Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Dorotka dzieki za potwierdzenie moich przypuszczeń nie moge patzreć jak Julka już 3 tydzień meczy sie z tym katarem ...teraz przynajmniej wiem nz czym stoimy we wtorek idziemy na szczepienie wiec mam nadzieje ze pani doktor to potwierdzi

    Marlena jak córeczka

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      cześć myszki,
      my znów po koszmarnej nocce.Alusia wczoraj w ciągu dnia spala cale 2 godz i potem wieczorem, jak zasnęla o 19, to o 21 byla pierwsza pobudka, a potem 11, 1, 2, 3.30, 4.30 o 5 dluga przerwa, bo zasnęla ok 7. Jestem wyczerpana. Najgorsze, że jej nie da się niczym zastąpić tego cyca. Wkladam smoczek, to się pręży i wygina, tak samo reaguje na próbę odwrócenia jej na bok, czy podanie wody. Dopiero jak sie przyssa jest spokój. To jakieś blędne kolo jest. Ja nie chcę, żeby ona wrzeszczala, bo budzi Paulę, więc ulegam tym kapryskom. I tak jak piszesz Marlenko, to chyba wlaśnie chęć przytulenia

      Wszystkim jubilatom zyczę 100 latek, choróbkom życzę zdrówka, a nam wszystkim cierpliwości.

      Daria, sukienka ekstra. Szacun

      Dorota, anie się waż zacząć palić. To niemodne, niezdrowe i drogie

      Oluś, jak sprawy męża? Mial dzwonić, jest coś?




      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Alinko, a moze zadzwon do swojej przychodni? kurcze, wydaje mi sie ze moze Alutka poprostu sie nie najada? moze zaspakaja tylko pierwszy glod i idzie lulac. karmisz ją na lozku, czy bierzesz na rączki? bo od kiedy zaczlam wybudzac janka i brac go na rece do karmienia a nie na spioszka to spi dluzej. moze jej juz mleczko nie wystarcza?moj janek jak sie kiedys tak budzil, to byla u mnie polozna laktacyjna z ogromnym doswiadczeniem i powiedziala ze janek sie nie najada. wtedy troche go dokarmialam i faktycznie problem zniknal, wtedy nawet zaczal przesypiac 8h (ale, bylo minelo)
        a wieczorkiem dajesz jej jakas kaszke, tak? probowalas tej na dobranoc? ja daje jankowi bardzo syte jedzonko, bo na sniadanko kaszka manna na pol gesto, pozniej mus bananowy pozniej obiadek o wiele bardziej staly niz te w sloiczkach i na koniec na kolacyjke kleik ryzowy. owszem budzi sie,ale tak na chwilke, i nawet czasami zasypia bez jedzeniamusze sie mu tylko pokazac. i od kiedy tak je to nie budzi sie (od 4 dni) w srodku nocy na harce.a w ciagu dnia spi 2 razy po 1,5-2 h. jeszcze niedawno nie dawalam mu spac w ciagu dnia bo myslalam ze moze za duzo spi i powiem ci ze bylo gorzej. dziecko jak jest zmeczone to gorzej spi. im wiecej spi w nocy tym jest lepiej. bardzo wazne jest tylko, zeby po przebudzeniu rano nie pozwolic zasnac przez 2h (jankowi zdarzalo sie walnąć drzemke po 40 minutach, teraz mu nie pozwalam) i 2h przed wieczornym snem musi byc pobudka z wieczornej drzemki..trzymam kciuki za Ciebie kochana, bo wiem jak musi Cie to wymęczać:*

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Racja Marietko to się nazywa instynkt krawcowej. Nie ma to ja z nudów dla relaksu uszyć sobie jakieś pierdułko. Jak się ma z czego oczywiście.

          A co do rogali to oj taaaak. Ja to je uwielbiam, dla mnie 11 listopada też jakoś nie wydaje się znaczący jak nie zjem chociaż jednego rogala.

          Marlenko, ja tak właśnie myślałam ale to już kiedyś o zakładzie krawieckim no jakoś niewiem jak to się stało że nieotwarłam.

          A tam szacun. Robię to co umiem a to chyba jedyna rzecz jaka mi wychodzi i szczerze nie do końca.

          Olu jak mąż. Znalazł już coś czy trudno będzie? Życzę jak najszybciej żeby znalazł pracę.

          No kurcze mój Natanek nie bierze się za raczkowanie nic a nic. Ja go tu kładę na brzuch a on głowa odchylona do tyło ręcę wyprostowane na boki u niesione do góry, nóżki podnosi do góry i w rezultacie leży na samym brzuszku i się kołysze. Teściowa stwierdziła że jak mały ptaszek. I tak poleży kilka minutek nie więcej jak 5 minut i się buntuje, ryczy, krzyczy, wymusza kaszel ale żeby tylko go podnieść.
          Tak samo jest jak on leży albo siedzi i ktoś usiądzie obok niego i nie patrzy co robi Natan to najpierw delikatnie zakaszle a im dłużej nie zwraca się na niego uwagi tym głośniej on wymusza kaszel. Ale to cwaniakowi małemu tak wychodzi że szok. A jak się w końcu na niego spojrzy i go zapyta co chciałeś to cwany jeden zrobi taki dziwny uśmiech i okręca się i to znów on nie reaguje jak się do niego mówi. No jest mocny.

          A jeśli chodzi o palenie to ja nigdy nie paliłam i nie mam takiego zamiaru Wystarczy że mój mąż truje życie sobie i nam. Na szczęście wychodzi z domu na papierosa bo bym go chyba nie wiem, udusiła jak by w domu zapalił. Szkoda zdrowia. Także Dorotka, daj sobie spokój. Nie warto.
          DAMIANEK 04.06.2007R
          BARTOSZEK 21.05.2008R
          NATANEK 30.04.2010R
          OLIWKA 17.02.2012R

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Co do fajek, to ja sobie popalałam, ale tak tylko do alkoholu..no i czasem, latem na balkonie puszczałam smutki czy kłopociki z dymkiem..tez to lubiłam..tylko ja i papierosek..No ale już 4 lata ani maszka i ani myśle wrócić do tego .. a mamy z fajka i z wózkiem, to mnie dosłownie odrażają..taki sie ze mnie przeciwnik zrobił

            Hehe czyli nie tylko moja mała lubi sie tak smiesznie zasłaniac czym popadnieA od kilku dni jak ją tylko włoże spiąca do łóżeczka, to od razu przewraca sie na boczek, po jakimś czasie na brzuszek i czasem znów na boczek..słodko tak wyglada, tylko, że zsuwa jej sie kocyk albo jakos zawija podczas tych manewrów i ja co chwilke wstaje żeby ja przykryc..I zawsze wiem, kiedy sie odkryła..niesamowita ta matczyna intuicja!

            Mariettka mam wielka prośbę podasz mi przepis na takie rogale??.. co roku chce je upiec i zawsze mi nie wychodzi, a myśle, że mój Marcin byłby miło zaskoczony..

            Ide na spacer, a potem na rehabilitacje, to paa


            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Marietko, ja też poproszę!

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                nie martwcie sie mi to nie grozi, bo nigdy nie bylam uzaleznona od innych rzeczy niz jedzenie(no moze i sport) popalalam tylko czasem w zadymionych knajpach (bo wtedy mniej przeszkadza dym i zdrowiej niz byc TYLKO biernym palaczem w takich sytuacjach,na szczescie juz duzo knajp nie zyczy sobie palenia) i wlasnie na bol zeba bo dobrze "zatrowa"

                a maz palil nalogowo jak go poznalam to prawie 2 paczki, ostatnie pare lat to tak ok 2/3 paczki na dzien a jak sie urodzil mlody to tylko w pracy i jak sedl wyrzucic smieci ale umowa byla taka ze w zadnymmomecie mlody nie moze go zobaczyc z fajka w zebach, wystarczy ze dziadek pali.
                Last edited by pieczulka; 10-11-2010, 14:20.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Sylwia nie ma sprawy prawdziwe rogale sa z białym makiem ale ja nie uumiem tej masy robic wiec robie z marmoladą

                  a oto przepis
                  0,5 kg mąki
                  5 dkg drożdzy
                  2 jajka 25 dkg margaryny
                  2 łyżki kwaśnej śmietany
                  łyżeczka cukru
                  cukier waniliowy
                  marmolada

                  drożdze cukier cukier waniliowy i smietane wymieszać odstawic na kilka minut aby odczyn ruszył
                  make i margaryne dokładnie poszatkować dodac jajka szczypte soli i rozczyn drozdzy szybko zagnieśc
                  gotowe ciastowlożyć do woreczka foliowego i wstawić do lodówki na 2 godz do czasu az ciasto podwoiswoją objętość
                  gotowe ciasto rozwałkować kroić w trójkąty posmarować marmoladą i zawijać w rogaliki.
                  mozna przed pieczeniem każdy rogalik posmarowac rozmąconym jajkiem

                  piec na złocisty kolor tak około 20-30 minut w temp.180 stopni

                  smacznego

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    a tu macie przepis na prawdziwe rogale świetomarcinskie z masa z białego maku
                    http://www.poznan.pl/mim/public/swma...s=publications

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      ja robię rogale z masą orzechową. Pyszotka.
                      DAMIANEK 04.06.2007R
                      BARTOSZEK 21.05.2008R
                      NATANEK 30.04.2010R
                      OLIWKA 17.02.2012R

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Daria napewno sa pyszne ale szczeże mówiac niecierpie wszystkiego co sie nazywa orzechowe lub kokosowe

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Wiesz kokosowe to mdłe a te orzechowe to normalnie orzechy zmielone z odrobiną miodu lub cukru pudru zeby nie były gorzkie. osobiście to kremów orzechowych i takich dupereli to też nie lubię. Ale to wiadomo. Jak kto lubi.
                          DAMIANEK 04.06.2007R
                          BARTOSZEK 21.05.2008R
                          NATANEK 30.04.2010R
                          OLIWKA 17.02.2012R

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            No i miałam wam mówić i ciągle zapomniałam. W niedziele moi chłopcy narobili mi takiego stracha że hoho. W pokoju w zamkniętej szafce mam leki. No i w niedzielę jak robiłam obiad któryś z chłopców wziął krzesło, otwarł szafę i wyciągnął Paracetamol w syropie. Cały, Nowy praktycznie, raz używany dla Natanka na gorączkę. Dziewczyny jak weszłam do pokoju to myślalam że zawalu dostanę Na zmianę łyżeczką Bartosz z Damianem sobie dawali syrop. Wzięłam im tą butelkę a tam może z 50ml na 150 zostało. A wiadomo 50ml na jednego to dawka katastrofalna. Zadzwoniłam do męża bo w pracy był żeby się zwolnił u kupil węgiel aktywny a ja poszłam z chłopcami do łazienki żeby zwymiotowali. Damian zwymiotował od razu a Bartosz dopiero jak przyjechała teściowa ze szwagrem żeby nas zawieź do lekarza. No ale nie minęła jeszcze godzina od przyjęcia leku więc Bartosz mógł en węgiel wziąć jak zwymiotował. Pojechaliśmy potem z nimi na pogotowie, zbadali chłopców i powiedzieli że jak zwymiotowali i dostali ten węgiel to dobrze. Na szczęście skończyło się to dobrze ale takich nerwów to nigdy nie mialam. Zwłaszcza jak Bartosz nie mógł zwymiotować.
                            DAMIANEK 04.06.2007R
                            BARTOSZEK 21.05.2008R
                            NATANEK 30.04.2010R
                            OLIWKA 17.02.2012R

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Jezzuu!!! Dobrze że nic się nie stało. Daria musisz gdzieś wyżej dać te leki... bo to kurcze nie żarty!!!

                              U nas jakoś leci-mąż dzwoni i jeździ.Ma jedną robotę na oku,ale musi jeszcze kogoś ze sobą wziąć,bo sam nie da rady - trzeba przynajmniej dwóch. No ale chłopaki raczej chętni bo w byłej firmie robi się nieciekawie... A ja z Justynką byłyśmy u koleżanki ze szpitala i miło spędziłyśmy dzień A Justynka tam na łóżku zaczęła tak tyłeczek podnosić,że ja aż się wzruszyłam,no i swojego pierwszego raczkowego kroczka zrobiła,takiego już prawdziwego. No i ostatnio przymusiłam ją do przekręcania przez drugi bok,bo wcześniej to cały czas przez prawy i nawet załapała-cieszę się bo boję się żeby znów mi się asymetryczna nie zrobiła

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                A!! i babcia nie musi iść do szpitala,lekarz powiedział że lepiej nie robić operacji,bo to niebezpieczne w jej wieku,ma na siebie uważać i na ciśnienie żeby jej nie skakało. Ma jeszcze iść do jednego specjalisty i mam nadzieję że potwierdzi... bo o operację to i ja się bałam... w wieku 80 lat to już ciężko...

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X