cześć kochane!!!
U mnie znowu życiowe zmiany. Życie przyniosło je same...
Zmieniłam prace.
Zadzwoniła do mnie koleżanka z którą studiowałam, że w biurze projektowym szukają asystenta projektanta. Wybrałam się na rozmowę i podjęłam decyzję o zmianie. I tu zaczęła się moja gehenna. Na szybkiego wypełniałam książkę uprawnień dniami i nocami...i we wtorek przyniosłam wypowiedzenie do pracy. Na początku jak im powiedziałam tj we wtorek i w środę było całkiem spoko, aż dziwnie spokojnie byli chyba w szoku.... Natomiast od wczoraj i dziś jest apogeum złość i wyżywanie się co ja na swój temat nie usłyszałam... słuchajcie nawet szukali tej firmy do której przechodzę, dowiadywali sie o niej szok po prostu nie wiem co oni mi chcą pokazać. Mam miesięczny okres wypowiedzenia, nie chcieli iść na ugodę żebym odebrała tylko urlop. Kazali mi zostać do 14 czerwca i dokończyć zaczęte tematy (oczywiście to nie jest realne bo tego jest mnóstwo) i od 15 do końca czerwca wykorzystuję urlop. Dziewczyny jeszcze 8 dni roboczych w pracy jeśli powtórzy sie to co było dziś to chyba pójdę po zwolnienie bo normalnie się wykończę psychicznie..... Ja już nie mogę się doczekać nowej pracy . Ja nie przeniosłam się dlatego że zaproponowali mi większe wynagrodzenie- bede się cieszyła jak uda mi się zarobić tyle samo co w tej pracy, ale głównie dlatego że to są sieci gazowe czego nie umiem i mało osób to umie i fajnie było by sie tego nauczyć, poza tym tam wyznają, że 7h pracy a intensywnie wystarcza...pracują od 8-15 i jest blisko....co mogę chcieć więcej...aha i nie ma czegoś takiego jak praca do domu Jak mogła z takiej szansy zrezygnować. Wreszcie więcej czasu dla Gabi, w domu głowa wona od pracy........ Kurde nie mogę tego pojąć co oni robią i jak mi utrudniają, ludzie są wredni
sloneczko nie obrażaj sie tylko wracaj
jaka ja no to fajnie ze Nadusia idzie od września do przedszkola moja Gabi też. Pewnie będziem trochę przeżywać.
ewisienka kochana ja bede miałą urlop to moze uda nam się spotkać na kawkę co??
marzeni napewno bedzie dobrze Martynka szybko sie oswoi z siostrzyczką. Kurde jak wam zazdroszcze że juz iedługo bedzieci tuliły maluszki. Ja mam zamiar przeczekać tylko okres próbny w nowej firmie i jak dostanę umowe na dłuższy czas to od razu wznawiamy staranka.
majajula super masz te dziewczynki. Wrzuc jeszcze zdjęcie najstarszej córci.
aha i przez ten obrót spraw mam teraz urlop w czerwcu-planowalismy z Michałem wczasy w sierpniu, naszczęście jemu udalo sie w pracy przelożyć i wyjeżdzamy na tydzień do Karwi . Mam nadzieje ze sie zresetuję troszke.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DZIECIACZKÓW!!!!
buziaki
Skomentuj