Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    ...a to jest Buka z Muminków
    Attached Files


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      jak tam weekend mija?? macie juz prezenty na dzien chlopa?? ja juz mam z glowy moj luby mial dostac karabin do playa ale nie bylo wiec kupil sobie gre (o wiele tansza od karabinu hehe) i jeszcze sprezentowal gre mi :P mam nadzieje ze jutro bedzie tak ladny dzien jak dzis bo chcemy isc pograc z oli w pilke. ide sie edukowac i robic liste co to jeszcze musze kupic na jesien i zimie

      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        cześć mamy

        przyjmiecie mnie ponownie pod swoje skrzydła?
        przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale nie miałam do tego głowy, podczytywałam was z poczucia obowiązku. niezliczoną ilość razy pisałam i kasowałam posty, a wszystko z jednego powodu - maleństwo okręciło się pępowiną i poroniłam dzidzię. Nie mogłam się pozbierać, od tego czasu minęły już prawie dwa lata, a mnie nadal ciężko o tym mówić i pisać.

        Buziaki, Weronika
        Pola - 5 listopada 2008

        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          Witam

          Po weekendzie ok,odbylismy wesele i dzisiaj 3 urodzinki Laury.

          VeronaWitamy Cię i zapraszamy.
          Doskonale Cię rozumiem,ja poroniłam już 2 razy,wiem jaki to ból po stracie.Moje malenstwa były malusie,ale Twoje chyba musiało być większe skoro okręciło się pępowinąBardzo mi przykro.Po przeczytaniu Twojego posta ciarki mi po plecach przeszły.

          Jaka_ja Fajne fotki Ignasia.Muszę przyznać że Nadia bardzo ładnie maluje,tatuś i mamusia piękni

          Słoneczko A kiedy to ten dzień faceta?30go?Ja tam nie wiem co za prezent przyszykuję,moze przewiąże sie kokardką
          Martynka ur.11 listopada 2008
          Iga ur.3 sierpień 2012



          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            Hej!

            Kochane, jestem ostatnio tak zmęczona, że na oczy nie widzę.
            Ignaś dokazuje w nocy, w sumie w ciągu dnia też... Marzę, żeby przespać chociaż 4-5 h z rzędu...

            Wczoraj taka śliczna pogoda, byliśmy z dziećmi w parku. Nadusia uwielbia karmić kaczuszki.

            Verona Fajnie, że jesteś. Współczuję Ci tego co przeżyłaś.Nie wyobrażam sobie...Zaglądaj do nas i pisz.

            marzenia Nadia kredkami nie maluje tak ładnie, farbami lepiej jej wychodzi. Tatuś szczególnie ładnie jej wyszedł, to fakt

            Słoneczko dzięki o przypomnieniu o dniu naszych panów, zupełnie zapomniałam.

            Wstawiam Wam kilka zdjątek z parku.
            Attached Files
            Last edited by jaka_ja; 26-09-2011, 10:30.


            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              verona zapraszamy do nas wspolczuje straty dziecka nie wyobrazam sobie tego
              marzeni a tak 30 , to maz bedzie napewno zadowolony
              jaka ja wspolczuje jednak niewyspanie daje popalic pamietam jeszcze jak to jest , moja Oliwia to bazgroli

              nie mowilam wam ale kurde czasem to nawet strach dziecko do szkoly poslac bo polamane wroci.. moj siostrzeniec jakis tydz temu wrocil ze spuchnieta noga bo kolega z klasy do niego podszedl i z calej sily do uderzyl/nadepnal na/w stope i teraz na 6 tyg noga w gipsie

              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                Cześć.

                jaka_ja gratuluję syncia

                nie mogę uwierzyć, jeszcze 2 miesiące i Polinek będzie miał 3 lata, jak ten czas szybko leci;

                dziś taka ładna pogoda, że wybrałyśmy się z Polą do parku i na plac zabaw.
                W najbliższym czasie planujemy z emkiem przeprowadzkę gdzieś na przedmieścia ew. na wieś, do rodziny.
                Pola - 5 listopada 2008

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  Verona Dziękuję za gratulacje.
                  To prawda...czas tak szybko leci, ja też nie mogę uwierzyć, że za chwilę Nadia będzie miała 3 latka.

                  U nas dzisiaj położna była (dopiero-po mojej interwencji telefonicznej!)
                  Wszystko ze mną i Ignasiem ok

                  Na spacerek nie wyszliśmy, bo o dziwo, zaraz po wyjściu położnej Nadia położyła się i zasnęła.Spała 3 h!
                  Ignaś grzeczniutki. Miałam chwilę na odpoczynek.

                  Noc też należała do tych lepszych. Pobudka o 3:00 i o 6:00. Oby tak zawsze.

                  Piszcie Mamusie co tam u Was, bo coś cisza ostatnio.


                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    hej dziewczyny!
                    chciałam sie wam pare dni temu pochwalić że moja siostra jest w ciąży, ale postanowiłam sie jeszcze wstrzymać....a dziś nie zdążyłam nawet, bo już wyniki betaHCG pokazały że ciąża sie nie rozwija płakać mi sie chce, bo ja też tak miałam za pierwszym razem jak poroniłam..... czemu historia musi się powtarzać, czemu?.....
                    Strasznie mi smutno.... tak się cieszyłam ich szczęściem.
                    verona tak mi przykro, wiem ze to okropnie boli . Głowa do góry i trzeba starać się dalej.
                    anetyslaw biedna jesteś bo pewnie jak jedno dziecko coś złapie to cały dom musi przejść. Czy twoja Nadia chodzi do przedszkola?
                    jaka ja naprawde super te prace Nadusi bardzo ładnie maluje.
                    sloneczko czy zaczełaś juz studia? miałaś juz zajecia?

                    Moja Gabi juz spi. 1 i 15 października mamy wesela. Tak nie mogłam się ich doczekać a teraz wcale nie chce mi sie iść.
                    Pa kochane.




                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      Hej Kochane!

                      Wpadłam na chwilę, zobaczyć co tutaj u Was...i zmykam spać, bo nie wiem, jak szybko Ignacy raczy się dzisiaj obudzić.

                      Cieszę się dzisiaj bardzo, bo Nadia po upadku na rowerze- nie chciała jeździć, długo to trwało, a dzisiaj jak gdyby nigdy nic sama poprosiła, bym wyjęła jej rower i pięknie z dzieciakami na placu jeździła

                      anetyslawOstatnio noce są koszmarne. Wczoraj obudził się już o 24:00 i praktycznie do 5:30 marudził, popłakiwał, to mleko chciał, to kupka...Tak jakby mu się pory dnia i nocy poprzestawiały, bo np. w dzień praktycznie cały czas spał.
                      Dzisiaj był aktywniejszy w dzień. Zobaczymy co noc przyniesie, aż się boję...
                      Karmię piersią.

                      BGKMPrzykre to co spotkało Twoją siostrę.Współczuję. Nie wiem, co się dzieje, ale z każdej strony słyszę o poronieniach. Z mojej pracy 3 dziewczyny w przeciągu roku

                      Dobrej nocy.


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        Co taka cisza tutaj?

                        Byłyśmy z córcią dzisiaj obie u fryzjera.
                        Cieszę się, że Nadię udało mi się przekonać, bo ciągle mówiła, że ''to będzie bolało''.
                        Sama jej podcinałam z 2 razy, ale krzywo...a teraz ma ładną nową fryzurkę i sama jest zadowolona

                        Fotorelacja

                        https://picasaweb.google.com/sylwiia...ra?locked=true


                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          BGKM wpolczuje siostrze a ja zajecia zaczynam w piatek ide od 15 do 21.20 w sobote od 8 do 18 naszczescie niedziela od 8 do 11, juz zaczynam sie denerwowac to widze ze 15 razem sie bawimy ty na weselu my na urodzinach tesciowej dodaj jakies nowe foto Gabi dawno jej nie widzialysmy
                          jaka ja stronka nie chce sie otworzyc , a jak tam idzie nauka ?? pewnie nie najlepiej skoro mlody daje ci popalic w nocy


                          a propo tych ur tesciowej macie jakis pomysl na prezent?? my weekend spedzamy u tesciow oliwia oczywiscie zachwycona.

                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Słoneczko nauka w ogóle nie idzie, bo nie mam zupełnie czasu
                            Może za kilka miesięcy, jak Ignacy się trochę unormuje, bo póki co to ciężko jest.

                            Co do linka, powinien się otworzyć, spróbuj jeszcze raz

                            Powodzenia na zajęciach.

                            Dobrej nocy.


                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              Hej

                              BGKM Bardzo mi przykro z powodu siostry.Kurczę co się dzieje...
                              Jak po weselu?
                              Wrzuć troszkę fotek.

                              Jaka_ja Link faktycznie nie chce się otworzyć.
                              Ja wczoraj też podcięłam grzywkę Martynce,ale jak zrobi to fryzjerka to jest lepiej

                              Ja już obiadek podszykowałam,Martynka spi.
                              W przedszkolu już jest ok,nie płacze zostaje normalnie.Miała poprostu kryzys i w nocy nam bardzo płakała.Przeżywała.Teraz już jest dobrze.
                              Dzisiaj spotkaliśmy Nianię,Martynka przytuliła się do niej i dała kilka buziaków.A Niania widziałam miała łezki w oczach.

                              Verona co u Ciebie i innych naszych dziewczyn jagodzianka,ewisienka gdzie się podziewacie?Pamki też już dawno nie było?

                              Wrzucam Wam fotki z wczorajszego spacerku.
                              Last edited by marzeni; 05-12-2012, 22:21.
                              Martynka ur.11 listopada 2008
                              Iga ur.3 sierpień 2012



                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                Nie wiem, dlaczego Wam się ten link nie otwiera
                                Wstawię więc zdjęcia tradycyjnie- jako załączniki.

                                Dzisiaj byliśmy w lesie (grzyby się przed nami niestety chowały) i w takim gospodarstwie agroturystycznym- 20 koni i inne zwierzątka-świnia,kozy,króliczki,psy, koty, gęsi, perliczki itd.. Bardzo fajni właściciele, w sumie przez przypadek tam trafiliśmy.Nadii się bardzo tam podobało.
                                Można tam nauczyć się jeździć konno, jest instruktorka. Zastanawiamy się, czy Nadusi nie zapisać. Sama też chętnie bym się nauczyła

                                Jutro mamy pierwsze szczepienie Ignasia.

                                marzeniafajne fotki. Dobrze, że Martynka już się oswoiła z przedszkolem, że kryzys minął.

                                Miłego dnia.
                                Attached Files
                                Last edited by jaka_ja; 02-10-2011, 17:58.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X