ja juz wyslalam napisz czy doszlo
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Mamy z Listopada 2008
Collapse
X
-
-
Odp: Mamy z Listopada 2008
a jaka satysfakcje i odprezenie to daje tylko rece mnie troche bola bo juz zrobilam kolejne 4 pary my dzisiaj na wielkie zakupy nie jedziemy dopiero jutro bo z mala nie ma kto zostac u nas dzisiaj pieknie wiec lecimi niedlugo na zakupy a pewnie popoludniu przejdziemy sie na rodzinny spacer zyczymy milego weekendu kobietki
Skomentuj
-
-
Odp: Mamy z Listopada 2008
Przede wszystkim chciałam złożyć spóźnione życznia Martynce i Jaśkowi
Kochane Maluchy!
Życzę Wam dzisiaj wszystkiego na ziemi,
co Wasze życie w sen piękny zmieni,
co Wam pozwoli uśmiechać się zawsze,
śnijcie sny przepiękne i najciekawsze.
Przepraszam za spóźnienie, ale ciotka zapracowana była bardzo.
marzenia, amie Wasze dzieciaczki wyglądały na swoich urodzinkach cudownie, zdjęcia przepiękne, widać że imprezki udane
Słoneczko ładne te kolczyki, sama skusiłabym się na kupno takich ręcznie robionych cudeniek
Ewelinus witam nową mamusię na forum. Jeśli o mnie chodzi-nie należę do tych najmłodszych mamusiek, mam 28 lat. Wcześniej nie byłam gotowa na dziecko. To jak widać bardzo indywidualnie wygląda u każdej kobiety.
U nas wszystko ok. Nadusia zdrowa. Stawia coraz więcej samodzielnych kroczków, ale jest ostrożna...czuje się pewnie tylko na odległości do 5-6 kroczków, nie więcej...Gdy ma do pokonania większą odległość śmiga na czworaka.
Interesuje się bardzo książeczkami, czego wcześniej nie było, szczególnie takimi, gdzie są zwierzątka. Gdy widzi w książeczce kotka to już w ogóle jest pełnia szczęścia- woła : "miał, miał" i pokazuje na naszą kocicę.
Kocica nasza ma ostatnio nie wesoło, bo Nadia przez cały czas za nią biega, chce głaskać, ciągnąć za ogon...Już nie jest jej dane wylegiwać się beztrosko na kanapie.Jak chce się wyspać, wskakuje na kuchenne szafki
Nadusia ma teraz etap papugowania naszych zachowań, gestów. Ostatnio np. widziała gdy zmywam makijaż, to gdy dałam jej płatek kosmetyczny zaczęła intensywnie pocierać nim buziulkę. Słodko to wygląda, gdy tak papuguje.
Zmykam do kuchni, zobaczyć co z moją zapiekanką, zajrzę później...Last edited by jaka_ja; 14-11-2009, 15:14.
Skomentuj
-
Odp: Mamy z Listopada 2008
a ja dzisiaj oddaje sei cierpienia jadlam dzisiaj makaron z sosem i popilam go cola to jak mi wnetrznosci zaczely sie skrecac to sie czulam jak bym rodzila hehe
jaka ja ty znowu jakas stara nie jestes nie przesadzaj!!! ja rowniez lubie kolczyki wlasnorecznie robione sama mam duzo par i wpadlam w szal ich robienia
a ja sie musze pochwalic ze mamy kolejnego zabka!! nawet nie wiem kiedy wyszedl jakos na dolne wychodza bezobjawowo bo z gornymi jest placz u was tez tak jest??
Skomentuj
-
Odp: Mamy z Listopada 2008
Hej a ja właśnie skończyłam myć okna i sprzątać salon bo mi dziadki wzięły dziecko na dół ( tzn sama je im podrzuciłam bo przecież z mała nie da się dokładnie posprzątać a i okien przy dziecku myć nie będę) efekt jest taki, że zamiast spać moja córka była zabawiana a teraz proszę bardzo śpi sobie od 15 minut. Nie chciałam jej usypiać bo muszę jechać do sklepu jeszcze ale niestety nie dało się padała bez sił, jak ją tylko położyłam do łóżeczka zamknęła oczka i zasnęła. Kurdę wściekła jestem jak nie wiem teraz ciekawa jestem o której ona dzisiaj pójdzie spać jak się wyśpi do 19.
Sloneczko oj kochana no to rzeczywiście ta cola chyba tak Ci dała. Nasze na dole ząbki też wychodziły bezboleśnie te z góry dały troszkę o sobie znać, ale myślę że nie ma tragedii.
jaka_ja moja Weronika też ostatnio ma fazę na książeczki, na puzzle drewniane z obrazkami i klocki, które trzeba dopasować do otworków żeby wpadły do wiaderka. Mogła by siedzieć i się tym bawić a najlepiej jakbym ja była cały czas przy niej i jej pomagała Co do chodzenia to najważniejsze że małe robią postępy i niedługo będziemy za nimi biegać.
Idę dalej sprzątać
Skomentuj
-
-
Odp: Mamy z Listopada 2008
Hej a co tu tak cicho?
My dzisiaj mamy msze roczkową za Weronikę. Potem jedziemy do moich rodziców na kawkę i ciasto i wracamy do domku. Wczoraj moja młoda wstała o 18:30 i pojechaliśmy z nią do sklepu. Jeździła na takim małym samochodziku i taka była zadowolona że szok. Ale oczywiście nie obyło się bez wbiegnięcia jej na chodzącą zabawkę chłopczyka jakieś szczęście mamy do tych innych dzieci. Mąż pozwolił mu pojechać z mała bo były dwa miejsca w samochodzie a te popchnął mją Weronikę z siedzenia i jakbym jej w pore nie złapała do by głową uderzyła o taką metalową podłogę wkurzyłam się i powiedziałam temu chłopczykowi, że tak się nie robi. Weronika jak siadła z powrotem to go potem chciała odepchnąć jak jej zabierał kierownicę radzi sobie to moje dziecko i dobrze. Szukałam jego rodziców i znalazłam tylko że tatuś wcale się tym nie przejął bo ewidentnie było widać że przychodzi z synkiem do sklepu właśnie na takie karuzele na tzw."doczepkę". Kucnął sobie koło sklepu a ten mały sobie latał i do każdego dziecka które jeździło wchodził tylko że mnie dziwiło jego zachowanie od razu pchał wszystkich żeby schodzili. No cóż to tylko dziecko, a tatuś naprawdę szkoda gadać. Uciekam kochane i do napisania
Skomentuj
-
Odp: Mamy z Listopada 2008
Hej kochane,
wczoraj wieczorkiem byliśmy u tej koleżanki, która poroniła- powiem Wam, że jest bardzo dzielna. Zajęła sie teraz przygotowaniami do ślubu, zaprzątnęła swoją głowę tymi sprawami organizacyjnymi...stara się nie myśleć o tym co się się stało.
Musiała wybrać imię poronionego dzieciątka, określić płeć. Będzie do końca miesiąca na urlopie macierzyńskim i wraca do pracy. Dobrze...nie będzie siedzieć i myśleć.
Po obiadku jedziemy do znajomych, którzy mają synka rok starszego od Nadii, przynajmniej się nasze dziecko pobawi z innym dzieckiem
Ostatnio coś mało mamy okazji ku temu.
Człowiek taki zabiegany, że nawet nie ma czasu na odwiedzenie znajomych.
Zmykam na obiadek. Do później...
Skomentuj
-
Odp: Mamy z Listopada 2008
Hello kobietki my z mezem mielismy miec wczoraj mily wieczor a znowu byla wielka klotnia no ale juz jest oki do tego moj maz wcale mnie nie slucha ostatnio czesto bola go zatoki ale nie kwapi sie przejsc do lekarza ale mnie z kazda blachostka by wysylal...
Ja chyba jutro do pracy jeszcze nie wiem tel mi sie wylaczyl i nawet nie mam ochoty go podlaczyc bo jeszcze czeka na mnie mila niespodzianka
Ja juto mam tez zamiar zrobic liste obowiazkow do wykonania do soboty i zeszty zakupow bo nawet jeszcze tortu nie mamy wymyslonego a to juz tak niewiele czasu jutro sie za to zabieram nie ma zmiluj
Dzisiaj kupilam Olince batonik Hippa nawet jej smakowal a jakie widzialam w H&m sliczne sukienki dla malej szkoda ze kupilam juz ta hello kitty bo tamte bylyby idealne na urodziny i swieta pozniej dodaje linki
http://www.allegro.pl/item808202052_...zytowa_62.html
http://www.allegro.pl/item813169834_...sowana_86.html
ale sobie licza za te kiecki na allegro w h&m byly za 50zl
Skomentuj
-
-
Odp: Mamy z Listopada 2008
Hej mamusie
My już wróciliśmy od rodziców. Mała w Kościele strasznie szalała, chciała tylko chodzić i nie siadła na 5 minut. Dostała mały upominek- obrazek z Matką Boską, który powieszę jej nad łóżeczkiem.
Sloneczko teraz kolej na Was. Dasz radę z imprezką zobaczysz. A sukienki naprawdę śliczne ale nie żałuj bo ta co kupiłaś Oliwi też jest piękna.
Jaka-ja to dobrze ze koleżanka jest taka dzielna i się trzyma po takiej tragedii. Dobrze 5też że ma zajęcie i pochłonęło ją na długo, przynajmniej ciągle nie będzie rozmyślać o utraconym szczęściu chociaż to i tak jest trudne bo na pewno w każdej chwili o tym myśli. Jak tam po wizycie u znajomych Nadusia się czuje?
pamka, jagodzianka, geneva
co u WAs wracajcie do nas koniecznie. TĘSKNIMY
Skomentuj
-
Odp: Mamy z Listopada 2008
Hej
Weekendzik zaliczamy do bardzo udanegoMieliśmy gości,wczoraj odjechali.Było bardzo milutko i wesoło.
Sloneczko No tak teraz kolej na Was.Zobaczysz bedzie fajnie i wszystko się uda.Sukieneczki piękne,szkoda bo u nas nie ma H&M musiałabym podjechać gdzieś.Namawiam męza na zakupki i wyjazd do Lublina.
Martynce strasznie boleśnie wychodzą ząbki,bardzo płacze nam po nocach...Te górne są bardziej dokuczliwe.
Skomentuj
-
-
Odp: Mamy z Listopada 2008
heloo kobietki
marzeni Martynka goni Oliwie z tymi zabkami hehe a nam chyba cos jeszcze wyjdzie bo slini sie strasznie wspolczuje takich nocek
Oliwia dzisiaj dala mi pospac 30min dluzej zreszta ostatnio spimy do 7.30 hip hip hurra!! Mala dosatala przed chwila od babci nocnik akurat ja przebiralam ibabcia mow zebym ja posadzila posiedziala 5s i w nogi Chyba nie podoba jej sie perspektywa nasikania na Kubusia Puchatka heh do tego dostala jeszcze taki telefon co maja BGKM i ewisienka i juz go popsula... tylko nie wiem z jakiej okazji to dostala bo do urodzin jeszcze troszke mam nadzieje ze wiecej nocnikow nie dostanie...
My dzisiaj wielkich zakupow czesc 2 idziemy do soelgrosu i kupie tez reszte prezentow na gwiazdke dla dzieciakow i z glowy wtedy zostana tylklo ojcowie no i Olinek
Ja mykam szukac jakiejs pracy poki mala spi bo ostatnio ma szal na kompa i nie mozna z niego korzystac jak ona nie spi a i jak na razie musicie mnie znosic bo komp nie idzie do naprawy w zwiazku z szukkaniem nowej pracy bo to priorytet
ewisienka widzie ze wystawilas ciuszki na allegro tez musze to zrobic i sie niektorych pozbyc ale jakos nie moge sie zbarac do tegoLast edited by Sloneczko8; 16-11-2009, 11:50.
Skomentuj
-
Odp: Mamy z Listopada 2008
Hej dziewczyny
U nas dzisiaj świetna pogoda cieplutko i słonecznie.
Powoli szykujemy się do imprezki,dzisiaj jedziemy na zakupy:jedzenie,baloniki,serwetki itp
Ciesze się,że kreacje już mamy,przynajmniej to z głowy
W sobotę Nadia miała już pierwszych urodzinowych gości i tak mnie wzięło na wspominki,jak rok temu tydzień czekałam na porodówce na moja myszkę i nie mogłam się doczekać...zazdroszczę Wam,że to wszystko jeszcze przed Wam...pierwsze ruchy i pierwszy widok maluszka...ech...ale mnie wzięło...
Ostatnio,jak mówimy "pokaż ząbki" to Nadula takie minki robi
Skomentuj
Skomentuj