Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    A ja Wam przesyłam gorące buziaki z pięknej Turcji. Jest cudownie. Filip ma raj i nie wychodzi z basenu. Jedzonko też mu smakuje.
    Jak będę miała chwilkę to wkleję zdjęcie uśmiechniętego Filipka.

    Przesyłam dużo słonka

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      Marlenka, udanego wypoczynku Prześlij nam trochę słonka, bo u nas strasznie leje od kilku dni.

      Olu, trzymam kciuki by udało Ci się z tą pracą

      Daria, to może być długa walka...

      My jutro idziemy na wesele, a Antoś zostaje u mojej mamy. No i jakoś mam opory bo pierwszy raz będzie tak długo bez nas


      Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Wiem że długa, ale muszę zapłacić za własną głupotę. Niestety.
        DAMIANEK 04.06.2007R
        BARTOSZEK 21.05.2008R
        NATANEK 30.04.2010R
        OLIWKA 17.02.2012R

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Justyna - dacie radę;] choć powiem szczerze, że Justynka to nie zostawała praktycznie od dawna z nikim oprócz mnie i męża. Jak była maleńka, zaraz po urodzeniu to z teściową została kilka razy, bo wtedy teściowa mi pomagała a później to już tylko z nami także my jeszcze nigdzie nie byliśmy bez dziecka...

          No i pochwalę się Wam że męża brat będzie miał w lutym dzidziusia Wczoraj przeglądałam ciuszki po Justynce dla nich... takie słodkie, malutkie ale póki co wolę dzidziusia na dochodzonego... swojego nie chcę jeszcze

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Hej laseczki
            No w końcu się rozpisałyście... a ja ostatnio nawet czasu nie miałam.
            Marlenko wypoczywaj sobie no i ja też czekam na sesję
            Alinko gratuluję zmiany mieszkania! super!
            Justynko baw się dobrze na weselu!

            Widzę, że plany dzieciowe macie konkretne :P a ja chyba nie chcę drugiego, to znaczy na pewno teraz nie jestem gotowa... nie po tym co przeszłam i nie wyobrażam sobie Franusia zostawić za czas ciąży jakbym musiała iść do szpitala. Chyba bym umarła z rozpaczy. Za to mojemu mężowi się odmieniło bo wczoraj myślałam, że spadnę z fotela jak powiedział, że chciałby jeszcze taką mała dziewczynkę uznałam, że to efekt przemęczenia pomieszanego z piwkiem.
            A u nas pojawiło się uczulenie na pieluszki Dada. tak zachwalałyście, że postanowiłam kupić. I po 4 dniach pojawiło się straszne uczulenie, z którym walczę. No i mamy kolejne zębolki tylko ciężko mi określić czy to czwórki czy też piątki... taka ze mnie mama. A tak w ogóle to napiszę Wam szczerze, że dopiero teraz czuję się prawdziwą i pełnowartościową, dumną mamą. Do tej pory różnie bywało, ale teraz uważam, że jest cudownie być mamą Franka Kocham go nad życie i uwielbiam jak z każdym dniem pokazuje jaki jest mądry i samodzielny. I chyba tak naprawdę teraz dopiero się wyciszyłam i wyleczyłam z tych moich wewnętrznych wyrzutów sumienia i koszmarów. A do tego udało mi się schudnąć w miesiąc 7 kg! Miałam się nie chwalić i nie zaprzątać Wam głowy, ale taka jestem z siebie dumna. Ech pewnie myślicie sobie teraz "Samochwała w kącie stała...", ale co mi tam! Jak mi dobrze to piszę a jak mi będzie źle znowu to też będę pisać!

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Daria - cieszę się że chcesz walczyć.

              Wysłałam Wam słońce, ale chyba nie dotarło

              Więc wysyłam zdjęcia i gorące buziaki.
              Attached Files

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Ojej jak tam pięknie Sama bym chętnie Mikołajka na takie wakacje zabrała.. a mogę liczyć na jakiś kosztorys żebym mniej więcej wiedziała jak długo muszę zbierać?
                Karolcia pisałam Tobie o maści clotrimazolum, posmaruj Frania, zobaczysz, że wysypka zejdzie
                a może to jednak nie od pieluszek ,co? Tylko to co miał Mikula.. od gorąca itp..
                W każdym razie maść polecam, Mikołaj po dwóch dniach nie miał śladu po krosteczkach.


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Fajne zdjęcia Super. A Filip jaki zadowolony

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Cześć dziewczynki!
                    Jejciu jakie piękne widoczki i pewnie dla Filipka bardzo się podoba
                    Poprosimy o trochę słoneczka
                    A ja muszę Wam powiedzieć że mój Mały strajkuje z jedzeniem. W sobotę do godz. 17 nic nie zjadł tylko pił wodę. Myślałam że mnie szlak trafi. Przez cały dzień nic nie je a potem w nocy budzi się 5 razy na mleko

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Ufff Uporaliśmy się z uczuleniem. Na szczęście wapno o linomag pomogły. No i zmieniłam pampki na Huggiesy. W nocy Franio miał prawie 40 stopnie gorączki. Wczoraj miał lekki stan podgorączkowy, ale dałam syropek i zwaliłam to na te zęby, które mu wychodzą. Nad ranek dostał też gorączki i pojechaliśmy z nim do lekarza. Nasz jest na urlopie i była inna pani doktor, które stwierdziła, że nie wie co mu jest. Dostałam skierowanie na badanie moczu i receptę na antybiotyk "w razie czego".
                      Nie wiem... jemu nic poza gorączką nie jest... ładnie je, pije, grzeczny jest, tylko ta temperatura taka dziwna Jak wieczorem będzie dalej miał i nie będę umiała zbić syropem to chyba do szpitala pojedziemy.

                      Marlena zdjęcia fajne A Filip jaki blondasek!

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        No wreszcie jestem nadrobiłam zaległości i już postaram się udzielić

                        Karola dokładnie tak samo było u nas jak Dawid miał trzydniówkę lekarka też mówiła że nie wie i ciągle podejrzewałam zęby, więc możliwe że i Franio ma trzydniówkę.
                        No i duuuże gratulacje za ten rewelacyjny wynik 7kg!! wiem jak to cieszy sama jestem ciągle na diecie.

                        Ja drugie dziecko chętnie ale niestety narazie nie ma opcji, już teraz mam wyrzuty sumienia że tak codziennie teściowa musi się moim dzieckiem zajmować, ona nie ma problemu ale ja jakoś tak wolałabym nikogo nie obciążać.

                        Marlena piękne fotki ehh jak Ci zazdroszczę co roku gdzieś jeździliśmy a teraz ciągle mówię o wyjazdach klientom, przeglądam oferty a sama nie mogę polecieć.

                        Kiedyś chyba Karolina pisałaś że z tym moim biurem to był strzał w 10 ale aż tak kolorowo to nie jest, tzn nie narzekam, na opłaty póki co udaje się zarobić a ważne żeby nie dokładać, chociaż wiadomo że najtrudniej będzie zimą.Ale czasowo ciężko mi jest wyrobić firma cała na mojej głowie, dom.. mały domaga się uwagi, więc przyznaje że u mnie teraz to tak porządek w domu na czwórkę co najwyżej

                        A no i u nas tez nowe ząbki dokładnie tak samo nie wiem czy to czwórki czy piątki bo jest spory odstęp no i Dawid coraz więcej mówi no i mamy kilka nocnikowych sukcesów za sobą

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Ja właśnie tego się boję w myślach o własnym interesie... że będzie na granicy opłacalności. Wydaje mi się że trudno jest prowadzić małą firemkę, bo zus wysoki, jeśli nawet korzysta się na początku z jakichś zniżek to później jest wyższy a trzeba się utrzymać i zarobić na siebie. No ale w każdym razie Tobie Beatko, życzę żebyś się rozkręciła z tym wszystkim i żeby Ci się w końcu opłaciło

                          Karolka - zdrówka dla Franusia!!

                          Julita - Justynka często strajkuje z kolacją... a później w nocy głodna... jak mi nie zje to podkarmiam mlekiem z butli tak koło 22 na pół śpiąco... tzn jak słyszę że się kręci... i zazwyczaj się sprawdza... ale i u nas minął ten zachwyt jedzeniem... teraz jest wiele ciekawszych spraw

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Nowa fryzurka Justynki
                            i naklejki w pokoiku
                            Attached Files

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Marlenka, świetne fotki z wakacji

                              Karolcia, zdrówka dla Frania. No i gratulacje utraty 7 kg.

                              Olu, pięknie Justynce w nowej fryzurce I pokoik już skończony

                              My na weselu bawiliśmy się super, ale i tak co jakiś czas spr czy przypadkiem mama nie dzwoniła Na szczęście poradziła sobie.


                              Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                cześć dziewczynki, my już w domku od kilku dni, ale przystosowujemy sie. Dzisiaj jedziemy na działkę, weekend ma być ładny więc skorzystamy, a poza tym babcianie wie co z jagodami robić tyle ich nazbierała, to pomożemy. Mała polubiła porzeczki, zobaczymy czy jagody też jej zasmakują.
                                Olu, to musimy szybko na kawke sie umówić, bo jak zaczniesz pracować, to nie będziesz mia ła czasu dla koleżanki.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X