Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Ja Ci powiem co Ci lekarz na cukier powie: dietka Kochana... dietka

    Przepraszam, ale mam dziś taką głupawkę... to chyba po nieprzespanej kolejnej nocy

    Fajnie Ci że zobaczysz swojego Maluszka... na usg to cudowne chwile

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      i od Karolki: Dzięki za wsparcie dziewczyny. Ja tu jeszcze zostaję, przepływy w żyłach są rzeczywiście złe. Chyba zostanę lutową/marcową mamą. Cieszę się że u Was dobrze i trzymam kciuki za wasze wyniki. Podpytuję położne. Od wczoraj było 10 porodów. Buziaki!

      Napisałam jej że i tak będzie nasza bez względu na to kiedy urodzi no i że ją pozdrawiamy i żeby się trzymała i dbała o siebie i maluszka. Jak chcecie do niej coś napisać to piszcie to jej prze-sms-uje

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Już nie mogę się doczekać żeby zobaczyć Malucha
        Ja w pracy w pracy i szczerze mówiąc to już mam dosyć. Plecy mnie bolą od siedzenia ale mam nadzieję, ze jeszcze ze 2 tyg. wytrzymam i pójdę na zwolnienie. Chciałam już dziś poprosić o zwolnienie ale kolega z pracy nam sie rozchorował i leży w szpitalu więc może pociągnę troszkę jeszcze jednak nie dłużej niż do połowy stycznia. Mam dość wstawania o 5:30 i wdrapywania się przez kilka razy w ciągu dnia na 3 piętro.
        A co do diety to jestem na 100% przekonana że to mi zaleci no i nie wiem czy do diabetologa nie wyśle-zobaczymy. Napewno jak wrócę to zdam dla Was relację z wizyty. No i oczywiście jestem ciekawa ile przytyłam, bo mój brzuch to tak szybko rośnie że normalnie dziwię się jak ta skóra wytrzymuje

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Nie ważne kiedy Karolina urodzi ważne tylko to żeby Dzidziuś był zdrowy no i oczywiście żeby Ona też dobrze się czuła. Trzymam za Nich kciuki i pozdrawiam!

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            witajcie ciężarówki,
            Ola co ty z tym spaniem masz, dziewczyno, wykończysz się. Popytaj lekarza, może ma jakieś cudowne rady. Przecież, jeśli teraz nie dosypiasz, to potem już tego nie nadrobisz
            Ja ubranek do szpitala też nie muszę brać, jedynie na wyjście. Przy Pauli używalam Huggies na początku, bo byly mniejsze od pampków. A ona to by taki okruszek. Jak wychodzila ze szpitala to miala na sobie, komplet na 50 cm, który kuzynka przywiozla z Niemiec. Wszyscy mówili, że takie ubranka są niepraktyczne, bo dzieci rodzą się większe. A ona jeszcze przez 2 tyg nosila taki rozmiar, na zmianę z 52. Ale faktycznie, potem to dzieci rosną jak na drożdżach.
            Ja mam w środę usg. Ciekawa jestem jak moja królewna urosla.

            Ja też uważam, że Karolka będzie nasza bez względu na datę porodu. Ważne, żeby Franuś czul się dobrze. Wczoraj bylam w kościele i patrzalam na to dzieciąteczko w żlóbku i po prostu wiem, że Karolinie się uda!!!
            Ola ślicznie wyglądasz na fotkach z Sylwka. Ja tez muszę coś dać, to zobaczysz mój brzusio. Ostatnio wszyscy mi mówią, że jakoś tak nisko mam ten brzuszek. A ja sama nie wiem, wydaje mi się, że jest ok




            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Pewnie masz normalnie brzusio, to może zależy od ułożenia dziecka i kondycji mięśni... Jak masz w środę lekarza to będziesz wiedziała, możesz zapytać od razu o brzusio

              Ja to się śmieję, że to nocne wstawanie to przygotowanie do macierzyństwa, choć dziś w nocy to mi do śmiechu nie było... raczej doła złapałam... ale już jest ok. Bardzo się cieszę że nie pracuję, bo zawsze w dzień mogę nadrobić. A za parę miesięcy to nie przewiduję kłopotów ze snem - raczej będę zasypiać wszędzie gdzie tylko głowę przytulę

              Alinka napisz mi coś więcej o tych Huggies - jakie są rozmiary, najmniejsza jest 1? I czy jak ją kupię to będzie dobra na noworodka - do jakiego rozmiaru ją używałaś? i to huggiesy mają wycięcie na pępuszek czy coś pomyliłam...?

              Dodaj dodaj zdjęcia, chętnie zobaczę inne brzuszki

              Julitka mój też szybko urósł... sama sobie zobacz na moich zdjęciach, ostatnie które dodawałam było jakoś na początku grudnia i te teraz z sylwka... normalnie jak porównałam to szok. Aż dziw że skóra tylko swędzi... Mam nadzieję że teraz już brzusio będzie wolniej rósł... chyba już jest dość duży... sama nie wiem... jeszcze troszkę na pewno urośnie... Trzeba smarować i jeszcze raz smarować brzuszki
              Last edited by ola1981; 04-01-2010, 13:30.

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Witam
                Ja też ciężko mam z czasem, jestem w pracy i trochę się dzieje więc nie ma kiedy do Was napisać. Dołączam się do pozdrowień dla Karolci.
                Julita współczuję że jeszcze musisz dłużej zostać w pracy ja jestem ostatni tydzień i wiem że to jest maksimum ile jestem w stanie wytrzymać, już gdzieś od 2 tyg każdy dzień w pracy jest coraz trudniejszy dokuczają mi bóle pleców jakieś 4h siedzę i jest ok ale później zaczyna się wiercenie i odliczanie do 18 żeby iść do domu. Więc wystarczy, od przyszłego tygodnia czas na odpoczynek.
                Ola brzuszek już masz konkretny mój jeszcze jak narazie jest znacznie mniejszy no ale między nami miesiąc różnicy.
                Z tym praniem segregowaniem ciuszków i kompletowaniem wszystkiego co niezbędne dla maluszka ja się wstrzymuję do czasu aż będę na zwolnieniu bo teraz to jeszcze nie ma kiedy.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Olcia, te hugisy to 1 lub 2 zależy od wagi dziecka. Nazywają się huggies new born. 1 są dla dzieci z wagą od 2 do 5 kg i tych ja używalam. Nie pamiętam czy mialy wycięcie na pępuszek, ale w końcu to bylo już 7 lat temu matko jak tem czas leci!!! A firmy co krok dążą do ulepszeń. W każdym razie pamiętam, że po przylożeniu do siebie huggiesy byy mniejsze od pampów.




                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    No ale nie rozumiem jak to 1 lub 2 skoro 1 jest do 5 kg... raczej nie przewiduję dzidzi powyżej 5kg!!

                    Dziewczynki, mam dobre wyniki, zero cukru jednak dieta popłaciła

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      cieszę się Olu, że wyniki super, mnie też coś ostatnio na slodkie kusi... Widzisz tam i 1 i 2 nazywają się new born czyli przewidziane są na noworodki. Rodzą się dzieci po 4,5 i dla nich już wygodniej kupić 2 od razu. W pampkach to inaczej ta rozmiarówka wygląda




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        To dzięki Poczekam jeszcze z zakupem pieluszek w takim razie, albo kupię jedną paczkę jedynek żeby już była. Moja Justynka na razie jest takich typowych rozmiarów - więc obstawiam ok 3,5kg

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          witam ja tez idę do szpitala ze względu na nadciśnienie muszą mi porobic badania i stwierdzic czy mogę rodzić naturalnie,dziś dostałam próbkę proszku lowella czapeczkę i rekawiczki niedrapki tak dawno wysyłałam że zapomniałam

                          a co do Karolci to nieważne czy urodzi w lutym czy w marcu i tak będzie nasza ...kwietniowa

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            cześć dziewczyny!
                            Ja już jestem po wizycie. Widziałam Dzidziusia i jak narazie lekarz powiedział że wszystko jest w porządku i niech sobie rośnie. Jedyne to to, że ma nadal ułożenie pośladkowe.
                            No i oczywiście dostałam skierowanie do poradni diabetologicznej - z tym moim cukrem. Spróbuję się zapisać na przyszły tydzień i zobaczymy co ten diabetolog mi powie. Następna wizyta 25.01 i do tego czasu mam zrobić morfologię i mocz.
                            Troszkę się nasiedziałam przed gabinetem a tak szybko wizyta minęła. Ale z tego wszystkiego to najmilsze jest "podglądanie" Maluszka i słuchanie serduszka

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Ola super że masz dobre wyniki z moczu - i oby tak dalej!

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Witajcie,
                                też przesyłam pozdrowienia dla Karolinki
                                Cieszę się Olu, że Twoje wyniki są dobre A co do trudności ze spaniem, to może Ci pomoże szklanka ciepłego mleka. Mi mleko pomaga i na zgagę i na spanie.
                                Marietta, życzę Ci dobrych wyników i szybkiego powrotu do domu. Na pewno będzie wszystko dobrze
                                Julita dobrze, że z dzidziusiem wszystko ok. Pewnie jeszcze się ułoży do porodu.

                                Jak tak czytam te wszystkie przygotowania, to czuję, że koniec się zbliża wielkimi krokami. Przecież niedawno nie było jeszcze widać ciąży, a teraz trzeba już szykować torbę do szpitala!
                                Wiecie, najbardziej obawiam się, że poród się zacznie, a ja będę sama w domu i spanikuję...

                                __________________

                                Last edited by Stysia007; 04-01-2010, 21:06.


                                Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X