my mamy dziś dewolaje... nie wiem jak to się fachowo pisze z ziemniaczkami i surówką a do tego krupniczek.
Weronisia już po obiadku
Mam do Was pytanko - czy wasze maluchy też tak się wyrywają jak trzeba im buźkę posmarować kremikiem jak na dworek wychodzicie ??
A w coffee heaven jeszcze nie miałam okazji być.. chociaż wiem że gdzieś u nas chyba w 3 mieście jest...
Jak jaka_ja się odezwie to może się wybierzemy
oliwia tez sie nie wyrywa
i ta mala diablica nie chce za nic pojsc spac ahhh a ja musze porzadek zrobic bo mamy takie balagan nawet lozko nie zrobione heh i nie chce mi sie go robic Oliwia wiec bedzie miec dzisiaj mniej mijsca do zabawy
marzeni szagowki to inaczeej chyba kopytka robie je z ziemniakow przemiksowanych przez maszynle dodaje jajka make i make ziemniaczana ugniatam i sa potem daje do wrzatku mozna tez robic z serem . Oliwia dzisiaj takie wlasnie dostanie
Changes in my life you will see in time
changes in my life you always in my mind
changes in my life you always by my side....
no tak u nas to się nazywają kopytka albo leniwe pierogi z serem a raczej z twarogiem
A u nas jak na razie spokój. Oby po południu chciała spać bo wczoraj nie chciała, w końcu poszłam z nią na spacer i odrazu zasnęła... moje dzięcię to woli spać na dworze niż w domu
Dziś na szczęście obyło się bez wyrywania i krzyków podczas smarowania buzinki... no nic widać Weronika ma czasem fochy :P jak każda kobietka..
Skomentuj