Odp: grudniówki na start!!!
Witajcie grudniówki. Ja mam termin na 30 grudnia, choć mam nadzieje, że urodzi się w styczniu. W pierwszej ciąży termin miałam na 15 grudnia a urodziłam 21 i na wigilię rodzinka miała prezent pod choinką! Moja mama jest z 14, mąż z 31grudnia i wszyscy znowu wyliczają kiedy się urodzi Eh grudzień to będzie dla mnie ciężki miesiąc chyba już do końca życia, wszyscy z grudnia !. A o małym to tak: czuje harce i swawole już od jakiegoś tygodnia mniej więcej. Na początku miałam okropnie, bo wszystkie podstawowe objawy ciąży, wymioty, mdłości itd. I zdziwiłam się, bo w 1 ciąży nie miałam prawie nic. Ale już na szczęście wszystko przeszło! Teraz jedynie część lędźwiowa mnie non stop boli ale w pierwszej ciąży też tak miałam, chyba jakiś nerw mi uciska albo coś. We wtorek ide do lekarza, może da skierowanie już na usg to mam cichą nadzieję, że poznam płeć. Narazie tyle! Pozdrawiam
Witajcie grudniówki. Ja mam termin na 30 grudnia, choć mam nadzieje, że urodzi się w styczniu. W pierwszej ciąży termin miałam na 15 grudnia a urodziłam 21 i na wigilię rodzinka miała prezent pod choinką! Moja mama jest z 14, mąż z 31grudnia i wszyscy znowu wyliczają kiedy się urodzi Eh grudzień to będzie dla mnie ciężki miesiąc chyba już do końca życia, wszyscy z grudnia !. A o małym to tak: czuje harce i swawole już od jakiegoś tygodnia mniej więcej. Na początku miałam okropnie, bo wszystkie podstawowe objawy ciąży, wymioty, mdłości itd. I zdziwiłam się, bo w 1 ciąży nie miałam prawie nic. Ale już na szczęście wszystko przeszło! Teraz jedynie część lędźwiowa mnie non stop boli ale w pierwszej ciąży też tak miałam, chyba jakiś nerw mi uciska albo coś. We wtorek ide do lekarza, może da skierowanie już na usg to mam cichą nadzieję, że poznam płeć. Narazie tyle! Pozdrawiam
Skomentuj