Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    witaj wśród nas mondludki. Napisz coś więcej o sobie. Jak masz na imię, czy to pierwsza ciąża i jak przebiega. Termin masz tydzień przede mną. Olusia na pewno umieści cię na naszej liście na stronie 1. Tam znajdziesz nasze imiona, płci dzieci oraz nasze terminy.




    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      witam monludki w naszym gronie

      Lutek ,Beti gratuluję cieszę się że dzieciaki zdrowe,no i witam pierwszych mężczyzn ,a tak swoją drogą to po tej wiadomośći Lutka na temat owulacji to jestem coraz bardziej ciekawa co bęzie

      mnie caly dzień męczy żołądek i herbatka miętowa nie pomaga

      też się powstrzymuję z kupnem ciuszkow bo u rodziców po córce mam cztery wory ,nie mogę już się doczekać kiedy te wory zacznę przeglądać w domu też mam kilka spioszków moja córeczka ubiera w nie swoje misie

      miłego wieczorku

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Bardzo się cieszę z Waszych wyników badań, że dzieciaczki zdrowe. Jesteście już spokojne No i mamy pierwszego rodzynka A z tą owulacją to myślę że się jednak sprawdza, bo jeśli zaczęliście przed, to się załapaliście na opcję z dziewczynką i w trakcie owulacji plemniki dziewczynkowe już czekały, podczas gdy chłopięce dopiero startowały... tak to sobie wyobrażam. Witam nową koleżankę - dopisze Cię oczywiście do naszej listy, napisz jeszcze tylko swoje imię - to zrobię to za jednym razem. Zaglądaj jak najczęściej

        Alinka z Tobą się bardzo bardzo ciesze, bo Ty się strasznie denerwowałaś o maleństwo. Pozdrowienia i pogłaskaj dzidzię po brzuszku

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Mam na imię Monika.. a Mikuś będzie moim pierwszym Maluszkiem
          Chłopak gdzieś tak od tygodnia ostro się kręci.. wcześniej ruchy były odczuwalne.. ale to takie pojedyncze kopniaczki.. za to tera.. oho.. aż mnie w nocy budzi Szkrab..

          a tak w ogóle , to mam 24 lata ( jeszcze.. w maju już będzie 25)
          13 czerwca tego roku miałam swój wielki dzień - ślub.. i tak właściwie dwa tygodnie później wzięliśmy się za robotę.. no i tak Mikołaj nam "wyszedł" bardzo szybko.. na szczęście

          a strasznie marzył mi się właśnie Syneczek.. no na początek wystarczy


          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Lista uzupełniona - dziewczyny sprawdźcie czy wszystko ok. Monika ja też w tym roku miałam ślub - w maju i od razu potem zabraliśmy się do roboty... i tak to będziemy mieć Justynkę Ja ostatnio jakoś inaczej czuję te ruchy, dużo mocniejsze i czuję głównie wieczorem jak się położę. A tego łaskotania co przedtem to ostatnio nie czuję... może to nie były ruchy... kto to wie... Grunt że co dzień poczuję dzidzię, no i z badań wszystko ok, a w sumie dziecko jeszcze małe, więc jeszcze delikatnie się wierci i nie cały czas muszę je czuć. Choć jestem spokojniejsza jak je czuję... No to tyle Idę spać, bo padam - dobrej nocki

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Przepraszam, mamy już 2 chłopaków

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Witajcie!
                Na początku chcę pogratulować Beti i Lutkowi zdrowych Bobasków i oczywiście razem z Wami się ciesze że wszystko jest OK no i że już znacie płeć Dzieci.
                Witam również nową "Forumowiczkę Kwietniową" Miło poznać
                Czyli jak narazie to wynik przedstawia się 3:2 z przewagą na dziewczynki
                Moja dzidzia też już coraz bardziej się zaczyna ruszać i włąśnie nawet teraz jak piszę to i Dzidzia puka do mnie.
                Ola, Monika ja też miałąm ślub w tym roku w czerwcu i tez od razu wzięliśmy się "do roboty" i jakoś wyszło -naszczęście.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  dzięki wszystkim za gratulacje. Oluś może masz rację, że to się sprawdza. Tylko przy chłopaku właśnie o tę wstrzemięźliwość chodzi. A o tym już nigdzie nie wyczytałam. No jak się lubi co nie co, to tak bywa

                  Powiem wam, że bardzo się nastawiłam na syna. Tak chyba sobie wmawiałam trochę. Zupełnie inaczej przechodzę tęc ciążę, mam inne smaki, dobrze wyglądam, więc przyjęłam, że będzie chłopak. Chciałam chyba, żeby mąż miał syna (jak prawdziwy mężczyzna). On twierdzi, że się cieszy i że jesteśmy jeszcze młodzi, więc może i na syna przyjdzie czas.
                  Ja się cieszę naprawdę, bo mam córę i wiem co i jak. Myślę, że one łatwiej się chowają. I można je tak fajnie ubierać!!!
                  A najważniejsze, że wreszcie wiem, że maleńka jest zdrowa.

                  Najzabawniejsze jest to, że znów zastanawiamy się nad imieniem. Miała być Roksanka. Tym razem mąż stwierdził, że nie bardzo mu się to imie podoba. I znów burza mózgów.
                  Miłego dnia wszystkim życzę




                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Karolcia, wg usg termin wyszedł na 22.04. Ciekawe, która pierwsza urodzi?




                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Witam o poranku. Witamy Cię Monika - miło że nasze grono się powiększa
                      No i mamy drugiego chłopaka
                      No i dziewczyny zobaczcie ile nas łączy - ja też miałam ślub w czerwcu tego roku!!
                      Ola lista wg mnie się zgadza, fajnie się nam zapełnia może z czasem dopiszemy imiona jeśli uda się je ustalić. No i jest nas już 10 a 5 już zna płeć. A swoja drogą pytanie do Noemi Rolki Micii Julity i Gosi - wszystkie będziecie chciały poznać płeć czy któraś chce odkryć tajemnicę dopiero w kwietniu?

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        no z tym poznawaniem płci to różnie bywa. nie wszyscy rodzice chcą od razu wiedzieć.. i tak się zastanawiam - dlaczego? Może boją się nastawić na konkretną płeć bo niby po porodzie może się okazać, że "chłopcu kitka odpadła" , albo dziewczynce coś urosło
                        No ale słyszałam, że teraz te aparaty USG są świetnie i praktycznie bezomyłkowe. Zatem wierzę, że w moim przypadku płeć się sprawdzi. A tym bardziej, że Pani Doktor już w 13 tygodniu powiedziała, że może być chłopiec.. a później w 16 tylko potwierdziła, że FACECIK i nawet chciała się ze mną zakładać
                        Mi jakoś tak łatwiej mówić do Malca Mikołaj aniżeli "Fasolka" czy też "Banan"
                        Dodatkowo mogę już kupować ubranka i pokoik przygotować. Chociaż gdyby była dziewczynka to i tak byśmy z Mężem się bardziej na niebieski nastawili - nasz ulubiony kolor.
                        A co do tej płci jeszcze to... Mąż chciał mieć dziewczynkę. I chyba bardzo wierzył w to, że jednak będzie Maja.. I jak wyszłam z gabinetu w tym 13 tyg i powiedziałam mu, że wygląda na Facecika to trochę mu mina zrzedła.. Wiem, że nieświadomie to zrobił bo nie chciał mi przykrości sprawić ale jednak było mi przykro.
                        No ale ja sobie Syneczka wyśniłam więc byłam szczęśliwa.. I Dziadkowie też już wiedzą, że będzie chłopczyk - ehh.. też marzyli o wnuczce..
                        No cóż.. ważne, że po mojej myśli się układa i że Mały zdrowiutki jak rybka
                        Życzę Wam miłego dnia Dziewczynki i biorę się do pracy (pracuję w domku - zdalnie - piszę teksty. Zatem czeka mnie kilka godzin przed komputerem.. chyba już nie długo dam radę)


                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          witam dziewczynki Olu przyznaję ci rację z tą teorią na temat owulacji...czyli nadal utwierdzam się w przekonaniu że będzie dziewczynka no chyba że czeka mnie zaskoczenie a jeśli chodzi o płeć to bardzo chcielibyśmy wiedzieć chyba bardziej niż w pierwszej ciąży (tam dowiedziałam się miesiąc przed porodem)mąż chyba szczególnie zainteresowany płcią dziecka ...chyba się boi że zdominują go kobietyale nie ważne co będzie ważne żeby było zdrowe

                          widzę że tu prawie same młode mężatki ,ja w tym roku obchodziłam trzecią rocznicę ślubu ,ślub mieliśmy razem z chrztem córci

                          Monika z tego co zdążyłam zaobserwować jesteś chyba najmłodsza w naszym gronie...Lutek ,Rolka ja też się zastanawiam która z nas pierwsza urodzi w końcu nigdy nie wiadomo...a wizytę ja mam 8.12 ale usg raczej nie będę miała bo pani doktor już mi ostatnio zasugerowała że dopiero w szpitalu no i ciekawa jestem jak to moje rozwarcie mam nadzieje że bez zmian

                          DUŻO SŁONECZKA ŻYCZĘ w ten zimny piątek a swoją drogą dziś barbórki

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Hej dziewczynki!!
                            Witam nową forumowiczkę
                            Lutek - Tobie również gratuluję i cieszę się bardzo, że wszystko w porządku!!
                            Rozpisałyście się tak, że ledwo nadążam czytać
                            Co do płci. Myślę, że w każdym z nas jest nutka ciekawości. Ja też bym chciała wiedzieć, ale jak się nie dowiem to tragedii nie będzie - będzie dzidzik-niespodzianka.
                            Ja za mąż wychodziłam 20 września w zeszłym roku, ale z mężem już jesteśmy 7 lat razem.
                            Lutek - może będziemy rodzić w tym samym czasie i o tej samej godzinie, ale by była jazda
                            Z drugiej strony mój mąż ma 11 kwietnia urodziny i fajnie by było mu dzidziusia na urodziny urodzić
                            Od wczoraj Marcin siedzi i kompletuje kołysanki dla dzidziusia. Ładne wybrał - śpiewane przez G. Turnaua i M. Umer. Ale dopiero jak doszedł do Akademi Pana Kleksa dziecko zaczęło szaleć przy piosence "Na wyspach Bergamuta" i "Dzik jest dziki"... rośnie nam mały rockman

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Cześć Dziewczynki, widzę że się rozpisałyście Co do płci, to jakoś się boję, że u mnie doktor się pomyli... tak jak było u kuzynki... nie dlatego że nie chcę chłopaka, tylko jakoś dziwnie... bo już gadamy do małej Justynka i Justynka i gdyby był chłopak to tak dziwnie by było, że cały czas wcześniej Justysia no ale mniejsza z tym. Kupiłam malutkie, bawełniane czapeczki: białą, żółtą i zieloną. Są takie słodkie. A powiem Wam że z tą płcią to też mam wrażenie że odkąd wiem że dziewczynka i mamy już dla niej imię to jakoś taki mocniejszy kontakt jest... tak mi się wydaje... Mój mąż ma urodziny 20 kwietnia i mam nadzieję że jednak wcześniej urodzę A i jeszcze chciałam Wam napisać że jadłam pyszne kopytka - teściowa zrobiła... PALCE LIZAĆ. A jeszcze co do tej płci, to wydaje mi się, że i my i rodzina nastawiamy się jakoś... ale jak dziecko się urodzi, to potem wszyscy je kochają i nikt już nie pamięta czy chciał dziewczynkę czy chłopaka. Tak mi się wydaje

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                tak patrzę i czytam, same młode mężatki wśród nas. Ja to chyba i wiekiem i stażem małżeńskim jestem najstarsza. Jestem 7 lat po slubie, a w związku z moim mężem 12. Tak więc, kawał czasu spędziliśmy razem.

                                Moja malutka wierci się okropnie. Wczoraj to nie mogłam zasnąć tak mnie zaczepiała. Najśmieszniejsze jest jak wieczorem oglądamy jakiś film, mała bryka, a jak mój mąż położy rękę na brzuchu to momentalnie zastyga. Nie wiem czy to mozliwe, że ona rozróżnia nasze dłonie?




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X