Kwiecień 2010

[ola1981]

Odp: Kwiecień 2010

Oj Justyna biegnie ten czas...Ja też patrzę na córeczkę jaka już duża i mam świadomość, że ten czas niemowlęcy to już się szybko skończy. Jeszcze trochę to będzie już chodzić i będzie już takim małym brzdącem

[Betiiii]

Odp: Kwiecień 2010

My po wizycie u lekarza bo Dawidkowi bardzo się pogorszyło, w nocy charczał bardzo głośno budził się kaszląc i strasznie zachrypnięty jest jak sobie guga to jakby nie moje dziecko tak zmieniony głos.
Od razu rano poszliśmy do lekarza, Dawid ma ostrą infekcję dróg oddechowych dostał antybiotyk 10dni mamy siedzieć w domu a później do kontroli.
Biedaczek taki umęczony że zaraz zasnął i śpi już ponad 2h, wczoraj mało jadł, mamy go dużo poić i wietrzyć mieszkanie.

Olcia ja już powiedzmy że temat fotelika przerobiłam. Tzn wybrałam model a kupimy po nowym roku bo Dawidek się dźwiga już z nosidełka i zagląda co za oknem,leżeć nie chce, zresztą to już niebezpieczne bo waży 9,5kg więc nie powinien w nim jeździć. Postudiowałam rankingi fotelików głównie na http://fotelik.info/pl/testy/ . Wiem że bezpieczeństwo jest ważne ale mnie nie stac na fotelik za 1000-1200zł a takie są według testów najlepsze. Wybraliśmy Nania Racer http://allegro.pl/racer-sp-nania-plu...378445796.html zajmuje 8 miejsce w rankingu dużo wyżej niż foteliki chicco bebecar itd. Zresztą fotelik to raz a dwa to samochód jeżeli ten nie należy do bezpiecznych to i fotelik w razie wypadku niewiele zmienia. Ale to moje zdanie, także co nie zostanę zlinczowana

[Daaruniaa]

Odp: Kwiecień 2010

Natan jeździ jeszcze w nosidełku bo fotelik niemam kasy niestety ale jak już mu kupie to taki jak mają starsi chłopcy 9-36kg. jeden wydatek na kilka lat. No i jak już będą wszyscy jeździć w fotelikach to w końcu przesiądę się do przodu

[Daaruniaa]

Odp: Kwiecień 2010

Beatko dobrze mówisz. ja też uważam że jeżeli będzie wypadek to fotelik nieważne jaki efekt ten sam. No chyba ze ktoś kupi najtańszy ze styropianu bo znam taki przypadek. Moja sąsiadka swojemu 3-letniemu synowi kupiła fotelik ze styropianu a że dużo niejeżdżą to stwierdziła że niejest im potrzebny i j oddało go w komis. W tej chwili jak gdzieś jadą dziecko jeździ normalnie w pasach jak dorosły. Szczyt nieodpowiedzialności. A już niewspomne że ta durna kobieta faszeruje to dziecko 2 razy dziennie Rutinoskorbinem i syropami na gorączke wieczorem. A chłopiec zdrowy. Juz nie raz jej mówiliśmy ze niszczy chłopca ale nie da sobie powiedziec. No ale co głupiemu po rozumie jak i tak go nie ma. no to tyle.

[rolka2000]

Odp: Kwiecień 2010

Cześć laseczki
Aleee jestem niewyspana... przyjechała do mnie wczoraj przyjaciółka i posiedziałyśmy do 3 w nocy.... a potem Franek dał mi w kość... za stara jestem już chyba na nocne babskie pogaduchy, ale bylo fajnie
Olu - ja mam fotelik RAMATTI - trafiła nam się super okazja. Znajomi dostali od teściów jakiś inny fotelik i ten sprzedali za 100zł (normalnie te foteliki kosztują 350-450zł w zależności od modelu więc nie są też aż takie drogie) Bardzo mi się podoba. Franek zasypia w nim zaraz po zapięciu pasów, widac że jest mu w nim wygodnie, no i jest bardzo stabilny po zamontowaniu-nawet nie drgnie jak się go szarpnie. Z tego co czytałam nie jest to zły fotelik, podobno ma jakieś super atestowane zapięcie 5-cio punktowych pasów. Opinie pewnie będą różne, ale dla mnie on jest super no i ma w miarę dobrą cenę.
Beatko i Marlenko - buziale dla Waszych maluchów. Niech zdrowieją jak najszybciej.
Dziewczyny co myślicie na temat miodu?? Franek uwielbia chlipać ode mnie herbatę z miodem, ale nie jestem pewna czy mogę mu dawać - rano mamy już rytuał jedzenia kromeczki z masełkiem i szynką, popijanej herbatką z mojego kupka - oczywiście aranżacja musi być jak dla dorosłych bo Franek nie chce pić ze swojego kubeczka ani jeść ze swojego talerzyka

[rolka2000]

Odp: Kwiecień 2010

i jeszcze 3 zdjecia z chrzcin... siostra nie przeslala mi zadnego w krawacie, ale jak cos to Frania ubiorę i npstryknę fotkę

[Stysia007]

Odp: Kwiecień 2010

Franio jaki wesolutki

My jeszcze nie zmieniliśmy fotelika, ale przy wyborze sugerowałam się stroną, którą podała Beatka. Na pewno kupię fotelik 9-36 kg, a co do firmy, to zastanawiam się nad cybex pallas - tylko ta wysoka cena

[Betiiii]

Odp: Kwiecień 2010

Karolina Franuś słodziutki a Ty wyglądasz super w tym blondzie rewelacja!!

Marietta Julcia była największym z naszych dzieciątek kwietniowych a teraz wydaje się taka kruszynka jak porównam z moim albo z Justynką

Nie wiem jak to jest z tym miodem kiedyś gdzieś słyszałam że nie powinno się podawać ale nie wiem czemu, mój też ode mnie popija herbatkę z miodem.

Właśnie przeczytałam to:
"Niemowlęta poniżej pierwszego roku życia nie powinny dostawać miodu. Spożycie występującej naturalnie np. w miodzie bakterii Clostridium botulinum wytwarzającej w organizmie jad kiełbasiany może w bardzo rzadkich przypadkach spowodować u niemowląt poniżej pierwszego roku życia ciężką chorobę zwaną botulizmem dziecięcym. W tym przypadku choroba rozwija się nie na skutek działania toksyny botulinowej, ale z powodu namnażania się bakterii w ustroju."

i chyba już mu nie dam nawet popijac.

[ola1981]

Odp: Kwiecień 2010

No Franio śliczniutki:*
Też oglądałam te foteliki cybex pallas, ale raczej odpada ze względu na cenę. Poczytałam tą stronę o fotelikach, pooglądałam teniby najlepsze i mam mentlik w głowie. Zastanawiam się czy to nie jest zbijanie kasy na rodzicach. Może i te foteliki z pierwszych miejsc są rzeczywiście dobre, ale ich produkcja na pewno nie kosztuje prawie 1000 zł skoro można wyprodukować fotelik który kosztuje 100. Zależy mi na bezpieczeństwie dziecka, ale uważam że te ceny to trochę przesada no i te foteliki z tą osłonką zamiast pasów pięciopunktowych - zastanawiam się czy są wygodne dla dziecka, jak jest tak od przodu przyciśnięte, przecież to małe dziecko i trochę musi się ruszać... zwłaszcza jak się daleko jedzie...pomachać nogami, pościągać skarpetki itd Podoba mi się pomysł Beatki - przystępna cena i skoro ma dobre oceny, to chyba najlepsze wyjście...

Beatka - mam do Ciebie pytanie, jako do fachowca, czy są bezpośrednie loty z Polski na Korsykę?? jakieś chartety czy coś w tym rodzaju...?

[ola1981]

Odp: Kwiecień 2010

Beatka - jeszcze jedno pytanie a ten fotelik rozkłada się do spania? bo nie widzę tego w opisach aukcji...

[marla75]

Odp: Kwiecień 2010

U Filipa zero poprawy. W nocy spałam łącznie może 2 godziny. Ma cały czas gorączkę. Leki przeciwgorączkowe nie działają. Budzi się ze strasznym płaczem i dostaje histerii że ciężko do uspokoić. Tak jak by coś go bolalo
Czekam na męża jak wróci z Wrocławia i jedziemy na ostry dyżur.
Najgorsze że jutro muszę być na 8 w pracy. Obiecałam, bo jest b. ważne spotkanie.

Fotelik zmieniliśmy miesiąc temu. Dużo jeżdzimy i b. ważne dla mnie jest bezpieczeństwo.
Kupiliśmy 9-18 kg. Taki: http://allegro.pl/chicco-fotelik-key...8.html#gallery

Ma 4 na 5 gwiazdek w testach zderzeniowych.

Olu? Jak Tobie udaje się zmieścić Justynkę do fotelika? Ona przecież już taka duża. Szkoda że nie poprosiliście rodziny zeby na gwiazdkę dołożyli do fotelika zamiast zabawek. U nas to sprawdzony sposób przy Kamili. Na urodziny, gwiazdkę rodzina sklada się na droższy prezent. I tak w tym roku Filip dostał spacerówkę, a Kamila kombinezon narciarski. Polecam.

A i te foteliki prawie jednakowo odchylaja sie do tyłu, więc nie licz że Justynka bedzie w pozycji półleżącej. Sprawdziliśmy w Smyku chyba z 10 fotelików i nie było znacznej róznicy.

[asiaapp]

Odp: Kwiecień 2010

hej no my już zmieniliśmy fotelik 2 miesiące temu .no taki od9-18kg można też go rozłożyć do pozycji półleżącej.nasza córka ur się14.04.2010

[Betiiii]

Odp: Kwiecień 2010

Ola co do Korsyki to niestety ciężko o połączenia bezpośrednie, właściwie na ten moment nie ma wogóle, jest opcja z przesiadką w Rzymie ale to wychodzi bardzo drogo ok 3tys za osobę, czarterów też nie ma dlatego że Korsyka jest mało popularnym kierunkiem wśród polskich turystów jeżeli już ją odwiedzają to tak "przy okazji" będąc we Włoszech ale wtedy promem, stąd brak połączeń. Ale wiesz takie rzeczy trzeba co jakiś czas sprawdzać bo sytuacja szybko się zmienia jedne połączenia są wycofywane inne wprowadzane więc you never know...

Fotelik się rozkłada ale jest to tak jak w każdym (jak pisała Marlena) taka lekko wychylona pozycja.

Marlena wiem co przeżywasz, biedne te nasze kruszynki tak się nacierpią

[rolka2000]

Odp: Kwiecień 2010

Witaj asiaapp - wstępujesz w nasze szeregi?? napisz coś więcej o sobie i maleństwie
Kurcze, Marlenko trzymam kciuki, żeby sytuacja szybko została opanowana. A może mu po prostu wychodzi więcej niż jeden ząb na raz.... daj znać jak tylko będziesz miała chwilkę... i trzymaj się
Betka z tym miodem to mnie przeraziłaś.... od jutra zero miodu!! A co do blondu - to tak czuję się dobrze choć czasem zatęskni mi się za ciemnymi włosami... zwłaszcza jak mam odrost i nie mam kiedy i jak zafarbować
A tak z innej beczki.... co można zaserwować jako ciepły posiłek sylwestrowy?? W końcu przychodzą do nas 2 pary z dziećmi i kombinuję co by tu zrobić na ciepło i nie ciężkostrawnego... bigosy odpadają... najlepiej coś z piekarnika... macie jakieś fajne ciekawe przepisy??

[ola1981]

Odp: Kwiecień 2010

Karola - my robiliśmy w zeszłym roku pałki z kurczaka z piekarnika. Ale jak będą dzieci to może jakaś zapiekanka lub pizza?Sposobów i przepisów mnóstwo i składniki wg uznania

Beatka dzięki za wszystkie odpowiedzi Czyli wszystkie te foteliki odchylają się trochę do tyłu? Wiem że to jest tylko trochę, ale na tej aukcji nic nie pisało na ten temat i dlatego zapytałam. A o Korsykę pytałam bo mój mąż tam jedzie do pracy

A jak upchnęłam Justynkę?? W końcu fotelik jest do 13 kg a ona jeszcze tyle nie ma Nóżki owszem wystawały... ale nie może główka wystawać, nóżki mogą. No ale już wygodniej w siedzącym. I dlatego szukam dobrej opcji za rozsądną cenę.

Co do składania się na prezent to szczerze mówiąc nie wiedziałam że aż tyle mała dostanie upominków. No i jakoś u nas nigdy nie było takiego składania się na coś... Damy radę. Teraz mamy używany, a i tak mąż wyjeżdża więc my będziemy raczej sporadycznie korzystać z samochodu o ile w ogóle - też jestem pod tym względem kaleką - mam prawko i nie jeżdżę A jak wróci to się kupi coś lepszego

Zdrówka dla wszystkich naszych biednych chorusków. Oby się szybko polepszyło.