Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    jaka ja Konrada karmiłam tylko 3 miesiące.
    Karol o to był bardzo zazdrosny. Jak nas pierwszy raz zobaczył był zszokowany dosłownie!
    A jak wybadał, że w nocy z nim tak przesiaduje zaczął źle sypiać. Budził się i sprawdzał czy jestem w łóżku a później od razu biegał do salonu bo tam go karmiłam.
    Raz urządził w środku nocy taki cyrk, że byliśmy w szoku. Położył się na ziemi i przez godzinę płakał...
    Niestety na początku nie było kolorowo choć wydawało mi się, że przygotowaliśmy go na przyjście braciszka. Żadne tłumaczenia nie pomagały potrzeba mu było po prostu czasu. To wszystko oczywiście nie oznacza, że u Was też tak będzie nie chce żebyś się wystraszyła! Nadia będzie o rok starsza niż Karol gdy zostanie starszą siostrą to ogromna różnica! Widzę po Karolu, że teraz to on po prostu więcej rozumie.
    Myślę, że to wszytko miało swój wpływ na to, że tak szybko zrezygnowałam z karmienia piersią. Dziś jestem zła na siebie bo wydaje mi się, że Kondzio nie miał by takich problemów z alergią...
    Życzę Wam powodzenia!!!
    Jakoś na początku kwietnia masz kolejne usg dobrze pamiętam?
    Wiesz nie mogę się doczekać! czekam na relację!!!

    A ja mam pytanie do Was matek dziewczynek
    Jak nazywacie nasze hmmm łono???
    Bo Karol dziś wymieniał wszystkich którzy mają siusiaka i jedzie Karol ma, tatuś ma, Kondzio ma, Doks( nasz pies) ma, mamusia ma
    A ja nie mamusia nie ma. I mnie zastopowało...Nie wiedziałam jak nazwać to co mamusia ma

    :*
    jagodzianka

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      Hej dziewczynki. Wczoraj wpadłam na chwilkę ale niestety nie udało misę nic napisać bo Werka się non stop budziła i musiałam się z nią położyć- przeszkadzał jej zatkany nosek (( tak tak kochane moje dziecko znowu jest chore, tzn. tydzień pochodziła do żłobka i teraz znowu dopadła ją jakaś cholerna infekcja. Po prostu ja już wysiadam, ile można powiedzcie same. Dzisiaj z nią byłam u lekarza i w sumie osłuchowo jest wszystko w porządku poza małymi szmerami na prawym oskrzelu. Lekarka nie dała nam jednak żadnego antybiotyku bo zaledwie 1,5 tyg temu skończyłyśmy brać Klacid. Dostałyśmy tylko syropki-standard Mucosolvan i Pulmeo. Muszę małej robić inhalacje, kupiłam dzisiaj Nebulizator bo nigdzie nie mogłam wypożyczyć a te inhalacje to bardzo dobra rzecz i nam pomagają, a co najważniejsze Weronika lubi je robić i chwała Bogu oby nam i tym razem pomogły.
      Ale koniec narzekania kochane jestem zdania że dziecko musi swoje wychorować- mam tylko nadzieję że w przedszkolu (my też zapisywaliśmy mała) będzie już tych chorób troszkę mniej.

      Kochane ja tez chciałam się troszkę pochwalić od 2 miesięcy moje dziecko śpi bez pampersów w nocy, a jakieś 2 tyg temu pożegnałyśmy się ze smoczkiem na dobre. Jestem z Werci bardzo dumna bo przyznam się Wam bez bicia strasznie mi to oduczanie od smoka szło topornie i jak tak sobie myślę, teraz o tym to chyba ja nie byłam gotowa na zabranie cycka małej niż ona. Ale na szczęście mam to już za sobą także monia możemy sobie podać ręce kochana.

      Jaka_ja Kochana wiem co to znaczy mieć absorbujące dziecko, ale na pewno sobie poradzisz z drugi dzieckiem bez problemu i na pewno Nadia będzi Ci pomagać przy maleństwie.

      monia na pewno znajdziesz inna lepszą ofertę pracy. Najważniejsze to żeby Tobie odpowiadały warunki pracy. Ale Ci zazdroszczę że możesz spędzać ze swoimi szkrabami tyle czau. Ja niestety nie mam go tyle dla Weroniki ile bym chciała. Musze popracować nad moim M bo tez chcę mieć juz drugie dziecko

      oho uciekam mała wstała bua papapa
      WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
      NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        Hej dziewczyny!

        monia widzę, że Karolek miał trochę traumy.
        Właśnie mam coraz więcej obaw jeśli chodzi o karmienie. Czas pokaże, mam nadzieję, że uda mi się to wszystko jakoś pogodzić i że Nadusia nie będzie tak bardzo zazdrosna.Tłumaczę jej, że będę karmić piersią, niby rozumie bo przychodzi do mnie i dotyka moich piersi mówiąc...''a tutaj mleko dla dzidzi''

        Co do określeń na waginę, pochwę...czy jak tam zwał..My używamy określeń: piśka albo cipka.
        Moim zdaniem określenia strikte medyczne-pochwa, wagina, srom w ustach 2-3 letniego dziecka brzmi śmiesznie.
        Niektórzy mają problem z ''cipką'' bo uważają, że to wulgarne, już się sama z tym spotkałam. Moim zdaniem nie ma w tym nic złego i nie widzę problemu, żeby moje dziecko tego słowa używało.
        To bardzo indywidulana sprawa. Trzeba takich określeń używać, które nie wprawią nas w jakieś zakłopotanie, gdy np. dziecko powie to słowo w obecności osób trzecich.

        ewisienka chcesz mieć drugie dziecko ''przyduś chłopa'' jak to mawiała moja koleżanka Powodzenia!
        Mam nadzieję, że szybko sie uporacie z Wercią z kolejnym choróbskiem.Biedna mała.Oby było tak jak mówisz...teraz się wychoruje, a już później będzie uodporniona na te wszystkie choróbska.
        Z tego co słyszę, tak to u wszystkich przebiega, pierwsze miesiące gdy posyła się dziecko do żłobka czy przedszkola tak niestety wyglądają...choroba za chorobą...

        Mamy na dzisiaj ''Medium'' do obejrzenia, ale chcę też ''You can dance'' obejrzeć...Miłego wieczorka kochane!


        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          jaka ja ty mi juz wiecej linkow nie podsylaj bo w rowerku tez sie zakochalam i szczerze jak sie rozgladalam w necie lepszego nie widzialam same rozowosci bleee wiec moze sie na niego skusimy jak nic nei znajdziemy ale to dopiero w maju bo stwierdzilam ze na wielkanoc mala dostanie hulajnoge i to chyba tez ta co ma Nadia co nic lepszego nie ma z trzema kolami (sory za kopiowanie) a co do raczki to widzialam na allegro ze mozna ja kupic

          monia hmm co do butli dzieki za rade skorzystam z niej na chwile obecna staram sie ograniczyc oliwi picie ona potrafi wypic jakies 4 l dziennie naszczescie znowu zaczela w miare jesc bo nei dawno bylo kiepsko z tym. Dzisiaj nawet od rana pila z kubka wiec mam nadzieje ze juz nie dlugo powiemy papa butelce na dobre
          my nie wiemy co to smoczek bo ani go specjalnie nie podawalam ani oliwi nie chciala go wiec sie ciesze ze to mam z glowy

          ewisienka
          biedna mala wiecznie chora a podajesz jej cos na wzmocnienie??powodzenia z urabianiem mezulka

          dziewczyny jak was tak slucham to ja tez chce miec drugie
          my od wczoraj szalejemy na placu zabaw oliwia sie nauczyla wchodzic na duzo zjezdzalnie i caly czas najchetniej by tam spedzala

          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            słoneczko zastanów się jeszcze nad tą hulajnogą, bo ja muszę Ci przyznać, że nie jestem z niej zadowolona, jest strasznie toporna.
            Te duże dwa tylne koła nie pozwalają dobrze się odpychać, ograniczają nóżkę podczas odpychania, co może być irytujące dla dziecka.
            Gdybym miała jeszcze raz kupić, nie kupiłabym takiej z dużymi kołami.
            Nadia już się do niej trochę przyzwyczaiła, ale rewelacji nie ma z tym jej jeżdżeniem.

            U nas dzisiaj tak brzydko, że pewnie nawet na spacer nie wyjdziemy.
            Wieje, pada.Brrr.

            Buźka.


            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              mowisz?? hmm nie wiem jeszcze poszukam u nas tez brzydko do tego ja okres dostalam i nie mam na nic sily nawet lozko nie zrobione ja szukam lozka dla oliwi a ona bawi sie swoimi polly pocket i memory sobie uklada

              macie jakies gry w ktore gracie w dzieciakami?? bo tez szukam czegos fajnego my mamy memory domino i gdzie jest zabka jak na razie

              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                co tu taka cisza ?? u nas pogoda paskudna pada ale mi sie humor poprawil bo ojciec wyszedl z propozycja ze oliwi odstapi pokoj pod warunkiem ze bedzie mogl sobie tam siedziec po pracy i kleic te swoje modele i ogladac tv jak dla mnie super bo mala i tak tam z nim duzo siedzi a jednak bedzie miala w jakims stopniu wlasny pokoj tylko teraz sie boje czy bedzie tam sama spac czy nie bedzie sie bac?? bo ona sie czesto budzi ze dwa razy w nocy albo raz kolo5-6

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  Cześć kochane!
                  Znów mnie troche nie było bo niestety Gabi chora.
                  Podobnie jak ewisienki Weroniczka Gabrysia przeszła cały tydzień do żłobka (to i tak rekord!!!!) i teraz drugi tydzień choruje.
                  Najpierw zaczęło się od kataru, potem po trzech dniach Gabi pokazywała,
                  że boli ucho-okazało się zapalenie ucha –szybko przeszło i to bez antybiotyku,
                  a po trzech dniach ogromna gorączka 39-40 st i przez dwa dni nie wiadomo było
                  co wogóle jej dolega, bo ani gardło nie było zaczerwienione,
                  ani brzuszek nie bolał i osłuchowo nic....
                  wczoraj na wizycie pokazał się tylko nalot na gardle i lekarka mówi, że angina
                  choć ręki nie da sobie uciąć...
                  Gabi dostała mocny antybiotyk i siedzę na zwolnieniu z myszką.
                  A już było tak fajnie styczeń i luty chorowała ale lekko nie brała żadnego antybiotyku.
                  Dziewczyny najgorsze w tym wszystkim jest to,
                  że moja mama poszła od poniedziałku do pracy i nie mam już zupełnie na kogo liczyć do pomocy.
                  Mój Michał może brać sobie urlop ale najlepiej z wyprzedzeniem o nim poinformować,
                  bo opieka jest raczej nie zbyt dobrze u niego w zakładzie widziana.
                  Ja natomiast raz na jakiś czas mogę wziąć zwolnienie ale przy tej ilości zachorowań najlepiej się od razu zwolnić, zanim zrobią to pracodawcy.....
                  wyć mi się chce bo od kiedy pracuję to jakoś inaczej nam się układa bo nas stać na kredyt, życie i jeszcze coś odłożyć czy oddać ze samochód... ehhhh jednym słowem jesteśmy w kropce. Rozważamy wynajęcie opiekunki tylko na razie nikogo odpowiedniego nie znamy . Żłobek nie jest obowiązkowy i mało tego Gabrysia ostatni tydzień jak była to wchodziła do grupy z płaczem wiec i ja miałam mieszane uczucia czy tam jest jej dobrze. Ciężko się po czymś taki skupić w pracy jak w głowie człowiek ciągle słyszy ten płacz dziecka i krzyki: „ mama choć mama nie idz”.
                  Fajnie mi się siedzi w domku z Gabrysią nie mogę się nią nacieszyć- taka już mądra z niej dziewczynka. Wszystko po mnie powtarza mniej lub bardziej wyraźnie. Niestety stwierdzam że nie umie się bawić sama zaraz mnie woła i nawet nie zaczyna nic dopóki nie przyjdę a jak sobie pójde to leci zaraz za mną. Gdyby nie to że jeszcze dużo mamy finansowych zawirowań to pewnie najlepiej było by się postarać szybko o kolejnego dzidziusia i zostać na ten moment z Gabrysią w domku.
                  Lekarka mi powiedziała, że dzieci w tym wieku mają problemy z odpornością. Sytuacja się może zmienić jak dziecko idzie do przedszkola-mówi że podobno 3-4latki już zupełnie inną mają odporność....tylko czy tak jest w rzeczywistości zobaczymy.

                  Strasznie się wam wyżaliłam mam nadzieję że mi wybaczycie bo nie mam się komu wypłakać.

                  Jaka_ja hulajnoga Nadusi też mi się bardzo spodobała nawet szukałam podobnej-mówisz że za duże kółka to dobra podpowiedź poszukamy czegoś mniejszego. Moi rodzice obiecali kupić Gabi rowerek –zaległy prezent na urodziny -ten co pokazywałaś jest piękny mam nadzieję że spotkamy coś podobnego.
                  A jak dzidziuś? Czujesz już ruchy? Kiedy masz USG połówkowe?

                  eWisienka kochana ty to jestes kokietka na pewno namówisz męża na kolejnego bobaska :P. Gratuluję umowy na czas nieokreślony tak na to czekałaś – będziecie mogli teraz realizować te wasze plany rozbudowy.

                  Sloneczko to fajna wiadomość będzie drugi pokój to na pewno łatwiej będzie wam się pomieścić. A na czym ma polegać ten remont –jakieś meble czy ściany odnawiacie czy też wszystko...jeśli coś z meblami zmieniacie to przeslę ci zdjęcie Gabrysi szafy jaką jej zrobiliśmy-jest narożna i myślę że wszystko bylibyśmy w stanie do niej upchać taka jest pojemna a wygląda zupełnie niepozornie.

                  Marzeni twoja Martynka już pieknie mówi. Ja się nie mogę doczekać aż Gabi zacznie składać zdania. W ogóle to na tym filmiku wydaje się być naprawde sporaśna i jest śliczna.

                  Monia to też miałaś przejścia z Karolkiem na początku, a teraz by pewnie braciszka nie oddał za żadne skarby. Monia a planujecie jeszcze kolejnego bobaska ?
                  My na to miejsce mówimy zdrobniale psiosia. Też się przez moment zastanawiałąm jak ją uczyc nazywać to miejsce

                  Anetyslaw biedna ta twoja Nadusia oby tylko wszystko się szybko zagoiło. Przy takiej gromadce pewnie non stop cos się dzieje- podziwiam cie jak ty to ogarniasz. A co się dzieje z synkiem??????


                  Dziewczyny napisałam wam całą litanie piszę to juz chyba z godzinkę.
                  Będe zaglądała częściej. Jutro siedzimy w domku to też napewno wpadne. Buziaczki




                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    BGKM wyplakuj sie ile chcesz nam to zupelnie nie przeszkadza, wspolczuje tych chorob co do pracy to nie masz mozliwosci pracowac w domu?? a jak nie to moze warto pomyslec o opiekunce jednak to niestety sporo kosztuje i niestety wtedy trzeba zaufac takiej osobie
                    co do remontu to u nas w pokoju chcemu odswiezyc sciane i sufit karolyfer o parapet pomalowac mysle tez nad roletami (mamy zaluzje) i male przemeblowanie musimy kupic dla nas nowe lozko,dywan tv i play station wiecej kwiatkow no i skoro Oliwia dostanie jako tako pokoj to o ile moi rodzice sie zgodza bo wypada ich zapytac o zgode to chce pomalowac sciany dac jakies nalepki na nie no i lozko dla oliwi a potem sie zobaczy bo szalec mozemy tylko za to co dostaniemy z podatku a potem to juz stopniowo , a zdjecia dawaj dawaj bo sie chyba jeszcze nic nei pochwalilas z nowego domku ah jak ja bym chciala miec swoje wlasne m

                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      Hej kochane!

                      Dzisiaj pobiegaliśmy trochę po Ikei, kupiliśmy kilka drobiazgów:jakieś miski, ramkę do zdjęć, dozownik do mydła...takie tam...małe rzeczy a ciesząWypatrzyliśmy też fajną szafę w systemie Pax.Szykujemy się do zmiany szafy, szukam czegoś bardziej pojemnego, a ta z Ikei byłaby idealna.

                      BGKM biedna Twoja Gabi, że znowu chora. Tym trudniejsza sytuacja, że nie będziesz teraz już mogła liczyć na Twoją mamę, taka pomoc jest niezastąpiona. Niestety prawda jest brutalna, żaden pracodawca nie patrzy łaskawym okiem na ciągłe zwolnienia.Mam nadzieję, że skończą się te choróbska Gabusi i nie będziesz musiała rezygnować z pracy.
                      Z tym, że Gabi nie umie się sama bawić, to może nie do końca tak, cieszy się teraz Tobą, chce jak najwięcej czasu z Tobą spędzać, dlatego pewnie nie odstępuje Cię na krok.
                      Chociaż ja też zauważyłam, że Nadia ma teraz taki etap, że wszystko chce ze mną robić...w kuchni, w łazience, podczas malowania daje mi od razu kredki, zabawy razem, wszystko ''mamusia i mamusia''.

                      Słoneczko Fajnie wyszło z tym pokojem dla Oliwki, napewno bardzo się cieszysz, zawsze to trochę więcej przestrzeni.
                      Pytałaś o gry...przyznam, że nie mamy dla Nadii jeszcze żadnych gier planszowych, nawet nie wiedziałam, że są jakieś dla takich maluchów.

                      Jutro chyba wybierzemy się do oceanarium.
                      Miłego weekendu.


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        hej hej a tu co tak cicho??
                        my od dwoch dni siedzimy w domku bo Olinek jakiegos kataru sie nabawila i cos nie wyraznie wyglada mam nadzieje ze jej przejdzie bo na weekend jedziemy do sremu.
                        a ja siedze i czekam na zwrot tego pitu i ani widu ani slychu a juz chce dzialac w pokojach
                        jaka ja zazdroszcze takich atrakcji jak oceanarium musze cos wymyslic na te wakacje do roboty do my standardowo spedzimy je w domu dopiero w przyszlym roku bedzie misja morze

                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          Z oceanarium nic nie wyszło, mąż chce jechać, jak będzie ładniejsza pogoda, bo w niedzielę nie było u nas ładnie,ale dzisiaj sobie odbiłyśmy z Nadią pojechałyśmy na cały dzień do mojej siostry do Gdyni i baaaardzo fajnie ten dzień spędziłyśmy.

                          Mam nadzieję, że będziecie mogły odpalić tego linka, jest tam trochę zdjęć z dzisiaj:
                          https://picasaweb.google.com/sylwiia...bV--Sur_Wy5gE#

                          Jutro zaczynam pitrasić, bo w sobotę wyprawiam, o zgrozo swoje 30-ste urodziny
                          Zaprosiłam dwie koleżanki z mężami i siostrę z narzeczonym, coś muszę wykombinować na kolacyjkę, bo ciasto i torcik zamówiłam

                          Piszcie co u Was.


                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Hej kochane przez tydzień będę tu częściej zaglądać bo tak samo jak BGKM do wtorku jestem na urlopie a od środy niestety muszę iść na zwolnienie bo moją myszkę znowu chwycił jakiś wstrętny wirus- dziewczyny ja już naprawdę opadam z sił. W czwartek nagle dostała wysokiej gorączki pojechałam z nią od razu do lekarza i lekarka wybadała ja bardzo dokładnie ale nic nie słychać, wszystko czyściutkie pytam się z czego w takim razie może być ta gorączka powiedziała że niestety Weronika ma praktycznie zerową odporność (w sumie wiem to już od 5 miesięcy)i nieradzi sobie z wirusami, bo zanim wyleczy jednego kolejny ją dopada. W poniedziałek jedziemy po skierowanie na badania i we wtorek jedziemy na pobranie krwi. Mam w związku z tym pytania do was kochane, czy wy już pobierałyście krew z żyłki swoim dzieciom? Nie wiem jak te pielęgniarki zdołają to zrobić, aż na samą myśl oblewają mnie siódme poty.

                            Słoneczko kiedyś mnie pytałaś czy podaje coś małej na odporność? Tak podawałam jej bronchon Vaxom, brała Groprinozine w tabletkach brała Singulair 4 teraz daje jej Bioaron C w syropie, ale jak sama widzisz nic niestety odporności mojej myszce nie podnosi.
                            Co do pokoju to bardzo miło ze strony Twojego taty że odda pokój wnusi, będziesz miała przynajmniej porządek w Waszej sypialni a wszystkie zabawki powędrują razem z Oliwia do jej nowego pokoju.

                            Jaka_ja wyglądasz prześlicznie w tym błogosławionym stanie na zdjęciach masz już chyba delikatnie zarysowany brzuszek SUPER tez bym tak chciała,(( chociaż kochane powiem wam w tajemnicy może to moje marzenie się spełni szybciej niż myślę @ mi się spóźnia już 7 dni)) ,robiłam co prawda już 1 test ale wyszedł negatywny, także ja teraz czekam albo na okres albo na 2 kreseczki na teście. Zobaczymy co kolejne dni przyniosą.

                            BGKM kochana my to sobie ręce możemy podać te nasze chorowitki nas wykończą. Nie wiem kiedy my się spotkamy Kasia. Koniecznie musisz nam przesłać te zdjęcia z pokoju małej



                            ok uciekam bo mała wstała bede potem .... miłego weekednu

                            WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                            NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              Hej kochane!

                              Dziękuję Wam wszystkim za życzenia urodzinowe, bo chyba każda z Was ślad zostawiła na nk albo na fb
                              Jakoś przeżyłam tą 30-stkę, muszę polubić tą ''3'' z przodu, cóż pozostało
                              Wklejam linka do zdjęć:
                              https://picasaweb.google.com/sylwiia...N3598jP44u4KQ#
                              Siedzieliśmy do 4:00 nad ranem i przyznam, że po całym dniu spędzonym w kuchni na gotowaniu i takim długim biesiadowaniu byłam wykończona.
                              Nadia już o 7:00 zrobiła nam wszystkim pobudkę, więc spaliśmy zaledwie 3 h.
                              Kilka osób zostało u nas na noc, więc zrobiłam jeszcze śniadanko, tak koło południa miałam dopiero gości z głowy
                              Poprostu położyłam się spać

                              ewisienka jak mi Was żal z tymi choróbskami, wirusami, biedne dziewczyny... Mam nadzieję, że Weronisia szybko sie upora z kolejną infekcją.
                              Jak tam...spóźnia Ci się...robiłaś kolejny test????
                              Ja w każdym razie trzymam kciuki...mooooooocccccnnooooooooooo
                              Co do testów, to w tej ciąży 2 pierwsze wyszły mi negatywnie, dopiero na 3 i 4 pojawiły się 2 kreseczki

                              Buziaki:*


                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                hej mamusie
                                Jaka_ja niestety wczoraj dostałam 2 a już myślałam, ze coś z tego będzie, widać mi jakoś nie jest dana wpadka- i chyba wszystko muszę zaplanować ale co tam skończy mi sie @ i w następnym miesiącu biorę się do roboty hihi.
                                fajnie że imprezka się udała nie przejmuj sie ta 3 wcale bo nie wyglądasz na pewno na taki wiek a pewnie się tez i nie czujesz , a zresztą napisałam Ci już na nk że kobieta jest jak wino......
                                Uciekam bo mała mi śpi i chyba sama się przy niej położe bo jakoś mnie brzuchol boli papapap
                                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X