Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Ufffff Daria to dobrze
    A Wy - Sierotki Marysie - uwazajcie na siebie!! I nie fikać mi tu po krzesłach ani nie wkładać paluchów w drzwi windy. Ja staram się ograniczyć ryzyko do minimum i jedyne co mnie wkurza a Marcina przyprawia o salwy śmiechu jest przegląd posiłków na koszulce. Zawsze mi coś spadnie, wyleje się i to w tak nieprawdopodobny sposób że szok. Za to pies kocha mnie chyba 100 razy bardziej odkąd taka ze mnie ciapa bo sobie podje dobroci z podłogi - łajza jedna wykorzystuje to, że nie umiem się już tak szybko schylić do ziemi!!
    Olu co do Marcina - to on musi wszystko ze mną, jeżeli o mnie chodzi to może iść w cholerę połazić gdzie chce, ale on musi ze mną!! A jeśli chodzi o spotkania towarzyskie i kawy z koleżankami to jakos w ciąży zrobiłąm się totalnie aspołeczna. Nie mam ochoty na ploty przy kawie, odwiedziny znajomych. Dziwne bo wcześniej byłam bardzo aktywna towarzysko i miałam mnóstwo energii. Potem trochę osiadłam jak zaczęły się problemy z zajściem w ciążę i tak trochę zaczęłąm się zamykać w sobie i odsuwac od ludzi. A teraz to jakoś mi już ludzie przeszkadzają - nie umiem tyle już wysiedzieć, szybko czuję zmęczenie... Mam nadzieję, że po porodzie, jak wszytsko będzie dobrze to mi się odmieni...

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      witajcie, dopiero teraz się melduję, bo zakupy, sprzątanko przed weekendem i obiad, więc trochę czasu zeszlo.
      Daria dobrze, że poczulaś malą...o napisalo mi się malą to pewnie przeczucie!!!

      Zrobilam to ciasto, ale oczywiście taka jestem durnowata teraz, że nie dodalam proszku. I ono jest teraz takie hm... mokre i wygląda jak z zakalcem. Normalnie się wkurzylam. Ale najwyżej sama je zjem, jak mówi moja babcia "dupce się nie oprze"

      My się szykujemy na jutrzejszą imprezę. Babcia ma 87 urodziny i robi je w restauracji. Już się cieszę, że sobie pofolguję

      Olcia, ty faktycznie już do brzegu dobijasz. Minie tak szybko, że nawet się nie odwrócisz, a już będziesz Justynkę tulić.
      Mój mąż dziś stwierdzil, że jemu się ta ciąża dluży!!!!To co ja mam powiedzieć




      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        CIAPY GÓRĄ!!!! HAHAHA,
        jak ja przed świętami zrobiłam ciasto to po upieczeniu konsystencją i wyglądem przypominało deskę, mozna nia było zabić, takie twarde a do tego urosło na 0,5 cm. Nawet nie dało się ptaszkom pokruszyć. Ale jaką miałam załamkę - TRAGEDIA, DEPRESJA I WOGÓLE!!!


        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Oj dziewczyny, dziewczyny... normalnie to szok z nami... dobrze że możemy się sobie wyżalić i pośmiać z tego wszystkiego, tak jakoś raźniej...

          Alinka, szkoda że Ci nie wyszło!! Ja dodałam pół paczki i super urosło. Ale 10 razy latałam do przepisu (do kompa) i sprawdzałam czy dałam wszystko. Ale może będzie dobre w smaku - zakalce najlepsze

          Daria, ja też odetchnęłam z ulgą. Dobrze że wszystko ok. Mojej też się kilka razy tak zdarzyło. Jak np jestem zmęczona, albo taka pogoda jak dziś.. tyle że teraz ona jest już wielka i wystarczy że pupę wypchnie czy kolano to już czuję... no i ciągle ma te czkawki, nieraz kilka razy dziennie:-D Nieraz nie czuję takich zwykłych ruchów tylko czkawki...

          Alinka, to fajnie że masz taką babcię!! Moja 79 skończy w tym roku i jeszcze pracuje!! Robi projekty.

          Karolka, może faktycznie jak urodzisz to poodnawiasz znajomości, albo zawrzesz nowe na placach zabaw, gdzie będziesz z Franusiem chodzić... Ja to mam kilka koleżanek z którymi się spotykam tak dość często, no i kilka takich co się widujemy raz na pół roku czy nawet rok Ale ja się cieszę jak mogę czasem gdzieś wyjść. Zwłaszcza teraz, jak siedzę w domu. Mąż wraca późno i po pracy nie ma siły nigdzie chodzić, więc sama muszę sobie zorganizować a ja taki towarzyski raczej człowieczek jestem

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Piekę ziemniaczki na obiad. Chłopa nie ma - to mięsa nie robię Jakoś nie mam ochoty.

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              No witam serdecznie!
              Aleście nadrukowały, ze musialam robić ze 3 podejścia.
              Daria, świetnie,ze u ciebie wszystko gra. Mój Jasio wczoraj miał taki leniwy dzień, też się trochę przestraszyłam, bo prawie zero ruchów, ale juz jest ok
              Ja powoli wychodzę z przeziębienia - smaruje sie na noc Amolem (skronie, szyja i dekolt) i śpie w sweterku i całkiem nieźle pomaga.

              Dziś od rana jestem zabiegana, bo mężys ma urodziny i postanowiłam zrobić cos słodkiego i pierogi. Z tymi pierogami, to przez wiele lat się zarzekałam, że mu nie zrobię, bo sama nie lubię, ale jakoś tak zmiękłam i dziś mój pierwszy raz.
              Farsz już czeka, więc zaraz idę dokańczać. A na słodko torcik bez pieczenia (nie mam piekarnika niestety) taki z brzoskwiniami, borówkami, ptasim mleczkiem i galaretka na biszkoptach, pychota
              A jutro mamy gości - przyjeżdżają teściowie, więc też będzie trzeba cos przyszykować, ale to juz jutro rano. Tak,ze podejrzewam, że się nie będę za bardzo udzielać do jutra, ale nadrobimy

              Jak się szykuje jakieś spotkanie w wawie, to ja się pisze oczywiście
              Pozdrawiam ciepło!!!

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Asia, to 100 lat dla męża!!

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Witajcie Brzuchatki.
                  Daria dobrze, że z Twoim dzidziusiem jest wszystko ok.

                  Widzę, że kilku dziewczynom szykują się jutro imprezy My też idziemy na 3-cie urodzinki do bratanicy męża.

                  Zjadłabym coś, ale sama nie wiem na co mam ochotę


                  Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    No to fajnie. A ja będę sama cały dzień w domu jak palec. No bomba.
                    DAMIANEK 04.06.2007R
                    BARTOSZEK 21.05.2008R
                    NATANEK 30.04.2010R
                    OLIWKA 17.02.2012R

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Daria, ja też będę sama. Może do mamy na trochę pojadę, ale to zależy jak się będę czuć, no i czy uda się umówić

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        No i zrobiłam te pierogi, kilka sie rozwaliło, więc musiałm je zjeść i powiem: jadalne, a nawet powiem, smaczne Ciekawe co powie mój ekspert pierogowy?

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Twój expert będzie w szoku jaką ma zdolną żonę

                          Kurcze... narobiłaś mi smaka na pierogi....

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            no i narobiłyście mi smaka na pierogi a ja dzis na obiadek miałam mizerię i tak sie najadłam że myślałam że pękne

                            Daria dobrze ze z tym brakiem ruchów falszywy alarm,ja tez czasami sie martwie jak nie czuje ruchów ...ale mój męzulek mnie szybko pociesza

                            dzisiaj dwa tygodnie po terminie urodziła synka szwagierka mojej siostry miała poród wywoływany no i szybko jej to poszlo chyba 3 godziny rodziła ...nawet nie wiecie jak jej zazdroszczę że ma to juz za sobą

                            karolina ja tez jestem bardzo anty jeśli chodzi o pluszaki ...tylko kurz zbierają

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Ja tylko na chwilkę żeby powiedzieć Dobranoc i udanego weekendu
                              DAMIANEK 04.06.2007R
                              BARTOSZEK 21.05.2008R
                              NATANEK 30.04.2010R
                              OLIWKA 17.02.2012R

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                To się naczekała biedna... 2 tyg...Może się szybciej uwiniemy...

                                Dobrej nocki

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X