Odp: Mamy z Listopada 2008
ewisienka nerwy w Twoim stanie nie są wskazane, spokojnie...Nie rozumiem dlaczego miałabyś nie mówić w pracy, że jesteś w ciąży...?Moim zdaniem dobrze zrobiłaś. Masz wymarzoną sytuację do zajścia w ciążę, skoro jesteś na umowie na stałe- to tak jak ja miałam/mam. Ja od 8 tc byłam na zwolnieniu. Nie żałuję. Tylko, że ja do mojej starej firmy postanowiłam nie wracać, a Tobie pewnie zależy na tej pracy, więc pewnie dłużej popracujesz...
Kurde, rozchorowałam się. Z nosa mi cieknie, gardło boli...a przy dwójce dzieci i bez jakiejkolwiek pomocy nie ma szans, że sobie poleżę...Myślałam, że zwariuję dzisiaj. Mam nadzieję, że moje aniołki się nie rozchorują, chociaż to pewnie mało prawdopodobne...
Dobrze, że jutro wolne, mąż w domu, może jakoś podkuruję się przez weekend.
Buźka.
ewisienka nerwy w Twoim stanie nie są wskazane, spokojnie...Nie rozumiem dlaczego miałabyś nie mówić w pracy, że jesteś w ciąży...?Moim zdaniem dobrze zrobiłaś. Masz wymarzoną sytuację do zajścia w ciążę, skoro jesteś na umowie na stałe- to tak jak ja miałam/mam. Ja od 8 tc byłam na zwolnieniu. Nie żałuję. Tylko, że ja do mojej starej firmy postanowiłam nie wracać, a Tobie pewnie zależy na tej pracy, więc pewnie dłużej popracujesz...
Kurde, rozchorowałam się. Z nosa mi cieknie, gardło boli...a przy dwójce dzieci i bez jakiejkolwiek pomocy nie ma szans, że sobie poleżę...Myślałam, że zwariuję dzisiaj. Mam nadzieję, że moje aniołki się nie rozchorują, chociaż to pewnie mało prawdopodobne...
Dobrze, że jutro wolne, mąż w domu, może jakoś podkuruję się przez weekend.
Buźka.
Skomentuj