Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    dziewczynki dostałam smsa od Marzenki urodziła dzisiaj o 12.10 córeczkę 3870 g i 56 cm długości. Pisała, że poród ciężki ale córcia jej go wynagrodziła.
    Kochana gratulacje ogromne jeszcze raz i widzisz tez się doczekałaś
    czekamy na relacje z porodu wracajcie szybko do domku
    WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
    NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      no to super gratuluje marzeni czekamy na wiesci i fotki

      u nas cos dzisiaj pogoda dziwna jak wstalam za oknem mialam mgle zreszta nadal sie lekka utrzymuje jakie plany na dzisiaj ewsienka bo chwilowo zostalysmy chyba same.

      ewsienka ja jeszcze mam pyt odnosnie sklepu bo mowilas na poczatku ze jak cos bedziemy chcialay to mamy pisac i wspominalas cos o h&m :P macie tez moze internetowy czy tylko taki zwykly?

      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        marzeniaGRATULACJE!!! Doczekałaś się maleńkiej Witaj kruszynko na świecie.

        Dziewczyny moje, Zakopane nam nie wypaliło. Burza nas przegnała i nie poszliśmy na Morskie Oko. Pojechaliśmy do Nidzicy na zamek i tez miło spędziliśmy czas. Dzisiaj ok 5:00 przekroczyliśmy granicę Chorwacji. Korki nas przywitały straszne, nawet autostrada zakorkowana.Jest pięknie.Cóż za widoki, góry, morze.. Byliśmy w Plitwickich Jeziorach.Cudownie tam, tego się nie da opisać słowami. Jak będę miała zdjęcia to wstawię.Filmiki też mamy, więc coś później udostęonię.
        Trochę się zestresowaliśmy przed kwaterą, bo czekaliśmy trochę na klucze zanim nam ktoś dowiózł.

        Padam, te dwie noce w aucie mnie wykończyły.Nadia bardzo dzielnie zniosła podróż.Niestety padła nam klimatyzacja, która ledwo co była naprawiana...zawsze przeboje jakieś muszą być...
        Prysznic wzięłam, pierwsze chorwackie piwko pijemy i spać


        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          Hej dziewczynki!
          Wróciłyśmy dzisiaj do domku.Odezwę się jak bede miała więcej czasu.
          Martynka ur.11 listopada 2008
          Iga ur.3 sierpień 2012



          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            Hej

            Marzenko fajnie że już w domku jesteście swoją droga barzo szybko u Was wypisują. Jak już będziesz miała wolną chwilkę (choć wiem, że teraz takiej to praktycznie nie ma ) to napisz jak tam poród.

            Słoneczko nie mamyt sklepu internetowego ale jak coś zawsze można w katalogu coś poszperać

            Ja dzisiaj jakaś niewyspana. Nie mogłam z łóżka się zwlec, a Weronika jak na złość wstała po 7. Wstawiam na zupkę pomidorową i zbieramy się na zakupy bo światło w lodówce.

            Jaka_ja no i jak tam wczasy kochana? Może w drodze powrotnej Zakopane Wam wypali
            WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
            NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              Hej dziewczynki!
              Pierwsza nocka za nami.
              U nas szybko wypisują do domu,na drugą dobę.Chyba,że dziecko ma żółtaczkę lub z mamą coś.
              Tak więc wczoraj wróciłyśmy,z czego strasznie się cieszę
              Od czego by tu zaczać…Hmmm no więc ponownie wykorzystałam M,i ok.1 w nocy zaczęły sączyć mi się wody,i miałam słabe skurcze tak co 10 min.
              Pojechaliśmy na izbę,zanim mnie pobadali to wylądowałam o 3,40 na trakcie porodowym.
              Rozwarcie tylko 1,5 cm.No nic podlaczyli mi ktg.Rozwarcia brakok.9 była wizyta ,to podali mi oxytocyne.No i jak się zaczeły skurcze to myślałam,że ducha wyzionę.Tak okropnie bolało.Rozwarcie mialam ok.10 tylko na 4 cm.Myślę Boże ja już chyba nie urodzę.Było ciężko bardzo.No i bóle niesamowite.Dopiero ok.12 mialam już prawie 10cm rozwarcia.O 12.10 urodziłam.Mała okazała się duża,tak jak wychodziło z ost.usg.No i ma strasznie dużo włosków i są czarne.Śmiejemy się ze spineczki możemy już zakładać.
              Na dodatek mam kupę uranek za małych.Iga prawie 1200g urodzila sie wieksza od Martynki.
              Dobrze ze ubranek nie kupowalam,musze teraz wszystko przjrzec i odlozyc za male.
              Kilka wczoraj oddalam dziewczynie co razem lezalysmy.Ona urodzila synka 2160g.Więc na niego akurat.

              Mąż był cały czas ze mną,pomagał trochę przeszkadzał.Miał na koniec wyjść,ale został.Przeciął pępowinę i jestem z niego strasznie dumna.
              Mówią,że drugi poród lżejszy.Mój taki nie był,w porównaniu z pierwszym to tamten to bajka a ten horror.Ale nic to mam slodką zdrową drugą córcię i to najważniejsze


              Tyle mam do opisania,a czasu brak i tak piszę z doskoku.
              Iga jak na razie grzeczna,tylko mamy problem z karmieniem.Nie mam pokarmu,ale liczę,że się pojawi.
              Także dokarmiamy się sztuczym na razie.
              Mam powtórkę tak jak z Martynką.Pokarm wtedy był na 7 dzień,mam nadzieje,że teraz szybciej dostane.
              Iga troszkę nie daje mi pospać,bo preferuje nocny styl życia.Budzi się po1,oczy jak 5 zł i nie ma zamiaru spać.Musimy to dopracowaćW nocy dużo zajmował się mąż,także cieszę się,że się angażuje.
              Martynka przeszczesliwa.Jak na razie super,jak mała zapłacze to biegnie i spiewa jej kołysankę albo mowi żeby nie płakała.

              Jutro mam zdjecie szwów.
              W sumie w szpitalu lepiej się czulam,a teraz w domu strasznie ciągną mnie szwy i na du..nie mogę siedzieć.
              Na dodatek jeszcze mi wyszły H

              Jest u mnie mama,więc na razie mam troszkę ,hmm duzo lżej.
              Jednak na poczatku nei wiem w co rece włozyc.Musimy się jakoś zorganizować,to bedzie lepiej

              Iga i mamusia ślicznie dziękują za gratulacje
              Last edited by marzeni; 06-08-2012, 11:23.
              Martynka ur.11 listopada 2008
              Iga ur.3 sierpień 2012



              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                heloo u nas wczorajszy dzionek milo spedzony na obiad pojechalismy do Krzycha rodzicow i babci na grilla wiec Oliwia pol dnia na swiezym powietrzu dostalam tez siatke ciuszkow dla malej wszystkie na teraz i na jesien wiec super potem w koncu pojechalismy oddac mojej siostrze stare lozeczko Oliwi po drodze pojechalismy sprawdzic czy jeszcze kolonas jest szkolka jezdziecka ale niestety juz jej nie mam a nie moge znalesc zadnej fajnej
                u nas dzisiaj od rana mega goraco ale chyba zbiera sie na deszcz Oliwia uklada puzzle a ja musze w koncu zrobic porzadek z fotkami i wybrac jakies zeby zmienic w antyramie.

                anetyslaw no w koncu sie odezwalas wiec czekamy na newsy
                marzeni to pewnie przez oxytocyne bardzej bolalo to tak slyszalam ze jak wywoluja to jest gorzej niz jak samo sie zacznie ale super ze juz jestescie w domku czekamy teraz na jakies fotki najwazniejsze to sie przyzwyczaic i zorganizowac potem bedzie coraz latwiej
                majajula a ty gdzie sie podziewasz?

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  i jeszcze fotki dawno nic nie dodawalam dwa zdjecia sa zrobione jakis czas temu reszta jest z wczoraj
                  Attached Files

                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    i ostatnie
                    Attached Files

                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      słoneczko wrzucilam dwa zdjecia na fb

                      Twoje super foty,Duża już Oliwka
                      Martynka ur.11 listopada 2008
                      Iga ur.3 sierpień 2012



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        Jak tutaj jest pięknie Dziewczyny!
                        Zdjęcia z pierwszych dni. nasza polska Nidzica, chorwackie Jeziora Plitwickie i plażowanie oraz promenada w Split
                        https://plus.google.com/photos/10041...59730811392753

                        marzenia Dobrze, że już po wszystkim, o bólu się szybko zapomina. Najważniejsze, że maleńka zdrowa. Co do pokarmu, to pewnie tak będziesz miała jak z Martynką, przyjdzie później...nic się nie stresuj...nawet jeśli będzie mała na butelce...''butelkowe''to też szczęśliwe dzieci


                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          Hej dziewczynki
                          Jaka_ja nie mogę odtworzyć sobie tych zdjęć ten link mi nie działa . Fajnie, że Ci się podoba będziesz miała co nam opowiadać na forum jak wrócicie. Odpoczywaj kochana.

                          Marzenia jak tam dzisiejsza noc? Moja Nadia jak na razie raz czuwała w nocy od 2 do 6 ale odpukać w niemalowane żeby jej się nie daj Boże nie zmieniło nic .

                          Słoneczko zdjęcia piękne. Oliwia jest prześliczna dziewczynką. Piekne macie zdjęcie we trójkę na huśtawce.

                          Anetyslaw dziękuję za gratulację. Koniecznie znajdx chwilkę i pochwal się zdjęciami i zdaj nam relacje z wycieczki.

                          Kochane wczoraj tu zaglądałam, ale jakoś nie miałam weny do pisania. Wogóle ostatnio jakoś tak mam, że nic mi się nie chce. Wczoraj mój mąż jak wrócił z pracy zabrał nas nad wodę. Weronika się wypluskała i cała w skowronkach- wymysliła sobie że jest nad morzem i wogóle nie chciała wracać do domku. Dzisiaj nie mamy takiej ładnej pogody bo też byśmy sie zebrali i pojechali nad wodę. Ochłodziło się u nas po wczorajszej burzy, a raczej nawałnicy. Słuchajcie jak długo żyje takiej burzy jeszcze nie widziałam. Drzewka to przyginało do podłogi wysokie na 3 metry. Moje kwiatki z balkonu nie nadaja sie nigdzie indziej jak tylko do kosza bo donioczki popekane - taka siła wiatru była, że z okna cięzkie donice pozrzucało. Jednym słowem bałam się potwornie, że mi okna z zawiasów powyrywa i bede musiała uciekac gdzieś z dzieciakami. Strasznie - nigdy wiecej takiej burzy.
                          Ok uciekam troszkę ogarną i chyba się wybiorę z tymi moimi szkrabami do sklepu po jakieś kwiecie bo na balkonie pusto i po pare pierdołek do domku.
                          Trzymajcie sie kochane i miłego dnia zyczę
                          WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                          NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Hej dziewczynki coś tu ostatnio pustawo.
                            Ja siedzę sama z Nadia w domku, Weronika pojechała do mojej siostry na jednodniowe wakacje i mi jakoś tak dziwnie w domku. Nadia już 4 dzień nie robiła mi kupki nie wiem co ona ma z tymi kupkami. Wsadziłam jej czopka może pomoże uciekam bno już kweka pa i pszcie co u was
                            WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                            NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              no pusto pusto jakos weny do pisania brak

                              my wczoraj caly dzien u Krzycha prababci spedzilysmy przyjechal po nas Krzycha brat a potem m po nas przyjechal Oliwia przynajmniej miala okazje pobawic sie z dzieciakami

                              u Krzycha w firmie sie robi nieciekawie bo wczoraj ich komornik odwiedzil zalatwila ich firma dla ktorej robili odcinek A2 nie zaplacila im jeszcze calej kasy (wisza 20mln) i teraz firmy od ktorych brali materialy sie upominaja o kase a oni nie maja az tyle byle do 22 sierpnia bo oglaszaja upadlosc i inna firma ich przejmuje u nas to wiecznie pod gorke

                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                Hej

                                U mnie brak czasu nie pozwala na pisanie.Zaglądam co raz,ale pusto tutaj.
                                Maleńka coraz lepiej,już nie robi takich pobudek w nocy.Dzisiaj się nawet wyspałam.Martynka zachwycona bardzo mi pomaga,i jak np.idzie na spacer to mówi do mnie"Tylko pilnuj dobrze mojej siostry"
                                Myślałam,że zrobimy sobie dzisiaj pierwszy spacerek,ale coś pogoda się popsuła.Ochłodziło się i niedawno deszcz padał.
                                Wczoraj tj.na 5 dobę dostałam pokarm.Wcześniej o 2 dni niż z Martynką.
                                No i niestety mamy kolejny problem,bo mała nie może chwycić sutków bo mam małeZaczęłam jej trochę pokarm sciągać.Zobaczymy jak to bedzie.

                                jaka_ja Jak tam wczasy?Niestety link nie działa
                                słoneczko Mam nadzieję,że u Twojego M sprawa się wyjaśni szybko i będzie OK.
                                Martynka ur.11 listopada 2008
                                Iga ur.3 sierpień 2012



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X