Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    hej...

    marzeni
    miłego wyjazdu życzę

    jaka_ja
    zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka...
    złapało was nieźle z tego co czytałam...
    wiem że nie ładnie jest zazdrościć ale jak tu nie zazdrościć takiej super teściowej.. naprawde musi być niezwykłym człowiekiem...

    Antek dzisiaj bardzo niegrzeczny...
    Albo ja taka wrazliwa.
    Nie mam humoru moze to przez ta pogode. Już nie moge sie doczekac wiosny.
    Jestem coraz bardziej zmęczona...
    Dobrze że jutro M ma wolne. Ja bym sobie zrobiła chetnie dzień w łózku
    "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      Hej kochane
      Dzisiaj zamówiłam wizytę domowa do Nadii bo bardzo kaszel ją męczył, a dzisiaj zrobił sie taki dziwny mokry i duszący. Lekarka jak tylko weszła i usłyszała jak mała kaszle to myślała że będzie zapalenie oskrzeli jak nic, ale na szczęście nie. Obsłuchała malutka ze wszystkich stron i nie uwierzycie .... czysto ??????. To skąd ten kaszel masakra jakaś. Przepisała jednak małej antybiotyk bo powiedziała, że za 2 dni na pewno by się pogorszyło i wtedy tylko i wyłącznie zastrzyki albo w najgorszym razie szpital więc same wiecie wolę podać jej antybiotyk. Ohh ciągle coś nie pamiętam kiedy byłam z nią na porządnym spacerze bo jak nie urok to .....

      Kochane nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem do tej pory takie grzeczne i niesprawiające większych problemów, a teraz normalnie jakby diabeł w nią wstąpił. Ciągle ma fochy o coś, obraza się na mnie o wszystko normalnie nie mam do niej siły. Nie słucha się nic a nic, nie dociera do niej to co mówię. Wszystko muszę powtarzać po kilka razy. Ręcę opadają normalnie. Dzisiaj rano nam powiedziała cytuję "ja nie chcę takich rodziców"... słowa mojego dziecka jak tylko otworzyła oczy nie wiem może to bunt czterolatka ja natomiast prawie się popłakałam co jej do tej główki przychodzi .....
      ehhh

      No ale ok koniec złych wiadomości z tych dobrych to Weroniczka już zdrowa i od poniedziałku do przedszkola idzie. Cieszy się bardzo bo dawno się z koleżankami nie widziała, a poza tym ja już chcę żeby poszła bo przynajmniej pobawi się z rówieśnikami.
      A i chciałam Wam się pochwalić tydzień temu mężuś kupił mi autko. Co prawda za innym się rozglądałam ale co tam w sumie ten też mi się podobał hihi

      Jaka_ja
      zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Kuruj się kochana i wracaj szybciutko do sił.

      pamka
      życzę dużo cierpliwości kochana szczególnie teraz kiedy już jesteś na ostatniej prostej. Jeszcze tylko miesiąc i będziecie tulić malutką kruszynkę. Cudownie i jak tam z wyprawka - zrobiliście już, wszystko już masz?

      marzenia
      Udanego wypoczynku u rodziców i udanych ferii dla Martynki życzę.

      Miłego weekendu kochane
      WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
      NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        Hej!

        U nas jeszcze gorzej niż było. Ignaś w nocy się obudził z temperaturą.Mierzymy...40st.!Zbiłam mu do 38.Rano zadzwoniłam do przychodni na dyżur i pojechaliśmy. Były tylko trzy osoby do pediatry przed nami w miarę szybko poszło...myślałam że będzie gorzej. Mały dostał antybiotyk. Ma szmery na oskrzelach

        Teraz śpi biedactwo moje.

        Tylko Nadia nie jest na antybiotyku...Cała rodzina na lekach

        ewisienka Dużo zdrówka dla Nadii.Oby jej minął ten kaszel. Nie przejmuj się Wercią tak bardzo....nasze dziewczyny potrafią już ''zatekścić''. Nadia dzisiaj przy śniadaniu też mi coś odburknęła...że ona do mnie nie mówi tylko do tatusia i mam nie odpowiadać.
        Moja lubi dyrygować i rządzić...
        Pochwal się.Co za autko dostałaś. Bardzo zazdroszczę. Też bym chciała coś małego i swojego.

        Trzymajcie się dziewczyny. Dużo zdrówka dla Was wszystkich.


        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          Witam w niedzielę.
          Jak Wam mija ten dzień. ja zrobiłam już w połowie obiadek, zupka dla Nadii już gotowa czekam tylko na powrót moich skarbów do domku bo tatuś pojechał z Weroniką do galerii pojeździć pociągiem. Wykupiłam jej 6 jazd i pojechali. Zobaczymy w jakim humorze wróci mała.
          Jaka_ja0 zdrówka jeszcze raz dla Was życzę pytałaś o autko miałam kupić sobie coś takiego http://allegro.pl/peugeot-307-2-0-hd...024241539.html a mam takiego http://allegro.pl/ford-fokus-1-8-die...033290948.html tylko w benzynie i silnik 2.0 także jest czym przycisnąć hihihi no i kolorek szary.

          Dziewczynki a co Wy dzisiaj porabicie?
          WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
          NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            witam...

            mój M dzisiaj w pracy od 15 do 23...
            nieznoszę jak pracuje w niedziele... wole tez jak pracuje od rana no ale coz nie narzekam... M lubi swoja prace i utrzymuje nia dom takze zagryzam zeby.

            jutro idziemy do przedszkola zaniesc podanie o rozwiazanie umowy. Antos chodzi do przedszkola do konca lutego.

            Wczoraj brzuch mnie bolal na dole. Poczulam mocne szarpniecie i pozniej juz cały wieczor zle sie czulam.
            We wtorek mam wizyte i musze powiedziec lekarzowi.
            Dawno nie mialam tez usg

            jaka_ja
            biedny Ignas... duzo zdrowka dla Was choróbsko widze mocno trzyma.

            ewisienka
            takie zachowanie dziecka jest przykre wiem cos o tym Antos tez potrafi pokazać charakterek.
            co do wyprawki to jeszcze mam sporo rzeczy do kupienia. beciki, butelki, posciel do wozka... zastanawiam sie na laktatorem z Antkiem nie udało mi sie karmic teraz też bardzo bym chciała. wstrzymam sie jeszcze, zobaczymy najwyzej jak sie uda to kupie. zamowilam za to fotelik samochodowy (z Antkiem nie mielismy na początku auta) i czekam na przesyłkę....

            dzisiaj wstałam lewa noga...
            zobacze jak Antek bedzie ćwiczył zadania od logopedy, jak bedzie grzeczny to puszcze mu bajke i moze sie zdrzemne troszkę...

            milej niedzieli.
            "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              Hej Kochane!

              Co u Was?
              U nas dzisiejsza noc już bez gorączki ale niestety kaszel Ignasia męczył więc spał z nami w łóżku. Bałam się go zostawić w pokoju dzieciaczków. Dzisiaj od rana energii ma dużo.Biega jak szalony i broi.
              Niestety dwie kupki rzadkie zrobił dzisiaj też. Nie wiem co mu dać do jedzonka bo nic nie chce. Trochę kleiku zjadł i chlebka suchego. Dobrze że pije dużo i Orsalit mu podałam.

              Mnie ten kaszel jeszcze też męczy. Taki suchy.

              Piszcie co u Was.
              Ja idę kawkę zrobić...a potem za prasowanie się zabieram.

              Nadusia maluje mieszkanie swoich marzeń

              ewisienka W zupełności by mi wystarczyło takie autko. Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę. Jak Nadia zacznie chodzić do zerówki to już nie będę miała tak blisko żeby ją zaprowadzać pieszo...bez samochodu nie dam rady...więc chyba przyjdzie mi zacząć jeździć i pomyśleć o jakimś małym autku dla mnie.

              pamka Jak brzusio? Jak dzisiaj się czujesz?
              Co do humoru...ja w ciąży nie jestem a humoru coś brak ostatnio...chyba te choroby tak mnie dobiły ostatnio.
              Jakie macie zadania od logopedy? My ciągle mamy ćwiczyć żeby Nadia zaczęła dźwięcznie mówić ź...niby nie mówi.


              __________________


              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                Hej
                Ja po pracy dziewczynki siedza sobie przy stoliku, Weronika malujue, a Nadia jej wszystko podbiera hahah łobuziak mi rośnie. Ja zaraz musze się napić kawusi bo głowa mi pęka a gdzie tu do wieczora.

                Jaka_ja życzę Ci, żebyś nie długo i Ty pokazala mi swoje autko ja juz widzę różnicę w posiadaniu dwóch autek. Co prawda jest więcej wydatków na benzynę i części do autek ale przynajmniej czasu mam więcej i nie muszę czekać na męża.
                Oby Ignasiowi szybko przeszło - wiesz co teraz u nas w Kielcach panuje jakiś wirus grypy. Objawia się właśnie na początku luźnymi kupkami, potem jest gorączka 3-5 dni wysoka bardzo i nieraz wymioty. Ja nie wiem co się dzieję chcę juz wiosny i żeby te dzieciaki juz nie chorowały.

                Dzisiaj zaprowadziłam Weronikę do przedszkola i na wejściu musiałam zostawić 16 zł. Za zdjęcie i jakis teatrzyk. Potem jeszcze pani zapytała mnie czy Weroni9ka jedzie na przedstawienie w marcu więc dodatkowo 25 zł + autokar i po drodze jakieś teatrzyki nie wiem ale u nas co rusz na coś zbieraja pieniądze. Ehhh a jak to u was wygląda?

                Pamka jak się czujesz. Jak brzusio?

                marzeniaAgajan co tam u Was?
                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  witam...

                  dzisiaj mielismy z M troche spraw od rana do załatwienia a teraz staram sie odpoczywać. Staram sie bo Antek niegrzeczny i nie za bardzo chce sie zająć sobą a mnie tak chce sie spać. To pewnie ta pogoda....

                  ewisienka
                  Autko super zarówno jedno jak i drugie. Ja niestety nie mam prawa jazdy. Do niedawna nie bałam sie jeździć autem i chciałam zrobić a teraz sie boje i chyba nie byłabym dobrym kierowcą... chociaz musze przyznać ze auto to wielka wygoda i ułatwienie.
                  Wczoraj wieczorem miałam skurcze przez 3 godziny. Antoń spał a ja lezałam i czekałam. Nie chciałam niepokoić M w pracy a zanim przyjechał juz przeszło. Później jak mu powiedziałam to wyczytal w necie ze takie skurcze mogą wystepować jak macica sie opuszcza i szykuje do porodu na 3 tygodnie przed porodem. Jak on sie wszystkim przejmuje i wszystko musi zgłębic, slodki jest z tym

                  jaka_ja
                  może to tez pogoda. nie wiem jak u was ale u nas wszystko topnieje i jest poprostu westretnie.
                  Od logopedy mamy ćwiczenia z S. Antoś ma bardzo słabe miesnie jezyka i wysuwa go mowiac miedzy zeby. Przy S powinien miec jezyk za zebami. Powtarzamy wiec Sssss, se, sa, su, sy z odpowienim ulozeniem jezyka i dostaliśmy tez kolorowanke z rzeczami i zwierzątkami na S mamy kolorować i poprawnie nazywać to co kolorujemy. Musze też zwracać uwage bo Antoś nie ma poprawnego chwytu podczas malowania, pisania. To jest chwyt pensetowy i podobno to bardzo ważne wiec poprawiam go a on sie złości i mowi że to trudne. Bardzo nie lubi tych cwiczen ale cwiczymy codziennie od 15 do 40 minut w zaleznosci jak skory jest do wspolpracy
                  dobrze że Ignasiowi juz lepiej najważniejsze to duzo poić moja dr zawsze to powtarza a jak chce sie bawić i dokazuje to znaczy ze jest na najlepszej drodze do wyzdrowienia

                  powiem wam że straszną mam zgagę z Zosia. z Antkiem tak nie było a teraz to cokolwiek zjem i prawie nic mi na nia nie pomaga :/
                  jutro mam wizyte na 18 u gin bardzo jestem ciekawa co powie jak wyjdzie ktg. musze zapytac czy bedziemy robic usg bo ostatnio miałam baaardzo dawno.

                  Uciekam miłej nocki.
                  "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    Hej

                    Melduję się z domku.
                    Ja przy kawce,Igusia koło mnie gaworzy
                    Pierwszy dzień w przedszkolu po miesiącu przerwy za nami.Martynka poszła wczoraj zadowolona,dzis troszkę gorzej bo bawic się moje dziecko chciało a tu do przedszkola trzeba...
                    U nas dzisiaj od 12-18 nie będzie prądu,tak więc jeszcze korzystam i coś naskrobię.He he śmiejemy sie,że będziemy siedzieć przy świecach jak za dawnych czasów.

                    Pamka Wiesz mi na zgagę bardzo pomagały płatki migdałów.Może Twoja Zosia będzie miała bujną czuprynkę jak moja IgusiaZgaga bardzo mi dokuczała,a mówią że włoski wtedy u maluszka rosną
                    My do logopedy mamy w piątek,drugie spotkanie.Ćwiczymy 'L"
                    Jak często macie spotkania?U nas miesiąc przerwy od ostatniego.Wydaje mi się,że to za długo.Być może to przez ferie.
                    jaka_ja Biedny Ignaś strasznie wysoką miał temp.Może to jakiś wirus,mam nadzieję,że u Was już lepiej?
                    ewisienka Super autko!Też bym chciała mieć jakieś małe
                    Jak Nadia?
                    Ja umówiłam Igę na jutro do lekarza,już praktycznie jest ok.Chcę żeby mi ją osłuchała i jak coś zaszczepię ją bo mieliśmy termin na 5 lutego.
                    Co do przedszkola.U nas tez co jakiś czas składki.Wczoraj m przyniósł zdjęcia z balu karnawałowego.28złLekkie przegięcie z tą ceną!
                    Teatrzyki jak są jakieś to w granicy 5-6zł.
                    Martynka ur.11 listopada 2008
                    Iga ur.3 sierpień 2012



                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      Hej Kochane!

                      My powoli wracamy do świata żywych
                      Dużo lepiej się czuję.Ignaś już dzisiaj dużo lepszy apetyt ma. Sucharki wcina. Obiadek- ziemniaczki gotowane i schabik gotowany w sosie żurawinowym zjadł bardzo ładnie.
                      Kupka już tylko raz była.

                      Nadia była dzisiaj na dworku z sąsiadką i jej dziećmi. Dobrze mieć taką sąsiadkę.
                      Potem poszła do nich się pobawić. Żal mi mojej dziewczynki- tak już ciągnie do dzieci.
                      Dobrze że jutro do przedszkola. Mam tylko nadzieję że nic nie przyniesie...w sensie choróbska.

                      pamka Daj znać jak po wizycie u lekarza.

                      marzenia U nas logopeda raz w tygodniu i mamy ćwiczyć jeszcze w domku. Przyznam że nie zawsze mi czasu starcza na te ćwiczenia albo zapominam.

                      Miłego wieczorka.


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        Hej ja przed snem jeszcze do Was kochane zaglądam
                        Dostałam okresu 2 w tym miesiącu nie wiem co jest, może to z przemęczenia ...eh chyba musze ginka odwiedzić.
                        Jutro znowu czeka mnie cięzki dzień i wyglądam już weekendu z utęsknieniem poszłabym sobie z M do kina albo gdzieś na jakąś kolacyjkę we dwoje jakoś nie mamy czasu ostatnio dla siebie bo jak nie Weroniczka to Nadia zawsze obudza się nie w tym momencie co trzeba . Za miesiąc mój M ma 30 i chciałam coś wymyśleć specjalnego dla Niego ale nie mam w sumie pomysłu. Zobaczymy muszę zacząć intensywnie pomyśleć nad tym.

                        jaka_ja dobrze że już wychodzicie na prostą. Fajnie, że masz fajną sąsiadkę, która od czasu do czasu zajmie się Nadią.

                        Marzenia Nadia już lepiej nie kaszle ale czasami jeszcze zacharczy jej w piersiach. Trzymam kciuki za szczepienie u nas już od jakiegoś czasu spokój ze szczepieniami. Dopiero na roczek
                        Musze Wam jakieś zdjęcia wstawić bo dawno moich księżniczek nie pokazywałam ale to może jutro Was prosze o to samo bo lubię oglądać nasze forumowe dzieciaczki.

                        Dobranoc kochane
                        WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                        NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          witam...

                          jaka_ja
                          my mamy wizyte co dwa tygodnie i staram sie z Antkiem robić ćwiczenia codziennie. Ostatnio dwa dni mielismy przerwy bo juz nie miałam siły troche spraw do załatwienia i zmeczona byłam bardzo... odpuscilam mu.
                          Ale mi pani dr zwrociła uwage na to, że Antek jej zdaniem późno do niej trafił i ma naprawde duzo do nadrobienia i duzo pracy musi w to włozyc.

                          marzeni
                          migdały... musze koniecznie zakupic własnie płatki zeby nie było skórki bo spróbowałam ze skórką to nie było za bardzo efektu.
                          a co do włosków to wczoraj na usg doktor zwrócił uwage ze mała ma czuprynkę ładna takze włoski są
                          Jak tam ciemności egipskie??

                          ewisienka
                          wyobrazam sobie ze przy 2 dzieci ciezko wygospodarowac chwile dla siebie i M a niedługo bede miała okazje sie o tym przekonać. trzeba sie natrudzic zeby znaleźć czas dla siebie pewnie...
                          a co do lekarza to masz racje idź moze to faktycznie przemeczenie. ja tak miałam w zeszłym roku jak mielismy w pracy nadgodziny i byłam przemeczona.

                          Ja wczoraj miałam na 18 wizyte a wyszłam to była 19.30 a przyjechałam troche wczesniej zeby miec czas jeszcze przed wizyta zrobic ktg. Normalnie tłum kobitek.
                          Zosia na ktg chyba spała bo miała bardzo rowne miarowe. I niewiele sie ruszała mimo że ją położne zaczepiały i kręciły mna w różne strony nawet na siedząco miałam zapis... Pan dr zbadał mnie i powiedział że jest wszystko ok. Teraz wizyty bede miała co tydzień. Powiem wam że coraz blizej i coraz bardziej sie boje.
                          Później zrobili mi jeszcze usg. Pan dr zbadał główkę, kości, mozg wszystko ok sprawdzał nawet podniebienie
                          Sprawdził kręgosłup, nerki, serduszko itd. Chciał zrobić zdjęcie buzki ale tak jak Antek zasłoniła sie raczka. Za to dół pokazywała bez skrępowania
                          Wszystko jest ok waży 2950 (Antek w 38 wazył 3600)
                          Powiem wam ze ulzyło mi troche po wizycie. Jutro jedziemy z M na zakupy chciałam kupic pieluchy, kosmetyki i zamówić juz reszte rzeczy beciki, posciel do wozka i takie tam.

                          uciekam bo po Antosia zaraz sie bede wybierac.
                          "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Hej Kochane!

                            Dzisiaj taka ładna pogoda u nas...słoneczko a my się w domku kisimy...cóż...
                            Ignasiek kaszle szczególnie w nocy jakoś go bardziej męczy. Idę z nim do kontroli bo mi się ten kaszel nie podoba.

                            Odebrałam Nadię z przedszkola. Jutro mają wycieczkę do EduParku. Nadia bardzo się cieszy na wycieczkę z grupą. Zobaczymy jak jej się spodoba. Ostatnio do m mówiłam że warto byłoby z nią jechać w to miejsce...a tu proszę. Koszt 25zł.

                            Zdjęcia są z balu.Nareszcie.30 zł. 4 zdjęcia wywołane i zapis na płytce. Jakoś mi się drogo wydaje...sama nie wiem.
                            Wszystkie zdjęcia udostępniają na stronie a z balu nie. Jakiś fotograf robił zdjęcia.

                            pamka Kobietko Ty zaraz rodzić będziesz...ależ to zleciało! Obawy są naturalne.Dobrze że się uspokoiłaś po badaniach. Zawsze też tak miałam. Dobrze wiedzieć że maleństwo zdrowo się rozwija.
                            Miłych zakupów.
                            Torbę do szpitala już spakowałaś?

                            ewsienka Ojjjj...zbadaj się koniecznie. To pewnie zmęczenie ale warto sprawdzić.

                            Nadia ogląda Kubusia Puchatka.Ignaś klockami się bawi. Pora na kawkę.


                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              Kilka zdjęć dzieci...ewisienka specjalnie dla Ciebie...
                              Przepraszam za jakość moja kom. nie robi dobrych zdjęć...aparat się nam zepsuł.Czekam na Twoje.
                              Dziewczyny wstawcie jakieś zdjęcia. Chętnie zobaczę Wasze maluchy.

                              Jak Wam mija poranek Kochane?Piszcie...piszcie...
                              Attached Files


                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                Hej Mamusie

                                U nas coraz ładniejsza pogoda.Martynka już się tylko dopytuje kiedy ta wiosna będzie.Oj już chyba wszystkim zima dokuczyła.
                                Na klatce mamy remont już 2 tyg.i nie widać końca.Ehh powiem Wam już mam tego dość.Kładą gładz,nawet w piwnicy(pytam się po co tam?)W domu jest siwo,co chwila kurze wycieram,wnosi się okropnie.
                                Nawet na spacer nie mam jak wyjść z małą w dzień,bo wózek w piwnicy,zresztą jak bym wyjęła to pozniej nie dam rady go schować,a na klatce siwo.Chyba bedziemy wychodzic na jakis spacerek jak m bedzie wracal z pracy.
                                Wczoraj byliśmy na szczepieniu z małą.Waży 6800g.Było na wadze 7000g ale u nas zawsze odejmują.
                                Kurcze chciałam się poradzić pediatry odnośnie alergii,bo mała na coś ma a ja nie wiem na co.Podaję jej obiadki i w sumie już nie wiem co może ją uczulać.Zastanawiam się może marchew?
                                No i nic mi lekarka nie podpowiedziała,ehh.Muszę przestać chyba dawać obiadki i ją poobserwować.
                                Jutro chyba Martynka pojedzie do tesciów bo bardzo chce.Mówi,że na jedną nocke i dwa dni chce pojechać

                                jaka_ja Fajne zdjęcia.Z Ignasia już duży chłopczyk się zrobił.
                                U nas zdjecia z balu też drogie 4 zdjęcia 28zł.Na dodatek nie jestem zadowolona bo 3 zdj są identyczne tylko w róznym formacie i 1 grupowe.Chcieliśmy zeskanować sobie i samemu wywołać,ale są jakoś tak wywołane czy coś ze po zeskanowaniu wychodzą jakieś kwadraty i linieMoże fotograf coś pokombinował,żeby nie skanować i kupić u niego?

                                Pamka Na szczęście ciemności egipskich nie było.Szybko się uporali i wlączyli prąd kolo 16.A to jeszcze widno.Jedynie Martynka zawiedziona bo chciała latarką poświecić.he he
                                ewisienka Wiem o czym mówisz Kochana bo u nas ostatnio podobnie w tym temacie.Jak tylko coś z m kombinujemy to jak nie jedna to druga sie budzi .Jakby miały jakiś budzik
                                No i kilka zdjęć jak prosiłaś
                                Last edited by marzeni; 05-03-2013, 13:42.
                                Martynka ur.11 listopada 2008
                                Iga ur.3 sierpień 2012



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X