Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    Hej Kochane!

    Doczytałam Was sobie dzisiaj na spokojnie.Jesteśmy w Kościerzynie.
    Droga powrotna z Chorwacji pechowa. Zepsuł nam się samochód. Wyciekł cały olej. Dobrze, że to się stało już w Polsce. Niecałe 300 km od domu. Skorzystaliśmy z assistance, po nasze auto przyjechała laweta- zawieźli je do Grudziądza, bo tylko do 150 km holowanie jest za free. Dostaliśmy auto z PZU, żeby dojechać do Grudziądza, w Grudziądzu znowu musieliśmy się przepakowywać do auta z wypożyczalni.Męczące to wszystko strasznie, szczególnie po tylu kilometrach jazdy
    Z Grudziądza mieliśmy bliżej do Kościerzyny więc przyjechaliśmy tutaj.
    Rozpłakałam się jak zobaczyłam Ignasia tak cudnie spokojnie śpiącego i chyba też zszedł ze mnie cały stres z podróży...

    Nie wiem, czy Wam pisałam, że w Chorwacji też mieliśmy raz problem z autem. Wychodzimy z kwatery a naszego auta nie ma! Myśleliśmy, że nam ukradli samochód! Mój m z kolegą na policję. Okazało się, że został zaparkowany zbyt blisko przejścia dla pieszych i odholowali go na parking policyjny.Trzeba było zapłacić za lawetę...ehhh...

    Chorwację Wam wszystkim polecam. Jest piękna.Widoki cudowne, góry, morze, woda krystalicznie czysta, piękne promenady, miasta, palmy. Ja się zakochałam.

    Przede wszystkimpamka Gratuluję Kochana!!! Rośnij zdrowo:*

    Słoneczko Ja mam kartę kredytową. Jak się loguję na swoje konto mam osobną zakładkę ''Karta kredytowa'' i tam robię spłatę zadłużenia.Zadzwoń do swojego banku.Musisz dostać jakieś instrukcje.

    marzeniawyobrażam sobie, jak Martynka była dumna za sterami wózka, pamiętam, jak Nadia mocno przeżyła pierwszy spacerek. Cudowne masz dziewczynki

    BGM Współczuję, musiałaś swoje przeżyć. Biedna Gabi.

    Dobranoc Kochane!


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      Hej mamusie ja dzisiaj nie mam weny na nic - wogóle przez kilka ostatnich dni nic mi sie nie chce, nic mnie nie cieszy jeszcze te problemy z kupką mojej Nadii. Boję się że dopada mnie jakaś depresja ta pogoda tez jest okropna. Ciągle leje, nie mam nawet jak na spacer wyjść.
      jaka_ja no to mieliście wakacje z przygodami dobrze że to już w Polsce.
      BGKM współczuję Ci bardzo kochana musiałas przeżyć, dobrze że to tylko się tak skończyło.
      Potem wstawię zdjęcia jak tylko będę miała chwilę
      WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
      NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        My dzisiaj byliśmy w Grudziądzu. Odebraliśmy nasze autko z naprawy i oddaliśmy zastępcze.

        ewisienka Nie daj się tej chandrze. Ta pogoda nie nastraja pozytywnie.

        Ja się nie mogę zaklimatyzować. Zimno mi ciągle. Brrrrr....


        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          BGKM
          Bardzo wspolczuje zarowno Tobie jak i Gabrysi cale szczescie ze skonczylo sie "tylko" szwami.
          Jaka_ja
          Wakacje mmm przepiekne... Troche zazdroszcze... szkoda tylko ze ten samochod was tak zalatwil na koniec.
          Ewisienka
          Moj antek tez mial problemy z kupka pamietam jak mnie to stresowalo.

          Ja wczoraj przezylam horror. Antek przywlukl ze zlobka grype zoladkowa. Myslalam ze jakos sie z mezem uchronimy ale niestety. Dzisiaj czuje sie juz lepiej. Zjadlam troche wstalam. Wykapalam sie. Ale wczoraj myslalam ze umre. Nikomu nie zycze...
          "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            Co tutaj tak cicho?
            Piszcie Kochane!

            My jeszcze u teściowej. Nie chce nas wypuścić
            Byliśmy dzisiaj na zakupach, na latte, potem na pizzy...Dzionek nam szybko zleciał.
            Kupiłam sobie sukienkę z myślą o chrzcie Ignasia. Szukałam dla Ignasia czegoś ale wszystko strasznie drogie i takie, że tego później nie wykorzystam, bo gdzie mu założę białe spodnie na kant?
            Chyba zamówię coś z Allegro, bo tam jest trochę takich garniturków do wykorzystania później.

            Jutro idziemy na basen...no i do domku, bo nasza kocica i rybka tęsknią. Dobrze, że mam kochaną sąsiadkę, która dba o nasz dobytek i kwiatki podlewa

            Dobrej nocy Kochane.


            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              oj pusto pusto pewnie wszystkie korzystaja z ostatnich slonecznych i cieplych dni.
              ja cos ostatnio nie w humorze i wzielam sie tez za nauke troche wlasnie sobie zrobilam mala przerwe standardowo czekam na wyplate zeby zaczac robic prezenty gwiazdkowe heh i szukam komody pozatym chcemy isc do kina na madagaskar i do zoo i zobaczyc wystawe wielkich robalow przed jednym z centrow handlowych trzeba korzystac bo neidlugo znowu zima jesien

              jaka ja fajne fotki az sie chce tam jechac a mialas powiedziec ile mniej wiecej was ten wyjazd kosztowal?? musze wiedziec ile mam zbierac chociaz najpier nowe opony do auta i krzycha tatoo

              mykam robic Oliwi kolacje i czekac na m bo mam mi przyniesc ksiazke od kolegi do mojej malej kolekcji

              jaka ja czytasz cos ciekawego ostatnio?

              ewisienka pamka marzeni co tam u was?
              a gdzie sie podziala majajjula?

              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                aa i BGKM o matko wspolczuje wypadku Gabrysi szok jak czasem ludzie potrafia byc nieodpowiedzialni dobrze ze "tylko" szwy.
                a co do Karwii hmmm powiem ci ze srednio mi sie podobalo przed pogode nie moglam nawet zalozyc nowego bikini ale ogolnie ciekawa miejscowosc jest co robic i dookola ciekawe miejsca do zwiedzania. mam nadzieje ze w przyszlym roku pogoda nam sie uda! chociaz mi sie marza strasznie gory ale z tym to chyba poczekamy az Oliwia bedzie miala tak z 6lat bo ona to potrafi po 5 minutach marudzic ze ja nogi bola

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  aa i jaka ja zrobilas mi ochote na pizze ja musze sie w koncu wzias za gotowanie bo ciagle jemy to samo a mam tyle przepisow do tego znalazlam fajnego bloga z przepisami dobra juz spadam

                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    witam
                    hmmm.. jaka_ja czy pisałam Ci już, że zazdroszczę Ci teściowej??
                    Nie wiem czy to przez ciąże czy mój zapas cierpliwości się wyczerpał ale moja doprowadziła mnie ostatnio do szału... nie spieszy mi się tam a mój m chce jechać w niedziele... Ja jeżdżę tam tylko ze względu na moich chłopców...

                    Ja dzisiaj odpoczywałam na działce u mamy.
                    Miałam zrobić badania krwi ale cena badania zbiła mnie z nóg... 380 zł.
                    Wiem że chodzę prywatnie i muszę się liczyć z kosztami ale niestety... Nie stać mnie w tym miesiącu na te badania. We wtorek mam wizytę... Troszkę się denerwuje żeby było wszystko ok. No i muszę pogadać z moim gin że te badania zrobię na raty...
                    W ogóle jakaś drażliwa jestem i chyba za bardzo wrażliwa.
                    Uciekam
                    dobrej nocki
                    "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      Hej u mnie trzoda oporządzona ja też wskakuje do wanny i ide lulu bo długi dzień zza mną i bardzo pracowity. Wysprzatałam praktycznie calutki domek i wstawiłam przy tym i poprasowałam chyba 4 pralki prania a w tym ciuszki mojej Nadii usypały taką górę że w końcu sie zlitowałam.
                      U mnie ciąg dalszy humoru. Nie wiem sama zaczynam się obawiać już swoich myśli - nie wiem czy to ze zmęczenia czy co. Powiedziałam sobie, że jak moi rodzice wrócą z wakacji to idę do fryzjera zostawiam dzieci i wychodze na 2 -3 h i mnie nie ma. musze troszkę odsapnąć bo jestem z nimi 24 h i nawet nieraz w łazience człowiek nie ma spokoju

                      kochane generelanie to starsznie dużo bym tu chciała Wam napisac ale ostatnio jakoś nie umiem przelewac wszystkich swoich emocji na posty. Chyba bym tu napisała kilkanaście stron. ALe czasu niestety nie ma.
                      Pamka fakt ja też zazdroszcze teściowej Sylwii maja super kontakt to widać po tym jak nam opisuję. A Ty kochana co takie drogie te badania robisz? Ja za pierwsze badania zapłaciłam 120 zł a nie 350? szok.
                      Tak kochana jeśli chodzi o lekarzy prywtanych - ginów to przygotuj sobie tak około 2500 zł lekko na ciążę. U mnie tyle poszło liczyłśmy kiedyś z koleżanką. Ale kochana najwazniejsze to jest to żeby być pod okiem dobrego fachowca.
                      Słoneczko ja po zdjęciach z Chorowacji Sylwii tez mam ochotę w przyszłym roku tam sie udać, ale czy to wypali to zobaczymy. Prezenty gwiazdkowe mówisz- dobry pomysł może i ja powolutku zrobie liste i pokupuję na raty bo potem to jednak duży wydatek za jednym razem.
                      Marzenia, Majajula, BGKM, Anetyslaw co u Was? Gdzie jesteście


                      aaaa Jaka_ja jak tam Ignaś sobie radził bez Was?

                      Dziewczynki do napisania i jak coś to miłego weekendu. Buźka moje mamuśki
                      WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                      NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        Melduję, że my jeszcze u teściowej.
                        Jutro z rana już na 100% pakowanie i do domku

                        Słoneczko Tak, jak pisałam wcześniej 1700zł kwatera, paliwo+winiety+przejazdy autostradami myślę, że drugie tyle...tam na jedzenie też tochę poszło, wstępy do parków krajobrazowych itd.Myślę, że z 5000 zł to minimum.

                        ewsienka wiem, o czym mówisz...ani chwili dla siebie, u mnie na początku też tak było. Myślałam, że zwariuję...ale mówię Ci...będzie lepiej
                        Ignaś był grzeczny i radził sobie nieźle...z tym, że zabolało mnie, że tak zareagował na mój widok Rączek nie wyciągnął, patrzał się na mnie dużymi oczkami, mierzył i wzdychał ciężko. Widać, że przeżył rozstanie...

                        pamka Moja teściówka to świetna babka. Do rany przyłóż kobietka. Zapłaczę, jak mi jej zabraknie.

                        Dobranoc Kochane!


                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          pamka wspolczuje tesciowej moja jest ok ale ciagle pyt to kiedy przyjedziecie doprowadzaja mnie do szlu a to co za badania skoro tyle kosztuja??? ja najwiecej zaplacilam ok 150 zl na poczatku bo musieli mi okreslic grupe krwi bo nie znalam swojej a to troche kosztowalo niestety lekarze prywatni sa drodzy ja place 150 zl za wizyte a potem od 33tyg ciazy dodatkowo 50 zl za ktg ktore musialam miec robione co tydzien do 38tyg wiec troche kasy poszlo ale szczerze nie zalowalam bo wiedzialam ze bylam pod dobra opieka
                          ewisienka napewno taki maly wypad od razu ci humor poprawi! a twoj m chociaz na chwile w niedziele nie moze z dziecmi posiedziec?
                          oj tak prezenty to duzy wydatek ja mam 16 do zrobienia a dodajac do tego ze moj m w zeszlym roku sporo na mnie wydal ja zreszta na niego tez to trzeba zacza chociaz odkladac teraz bo auto to w tym roku spory wydatek u nas i jeszcze moja szkola za miesiac
                          jaka ja tak wlasnie gadalam z m o tej chorwacji i tez dosliszmy do wniosku ze tyle kasiorki czy trzeba miec moze za 2lata z okazji ukonczenia szkoly pojedziemy ale kurcze jak tak m owisz 5tys to moja kolezanka oszacowala ze tyle samo kosztuje wyprawa do stanow jesli ma sie do kogo pojechac a mi sie tak to marzy


                          u nas dzisiaj goraco wiec spadam sie ubierac i szybko do sklepu po rzeczy na obiad szkoda ze m w pracy bo wtedy mozna by bylo sobie nad jeziorko pojechac ehh

                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Słoneczko Do Stanów to chyba tylko na bilety te 5000zł wystarczy...a gdzie reszta?Nawet jak ma się człowiek gdzie zatrzymać ok odchodzi kwatera...a jedzenie...jakieś wejściówki...po Stanach, żeby coś zobaczyć, też trzeba jeździć, więc jakiś samochód-wynajem, paliwo....ojjj...Stany to już zupełnie inną kwotą trzeba dysponować.

                            Meldujemy się z domku.Masa prania, rozpakowywanie...


                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              no wlasnie tej kolezance udalo sie przyjechac do tej mojej kolezanki do stanow w wakacje ( pracowala jako niania tam przez rok) i nie liczac wyzywienia i dachu nad glowa wlasnie mniej wiecej taka kwote wydala na bilety i inne rozrywki

                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                no i ona byla sama wiadomo ze kwota sie zmienia gdy jest to 3-4 osobowa rodzina niestety :/ a juz nie wspomne jak mi sie marzy australia ah gdyby tak wygrac w totka

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X