Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    Hej!

    Dzięki dziewczyny za troskę.
    Cała noc bez wymiotów i dzisiejsze pół dnia też, więc chyba wszystko będzie dobrze.
    Obudziła się Nusia w nocy i chciała chlebek i herbatkę.Bidulka moja.
    Dobrze, że żołądek już przyjmuje, bo wczoraj byłam spanikowana jak widziałam jak wszystko z niej idzie.Jeszcze jak zobaczyłam Ignasia całego w wymiocinachDobrze, że tylko raz i koniec. Już miałam wizję szpitala...mam nadzieję, że najgorsze za nami.

    Biegunka raz, generalnie tylko wymioty.Wygląda mi to bardziej na zatrucie. Podałam dzień wcześniej arbuza dzieciakom, może po tym arbuzie...sama nie wiem...
    Dzisiaj już pogodniejsza z rana wstała, chciała się bawić ale jeszcze dużo śpi, osłabiona jest.
    Pije dużo wody i słabej herbatki.

    Dobrze, że jest teściowa, mam pomoc.


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      marzeni nie zapomnialam zagladam caly czas ale nie mam o czym pisac musze teraz poswiecic wolny czas nauce na gramatyke i test diagnostyczny ( a do tego wkrecilam sie w druga czesc igrzysk smierci ) do tego szukam oliwii jakiegos prezentu na dzien dziecka zwiazanego z koniami bo ma szal do tego stopnia ze po mojej szkole zpisujemy ja do szkolki zeby nauczyla sie jezdzic

      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        jaka_ja O to super,że już lepiej.Być może to po arbuzie???
        Jak fajnie masz teściową to Ci pomoże i sobie odpoczniesz.Masz z nią dobrze.Prawdziwy skarb.Teściowa a zachowuje się jak najlepsza Mama

        słoneczko No to zaglądaj zaglądaj i pisz co tam u Was?
        Martynka ur.11 listopada 2008
        Iga ur.3 sierpień 2012



        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          Witam z rana dziewczynki
          U nas ciąg dalszy brzydkiej pogody, jest zimno i wietrznie. Nie puściłam dzisiaj Weroniki do przedszkola bo nie mogłam się z łóżka podnieść . W sobotę mamy komunię (ostatnia imprezka) mojej chrześnicy, a w poniedziałek kochane jadę na 3 dni do szpitala. Ciekawa jestem jak ja tam wytrzymam. Bedę się nudzić jak mops.

          Dziewczynki co u Was? Miłego dzionka zyczę
          WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
          NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            Hej

            U nas też brzydka pogoda,powiedziałabym że okropna.Lało całą noc,aż spać nie mogłam tak dudniło w parapet.Teraz to samo,leje jak nie wiem.
            Podobno weekend ma być ładny.
            Moja Martynka dzisiaj poszła do przedszkola.Zadowolona bo w gumowcach i pod parasolką

            ewisienka Masz tych imprezek,fajnie.Chociaż ja za komuniami nie przepadam.
            Może weż laptopika do szpitala.Jest tam net?Byłabyś z nami w kontakcie.
            A co tam we dwie dzisiaj porabiacie dziewczyny?

            jaka_ja Co u Was?

            Lecę na śniadanko bo jeszcze nie jadłam.
            Last edited by marzeni; 17-05-2012, 10:25.
            Martynka ur.11 listopada 2008
            Iga ur.3 sierpień 2012



            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              Hej
              Ja siedzę właśnie u mamy z dwoma szkrabami: Weroniką i synkiem mojej siostry Bartusiem. Moja mam poszła na targ bo pomaga mojej siorce w przygotowaniach dom komuni bo imprezka u siostry w domku.
              U nas zimno ale na szczęście nie leje. Ale jak się nie rozpogodzi do soboty to te dzieciaki przemarzną w tym kościele. Ja wczoraj włączyłam piec bo normalnie taki ziąb w domu że temperatura do 19 stopni mi spadła. Aż przyjemniej sie spało

              Marzenia z chęcią bym wzięła laptopa do szpitala ale mój mąż z niego korzysta do podłączeń samochodów i nie da rady chyba. Trzy dni szybko zlecą mam nadzieję i na pewno się odezwe jak tylko wyjdę.
              Kochan co do imprez to fajnie, ale jak sie jest chrzesna to już troszke mniej bo trzeba jednak kupić coś fajnego albo do koperty włożyć przynajmniej 500 zł. Dobrze że to już koniec takich wydatków
              Miłego dzionka kochane
              WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
              NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                Hej!

                U nas wczoraj wieczorem biegunka raz i rano dzisiaj 2 razy. Podaje Smectę i Orsalit.
                Młody też kupki robi rzadkie, dzisiaj już 3
                Nie wiem już czy iść z dziećmi na przychodnię, czy nie...boję się tych wszystkich wirusów, pójdziemy z jednym wrócimy z kolejnym.
                W sumie co lekarka mi powie, nawadniać, smecta i coś na odbudowanie flory. Wszystko to mam i podaję....

                ewisienka Mam nadzieję, że Ci te 3 dni w szpitalu szybko zlecą...
                Dobrze, że ja mam swojego małego laptopika, bo u nas byłaby cięgła kłotnia o kompa...


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  Ojj...nie dobrze.Coś dzieciaczki jakiegoś wirusa złapały.W sumie masz rację w przychodni to tylko mozna złapać jeszcze coś innego.
                  To co trzeba podajesz,oby szybciutko przeszło.
                  A jak Nadia pije smectę,bo moja jak tylko spróbowała to nie chciała wcale wypić.
                  Martynka ur.11 listopada 2008
                  Iga ur.3 sierpień 2012



                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    Pije, ale co się nagadam, namęczę, nagimnastykuję
                    Jedną dawkę jej dzisiaj dałam przez aplikator od panadolu, wstrzyknęłam jej do buzi i tyle...
                    Dzisiaj musiałam jej z soczkiem zmieszać( chociaż soków nie powinna) inaczej nie chciała wypić
                    Tak samo Orsalit, też jej nie smakuje chociaż mam malinowy


                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      jaka ja dużo zdrówka dla Nadii
                      my w tamtym tyg to mieliśmy i bez lekarza bo tak jak piszesz można coś gorszego załapać
                      moje piły smecte z zadowoleniem ale one lubią kredę zjadać więc pewnie dlatego hydrone juz nie tak chętnie ale jakoś szło

                      buziaki dla reszty ale nie mam siły na więcej


                      JULA

                      MAJA

                      OLGA

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        Hej

                        Moja Martynka ma zapalenie uszu.Niedawno wróciliśmy od lekarza
                        Wczoraj poszła spać o 18 i strasznie nam płakała.Pózniej dałam jej coś przeciwbólowego to jakoś przespała do rana.

                        A co u Was?
                        Martynka ur.11 listopada 2008
                        Iga ur.3 sierpień 2012



                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          Hej dziewczynki a co tu tak pustawo? Ja jestem już po komunii było bardzo bardzo fajnie. Zebraliśmy się po 20- tej bo jakoś brzuch mnie zaczął dziwnie ciągnąć po lewej stronie. Mała nam usnęła w drodze powrotnej do domku. Czekam na męża bo poszedł przyszykować swój motor do jutrzejszej jazdy.
                          Idę się chyba położyć.
                          Marzenia biedna Martynka moja Weronika zaczęła mi od dwóch dni pokasływać. mam tylko nadzieję, że jak będę w tym szpitalu to się nie rozchoruje.

                          Jaka_ja jak tam dzieciaczki?
                          WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                          NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            My po urodzinkach teściowej Wyprawiliśmy jej urodziny u mojego męża siostry.
                            Kupiliśmy jako wspólny prezent aparat i teściowa przeszczęśliwa uczy się teraz robić zdjęcia
                            Dzieci wydobrzały
                            Oto link do zdjęć, fajne tam zdjęcia moich brzdąców ale nie wiem, czy uda Wam się otworzyć...

                            https://picasaweb.google.com/1173932...RA&feat=email#

                            marzeniaBiedna Martynka.Zapalenie uszka, straszny ból.Oby szybko jej przeszło.
                            Last edited by jaka_ja; 20-05-2012, 20:03.


                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              Marzenka zdrowka dla małej

                              Jak ja super zdjęcia świetnie wyglądsz a Ignaś bomba w kapeluszu nADIA MA SUPER BLUZECZKĘ UWIELBIAM SZARY

                              nas dopadła choroba jakby 2 tyg temu mało było. Julkę rozłożyło grypowe coś ale tylko ból mięśni gorączka dziś już nawet rozrabia a Maja dostala uczulenia chyba na truskawki ssypało ją i spuchła spanikowana pojechałam na pogotowie autobusem bo mąż w szkole dostała wapno i clemastinum i już nic nie ma ale normalnie czerwnieniała z minuty na minutę ledwo buty włożyła tak jej stópki spuchły a ja w stresie bo z 2 dzieci autobusem się dostać tam a w domu 3 z gorączką ech padam dobrze na 11 jutro do pracy

                              buziaki


                              JULA

                              MAJA

                              OLGA

                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                Hej mamusie

                                Ja zbieram się powoli do szpitala, torba spakowana teraz tylko muszę obudzić moje dziecko i męża i uciekam. mam nadzieję, że mnie szybko wypuszczą i nie będą trzymać nie wiadomo ile.
                                Trzymajcie się mamusie

                                Majajula no to miałaś wczoraj stresa, współczuję.
                                Jaka_ja zdjęcia śliczne, a mieszkanko chyba jest nieziemskie co i ten tarasik ojk jakbym posiedziała sobie na takim z winkiem

                                Buziaki kochane do napisania
                                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X