hurra udało się, mam fajny suwaczek, a już myślałam, że nie dam rady.
Ola, cały czas chodzę i śpię w staniku. Też już mam takie mocno usztywnione, ale to i tak nie pomaga. Myślałam, że może jakieś cuda są na te dolegliwości, ale chyba jednak nie. Ja też się budzę w nocy, ale to dlatego, że musze po 3 lub 4 razy wstawac na siku. Ale potem sobie to odbijam w dzień. Mam ten komfort, że nie pracuję i kiedy wyekspediuję męża do pracy, a córcię do szkoły, to 2 godzinki są moje.
Ola, cały czas chodzę i śpię w staniku. Też już mam takie mocno usztywnione, ale to i tak nie pomaga. Myślałam, że może jakieś cuda są na te dolegliwości, ale chyba jednak nie. Ja też się budzę w nocy, ale to dlatego, że musze po 3 lub 4 razy wstawac na siku. Ale potem sobie to odbijam w dzień. Mam ten komfort, że nie pracuję i kiedy wyekspediuję męża do pracy, a córcię do szkoły, to 2 godzinki są moje.
Skomentuj