Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Od tych serów pleśniowych można się czymś zarazić (tylko nie pamiętam czym) tak jak od surowego miesa można złapać toksoplazmozę (ja mogę się tym zarazić, bo nie mam przeciwciał, więc mnie ostrzegła, żeby np. nie próbować surowego miesa przy robieniu kotletów, tatar, metka itp. odpada), no i żeby myć dokładnie ręce po stycznosci z surowym mięsem.


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      cytat z innego forum:
      "nie powinno sie jesc produktów z mleka nie poddanego wystarczajacej obróbce cieplnej ze wzgledu na ryzyko listeriozy-choroba bakteryjna"


      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Ja też nie miałam toksoplazmozy i nie mam przeciwciał. Trzeba jeszcze uważać na koty, bo przenoszą toksoplazmozę. Nie można głaskać, trzeba sprzątać kuwety w rękawiczkach... no i higiena... tak jak piszesz. Powiem Wam, ze mam dylemat, czy jechać do teściów w góry. Mieszkają na wsi, mają dużo zwierzaków w tym kotów, no i nie ma bieżącej wody, więc i z higieną ciężko. Pojechałabym, bo tęsknię za nimi i za górami... ale trochę strach...

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Ja tam bym pojechała, przecież ludzie sobie radzą bez bieżącej wody, a zwierzątek mozesz nie dotykać.


          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            He he... będzie mi mąż nosił wodę w wiaderku ze strumyka
            Ale pogoda co? Byłam w szoku dziś rano, miał być śnieg z deszczem, a tu czysty śnieg z nieba leci. Normalnie szok

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              no to chyba sobie te serki daruję, ale ja je tak uwielbiam!!!!!! Dziś ugotowałam bigos, którego nie znoszę. Ostatni raz jadłam go jakieś 9 lat temu i wiecie co? Był przepyszny! Chodził za mną ten smak od tygodnia i dziś już nie wytrzymałam. Co też dziecko robie z człowiekiem




              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                A ja wczoraj nasmażyłam kotletów, więc dziś mam luz Obiorę tylko ziemniaczki i obiad gotowy. Suróweczka też jest, więc będzie zdrowo i ciążowo

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Ale bym bigosu zjadła - no to mam robótke na weekend - będzie bigos.
                  A ja dzisiaj do pracy to już szalik, kaptur, zimowa kurtka, zimowe buty i wcale gorąco mi nie było. Dziecko do przedszkola też zapakowałam na zimowo no i dobrze zrobiłam.
                  No ale bigosik mi teraz chodzi po głowie - biedne te moje chłopy, będą jedli to na co ja mam ochotę. Juz były pierogi, ogórkowa, gulasz......


                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    No, no widzę, że wszystkie w dobrych humorach mimo pogody... brrrrr u nas pada non stop od rana - wieeeeeelkie płaty śniegu. A ja właśnie gotuję barszczyk bo mam strrrrraszną ochotę. I tak mi się jakoś wigilijnie zrobiło Od kilku dni mam jakiś jadłowstręt i jem tylko jogurty, pomidory, ogórki zielone i chleb z masłem. Dziwnie jakoś... Miałam dwa ciężkie dni i chyba to teraz ze mnie wychodzi. ciągnie mnie dół brzucha, bolą plecy i rwą nogi. Dziś już trochę wyluzowałam. Mam nadzieję, że wszystko jest ok!
                    Jak ja bym w góry pojechała... nawet bez wody...

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      To widzę, że nasi mężowie jedzą głównie to na co my mamy zachcianki Ale słodko. Ja miałam takie 2 czy 3 tyg że nie mogłam patrzeć na mięso... później mi przeszło... A teraz to mam ochotę na chleb ze smalcem i kiszonym ogórkiem... muszę znów nakisić słoik ogórków...

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Coś nam tu przycichło ((((


                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Cześć dziewczyny!! Proszę poradźcie mi coś. Od dwóch tygodni nie mogę normalnie spać. Mam problem z zasypianiem a jak już zasnę i zachce mi się po 2-3 godzinach siusiu to potem już leżę do rana. Dziś np spałam od 24:00 do 2:30 w nocy a potem zasnęłam dopiero po 5 rano i o 7 już wstałam. Po południu też nie umiem spać. Chodzę jak nieprzytomna. Wy też macie podobnie?? Wiecie może dlaczego tak jest?? Macie jakieś metody??

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            No ja akurat ostatnio to śpię jak niemowlę jak tylko przyłożę głowę do poduszki więc Ci nie podpowiem, ale wieczorem jestem juz tak padnięta, że nie mam na nc sił.
                            A na spacerki chodzisz? (trzeba się dotleniać).
                            Może spróbuj tak jak zalecają: żeby pokój był dobrze wywietrzony i niska temperatura (coś koło 18-19 C chyba), nie być przejedzonym i głodnym, mleko podobno dobrze działa na sen.


                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Rolka, spróbuj tak jak radzi Noemi, ja też miałam podobnie. Teraz na szczęście już nie wstaję tak często w nocy. Ale mnie zawsze pomaga ciepłe mleko. W przyszłym tygodniu idę do lekarza, ciekawe co znów ten mój konowałek wymysli.




                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Ja byłam dzisiaj u nowej pani doktor w szpitalnej przychodni, spotkałam tam dziewczynę, która chodziła do niej w ciąży i która odbierała jej poród - powiedziała, że rewelacja, więc chyba będę do niej chodzić. Zawsze to później łatwiej rodzić, jak prowadzącą była lekarz z tego szpitala co nie? a moze trafię na jej dyżur.
                                A jak mi nie da zwolnienia, to ząłatwię prywatnie i już.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X