Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Najlepszego dla bobasków

    Gosia może kiedys ten sen sie spelni
    a u mnie Julka zaczyna coraz więcej gadać po swojemu dzisiaj cały dzien tylko "tata tata"a mój mąz wniebowziety ze tak go woła

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      ale fajnie ze te wasze gugaja i gaworza, moja pieknie gugala ale mlody zacza wtedy do niej krzyczec piszczec i takie tam no a ze ona w niego wpatrzona to zaczela piszczec krzyczec i skrzeczec... juz nie guga, dzis jak same jestesmy to rano pokrzyczala ale potem juz chodzila i costam bfff i takie tam, najlepiej jej cos wychodzi jak cos wsadzi duzego do buzi i wtedy bziuta sobie w to.
      ale zeby jakies mamamama czy tatatata to nie ma mowy

      zmykam robic "obiad" mojemu M bo wroci z roboty wyglodnialy...o imala jeszcze o cos wola.

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Cześć

        Buziaczki dla dzidziusiów

        Daria, fajnie, że się zdecydowałaś na prawko, bo mieć auto i nie móc nim jeździć, to trochę kalectwo..

        Czyli polecacie tę stronkę street...?chyba tez sie zaloguję, skoro nie męczą telefonami..

        U nas trochę ciężko, mała zasuwa po mieszkaniu i włazi wszędzie gdzie nie powinna, nie da się jej spuścić z oka..!! Łazi i gada, na razie z takich bardziej zrozumiałych słów, to jej maaaama wychodzi i to z akcentem na pierwsze a

        Ostatnio mnie trochę rozłożyło, gardło, głowa i katar..najadłam się czosnku i jest trochę lepiej..ale najchętniej podleczyłabym się grzanym winkiem No i odpuściłam spacery, ale czuję, że jak jutro nie wyjdę to zeświruje..

        Cały ten i przyszły tydzień spędzamy w trójeczkę, bo tatuś pracuje z domu..ale, to i tak jakby go nie było..a nawet gorzej, bo jest, a nie może mi pomagać..

        Co do badania, to niestety, nie udało mi się zrobić, bo moja babka mogła tylko w poniedziałek albo w piątek, z czego w pon miałam jeszcze okres, a w piatek już było za późno, bo to tylko w 5,6 i 7 dzień cyklu..więc kolejny miesiąc się będę lekko stresować..I też nie wiem czy mi się uda wstrzelić w godziny pracy pani dr..nie chce iść do innej, może sie uda..

        Gosia, a jak remont kuchni? Czy to Ty odnawaiłaś będąc w ciąży drzwi..? Też mam taki zamiar

        Alinko, a może spróbuj pokombinować z tą butelką..ja zmieniłam mleko na bebiko smaczny sen i kombinowałam z kaszkami aż mi się udało z jabłkową utrafić i mała wreszcie je! A od kilku dni daję jej też w nocy butlę około 3.30 i śpi do 9, tyle, że zasypia po 23..No ale jedna pobudka, to już coś pięknego!

        Też zdecydowanie mniej karmię cycusiem, ale nie chcę jeszcze rezygnować, bo uwielbiam te chwile..

        Z przygotowań świątecznych, to mamy już choineczkę, taką malutką.. Wiem, że w wigilię się ubiera, ale ja wolę tak trochę wcześniej, bo wtedy milej mi się na Święta czeka

        Ide do mojego promyczka..

        Spokojnej nocki!!


        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Dobry wieczór!!!!
          Wkońcu pisze do Was z mojego komputera, z mojego własnego domu, z mojej nowej OSOBISTEJ sypialni. Ciężki tydzień był.... ale się udało szybko wszystko porobić i przenieść. Pracowaliśmy od 7 rano do nocy, ale warto było!! Franio ma pokoik dokładnie taki jak sobie wymarzyłam. Jak ud ami się zrobić zdjęcia to Wam jutro wkleję. Nie obyło się bez krwi, potu i łez, no i kłótni z tesciami, ale to już za mną!
          Buziale dla wszystkich solenizantów tego- i zeszłotygodniowych! Nadrobiłam czytanie. Buziale dla naszego ospowego Bąbelka!!
          U nas na razie też tylko okna pomyte. W tym tygodniu muszę zacząć robić zakupy bo w święta u nas chrzciny są. Menu na 13 osób zaplanowane i teraz tylko wykonać.
          A co do Frania - siada sam, wstaje sam, chodzi w łóżeczku, wyje jak karetka pogotowia, tańczy (tzn trzęsie pupą jak słyszy muzykę) i "mama" mówi tylko jak płacze no i robi buzią konika, kiwa "nie nie nie". Je juz z nami i przełyka już grudki co mnie bardzo cieszy - chociaż dalej musze za nim chodzić wpychać jedzonko. A jak pomagał tatcie w remoncie!! Jak wpadł w przedłużacze i kable w reklamówce to nie mogłam go wyplątać tak się pobawił. Porywał nam listewki, szmatki i wszystko co tylko udało mu się dorwać. a jak się rozpakowywałam to otwierał mi szuflady a potem zamykał. Prawda jest taka, że musze mieć oczy dookoła głowy i padam na ryjek po tej ekspresowej przeprowadzce.
          Też ma etap wiecznego dziamgolenia i jakieś lęki separacyjne, ale to pewnie przez zmianę otoczenia. ZMykam się położyć, ale jutro oczywiście tu zajrzę!!
          Dobrej nocki!!

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Karolinka to witamy na swoim no i z niecierpliwością czekam na fottki twojego własnego Mciesze sie że sie wkońcu udało oby teraz było jak najlepiej

            a mi moje dziewczyny przed chwila urządziły taki cyrk ze aż sie poryczałam ze śmiechu niedosyc że zwariowane to takie pocieszne Julce to dziś buzia sie nie zamykała czuje że bedzie wieksza gaduła niz Alicja

            a i chciałam wam powiedzieć że moja Julka uwielbia reklame tp serce i rozum tylko usłyszy że sie zaczyna to gna do telewizora i parzy jak w obrazek

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Karolcia, gratuluję własnych 4 kątów! Szybko Wam to poszło. Z chęcią pooglądam fotki

              Najlepsze życzonka dla Justynki

              Alinka - super, że macie dobre wyniki.

              Olu, u nas karmienie wygląda podobnie - z tym, że ja nie podaję zupki tylko obiadki bo są gęste. Antoś je co 3 h. Po południu podaję mu owoc, kisiel, budyń, mus owocowy, biszkopty lub jogurt - zależy co jest pod ręką.

              U nas wynik moczu jest ok - 0 bakterii, ale za to jest anemia. Lekarka zwiększyła dawkę żelaza i w styczniu ponowne badanie krwi.


              Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                stysia jak walczycie z anemia to warto poczytac na stronach wegetarianskich jak podniesc poziom bez lekow,

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Chciałam Wam wczoraj odpisać...ale forum mi się zawiesiło i zrezygnowałam

                  Jeszcze raz dzięki za życzonka Karolcia - gratuluję własnej chaty - wreszcie już u siebie. No i super że Franio taki mądry już. A lęki separacyjne, to może od wieku? Mojej też nie za bardzo można samej zostawić bo zaraz krzyk... a w nocy jak się obudzi to też płacz... biorę na ręce i spokój. Dzisiaj to już do 2 spała ze mną w łóżku

                  Co do cycusia, to mi po prostu zanika już pokarm, bo bym jeszcze do stycznia może pokarmiła... ale to prawda że jest w tym coś uroczego... to będę miała motywację na kolejnego dzidziusia

                  Gośka - można pomóc temu snowi się spełnić

                  Alinka - a co to?? Jak mnie nie ma to już pustki?? A z resztą to głupio się pisze, jak tak nikt nie odpisuje...

                  Dobra... znikam... mam trochę roboty... buziolki

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Alinka jak słyszę ze Damian zaczyna się ruszać to pędzę do kuchni i robię mu mleko. A jak już wstanie to ... przez 1-1,5 godz. zabawa w głowie no i coż trzeba się pobawić z synkiem
                    Co do tych pobudek to pytałam lekarki, powiedziała mi że jeszcze nikt nie przespał całej nocy gdy dziecko ząbkuje. Więc mo0że w tym coś jest bo jak mu czasami podam syrop przeciwbólowy to lepiej śpi.
                    Karolina gratuluj własnego M

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Ja też się melduję.

                      Ja że tak powiem padam na ....buzię W pracy kupę roboty, do domu wracam i jedyne na co mam ochotę to nie robić nic.
                      Do tego dziś jedziemy wieczorem do teściowej i nocujemy. Masakra.

                      Do tego musimy szybko sprzedać mieszkanie w którym mieszkamy. Może któraś chętna? Szczerze polecam

                      Gratuluję Karolcia nowego M. Masz to już wszystko za sobą. Dawaj zdjęcia to może podsuniesz mi jakiś pomysł z urządzeniem.

                      U nas noce bez zmian. Śpimy w 3 i jak się budzi to tylko cyc pomaga. Zębów na wierzchu brak.

                      Buziolki dla mam i maluchów.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Gośka aż się rozmarzyłam, cudnie byłoby się tak spotkać, ehh jakbym chciała zobaczyć te Wasze szkrabki na żywo, no Was też trochę

                        Marietta u nas jest to samo serce i rozum robią furorę

                        No i Dawidek też gaduła tata mówi na okrągło, mama tylko jak mu źle jak marudzi, ostatnio wyszło mu baba a akurat teściowa była więc radość miała ogromną.
                        Dawidek pełza (też tylko kiedy ma jakiś cel) też siada i siedzi ale jeszcze nie wstaje na nóżki.

                        Spadam do mojej (już w sumie byłej) pracy, prosić szefową żeby mnie zwolniła składam wniosek o dofinansowanie z up i w świadectwie pracy nie może być wpisu że zwolniłam się sama

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Cześć kochane!
                          Karola gratuluje własnego kąta! Wrzuć jakieś fotki - popodziwiamy

                          Daria, fajnie że ci dobrze idzie za kółkiem - ja mam prawko ale niestety nie uzywam... i ponowne prowadzenie samochodu to cel na najbliższą przyszłość u mnie, bo jak to któraś z dziewczyn stwierdziła miec samochód (i prawko!!!) nie prowadzić to kalectwo. Tyle ze ja póki co mam wybóralbo nie jeżdże albo jeżdże z Jankiem , dlatego czekam na święta, żeby mieć z kim smyka zostawić i poćwiczyc jazdę z mężem.

                          W kwestii gugania to u nas tez "tata" wychodzi najlepiej i jakieś tam "geee", "mammo" i "mamma, mammuu" jak jest jakaś awaria.
                          No i wczoraj Jasiek nabił sobie "guza" na wychodzącej jedynce górnej, więc ma tam fioletowe, ale ponoć nie powinno być z tym problemu i samo sie wchłonie. Najważniejsze, że go to nie boli
                          Zmykam bo się obudził. Papa

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            czesc dziewczynki!
                            tyyyle mnie nie bylo, myslalam ze bedzie dobre kilak godzin andrabiania, a tu tak cichutko!
                            pogoda w szczecinie cudna, bialutko sniezek pruszy i az grzech siedziec w domu wiec calymi dniami spacerujemy sobie i buzia sie cieszy. uwielbiam tak a zime. do tego jestem zawalona praca, bo robie rozne projekty, w tym kampanie podaruj 1% podatku dla kilku hospicjów dzieciecych i mam mase racy-jak janek spi to siadam przed kompa i nie mam czasu nawet tu zajrzec.
                            BEatko-trzymam kciuki za UP
                            co do street..-te ankiety sa zazwyczaj jednostronnicowe i wypelnienie zajmuje doslownie pol minutki. a rozmowy-teoretycznie jak dostajesz paczke o musisz ja zareklamowac wsrod znajomych i napisac im przebieg tej rozmowy. wystarczy jakis krotki opis, nie wiem kto to sprawdza.
                            teraz chyba znow zakwalifikuja nas na jakies dzieciece produkty bo mam kilka ankiet do wypelnienia. fajna sprawa i naprawde nie zajmuje duzo czasu.

                            dziewczyny powiedzcie mi co robicie w kwestii choinki w tym roku? ja generalnie nie uznaje swiat bez zywej choinki i zawsze mialam ja dlugo przed swietami ale w tym roku to komplenie nie wiem co zrobic. boje sie ze janek gdzies dorwie igle i nie daj boe ja zje. chyba kupie taka w donicy i bede ja trzymala na tarasie,ale..swieta bez choinki..? jak to u Was jest?

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              mysmy chcieli od zawsze taka w donicy ale jakos tak wychodzilo ze na ost chwile kupowalismy mini choinke(taka do metra,a moze i nie) i wsadzałam w duza doniczke wypelniona woda i butelkami zeby stalo prosto, i na biurko, bombki tylko plastikowe zeby w razie czego nic sie nie zbilo, na pierwsza gwiazdke mlody mial 9m i bylo git, przy malej idzie capanowac nad iglami, pozatym bardziej ciekawia swiatelka i bombki. a jaka radoche mial jak ja rozbieral

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Jeśli chodzi o choinkę to my mamy dosyć dużą, tak prawie 2 m ale sztuczną. Niestety beż żywej musi sie obyć. Żywą to mieliśmy za nim urodziły się dzieciaczki. Ale można żywą postawić gdzieś na dworze albo coś a sztuczną w domu po za zasięgiem dzieciaczków. No bo nie wiem jak inaczej. A kiedy ubieracie choinki, tradycyjnie w Wigilię?
                                DAMIANEK 04.06.2007R
                                BARTOSZEK 21.05.2008R
                                NATANEK 30.04.2010R
                                OLIWKA 17.02.2012R

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X