrzymal sie do Swiat. Znajac zycie, to jutro juz spadnie deszcz i po sniegu nie bedzie sladu. Ja niestety nawet prezentow nie kupilam. Dla rodzinki w Polsce prezenty w naszym imieniu kupi moja siostra, ale nie mam pomyslu na prezent dla tej mojej drugiej polowki. Nigdy nie bylam w tym dobra. Moze dzis sie "zmusze" i pojade na zakupy.
                    Co doporodu, to planowo chce rodzic u siebie. Porodowke maja tu naprawde rewelecyjna, indywidualne sale. Po porodzie mozna sobie wykupc pokoj rodzinny za 350 koron (ok 175zl) gdyby tatus malenstwa zechcial byc z nami caly czas, nawet w nocy. Ta oplata to za tate, bo wliczone jest w to sniadanie dla niego. Do Haugesund bede musiala pojechac, gdy przenosze ciaze dwa tygodnie. Nie wiem dlaczeo tak, ale w czwartek jak bylam na usg poinformowano mnie o tym. Chciala bym przenosic kilka dni, ale nie dwa tygodnie

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie styczeń 2010

                      Ale się rozpisałyście, czytam i czytam U nas w Polsce mroźno, u mnie - 15 stopni. A teraz nawet słoneczko świeci. Fajne macie w tej Norwegii warunki, u nas nie ma mowy, żeby tatuś spał z mamą i noworodkiem w szpitalu, tym bardziej żeby śniadanie dostał... a najczęściej to jeszcze musi żonie przynieść śniadanie, bo szpitalne jest niezjadalne

                      Ja też chcę mieć więcej dzieci, chcemy dwójkę. Najpierw chciałam bardzo szybko drugie, ale teraz widzę, że ciąża potrafi trochę wymęczyć, a mały dzidziuś na pewno jeszcze bardziej... więc zobaczymy kiedy się zdecydujemy

                      My też nie będziemy mieć choinki, bo jedziemy na całe Święta do teściów, chyba że z tamtąd z lasu wytniemy jakieś malutkie drzewko i przywieziemy wracając

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie styczeń 2010

                        hej przyszle mamuski mamakasia80 no u nas w szpitalu tez mamy hotel i jezeli chcesz to masz do wyboru albo lezenie na sali z innymi kobietami-o ile ktos akurat bedzie bo jak nie to tez jestes sama.. albo swoj pokoik w hotelu,wtedy jesli ojciec dziecka chce to za odplata moze zostac na noc itd. taki sam system jak i u ciebie U nas tez dzisiaj sniegu napadalo,co mi przypadlo do gustu bo jesli Boze Narodzenie to tylko ze sniegiemDzis znowu maly wypad na zakupy i nawet nie mialam czasu zeby sie w ciagu dnia zdrzemnac tak wiec pewnie zaraz pojde spac bo bol plecow mi sie udziela.Pozdrowionka

                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie styczeń 2010

                          Czesc dziewczyny, dzis jest taki piekny dzien, ze az mnie energia rozpiera, mimo nieprzespanej nocy i bycia "wielorybem"
                          Ola, w Norwegii, jesli chodzi o sluzbe zdrowia, to tylko porodowka zasluguje na pochwale, tak poza tym to tragedia. Niby bogaty graj, a istny tu ciemnogrod. Lepiej tu nie chorowac.
                          Przyznaje racje, ze ciaza niezle wymecza, no i dzidzius jeszcze bardzej, ale nie chciala bym, zeby miedzy dziecmi byla duza roznica wieku. Na swoim przykladzie wiem, ze wspaniale jest wychowywac sie z rodzenstwem, ktore jest na podobnym etapie rozwoju co ja. Miedzy mna a moja siostra jest niewiele ponad rok roznicy, wiec dziecinstwo mialysmy wspaniale. Jak to wyjdzie w praktyce, przekonamy sie
                          Dziewczyny nie uwierzycie, dzis mialam wizyte kontrolna u poloznej i jak zeszlam z wagi, myslalam ze sie przewroce hehe Wiecie ile przytylam przez cala ciaze?? 30kg!!!! Nie mam pojecia skad te kilogramy i najgorsze jest to, ze tego praktycznie nie widac, mam ogromny brzuch, no i troche ogolenie przytylam, ale w zyciu bym nie podejrzewala, ze az tyle Jeszcze troche i trzeba bedzie zaczac toczyc ta nierowna walke pozbycia sie tego co zostanie po porodzie hehe

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie styczeń 2010

                            No to ładnie przytyłaś. Grunt że dziecko zdrowe. Jak będziesz karmić piersią to może dziecko trochę z Ciebie wyssie A w ogóle chcecie karmić piersią? Czy raczej butelka? Jak się na to zapatrujecie? Ja będę chciała spróbować karmić. Nie patrzę na to, że jakby nie wyszło, to będzie straszna tragedia, ale chcę spróbować. Myślę że to fajne, choć trochę przestrasza mnie to, że jakiejś diety trzeba przestrzegać... mam nadzieję że tylko na początku, a potem będzie można wprowadzać normalne jedzenie... W ogóle to jeszcze muszę się więcej dowiedzieć na ten temat.

                            A z tą służbą zdrowia to jestem w szoku. Mam znajomego w Norwegii i bardzo zachwala ten kraj, wręcz gloryfikuje... no ale może za krótko tam pracuje... a pozatym zdrowy chłop

                            No to tyle. Trzymajcie się dziewczynki i się nie przepracowujcie, no chyba że chcecie szybciej rodzić Pozdrowionka

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie styczeń 2010

                              Witajcie ,,cieżaróweczki,,.Wlasnie wstalam i pierwsze co sprawdzam co tam u Was na forum.Co do tej sluzby zdrowia to naprawde zalezy na jakiego lekarza sie trafi ,bo tyle ile ludzi tyle jest opinii.Np.moja kolezanka poszla z 4 mies.synkiem do lekarza poniewaz czasami zdarza mu sie ,,charczec,, wiecie chodzi o takie charczenie np.przy grypie z tym ze on jest zdrowy i czasami poprostu z niczego mu sie to bierze.. wiec lekarz w sumie jej sie pytal czy ma mu cos prezpisac itd.tak jakby to ona byla lekarzem a nie on hehe.. mama kasia80 co do kg to ja do dnia dzisiejszego mam o 15kg wiecej.. widze te kg po brzuszku bo mam spory oraz po buzi i udach.Ale powiem wam szczerze ze nie ma sie co przejmowac,niektore dziewczyny przed ciaza sa chude w ciazy przybedzie im kg i pozniej pozostaja juz takie ,,grubiutkie,, inne zas na odwrotCo do karmienia piersia to ja jak najbardziej chce karmic no i mam nadzieje ze bedzie mi sie to udawac no i jestem gotowa na wprowadzenie zmian w zywieniu bo nie chce aby moj maluszek byl przeze mnie narazony na bole brzuszka,rowniez porod planuje przetrwac bez znieczulenia...wiadomo ze skorzystam z akupunktury i moze z gazu rozweselajacego jak bedzie naprawde bolalo..ale psychicznie jestem przygotowana do naturalnego porodu. Moge sluchac o porodach jakie byly ciezkie itd.ale wcale nie biore sobie tego do glowy.. co ma byc to bedzieDobra juz koncze bo zaraz was tu zanudze..smigam zjesc sniadanie a nastepnie wybieram sie na zakupy,musze porobic jakies prezenty dla rodzinki Pa pa trzymajcie sie dziewczyny!

                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie styczeń 2010

                                Czesc dziewczyny! Musze sie pochwalic, ze chojak juz stoi! I to by bylo na tyle z przygotowan swiatecznych na dzisiaj.
                                Karmienie piersia jest moim najwiekszym chyba pragnieniem. Nie biore w ogole pod uwage opcji, ze moze mi sie to nie udac. I nie dbam o to, czy bede musiala stosowac ograniczenia w jedzeniu, tak naprawde na dobre mi to wyjdzie i pomoze tylko zgubic "zarobione" kilogramy. Poza tym poczatek jest najgorszy, powinno sie uwazac co sie je, a powolutku mozna poszerzac diete o kolejne produkty obserwujac reakcje dziecka. Jesli nie bedzie mialo kolek, to nic nie stoi na przeszkodzie, zeby jesc co sie lubi. Czytalam, ze wiele zalezy od tego, co sie je w czasie ciazy, bo dziecko poznaje juz smaki polykajac wody plodowe. Ja bardzo czesto jadlam ostre jedzenie, czosnek, wiec moze nasz maluszek bedzie tolerowal wszystko. Wszystko zalezy od dziecka.
                                Marta podobnie do Ciebie nastawiam sie na porod calkowicie naturalny, bez znieczulenia itp. Nie jestem jakos przekonana do gazu rozweselajacego... Choc podobno nie wplywa on wcale na dziecko. Sama nie wiem, pewnie jak bede kwiczec z bolu to sie skusze I nie wiem z czego to wynika, ale porodu wcale sie nie boje. Myslalam, ze im blizej terminu zaczna sie we mnie rodzic jakies obawy, ale nie.
                                A przepracowywac sie to ja na pewno nie bede, bo rodzic wczesniej nie chce, wrecz przeciwnie

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X