Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    Co tak pusto Mamusie?

    My właśnie wróciliśmy ze spacerku. W końcu i u nas trochę śniegiem sypnęło
    Dzieci zadowolone.Nadia uczyła braciszka rzucać śnieżkami...jednak gdy tylko wyszli na dwór Mateusz i Martynka brat poszedł w odstawkę...cóż...taka kolej rzeczy...

    Teraz Ignaś poszedł na drzemkę a my z Nadią oglądamy Epokę Lodowcową. Zrobiłam sobie kawkę.
    Muszę jeszcze obiadek naszykować.

    marzenia Cudne zdjęcia, cudne dziewczynki. Iga rośnie jak na drożdżach!

    agajan Nie zamartwiaj się tyle Kochana, na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, niestety

    Piszcie co u Was?
    Attached Files
    Last edited by jaka_ja; 11-12-2012, 13:48.


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      Hej
      My własnie też ze spacerku z Igusią wróciłyśmy.Nie byłyśmy zbyt długo bo mrozek.
      Teraz mała leży i stópki ogląda i próbuje do buzi włożyć.
      Zaraz pójdę ją nakarmić,dam jej zupkę z marchewką

      jaka_ja Dzięki.Oj rosną te dziewczyny.Żal mi bo za szybko.
      Ja na podkład jeszcze daję troszkę podkładu sypkiego,i tak od razu nos mi się nie świeci
      Jak byłam w drogerii to sprzedawczyni polecała tą bazę z Paese pod podkład.Może pod choinkę sobie sprawię.

      agajan1 Wiem jak Ci ciężko sobie z tym poradzić,ale cóż nic nie zrobisz.Wybierzecie ładne oprawki i Kasia będzie ślicznie wyglądała.
      Martynka ur.11 listopada 2008
      Iga ur.3 sierpień 2012



      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        marzenia Też daję sypki ale jak kupuję nowy to sprawdzam jak się trzyma bez sypkiego.

        U nas -4 więc nie jest źle ale dzieciaczki i tak mordki miały czerwone

        Już się nie mogę doczekać nowych mebli W czwartek będą więc jutro trzeba się starych pozbyć, z szafy wszystko muszę wyjąć.
        Marzy mi się nowa tapeta, bo naszą już mamy tyle lat...już wymyśliłam kolory, gdzie, co jak...ale muszę poczekać, bo m teraz nie ma czasu się za to zabrać a chce jeszcze pokombinować z oświetleniem, dać listwę z taśmą ledową wokół całego sufitu, chcę też przenieść żyrandol nad stół, bo ja mam na środku pokoju i dać na jednej ścianie kinkiety więc chyba dopiero na wiosnę coś z tym ruszy...Muszę się uzbroić w cierpliwość a ja najchętniej już bym chciała coś tutaj pozmieniać


        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          jaka_ja Rozumiem Cię doskonale,że już byś chciała coś pozmieniać.Ja uwielbiam jakieś zmiany przemeblowanka.A już jak sobie coś namyślę to chciałabym od razu


          Lecę kończyć obiadek,zaraz moi wrócą.
          Martynka ur.11 listopada 2008
          Iga ur.3 sierpień 2012



          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            Hej
            O ja to chora jestem jak do Was nie zajrzę, więc od razu po pracy laptop w ruch i mama cafe hihi
            Jaka_ja
            Ja tez jestem z tych niecierpliwych i chciałabym już wszystko robić, ale niestety niekiedy trzeba poczekać, za to efekt będzie pewnie lepszy bo na spokojnie to zawsze lepiej wychodzi. Ja już nie mogę doczekać sie tej rozbudowy ....eh ale to juz inna bajka
            Dzieciaki super na zdjęciach wyglądają. Ignas jaki juz duży i ma piękny kombinezonik.

            Agajan1
            Biedna wiem że się bardzo przejmujesz i wszytsko przezywasz bo to dotyczy Twojej kochanej córuni ale na pewno w okularkach Kasiula bedzie ślicznie wyglądać dobierz jej kolorowe oprawki na pewno chętnie będzie chodzić.

            Marzenia
            U nas też mróz aż piszczy. Nie byłam dzisiaj z małą na spacerze bo za zimno u nas.
            Zdjecia cudne. Igusia ma sliczniutkie te włoski.

            Ja byłam dzisiaj na kontroli u laryngologa. Było badanie słuchu wyszło lepiej niż ostatnio ale bezs rewelacji. mamy znowu leki i za 2 miesiące do kontroli. Weronika bardzo nie chciała iść bardzo płakała ale była u lekarza bardzo dzielna. Teraz sie bawi- porozkładała w całym pokoju lalki i bawi się w przedszkole. hihi przed chwilką podleciała do mnie złapała mnie za szyje i wycałaowała i mówi "teraz Cię uduszę z miłości do piękna hihiu nie mogę z nią. Ok uciekam i biore się za obiadek bo przyrzekłam sobie że po 18 już nic nie jem bo mi się troszke przytyło.
            Piszcie mamusie piszcie
            WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
            NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              czesc

              teraz to ja sie zdenerwowałam na przedszkole.
              Dzisiaj Antek miał wycieczkę. Kiedy po niego szłam widziałam jak inne dzieci wychodzą, zadowolone.
              Odebrałam Antosia a on buzia w podkowe.
              Pytam się co się stało a on ze jest smutny i zły.
              Oddał mi monete pamiątkową która dzieci same wybijały i życzenia od św Mikołaja i powiedział że ich nie chce. Pytam jak było na wycieczce? Fajnie? A Antoś na to, że dobrze.
              Powiedzial mi jak wyszliśy że jego koledzy nie chcieli się z nim bawić.
              Pewnie myslicie ze przesadzam ale nie widziałam mojego dziecka takim smutnym. Pytałam dalej i powiedział ze ktos go popychał i przezywał, ze zbudowal cos dla nich a oni mu coś powiedzieli i smiali sie z niego? Zanim weszlismy do klatki to mi się rozpłakał. Dziwne bo Ci akurat chłopcy zawsze sie z Antosiem ładnie bawią to tacy najlepsi koledzy jego. Jeszcze wczoraj na wigilii wszystko ok. A dzisiaj?
              W domu byl cały dzień przygaszony a teraz budzi sie co kolkanascie minut z placzem i mnie woła aż sie otrząsa przez sen... ????
              Pisałam do wychowawczyni na fb moze sie z kims pokłocil. Pani mnie łagodnie mówiąc olała i odp ze Antos był niezadowolony od rana a ona po powrocie do przedszkola miała "inne sprawy do załatwienia" (???) nie zauważyła żeby sie coś działo i dzieciom na wycieczce się "chyba" podobało.
              Może nie zauważyła zeby się cos dzialo i nie wie czy dzieciom się podobało bo była zajeta swoim synkiem który pojechał z nią. Nie uważacie że to troche nie halo...
              Uciekam bo Antoś się znowu wierci
              "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                A co to tutaj taka cisza. Chyba się wszystkie wzięłyście za porządki przedświąteczne . A propo's sprzątania to nie wiem kiedy się wezmę. Póki co nic nie mam zrobione, a tutaj okna aż się proszą, w kuchni też by się przydało i ogólnie świąteczne porządki czas zacząć, a tu czasu brak. Dziś do 20 w pracy, jutro znowu do okulisty, w sobotę pewnie pojedziemy po okulary. U nas w miasteczku też można zrobić, jest kilku optyków, ale wybór oprawek marny, ewentualnie na zamówienie, a fajnie by było żeby Kasia mogła sobie poprzymierzać i zdecydować które jej się najbardziej podobają, bo tak z obrazka to niby jak ma się wiedzieć czy będą dobrze leżały. Także nie wiem kiedy mam się zabrać za te porządki, a tam Kasia przecież jest najważniejsza.

                Jaka_ja super że na święta będziecie już mieć nowe mebelki, byle zmiana to odrazu inaczej, a tutaj nowe meble, super. Lubię tak, jak mam coś nowego to aż mi się chce wszystko robić. Oczywiście pochwal się jakie zamówiliście. I remoncik widzę w planach, fajowo. Jaki masz plan odnośnie koloru ścian? U mnie też się proszą o pomalowanie dwie ściany w salonie, bo są "cudne" bohomazy jeszcze po poprzedniej właścicielce, ale to na wiosnę pewnie, nie wcześniej, najgorsze że nie wiadomo jak się za to zabrać bo to stiuk jakiś jest i nie wiadomo czy emulsyjna pokryje to. Ostatnio też mam plan żeby grzejnik obudować i zrobić z niego a'la kominek. Ale oczywiście m jak to facet nie widzi potrzeby, ale ja już mu wywiercę dziurę w brzuchu, już się o to postaram .

                Pamka no cóż z dziećmi to tak jest, dziś najwięksi przyjaciele, a jutro wrogowie. Pewnie dzisiaj już się ładnie bawili. Szkoda tylko że nasze dzieci tak to przeżywają. A to, że panie zbytnio nie zainteresowane to ja już coś wiem na ten temat, przykre, ale prawdziwe.

                Ps. Dziewczyny co Wasze dzieci dostaną pod choinkę. Kurcze mam problem bo muszę coś podpowiedzieć chrzestnemu i nie mam pojęcia co. Ma dostać już jakieś gry, lalkę , mikrofon, ja chce jej kupić zegar do powieszenia w pokoiku, bo ostatnio bardzo się interesuje zegarkiem i bardzo chce się nauczyć. Może coś takiego.
                http://allegro.pl/hasbro-fur-real-fr...865685288.html

                Mnie samej się bardzo podoba ten kotek, ale wolałabym za tą kasę coś bardziej pożytecznego, tylko co???? Może macie jakiś pomysł. Pomóżcie, do piątku muszę się zdecydować.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  Hej!

                  Ledwo wróciłam z Ignasiem ze spacerku, dostałam telefon od pani z przedszkola, że trzeba Nadię odebrać, bo płacze przy siusianiu że ją boli
                  Wykończy się moja biedna a ja razem z nią, w krótkim czasie trzeci epizod z tym siusianiem bolesnym, już jej nawet syrop żurawinowy daję zapobiegawczo...
                  Jutro idę do lekarza, niech jej zrobią badania, posiew, czy co...

                  agajan Co do mebelków, to zamówiłam takie...http://www.premium.brw.com.pl/filead...ndex.html#p=26 szafa trzydrzwiowa dokładnie taka sama, a szafka rtv i nad tv będą nie z białym połyskiem a z piaskowym. Co do ścian...jedna ściana( ta na której te meble i tv) ma być czerwona, ściana przeciwna, gdzie mam kanapę z obu stron pasek beżowy reszta beż w czerwone maki( wypatrzyłam piękną tapetę) i pozostałe dwie ściany beż.
                  Powinno się ładnie komponować. Przy suficie chcę mieć listwę z taśmą ledową, żyrandol chcę przenieść nad stół i dwa kinkiety nad kanapę zrobić, więc mąż będzie miał trochę roboty Póki co nie ma czasu na to a bez sensu komuś płacić, skoro on to umie robić.
                  Już się doczekać nie mogę tych ścian i oświetlenia.
                  Nie muszę wspomnieć, że do wymiany będę miała rolety, lampy, firanki, bo już nic z tych moich nie będzie pasować....więc powoli...powoli...
                  Póki co nie ma szans, że się stąd wyprowadzimy tak szybko więc trzeba sobie trochę upiększyć.

                  pamkaZ dziećmi tak bywa, raz tak, raz siak...raz się kłócą się, za chwilę się bawią ładnie...ale pani powinna być bardziej zorientowana.
                  Żal Antka, że tak mocno to przeżył, biedactwo Budził się w nocy?

                  ewisienka Fajny tekst Werci, uśmiałam się...

                  Ja mam całą wesoło w domciu, bo Mateusz z Martynką przyszli się pobawić do Nadii.
                  Moja córcia jakby jej nic nie dolegało...szaleje.


                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    Hej

                    My własnie z Martynką skończyłyśmy tworzyć stroje dla księżniczek.A teraz czytają bajkę z tatusiem.

                    agajan1 Ja z prezentami też mam problem bo wszyscy pytają co kupić,co kupić?
                    Zastanawiam się nad czymś takim,myślę że fajne takie kreatywne
                    http://allegro.pl/play-fabryka-wycin...788868732.html
                    Moja Martynka to by chciała Konika Pony http://allegro.pl/my-little-pony-ksi...858611166.html
                    A kotek co się zastanawiasz fajny,moja ma tylko pieska http://allegro.pl/animagic-piesek-la...863872825.html dostała na 3 urodziny,ale jakoś tak dużo się nim nie bawi.

                    jaka_ja Fajne mebelki.Strasznie jestem ciekawa tej tapety w maki.
                    Kurczę coś za czętso Ci nadia choruje na to zapalenie.Biedna jeszcze się wycierpibo to strasznie bolące.

                    Pamka Uważam jak dziewczyny,że niestety takie to dzieci.Czasami zrobią dziecku przykrość.A te nasze 4 latki bardzo to przeżywają.Ja już podobnie jak ewisienka uczę swoją żeby oddawała,jak ją jakieś dziecko uderzy.Niech walczy o swoje,a nie pozwala sobie wejść na głowę.
                    Tylko,że ona taka spokojna.Mówi,że musi być grzeczna w przedszkolu bo nie dostanie nagrody.
                    I co raz przynosi różne do domu.
                    Last edited by marzeni; 12-12-2012, 19:54.
                    Martynka ur.11 listopada 2008
                    Iga ur.3 sierpień 2012



                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      Cześć!

                      Nadal pusto....
                      U nas zima na całego,pada śnieg.Chyba będą białe święta od nie wiem kiedy.Fajnie.
                      A propo świąt jak spędzacie?
                      My w tym roku wigilia i I dzień u teściów.A potem jedziemy do moich rodziców i zostajemy do Nowego Roku.

                      Iga właśnie zasnęła.Widzę,że koło 11 to jej pora drzemki.
                      Ja chyba pójdę poprasować,bo mam wieellkąąą górę prasowania.Włączę sobie tv i będzie mi lepiej szło.

                      jaka_ja Jak Nadia.Idziecie do lekarza?
                      ewisienka Co u Ciebie pracująca kobietko?

                      Piszcie dziewczynki....
                      Martynka ur.11 listopada 2008
                      Iga ur.3 sierpień 2012



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        ehh jeszcze trochę i umrze nam to forum...
                        Martynka ur.11 listopada 2008
                        Iga ur.3 sierpień 2012



                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          Marzeni oj tak źle to chyba nie będzie, ale fakt ostatnio szału nie ma. Ja to mam wrażenie że te dni uciekają mi przez palce. Człowiek do pracy, po pracy biegiem jakiś obiad, my w tym tygodniu już drugi kurs do Łodzi i ciągle nie ma na nic czasu. Zaglądać to zaglądam na forum regularnie, ale czasem to już nie mam siły żeby coś napisać. Reszta dziewczyn pewnie ma podobnie, jeszcze teraz ten okres przdświąteczny, jakieś porządki, zakupy. Dzień za krótki.
                          Ten link co wrzucałaś odnośnie prezentu to fajne, tylko że moja Kasia już ma tego tyle, jakieś dziurkacze, stempelki, farby, mazaki, cudawianki, że już ja mam tego dosyć jak porozkłada się ze wszystkim. Z kota chyba też zrezygnuję. Wymyśliłam żeby dostała teraz jakąś drobnostkę, z której pewnie i tak będzie się cieszyć skoro to będzie nowa rzecz, a resztę pieniążków do skarbonki i niech zbiera sobie na rower, bo wiosną będzie trzeba kupić już większy.
                          My dzisiaj byliśmy znów u dr Niwald z Kasią i normalnie było tyle dzieci że szok, my wyszliśmy stamtąd o 19.30 to po nas jeszcze z 10 dzieciaczków było. Nie wiem do której ta doktor tam siedziała. Szkła mamy przepisane, na lewe oczko +3, na prawe +1. Pani doktor powiedziała że jest mile zaskoczona bo myślała że to lewe oczko Kasia już wyłączyła z użycia i nie będzie reagować na korekcję!!! Nie wiedziałam że tak może być!! Na szczęście ładnie czytała cyferki tym lewym oczkiem. Za dwa miesiące znowu wizyta, żeby ewentualnie sprawdzić czy mocniejszych nie dać. Ma również dokładnie zbadać pod kątem tych przypadków w rodzinie. Ponoć to badanie z pierwszej wizyty wyszło pozytywnie, ale jeszcze jakieś inne bardziej dokładne ma zrobić po którym będzie mogła w 100% coś powiedzieć. Mam nadzieję że będzie dobrze!!!!!!!
                          W sobotę jedziemy po okularki, także pewnie najpóżniej we wtorek będzie już miała. Najgorzej że to oczko mamy zaklejać a Kasia nie bardzo chce, nie wiem jak mam ją przekonać. Oj dużo pracy przed nami.

                          Jaka_ja mebelki już masz, pewnie układasz już w nowej szafie i dlatego Cię nie ma na forum

                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Hej Kobietki

                            Z wanny więc tylko kilka słów

                            marzenia Tak byłam z Nadią u pediatry.W sumie leków żadnych nie przepisała.Mamy zrobić badanie ogólne moczu i posiew.Rano m zawiezie do laboratorium.Pani dr kazała mi dzwonić do siebie ok 13:00 wyniki już będą więc sobie zobaczy i podejmie decyzję co dalej.Ma dużo pić, nóżki moczyć w gorącej wodzie.Wieczorem w stópki jakaś maść rozgrzewająca i wełniane skarpety.
                            Co do Świąt Wigilia i I dzień świąt u teściowej potem jedziemy do moich rodziców i zostajemy do Nowego Roku.

                            agajan Szafę udało nam się skręcić, reszta czeka...Układanie ciuszków jutro
                            Przyzwyczaicie się do Kasi w okularkach.Jak mus to mus.

                            Gardło mnie znowu boli.

                            Dobranoc.


                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              Dziewczyny, co tak pusto?

                              Ja czuję się potwornie. Gardło boli, dreszcze mam i leżałam pod kocykiem jak Ignaś spał. Szafa i ciuszki patrzą na mnie a ja sił nie mam

                              Dzwoniłam do naszej pediatry, spojrzała w Nadii wyniki, złe, duża infekcja bakteryjna. Zapisała antybiotyk. Zostawi mi receptę w rejestracji, o tyle dobrze...że nie muszę znowu jechać dzisiaj. M. odbierze po pracy.

                              Nadusia w nocy gorączkowała, zbijałam jej temp, strasznie ją parło na pęcherz i co chwilę biegałyśmy do toalety W końcu jej termofor zrobiłam i trzymała przy pupce, to pomogło, zasnęła.
                              Biorąc pod uwagę jeszcze pobudki Ignasia to spałam ze 2 h.

                              Piszcie co u Was.


                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                Hej

                                Zaglądam w przerwie szykowania obiadku.Rybka fryteczki i suróweczka z kapusty kiszonej<Mniam>

                                jaka_ja Ojojoj to nie ciekawie z Nadusią,kurcze dobrze,że wiadomo co jest i lek pomoże napewno.Biedna Nadia tylko musi się nacierpieć.Zastanawiałaś się od czego ją ma.Nie podwiało jej gdzieś?
                                Ni i życzę Ci zdrówka,żeby Cię nie rozłożyło.


                                agajan1 Nic nie poradzisz,jak byłam mała miałam 3 latka też nosiłam okularki,a teraz nie muszę.Może i u Was wszystko się naprawi.
                                Najgorzej tylko z tym zaklejaniem oczka.I jeszcze w przedszkolu dzieci mogą ją zaczepiać i nie daj boże śmiać się...Oby nie.
                                A powiedz mi czy dokładnie taki zestaw do wycinania naklejek ma Kasia?Bo chcę Martynce i nie wiem czy fajny?
                                http://allegro.pl/play-fabryka-wycin...788868732.html
                                Martynka ur.11 listopada 2008
                                Iga ur.3 sierpień 2012



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X