Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    Hej kochane padam na twarz normalnie....
    Dziś uczyłam się cały dzień-coś ok. 70pytań przeczytałam i mam mątlik w głowie, do tego Gabi marudna o te ząbki bo i drugi się wyrzyna naraz więc myśle że lada dzień druga perełka się pokaże...nie mówiąc o tym że i przy dwójkach jej zapuchło,kto wie czy się teraz nie sypną na raz kolejne, i tak nie jest tak tragicznie-musze kupić jej jakąś maść na dziąsełka. Moja mała już opanowała raczkowanie praktycznie juz nie pełza wcale
    jaka_ja napewno wyglądasz ślicznie w nowej fryzurce, masz jakieś foty??? Życzę udanej zabawy jutro i koniecznie zrób jak najwięcej zdjęć- zresztą to się również tyczny moni717
    .
    sloneczko to chyba dzisiaj jest jakiś dzień wychodzenia ząbków- RÓWNIEŻ GRATULUJEMY,,,,, a ty biedulko musisz się nacierpieć- koniecznie się musisz czymś wzmocnić, bo coś cie łapie często.
    ewisienka to znów wam się powiększyło grono znajomych z maluszkami ale ci dobrze.... mój przyszły zieńć urodzi się pod koniec listopada buhahahahaha zartuje oczywiście, ale śmiejemy się tak z moja Dorotką-kumpelą ze studiów że zeswatamy te nasz pociechy
    marzeni i u was też mały bobasek-pokaźne wymiar....cieszy to jak wokoło jest tyle bobasków, wiem coś o tym ja sama jak się dowiem że ktoś urodził znajomy to przeżywam bardzo

    Przepraszam was dziewczynki ale przeczytałam tylko dzisiejsze wypowiedzi bo poprostu nie mam siły już nawet patrzeć na monitor, lece się wyspać bo jutro kolejny ciężki dzień i tak do piątku....Kochane trzymajcie kciuki bo ja już chyba tu do piątku nie zajrze,musze się sprężyć bo z pytaniami stoje w miejscu, a nie moge któregoś opuścic bo z moim fartem to trafie właśnie na to jedno którego się nie naucze




    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      jaka_ja ja też potwierdzam jeszcze fotelik jest superowy, polecam!!! my mamy fioletowy i bardzo ładny odcień




      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        Hej!
        My witamy się z rańca,
        BGKM popukaj Gabrysi łyżeczką dziąsełka, i jak będzie stukało to znaczy, że ząbki...
        Ja tak zrobiłam, i naszemu Polinkowi stuuka, czyli będą się wyrzynac...

        aha, zapomniałam wam napisac o wizycie u dziadka:>
        Pola dostała ciasteczka z napisem: Pola
        a mi mój kochany tatuś upiekł W-Z - wiedział co lubię
        Dzisiaj ma do nas przyjechac z mamą... mąż ma urodziny;].

        Jejuu, już mi się słabo robi, na widok teściowej...

        Na szczęście oni mieszkają w Pile...
        Pola - 5 listopada 2008

        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          a ja od wczoraj siedze i wymiotuje jakas jelitowka sie przypetala do tego Oliwie tez cos wzielo tak sie biedna wczoraj meczyla i wymiotowala ze tesciowa stwierdzila ze sie do szpitala przjedziemy moze jej cos dadza i sie meczyc nie bedzie ale duuupa nic jej nie dali przepisali tylko cos jakby jej nie przeszlo do tego lekarka powiedziala " panstwo z poz to moze tam ten lek dostaniecie" to po co przepisuje cos c zego tutaj nie moza dostac?? a jak bysmy tu jeszcze tydz siedzieli a malej by nie przeszlo??(naszczescie noc super przespala z nami w lozku ja zamiar do meza przytulalam sie do miski i dzisiaj juz malej lepiej ale mnie jeszcze cos trzyma )

          jaka ja zycze udanej imprezki potem zdaj relacje jak bedziesz miala chwile no i obowiazkowo foteczki mozesz sie tez pochwalic prezentami bo moze ja znajde imspiracje co kupic malej

          verona nie lubisz tesciowej??

          nie mam sily wiecej pisac zajrze jak mi sie poprawi moze jeszcze dzisiaj a jak nie to juto milej niedzieli kochane




          Changes in my life you will see in time
          changes in my life you always in my mind
          changes in my life you always by my side....

          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            Hej
            Kohane wczoraj nie pisałam sporo bo w końcu spędziliśmy ze sobą troszkę czasu razem. Jak tylko mąż wrócił z pracy Weronika zaczęła warjować i cieszyć się że tatuś już jest, a potem pojechaliśmy za kilkoma rzeczami na zakupy. Jak wróciliśmy to nasz szkrab oczywiście nie bardzo chciał spać bo dalej w głowie jej było wygłupianie się Jej nowa zabawą jest stawanie na łóżku bez trzymania się i klapnięcie na tyłek pomiędzy nas. Jak to robi to jest taka szczęśliwa że aż z tego wszystkiego piszczy. teraz moje dwa skarby sobie spią, a ja się pomału szykuję bo chciałam odwiedzić moją przyjaciółkę w szpitalu a potem jedziemy na urodzinki do mojej siostry.

            Wczoraj zrobiłam przemeblowanie w pokoju i przestawiłam łóżeczko żeby było bliżej naszego łóżka i tym sposobem mała przespała całą noc. Jak poszła spać po 22 tak wstała dopiero o 8:30 starego czasu. Cieszę się niezmiernie bo jak śpi z nami to strasznie się wierci i kopie.
            Z mężem też w porządku i jak na razie jest dobrze, on sam wczoraj jak wracaliśmy do domku powiedział, że dawno tak razem nie siedzieliśmy bo zawsze była jakaś praca w domku.

            jaka_ja, jagodzianka udanych imprezek
            BGKM gratulujemy ząbka i trzymamy kciuki za obronę
            Verona dobrego masz takę, że robi swojej wnuczce ciasteczka, mój niestety nawet na spacerze z mała nigdy nie był, owszem bawi się z nią jak przyjedziemy ale to co innego.
            Sloneczko Ty biedulo współczuję Ci tego zatrucia. Mam nadzieję, że wkrótce ci przejdzie i małej już nie będzie męczyło.
            WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
            NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              Witajcie
              Ja już po urodzinkach było fajnie tylko się tak najadałam, że chyba pęknę. Byłam dzisiaj u mojej przyjaciółki w szpitalu. Mała prześliczna i taka grzeczniutka. Ale nie mogłam się na nią napatrzeć taka mała kruszynka. Kurdę w sumie rok temu nasze maleństwa były takie a teraz takie już duże. Oj powróciły wspomnienia. Koleżanka miała bardzo lekki i ekspresowy poród. Okazało się że dotarła do szpitala w drugiej fazie porodu. Gdy weszła na porodówkę od razu zaczęły jej się bóle parte i po trzech parciach mała była na świecie. Super urodziła bez nacięcia i jest taka szczęśliwa.

              Kobietki co tam u Was jak po urodzinkach?
              WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
              NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                Hej My już po małym spacerku, herbatce u koleżanki a teraz mała zasnęła. Dzisiaj Weronika też ładnie spała w swoim łóżeczku, wzięłam ją do nas dopiero o 5 i spałyśmy do 8. Zaraz lecę ogarnąć domek i zrobić obiadek, a potem jak mała wstanie to pójdziemy na spacer bo dzisiaj jest piękna pogoda.
                Ale niestety taka pogoda sprzyja chorobom, mojej szwagierki córcia jest w szpitalu bo zaatakowało jej krtań i dostła kroplówkę, mam nadzieję, że dzisiaj wyjdą ze szpitalika. Pozdrawiamy Was mamusie.
                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  hello kobietki i jak tam weekend??
                  ewisienka ciesze sie ze z mezem wszystko oki juz a malej juz nie meczy tylko jesc nie bardzo chce za to ja jeszcze oslabioona pewnie dlatego ze niedawno chora bylam to mnie wzielo ze zdwojona sila... ja mam nadzieje ze my z Oliwka nigdy do szpitala nie trafimy i ja sie dzisiaj nigdzie nie ruszam bo poprostu nie mam sily...

                  a i chcialam sie wam pochwalic jak fotelik dostalismy
                  http://www.allegro.pl/item786377313_...neco_w_wa.html

                  mamy kolor zielony




                  Changes in my life you will see in time
                  changes in my life you always in my mind
                  changes in my life you always by my side....

                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    Właśnie rozmawiałam ze szwagierką. Wypisała się na żądanie ze szpitla. Warunki masakryczne ona spała na podłodze, a dziecko razem z nią tzn. było wolne łóżeczko dla małej ale w sali spała z dzieckiem co miało 1 rok i 3 miesiące i matka z tym dzieckiem bawiła się do 2 w nocy. Ania jak uśpiła małą położyła ją na łóżko a ten mały zaczął szurać krzesłami i walić zabawkami i mała non stop się budziła i tym sposobem spała u szwagierki na kolanach 1,5 godziny a potem na rekach godzinę ją nosiła. Strasznie i na dodatek niepotrzebnie dostała 2 dawki dożylnie antybiotyku masakra jakaś. Nikomu nie życzę szpitala.

                    Sloneczko fotelik świetny. My po świętach już kupujemy dla małej tylko zastanawiam się jeszcze jaki. Muszę pojeździć po sklepach ale te czynne są do 18 i mój będzie musiał 2 godziny wcześniej z pracy wyjść. Cieszę się że u Was już lepiej. Nie dajcie się chorobom
                    WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                    NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      to rzeczywiscie nieciekawa sytuacje niby szpital ma dziecku pomoc a chyba jednak dojdzie szybciej w domu do siebie

                      fotelik mam sie tez bardzo podoba na szczescie nie my placilismy to jest prezent od dziadkow na urodziny do tego dostala jeszcze hustawke wiec juz mega radosc przed choroba miala bo bardzo jej sie podobalo


                      oh jak dobrze ze nie musze obiadu robic bo jemy z oliwka rosol od tesciowej ktory jest pyszny robi lepszy niz moja mama a wy co dzisiaj na obiadek macie?? kurcze a mala juz 2 h spi chyba chorobe odsypia wczoraj to spala 4 i gdyby nie pies tesciow to by jeszcze spala
                      ewisienka kochana masz jakis pomysl na prezent dla dziecka (w sensie mojego hehe) bo kazali mi zrobic liste co by mozna jej kupic i tak mysle i mysle...




                      Changes in my life you will see in time
                      changes in my life you always in my mind
                      changes in my life you always by my side....

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        Kochana to tylko trzeba się cieszyć że dziadkowie tak rozpieszczają wnuczkę. My tez mamy dostać kasę na Weroniki urodzinki, ale te pieniążki jej schowam i będę jej co jakiś czas kupować jakąś zabawkę. Jeśli chodzi o prezenty to ja poprosiłam szwagierkę żeby kupiła małej coś do ubrania (dres, jakiś komplet sukienka + bluzeczka lub jakieś bluzeczki i spodnie długie) to mi się zawsze przyda a teraz mamy deficyt z takimi rzeczami. Poza tym jak ją znam to jeszcze kupi jj jakąś zabawkę grającą. Ale prosiłam żeby nie przesadzali bo przecież oni sami mają 2 dzieci i w dodatku ona teraz poszła do pracy i za żłobek prywatny i przedszkole płacą ponad 1300 zł miesięcznie
                        Od moich rodziców i teściów ma dostać pieniążki, a od siostry która jest chrzestną miała dostać rowerek ale zobaczymy jeszcze może co innego jej przytacha.

                        Kochana jak tam Twoja lista na urodziny? Ja troszkę dodałam bo robię jeszcze karczek w kapuście na ciepło i ściągnęłam od marzeni n pomidory z mozzarellą . Kurdę moja też zasnęła o 11 i śpi do tej pory chyba wieczornej drzemki już sobie nie zrobi coś mi się wydaje. A na obiadek mam dzisiaj zupkę ogórkową z ryżem, a na drugie pierś z kurczaka z serem i papryką a do tego ziemniaki i surówka z kapusty kiszonej i marchewki
                        WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                        NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          podziwiam ze chce ci sie robic drugie danie ja sobie daruje hehe czasem tylko sie zdarzy ze mamy zupe i cos jeszcze ... a liste to chodzi o jedzenie?? jestem daleko w polu przez te choroby ja bede miala sile to dzisiaj cos opracuje
                          kurcze masa kasy za ten zlodek no ale jak by nei patrzec to prywatny i do tego 2 dzieci




                          Changes in my life you will see in time
                          changes in my life you always in my mind
                          changes in my life you always by my side....

                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            No masa kasy a prywatny to dlatego że 1 córka 3 lata skończy w styczniu 11 , a druga w wieku naszych dzieciaków jest. Nie przyjmują teraz do państwowych żłobków bo nabór dopiero w kwietniu. Ja też będę się starała w kwietniu żeby małą przyjęli oczywiście jak będzie ta praca ale jak jej nie bedzie to muszę i tak sobie czegoś poszukać na własną rękę także wolę być zabezpieczona z miejscówką w żłobku
                            WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                            NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              Co do listy to ja dzisiaj siadam i biorę się za nią na poważnie. muszę sobie wykalkulować ile potrzebuję kasy na te urodzinki bo lepiej robić zakupy z głową i z lista bo inaczej pójdę z torbami.
                              A mam jeszcze pytanko ile wam idzie paczek pieluch na miesiąc ja w tym miesiącu pobiłam rekord pójdzie mi 5 jak nic. Mała dużo sika bo strasznie dużo pije soków i herbatek. Muszę ją przyzwyczajać do nocnika choć to będzie trudne bgo się go boi
                              WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                              NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                ja tez jestem za lista i zakupami z glowa co do pieluch to hmm ja sdernio kupowalam jedna paczke dady na 1,5 tyg teraz mala mniej siusia a pije tylko herbatki bo jak byla uczulona wolalam jej sokow nie dawac jestem w szoku bo moje dzieco je zupe ktora nie jest ze sloika najwidoczniej tesciowa lepiej gotuje... a nasz nastepny posilek to kisiel




                                Changes in my life you will see in time
                                changes in my life you always in my mind
                                changes in my life you always by my side....

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X