Micia, to fajnie że możesz spać, ja to nie mogę zasnąć jak tak kopie... a jak już się utuli, to mi się odechciewa spać... nie mówiąc o tym, że jak kopie to biegam co chwila do wc... bo mi jakoś tak dziwnie, jak mi się tam szkrabek kręci po pęcherzu.
Masz fajną lekarkę, że za darmo pracuje... ale powiem Wam, że mój lekarz pracuje również w szpitalu, gdzie przez ponad 3 miesiące im nie płacili pensji, stwierdzając że szpital ma dług a oni i tak od łóżek chorych nie odejdą... też niewesoło. W końcu dali im wypowiedzenia z pracy, żeby zaproponować im umowy na niższe pensje. Lekarze się oburzyli i powiedzieli że jak tak to odejdą z pracy z końcem wypowiedzenia. Nie wiem jak to się skończyło, ale raczej jakoś się dogadali, bo nie słyszałam żeby zamknęli oddział z powodu braku lekarzy, a i ostatnio mi potwierdził, że tam nadal pracuje. A interesuje mnie to, bo w tym szpitalu chciałabym rodzić. Zawsze to dobrze mieć znajomego lekarza. Nawet jak przy samym porodzie będzie nieobecny, to później można zapytać o różne rzeczy i cierpliwie odpowie, a z innymi lekarzami to jest różnie...
Witam nową koleżankę na forum. Szczerze mówiąc to ja jeszcze po sklepach nie chodzę, więc trudno mi coś poradzić, a jeśli chodzi o ciuszki, to dużo rzeczy mam.
Dziewczyny, czy Wy ciągle czytacie dużo o ciąży i dzieciach? Mi się już trochę znudziło... ostatnio wzięłam się za jakiś romans do czytania, a gazetki o dzieciach leżą w kącie nieprzeczytane, a książka koło łóżka i chyba od miesiąca już nie zajrzałam do niej. Czasem jak coś ciekawego dorwę, to chętnie przeczytam, no i na bieżąco czytam tydzień po tygodniu co się dzieje w brzuszku... ale na tym raczej koniec... to chyba przemęczenie materiału
Dobrej nocki
Skomentuj