Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Moniczka, Ty uważaj na siebie!! Matko, to teraz będą same alarmy?? Normalnie zaraz nam się zrobi wątek sensacyjny

    Byliśmy w markecie po fotelik do samochodu dla małej. Kupiliśmy taki: http://www.sklep.meggy.pl/p/pl/38/fo...ci+0-13kg.html
    i śliczną różową wanienkę i do tego jeszcze jakoś żyję ale czuję że już ta nospa przestaje działać. Zobaczymy co będzie dalej, jak do jutra nic, to się wybiorę do przychodni, niech mnie jakiś lekarz obejrzy. Zawsze to będę spokojniejsza

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      Idź Ola idź.. bo ta Twoja umówiona wizyta lekarska jest baaaardzo późno..

      A co do alarmów.. to te moje kłucia raczej porodu nie przepowiadają.. To wina nisko ułożonego Szkraba..

      Ja tam z tym brzuchem mogłabym chodzić dłuuugo Tylko najgorszy jest ten ucisk na cewkę moczową.. czasami mam wrażenie, że mi mały przez tą cewkę wyskoczy. A tak jest świetnie oddycha mi się już ostatnio bardzo łatwo.. choć fakt- męczę się dość szybko ale to normalne. Wszystkie tak mamy przecież

      Te pierwsze foteliki są urocze Bo bardziej jak takie gondolki właśnie wyglądają.. Nasze Maluszki troszkę w nich chyba pojeżdżą.. Mam nadzieję, że dopiero po wakacjach będziemy musiały kupować nowe

      ale pogoda straszne.. dołuje mnie okrutnie


      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Te foteliki wystarczają prawie do roku. No może niecałego. Zależy jak dziecko jest duże. Nie może główka wystawać. A są też takie od zera do kilku lat, jak zwykłe foteliki, tylko można w nich i noworodka ułożyć... ale do mnie nie przemawiają dla takiego malucha. Takie nosidełko wydaje mi się fajniejsze, bo można wyciągnąć śpiące dziecko nie wyjmując z fotelika. A po roku kupi się jakiś porządny fotelik już na kilka lat.

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Alinka, myślę, że będziecie zadowoleni z tego wózka. Okazja niezła, więc raczej nie ma się co zastanawiać.

          Ola, kto wie czy uda nam sie zobaczyć jeszcze "przed"? Widzę, że wszystkie chcemy juz zakończyć ostatecznie przygotowania na narodziny szkrabów: zakupy, gotowanie, zamrażanie... Ja też zamierzam co nieco pozamrażać, na kilka pierwszych dni, żebyśmy chociaż żołądki mieli jako tako pełne

          Monika nie zazdroszczę Ci, trzymaj się i uważaj przy tej kuchni, hehe.
          Ja dziś też jakoś słabo sie czuje - rzadko kiedy śpię w dzień, a tu właśnie wstałam po blisko dwugodzinnej drzemce...Trzeba korzystać, póki sie da.

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Ola, my tez mamy zwykły fotelik (spadkowy) malutki, beż żadnych bajerów (Ramatti). Ten drugi będziemy kupować na dłużej i wtedy pewnie zainwestujemy w coś lepszego. Fajne są takie malusie te foteliki-kołyski

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Okropnie się czuję. Cały dzień mnie jakoś tak męczy. A i wruciliśmy przed chwilą od sąsiadów. Zaprosili nas na kawkę. Aż miło.
              DAMIANEK 04.06.2007R
              BARTOSZEK 21.05.2008R
              NATANEK 30.04.2010R
              OLIWKA 17.02.2012R

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Dobry wieczór Słoneczka

                To pewnie mój ostatni post przed porodem. Trzymajcie się cieplutko i uważajcie na siebie. Beatka, Ola i Daria mają mój numer no i podały mi swoje więc jak coś to będę smsować. A może uda mi się wcześniej komputer do szpitala znowu przemycić - zależy jakie towarzystwo w pokoju będę miała.
                Coś czuję, że jeszcze przed świętami pójdę pod nóż a ta przepustka na święta to ściema była...
                Jestem z Wami wszystkimi i z każdą z osobna cały czas serduchem. Trzymam kciuki za porody, które pewnie się wydarzą pod moją nieobecność. Wy trzymajcie kciuki za Franusia.
                No i do zgadania!!
                Buziaki

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Karolinka to powodzenia. życzę ci żeby Franio byl juz z Tobą caly i zdrowy i żeby zbyt nie dokuczala ci rana po cesarce. Trzymam kciuki i będę z Wami myślami caly czas. Na priv wysylam ci mój nr telefonu, więc jak co to daj szybciutko znać.

                  Asiu, zdecydowaliśmy i kupilam ten wózek, teraz pozostaje mi czekać z niecierpliwością.




                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Witajcie!
                    Nareszcie się zalogowałam bo od piątku tylko Was czytam. Nie mogłam się zalogować na forum, nawet napisałam do admina i już wszystko działa.
                    Ależ tu było emocji... Jeszcze trochę i zacznie się tu robić gorąco

                    Ola gratuluję 18.

                    Marietta życzę Ci by Malutka się obróciła.

                    Karolcia my też sercem jesteśmy z Wami. Trzymam za Ciebie i Franusia kciuki. Dacie sobie świetnie radę - wszystko będzie dobrze


                    Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Dobrej nocki dziewczynki, idę spać. Może zasnę szybko

                      Karolka trzymam kciuki

                      Daria idziesz jutro do tego lekarza?

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Cześć Mamusie

                        Wiecie.. ja myślę, że Karolcia będzie miała już Maleństwo na Święta w domku.. zazdroszczę Jej strasznie z jednej strony... ale i mam wielką nadzieję, że wszystko będzie w jak najlepszym porządku..

                        A czy u Was też znowu jest zima? Kurcze ile śniegu.. a ja już sobie adidaski na rzepy wyciągnęłam z szafy bo wygodniej się zakłada.. co prawda i tak wiele nie wychodzę raczej na dwór.. no ale jak będę musiała choćby z psiakiem to już trzeba będzie znowu te kozaki wciągać... ehh...

                        Olcia jak tam nocka minęła? żadnych niepokojących oznak dzisiaj?

                        A Ty Daria jak się czujesz? Bo ostatnio to masz chyba największe dolegliwości z nas wszystkich


                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Witajcie kobietki!
                          Po dwudniowej nieobecności wracam do Was. Kurczę ale tu emocji...no nie mogę ale i muszę Wam się pożalić że i u mnie jakoś z tym brzuchem to tak jakoś dziwnie. Raz boli raz nie boli. Dziś np. bolał mnie w nocy i sobie pomyślałam, że pewnie temu ze jestem głodna o 3:00 poszłam do kuchni wzięłam bułeczkę zjadłam i od razu lepiej no i oczywiście szybko zasnęłam więc już nie wiem kiedy mnie boli ze zmęczenia a kiedy z głodu.
                          Ola jak samopoczucie? w sumie to Ty już jestem "w terminie" więc możesz naprawdę już nam się "rozpakować"
                          Karolina ja również trzymam za Was kciuki i mam nadzieję że już niebawem będziesz tulić Maluszka POWODZENIA!

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            cześć brzucholinki,
                            ale cichutko dziś, mam nadzieję, że nie rodzicie wszystkie na raz

                            Oluś, ty pewnie na wizycie jesteś?albo odsypiasz. Darunia, a jak z tobą? Zamilklaś. Jak się czujesz?

                            Ja dziś mam koszmarną noc za sobą. W dużej mierze bezsenna. Ciągle myślalam co muszę jeszcze przed porodem zalatwić, ile rzeczy dokupić i chyba się zestresowalam. Do tego znów lapaly mnie skurcze i to takie bardziej odczuwalne. Przy napięciu brzucha, w podbrzuszu odczuwalam taki ćmiący ból. No nie powiem, stracha mialam, że hej. Ale wzięlam 2 nospy i leżalam jak trusia, więc teraz w miarę ok.

                            Mloda tak szaleje po tym brzuszku, że już czasem mam wręcz dość. Okropnie się rozpycha. A ja nawet nie wiem czy to ręce czy nogi. Chcialabym wiedzieć jak jest ulożona.




                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              A dziękuję Spałam bardzo dobrze. Jak nigdy. Dzwoniłam na infolinię, żeby się zapisać, ale nie ma miejsc i mam zadzwonić o 14 bezpośrednio do przychodni. Zaczekam i zadzwonię i zobaczymy czy się uda. Jak nie to chyba i tak się przejadę do szpitala, bo znów mam twardy brzuch i boli trochę... No nic, myślę, że jakoś się uda

                              Też trzymam kciuki za Karolcie, w sumie to nie aż tak ważne kiedy, ale bardzo mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że maluszek będzie zdrowy. Bardzo jej tego życzę

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Witam ale zima znowu nas nawiedziła!! Pięknie słoneczko świeci i mnóstwo śniegu nasypało, przez okno wygląda to super ale muszę wyjśc do kilku sklepów więc nie będzie lekko.

                                Karolcia czekamy na wieści o przyjściu na świat Frania

                                Dziewczyny widzę że różnych objawów coraz więcej, faktycznie robi się nam wątek sensacyjny. Ja narazie ok brzuch czasem zaboli ale skurcze to to chyba raczej nie są.

                                No i wreszcie startuję z przygotowaniami (chyba ostatnia hehe) pralka załadowana narazie kocyki i pościele ale ciuszki już posegregowane kolorami czekają. Lecę do sklepu po kilka niezbędnych rzeczy no i biorę się za szykowanie pokoiku

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X