Kwiecień 2010

[Daaruniaa]

Odp: Kwiecień 2010

Dziękuję Alinko. Mój mąż sobie "przypomniał" o mnie dopiero jak przeczytał na nk. a jemu kolacje przy świecach w urodziny szykuję. Jaka ja jestem głupia to szok.

[ola1981]

Odp: Kwiecień 2010

To ja się też dołączam do życzeń - 100 lat i spełnienia marzeń

Alinka - to może Ali się chce pić? Justynka też się strasznie cycata zrobiła, mniej je z butli, tylko ciągle do cyca i do cyca. A za herbatką też tak średnio przepada. A co masz na myśli że dzieci potrzebują innych pokarmów? Jak to by się objawiało? Po prostu tym że chcą?

U nas też ciuń lepiej dzisiaj ale i tak duszno. Popadało dziś może 5 min takiego intensywnego deszczu i przestało. A my z Justynką byłyśmy u mojej koleżanki. Sąsiadki z dzieciństwa - teraz mieszka w Londynie ale przyjeżdża na wakacje do mamy co roku z córkami i co roku się wtedy spotykamy kilka razy... Jej najmłodsza córka (5,5 lat) jest moją chrześniaczką, no i chciałabym jej coś kupić. Z tym że jak jej coś kupię to i tamtym powinnam, bo w końcu są w podobnym wieku, praktycznie rok po roku, no i nie chciałabym żeby tamtym było przykro, bo ich mamy chrzestne się tak nimi nie interesują... no i nie wiem co, nie mam pomysłu w tym roku... może po jakiejś sukieneczce ładnej, albo bluzeczce? Nie bardzo wiem co mają z zabawek...

[monludki5]

Odp: Kwiecień 2010

I ja również życzę wszystkiego dobrego

Aa... no i nowinka.. Miko zjadł łyżeczkę marcheweczki BoboVity właśnie Ależ Mu smakowała

Dowiedziałam się od pediatry, że marcheweczkę i jabłuszko można dziecku trzy miesięcznemu podawać już. ale z resztą rewelacji kazał poczekać.

No i Karolcia.. Franio jeszcze nie ma czterech miesięcy prawda? A też masz Mu dietkę rozszerzać Co mu dajesz już hm?

U nas tak przylało, że myślałam, że się utopię jak na zakupy szłam.. dobrze, że Miko nie zabrałam ze sobą

A jesteśmy w domku na kilka dni bo Mały ma szczepienie w poniedziałek drugie..

[Lutek]

Odp: Kwiecień 2010

Ola, po prostu są dzieci, które jakoś wcześniej są gotowe do przyjmowania nowych pokarmów. Widać u nich bardzo duże zainteresowanie czymś co ty jadasz i gdy np dasz maluteńką ciutkę to cale są uhahane. Oczywiście trzeba obserwować czy nie ma jakieś nietolerancji. Paula np. miala bardzo wcześnie ząbki i pediatra kazala wprowadzać już wcześniej owocki, zupki, żeby mogla się też potem wcześniej nauczyć żuć. I rzeczywiście nie bylo żadnych problemów. Bardzo szybko przyzwyczajala się do nowych smaków i gdy miala 7 mcy to jadla już zupki gotowane przeze mnie, gdzie byl np ryż, aby mogla go pogryźć.

Olcia, a może kup im po jakimś perfumiku? W Rossmanie są takie specjalne dla dziewczynek. Z doświadczenie wiem, że te male kobietki uwielbiają dostać coś "doroslego"

[ola1981]

Odp: Kwiecień 2010

Fajny pomysł, będę musiała się przejść do rosmana

Ja dziś Justynce starłam na zwykłej tarce troszkę jabłka i całkiem jej się podobało... jak już kończyła memłać językiem to patrzyła na mnie wielkimi oczami żeby dać jej jeszcze Ja przed skończeniem 4 miesiąca nie będę raczej nic więcej dawać, w ogóle miałam i z jabłuszkiem zaczekać do 9 sierpnia, ale jakoś tak mnie wcześniej podkusiło. Generalnie na razie nastawiam się na spróbowanie a nie na jakiś porządny nowy posiłek

[Stysia007]

Odp: Kwiecień 2010

Daria, ja również życzę Ci wszystkiego najlepszego

Alinka - Antoś tak ogólnie w ciągu dnia pije cycka co 2-2,5 (czasem nawet 3) godz., a w nocy ma przerwę 7-8 godz. Natomiast w te upały, to czasem pił co 1-1,5 godz. i nocna przerwa też była krótsza.
To chyba przez te upały nasze dzieci są takie spragnione

Dobrej nocki dziewczyny

[Daaruniaa]

Odp: Kwiecień 2010

Dziękuję kobietki.A ja dzisiaj w domu sama z Natankiem.Znowu się zanudzę.

[ola1981]

Odp: Kwiecień 2010

Daria jak się nudzisz to sobie w tą gierkę pograj, ale uważaj - WCIĄGA i UZALEŻNIA

http://www.farmerama.com/

[Daaruniaa]

Odp: Kwiecień 2010

Dzięki Ola. Zaraz sprawdzę co to jest za dziadostwo. Mój mąż gra SimTracktor. Jak świr.

Monia. Twój synek niema czasem atopowego Zapalenia Skóry. Mój Damianek też taka ma skórkę jak tylko skończył miesiąc.

[monludki5]

Odp: Kwiecień 2010

no właśnie Daria tak sądzę.. chociaż wszyscy mi kity wciskają, że to trądzik niemowlęcy. No i może to jednak prawda bo kiedy Mały się trochę "wychłodzi" to mu blednie na dzióbku wszystko..
a jak jest gorąco to zaraz znów czerwony.

I wciąż karzą mi tylko wodą przegotowaną obmywać. Ale to są jednak takie malutkie chrostki jak przy trądziku więc nie wiem sama.

a Damiankowi to nie zeszło?

[Daaruniaa]

Odp: Kwiecień 2010

Powiem ci Moniko że mi wciskali kit że to potówki. W końcu poszłam do dermatologa jak mały miał 5 miesięcy i jak się okazało to to Atopowe Zapalenie Skóry. I do dnia dzisiejszego tak ma. Nie cały czas ale wystarczy że zje coś czego nie powinien albo wypije krowie mleko i zaraz mu coś wychodzi i trzeba smarować Elocomem a potem Protopikiem a to cholerstwo ponad 60zł kosztuje 10ml. Bo to AZS jak jest to i alergia na inne rzeczy. Masakra. Takze popros o skierowanie do alergologa. Lepiej zawczasu niz potem jak bedzie gorzej.

[monludki5]

Odp: Kwiecień 2010

a powiedz mi jeszcze Mały ma to tylko na Buźce?

Uczulenie na białko krowie ma.. więc pije nutramigen. Ale na początku miał to na całym Dziubku a teraz zeszło na policzki i bródkę..

[rolka2000]

Odp: Kwiecień 2010

Hej!!
Widzę, że forumowiczki aktywne jak dawniej A ja rzadko kiedy na komputer wchodzę.
Tak Moniko, nam już pani doktor pozwoliła wprowadzać nowości. Mój Franek popróbował już jabłuszka i nie bardzo mu smakowało bo krzywił się niemiłosiernie, tak samo z sokiem jabłkowym- raz wypił a raz zwymiotował. Za to marchewkę uwielbia - dziś nawet z radości, że ma ją w dziobku zrobił trakorek i upaćkał wózek i śpiochy. No i soczek bananowy - wypił 40 ml na raz i oblizywał się jeszcze długo potem W ogóle jestem zdziwiona, że tak ładnie z łyżeczki je i nie wypluwa (choć wszyscy mi mówili,że więcej wypluje niż połknie)je normalnie jak starszy niemowlak. Kupuję mu słoiczki firmy HIPP bo tak mi lekarz polecił, powiedziała, że są pewne, ekologiczne i bez chemii a jak sama będę gotować to nie mam gwarancji, że to zdrowe i dobre jakościowo.
No i oczywiście Franio co chwila nowe dźwięki, głośny śmiech, ładnie bawi się zabawkami-sam je trzyma i wkłada do buzi a nawet przekłada do drugiej ręki. No i ostatnio jak podniósł nogę to zauważyła że ją ma i dobre 2 minuty trzymał ją w górze i do niej gadał.
Co do potówek czy AZS - Franek tez ma wysypkę drobną na buzi ale ponoć to nie AZS tylko ma na coś wrażliwą skórę. Smaruję go maścią robioną w aptece i doskonale działa.

[Daaruniaa]

Odp: Kwiecień 2010

Damiankowi wszystko zaczęło się właśnie od wysypki przypominającej potówki a potem zrobiło się właśnie tak na buźce jak ma Moniki synek. Jak poszłam z nim do dermatologa to miał już to na brzuszku i rączkach zwłaszcza na łokciach. A potem czekaliśmy za wizytą u alergologa kolejny miesiąc i mały miał już suche placki na całym ciałku zwłaszcza w takich miejscach jak policzki, łokcie i kolanka. Na reszcie ciałka też ale to była wysypka a w tych miejscach takie aż strupki mu się robiły bo drapał bo go to swędziało. Teraz jak stale bierze syrop Aerius, i smaruję go kremem po 6 razy dziennie Diprobase i maścią tą cholerną Protopik i przy mocniejszej wysypce Elocomem to ładnie mu sie goi ale jak są bardzo silne pylenia albo cokolwiek co uczula jest tego za dużo to po prostu mu to wychodzi i pękają mu uszka. Ach dużo by gadać.

[marla75]

Odp: Kwiecień 2010

Cześć.

Wróciłam, poprać, poprasować i z Wami popisać. Cudownie było być w te upały w lesie, nad jeziorem.

Ja też nie mam za sobą pierwszego razu... mam blokadę psychiczną. Muszę coś z tym zrobić!

A z nowości: Filip ma pierwszego ząbka Od kilku dni budzi się często w nocy i w dzień i chce ciumkać cyca. Kamila miała pierwsze zęby jak skończyła rok, więc byliśmy bardzo zdziwieni że Filp ma tak szybko.

A Szczawnicę i okolice polecam. Jest tam ślicznie.

Buziaki.