Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Monika, Ty masz wcześniej z usg, a mi za to wychodzi zawsze później, pomiędzy 4 - 11 kwietnia. Nigdy wcześniej nie wyszło. Ciekawe w jakiej kolejności się urodzą nasze Bąbelki

    Noemi, czyli będziesz miała córeczkę? Mam wpisać na listę? Ja w poniedziałek idę na to badanie glukozy, też nie wiem co mi wyjdzie. Straszna ta dieta cukrzycowa? Czy da się przeżyć?

    A co do pępusia, to mój od jakiegoś czasu też się spłyca Szok nie? Brzusio też ładnie rośnie...

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      Karolcia, daj znać co u Ciebie, bo się martwimy. Co masz taki dołek? Powiem wam, że mam nadzieję, że śnieżek spadnie i będzie nam trochę weselej, bo pogoda też nas przytłacza.
      Noemi gratuluję córci. Fakt, że niby jeszcze nie wiadomo, ale zawsze to jakiś punkt zaczepienia.
      Ciekawe ile z nas urodzi te usg(sowe) dzieciaczki, a u ilu lekarze się pomyla.
      Ja też dzisiaj jakaś zdołowana, ale to dlatego, że nic mi się nie chce. Święta idą, chciałabym już mieć posprzątane,a jestem z porządkami w lesie. Ale co tam, to tylko takie przyziemne sprawy.




      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Karola głowa do góry będzie dobrze! Czekamy na wieści od Ciebie.

        A u mnie zakręcony dzień w pracy nawet nie było kiedy zajrzeć do Was ale już nadrabiam zaległości. Ja ostatnio jestem spokojniejsza bo mój bąbel się wierci jak szalony a to mnie uspokaja. No i też już bym śnieg chciała dosyć mam deszczu. Ale pocieszmy się święta niedaleko, będzie duuuużo smakołyków i prezenty Kupujecie coś pod choinkę dla swojego dzieciaczka? Ja zamierzam kupic misia tak jakoś wydaje mi się że musi coś się dla niego pod choinką znaleźć w końcu już z nami jest w te święta

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Witam Mamuśki w piątkowy poranek!
          U mnie własnie dziś (wg. suwaczka) strzeliłą 20 to już połowa Mam wrażenie, że ten czas to teraz przyspieszył i pędzi jak szalony.Nie wiem czy to sprawka świąt czy poprostu teraz jest już lepiej, tzn. lepsze samopoczucie niż na początku i dlatego czas szybko leci.
          Ja to w przyszłym tyg. wybiorę się na te badania z glukozą nie wiem jak ja przeżyję bez jedzenia.
          Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Ja chciałam coś kupić, ale mąż jakoś tak dziwnie patrzy na ten pomysł... ale może po prostu kupię jakiś ciuszek, brakuje mi pajacyków na 62, a chciałabym mieć kilka ładnych na wypadek gdyby dzidzia się duża urodziła, to by były do szpitala. A jak będzie mała to się przydadzą 3 miesiące później

            Co do płci też jestem ciekawa, ale jakoś bardziej mnie ciekawi kiedy urodzimy, kto będzie pierwszy, czy będziemy długo czekać... i takie tam. Fajnie że Renia jest, bo nie czuję się skazana na bycie pierwszą - mamy podobny termin i właściwie to loteria która będzie pierwsza... a i w ogóle nie wiadomo. Monice wychodzi z usg marzec, a mi średnio koło 6 kwietnia, więc może dziewczynki jeszcze urodzicie przede mną Mam koleżankę, która miała termin na 28 marca a urodziła 15 kwietnia, jakoś tak się dziecku nie śpieszyło... zobaczymy jak to z nami będzie. Choć nie powiem, nie chciałabym długo czekać... a najlepiej żeby z zaskoczenia wzięło tydzień czy dwa wcześniej i po sprawie... Takie czekanie wydaje mi się niefajne... jak się czeka i czeka a tu nic, żadnych skurczy ani innych objawów...

            Wczoraj była u nas teściowa, przenocowaliśmy ją i dziś już jedzie do domu, właśnie wróciłam z dworca, odprowadziłam ją na pociąg, a teraz wskakuję jeszcze na chwilkę do łóżeczka. Miłego dnia dziewczynki. Już piątek

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Julitka ja idę w poniedziałek i też nie wiem jak przeżyję... Podobno sama kromeczka takiego pieczywa waza nie zmienia wyników, mi lekarz tak powiedział, więc pewnie się skuszę... no chyba że będę bardzo zaspana to sobie daruję

              PS Wkleiłam na pierwszą stronę rozpiskę które tygodnie przypadają na który miesiąc - będzie łatwiej znaleźć
              Last edited by ola1981; 11-12-2009, 07:32.

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Olu chyba mozesz mi wpisać dziewczynkę, następne USG mam w lutym, więc najwyżej się zmieni.
                A z tą cukrzycą, to dostałam listę rzeczy których mam nie jeść, no po prostu słodycze, cukier odpadają, zobaczymy jak mi teraz wyjdą badania, będę wiedziała za tydzień.
                A ile ważą wasze dzieciątka, bo moje lekko ponad 0,5 kg (22 tydzień), i tak się zastanawiam czy to nie za dużo przez tę cukrzycę, a od początku ciąży przytyłam 7 kg, to chyba też nie tak źle co nie?


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Cześć!!
                  Ja idę dziś na to usg prenatalne. Trzymajcie kciuki. Denerwuję się strasznie.
                  Jak wrócę po południu to napiszę Wam co i jak.
                  Buziaki

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Powodzenia!!!!


                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Trzymamy kciuki Rolka!
                      A tym badaniem - obciążeniem glukozą nie martwcie się tak. Jest nieprzyjemne ale da się wytrzymać, spodziewałam się że będzie gorzej - pewnie dużą rolę odgrywa podejście jakbyśmy to robiły dla siebie samych to ciężej byłoby nam znieść tego typu badania ale przecież to wszystko dla naszych maluszków Poród też trzeba będzie wytrzymać

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        A i jeszcze Wam powiem. Czasem w wolnej chwili podczytuję też inne fora głównie babyboom tam też kwietniówki 2010 prowadzą burzliwe dyskusje ale jest ich strasznie dużo i ciężko się w tym połapać nasze forum o wiele lepsze.
                        A ostatnio znalazłam tam wątek "młode mamy" gdzie piszą o sobie dziewczyny które w ciąże zaszły w wieku 16-20lat i jak tak je podczytuję to widzę że nasze problemy są na szczęście malutkie, mamy tatusiów którzy z nami czekają na przyjście maleństwa - tam wiele nie ma tyle szczęścia nie wspominając że wiele z nich nie ma za co żyć i utrzymać dziecka - smutne to forum ale wtedy jakoś tak lżej jak widzę jakie moje problemy są błahe.

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          witajcie kobietki. Ja dziś od rana biegam po mieście. Spotkałam się z przyjaciółką i poszłyśmy na małą kawusię i ciasteczko. Teraz biorę się za obiad i porządki.
                          Karolcia, trzymam kciuki, choć i tak pewnie niepotrzebnie

                          Też myślę o jakimś małym prezencie dla Alusi, ale mąż też nie jest zachwycony pomysłem, podobnie jak mąż Olki. Nie mam pojęcia dlaczego.
                          Jak ja się cieszę, że już święta!!!

                          Dziewczyny, tak sobie pomyślałam, jeśli macie konta na Naszej Klasie, to może poodnajdujmy się? Zawsze można pooglądać jakieś foteczki, będziemy jeszcze bliżej siebie, a w końcu jesteście już moimi znajomymi (i to dobrymi!!!). Napiszcie, co myślicie




                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Cześć Wam
                            Ehh.. wczoraj chyba już przesadziłam z pracą.. muszę przystopować niestety bo jak tak po 10 godzin dziennie się umysłowo pracuje to i kręgosłup wysiada, i myśleć się nie chce

                            A kaski się już dosyć nazbierało.. prezenty kupione, na Święta do Rodzinki więc szczególnych przygotowań nie ma i tak sobie myślę, że chyba już sobie zrobię wolne do nowego roku.. Wezmę się trochę za sprzątanie żeby i u mnie Świętami zaczęło pachnieć. No i może upiekę jakieś pyszne pierniczki i krokietów namrożę, żebym też miała jakiś swój wkład w te Świąteczne przygotowania

                            A co do tej propozycji - nasza klasa - to jestem jak najbardziej za i już wklejam link do swojego profilu..

                            http://nasza-klasa.pl/profile/4386524

                            Proszę bardzo.. Jeżeli któraś z Was chciałaby dołączyć do moich znajomych , to zapraszam


                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Karolcia, też trzymam kciuki. Będzie dobrze. A z tymi prezentami dla dzidzi, też nie wiem dlaczego mąż tak podchodzi... może taki przesąd żeby nie zapeszyć... ja nie wierzę w takie rzeczy, ale mu i tak wybaczam Zresztą nasza córeczka jest już obecna w naszym życiu, nie tylko moim, ale i mąż głaszcze mnie po brzuchu, mówi do niej, jakoś tak fajnie. Ale pewnie i tak coś kupię i położę pod choinką, a co tam Jak otworzy takie śliczne malutkie ciuszki, to na pewno się ucieszy.

                              Beatka a z tymi problemami młodych mam, to masz rację... my się zastanawiamy czy kupić niuni prezent itp a jak dziewczyna nie ma pracy, pieniędzy, a rodzice np. nie chcą pomóc, to naprawdę współczuję. Ja sobie powiedziałam, że jeśli kiedykolwiek moja córka by przyszła i powiedziała, że jest w ciąży na pewno bym jej pomogła. Mam nadzieję, że to się nie stanie za wcześnie i najpierw ułoży sobie życie, ale nie wyobrażam sobie nie pomóc, albo oddać do adopcji własnego wnuka... Takie moje przemyślenia... w sumie to jeszcze grubo z przed ciąży...

                              Noemi - moja ważyła na tym usg (też 22 tydz.) ok 450 gram, nie pamiętam dokładnie. A ja sama przytyłam 5 kg (ale ja na początku prawie 2 schudłam i potem je nadrobiłam, więc jakby wziąć od najmniejszej wagi to też 7 wyjdzie) Więc wydaje mi się, że mamy zbliżone wyniki. A jeśli jesteś pod kontrolą lekarza, to nic ci nie grozi. Jak dieta nie pomoże to będziesz brać lekarstwa i dziecko urodzi się zdrowe. Zobaczymy co mi wykażą badania, trochę się boję po tym cukrze w moczu, który miałam, ale najwyżej... pójdą słodycze w odstawkę, zdrowie ważniejsze. A dziewczynkę w takim razie wpisuję, w razie co można zmienić... nawet po porodzie gdyby była taka potrzeba

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Co do naszej klasy ja też jestem za. Wysłałam Wam linka w prywatnych wiadomościach. Nie chcę zamieszczać na forum, tu każdy może przeczytać i nawet nie wiemy kto. W prawym górnym rogu macie Prywatne Wiadomości, tam trzeba kliknąć. Jak mnie zaprosicie na Naszej Klasie, to będziecie mogły oglądać moje zdjęcia - zapraszam

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X