Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    witam wieczorowo...

    Jestem padnięta...Dzis miałyśmy z moją drużyną pierwszy trening i powiem wam, że moja kondycja jest do d...y a raczej stwierdzam, ze żadnej kondycji nie mam masakra, bolą mnie łydki od biegania i ręce od skręcania tego dziadostwa, no ale nic tak to jest jak się ma najgorsze do zrobienia...

    Magda Ty już wiesz jak bardzo sie cieszę, że u was znów zapanował spokój w związku i oby tak zostało..

    Wiecie zapomniałam wam wczoraj powiedzieć, Rafał nie podał Wiktorii do ubezpieczenia, zrobił to dopiero dziś, no masakra myślała wczoraj, że źle słyszę, ale na szczęście już załatwione...

    No nic kochane idę wziąć prysznic i wcześniej się położę...Ciekawe jak jutro wstanę z łóżka




    http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      Witam się z kawką

      Edytka dzisiaj ostatni dzień w przedszkolu I jakoś tak mi smutno przez to, mimo, że sama sobie wymyśliłam, że chcę jechać już teraz do rodziców Tłumaczę sobie, że przecież w Dobrej ma lepsze towarzystwo niż tu u mnie w domu, bo rodzice i rodzeństwo poświęcają Edzi więcej czasu i uwagi niż moi domownicy, no i jeszcze fakt, że w wakacje też będzie prawdopodobnie mogła chodzić...Ale to dzisiaj mi nie pomaga. W ogóle dzisiaj jestem jakaś do niczego.

      Może rozlegulowało mnie wczorajsze spotkanie w przedszkolu na Dzień Matki? Sama nie wiem! Albo się najzwyczajniej w świecie nie wyspałam.
      Okazało się, że nasza Edytka jest najmniejsza wśród przedszkolaków, ale świetnie sobie radzi. Był jeden chłopiec, który już długi czas chodzi do p-la, ale jak tylko zobaczył swoją mamę, tak poleciał usiąść jej na kolana i koniec, on nie będzie uczestniczył w przedstawieniu - w sumie to bałam się, że Edzia zrobi to samo! A ona swój wierzyk co prawda wyszeptała z pomocą przedszkolanki, ale wszystko pokazywała podczas przedstawienie, dzielnie śpiewała i faktycznie pierwsza była do tańca!
      Były też tańce z mamusiami i część po angielsku, gdzie dzieci śpiewały piosenkę, więc super.
      Do domu wróciłam z łzami w oczach i dwiema laurkami.
      Dodaję filmik z samego początku przedstawienia, patrzcie wzrostowo na dzieci i szukajcie mojego kochanego Pyrtusia http://www.youtube.com/watch?v=BSYzE_pp0Yw
      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        cześć

        Madziulka przedstawienie Edytki świetne ,mój to by pewnie też tam dał czadu (ten to nie zna wstydu ) Ale faktycznie Edzia jest strasznie mała powiedz mi ile mała ma wzrostu?? I na jakim centylu się mieści? kurcze jak tak spojrzałam to Edzia jak roczniaczek wygląda przy tych wszystkich dzieciakach Ale brawo za odwagę, szkoda że więcej nie nagrałaś,jeszcze troszkę i sama będę słać wam filmiki z występami Kubulka

        A mały właśnie zasnął niedawno, u nas 24 stopnie,dzięki bogu słońce zaszło to nie ma aż takiego skwaru.Jak mały wstanie maszerujemy na spacer,może zakupy jakieś zahaczymy,mam troszkę ciuszków do kupienia dla siebie i małego

        Miłego dnia babeczki :*




        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Ewelka już Ci odpisuję: Edytka jest jednym z najmłodszych dzieciaków, tam przewaga to 4-latki, większość idzie już do przedszkoli państwowych od września. I jest najmniejsza, przedszkolanka mówi, że to taki beniaminek, ale największy przedszkolak z nich wszystkich jak w maju byłam z nią na kontroli przy tym zapaleniu płuc, to podeszłam z nią pod miarkę i wyszło równe 90 cm

          Ubrania nosi 92-98, spodnie nosi jeszcze te mniejsze, więkość spodni to 86, zdarzają się, że 92, ale podwijam wtedy nogawki.
          Na centylach się nie znam, nigdy tego nie pilnowałam.
          Lekarze nigdy nic nie mówili, że jakoś nad wyraz jest mała, czy wręcz za mała. Ale ona swoje waży bo 14,5 kg.
          A wg mnie to ona nie bardzo ma być po kim wysoka, ja jestem malutka, niecałe 160 cm, Darek prawie 170 i to nasz wielkolud w rodzinie, bo i teściowie są niscy, dziadkowie męża i moi rodzice też.

          A ja sobie do południa posprzątałam, pościerałam kurze, przemyłam podłogi i powiesiłam pranie, a teraz jak wróciłam z małą to leciałam to pranie zdjąć, bo rozpadało się, ale dosłownie na 5 min.
          Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

          Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            A filmików z Dnia Matki mam więcej, ale nie sądziłam, że ktoś chce je zobaczyć
            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Ja chętnie zobaczę

              To faktycznie liliputek z Edzi ale do dziewczynki to pasuje więc nie ma problemu, myślałam że tam są tylko 3 latki dlatego śmiesznie to wyglądało Kuba nosi rozmiar 104 ale i niektóre z tego rozmiaru ciuszki są już nieco małe. Ważył w tamtym miesiącu 17 kg ale po nim też nie widać bo jest taki wysoki że wygląda jak szczypiorek,z tym że u mnie w rodzinie mam dwóch wysokich braci,mój tata był wysoki, mój dziadek tak samo, my z Arturem mamy ponad 170 cm więc dlatego nasz maluch tak rośnie,choć nie powiem chciałabym żeby na chwilkę się z tym wzrostem zatrzymał bo nie długo jak nitka będzie wyglądać,co przybierze na wadze to wyciągnie Już nawet jest wyższy od synka mojej siostry ( chociaż Filip jest 9 miesięcy starszy od Kuby) także rośnie nam łobuz.




              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                A to wy już jutro Madzia wyjeżdżacie tak ??

                A Edytką bym się nie martwiła na Twoim miejscu, to że nie będzie przedszkola nie oznacza ,że nie będzie się tam dobrze bawić, przecież ma tam rodzinę,która jak sama pisałaś poświęca jej bardzo dużo czasu , zobaczysz że mała będzie zadowolona Tylko później pewnie będziesz miała problem jak s powrotem będzie trzeba ją oddać do przedszkola,bardziej o to bym się zamartwiała na Twoim miejscu




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Madziu, poprosimy filmiki Wypocznij, zregeneruj siły, a mam nadzieje, że to Wam pomoże :*
                  Elu, zazdroszczę! U nas w sumie też bez pamków, ale na sen jest zawsze, zarówno nocny jak i w południe. Wpadki się zdarzają, ale rzadko. Z kupą nadal tak sobie, choć kilka razy było "plum plum" do kibelka i się Tomciowi spodobalo

                  U nas po staremu.
                  Wstawiam fotki... Mam nadzieje, że nie macie nic przeciwko? ;D
                  Attached Files



                  Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    http://youtu.be/UL4WdXvmgpw no to jeszcze jeden z moim Krasnoludkiem

                    Dziewczynki, poczekajcie, ja za tydzień dopiero wyjeżdżam!!!

                    My na ogródku siedzieliśmy i właśnie zbieraliśmy się na rowery, a tu się rozpadało
                    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      http://youtu.be/KUIQzIQGkEw
                      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Witam wieczorową porą.

                        Edyta od godziny już śpi, my oglądamy Gesslerową.
                        Jakie pomysły macie na Dzień Dziecka? Bo ja bez kasy jestem, za dużo wydatków mieliśmy, ale chyba zabiorę małą do Marklowic na ten wielki plac zabaw, albo podjedziemy na nasz basen. Wszystko zależy od pogody, jakby od rana już padało, to tylko skoczę gdzieś po jakąś zabawkę.
                        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Magda fajne te występy, a co do rozmiaró to ja k widziałam wasze zdjęcia to zawsze mi sie wydawało ze twój Darek to wysoki jest, a on wychodzi na to ze troche wyższy ode mnie. Mój Dawid ma ponad 180 wiec widzę ze Blanka po nim odziedziczy wzrost bo już ma długie nogi( sama widziałaś na zdjęciach)

                          Ewelka to chyba normalne już ze jak u cibie ciepło to unas brzydko i leje. I na odwrót. Twój Kuba to faktycznie wysoki ale waga to zawsze sie jakoś rozkłada w takich dzieciach ze nawet tego nie widać

                          My dzisiaj chyba leniuchujemy w domu. Wczoraj cały dzień jeździłyśmy Blanka sie wyszalała u mojej koleżanki wiec dzisiaj dzień dziecka będzie stacjonarny. No chyba ze popołudniu przestanie padać to pojedziemy na dzień dziecka nad pobliskie jezioro bo tam organizują zabawy dla dzieci dzisiaj

                          Acha co do Buczka to ma problemy z internetem i dlatego sie nie odzywa, ale u nich wszystko ok

                          5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                          14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Dzień dobry mamcie...
                            Wczoraj co prawda weszłam na forum jeszcze wieczorem, ale nie miałam ani siły ani weny, żeby odpisać...

                            My teraz mamy te treningi przed zawodami, wiec albo trenujemy z moją drużyną, albo z kolei muszę z dzieciaki uczyć...Mam takie zakwasy w nogach, ze nawet nie chce mi się wstawać, najlepiej bym się wyłożyła do góry brzuchem, a tu tyle do zrobienia...Nadal czeka na mnie to prasowanie, kurcze no dziś w końcu muszę się za to wziąć...Potem trzeba by ogarnąć choć troszkę domek, bo jutro kolejny trening...Ech zawsze w maju i czerwcu to u nas urwanie glowy

                            Magda super filmiki, no i Edzia mały kochany krasnalek, ale ja wiem o tym bo przecież widziałam w realu

                            Paula ale my też jeszcze na noc i drzemke w dzień zakładamy pampka, ale on jest na szczęście suchy...Myślę że w końcu przyszła pora na mojego synusia....No nie powiem, bo 3dni temu np. sam oglądał bajkę i Rafał nie postawił mu nocnika koło siebie i się chłopak zapomniał, ale cóż tak to już jest...Ważne że teraz mogę z nim wyjść i gdzieś pojechać bez potrzeby martwienia się kiedy się zsika i trzeba go będzie przebrać...

                            Agata a jak się czujesz??

                            Ewelka zgadzam się z Agatą jak u Ciebie ładna pogoda u nas odwrotnie u Ciebie zimno to z kolei u nas gorąc...

                            No w ogóle musiałabym też zrobić porządki w ciuszkach u małej (kurcze jej już powoli nic nie pasuje :/) i przejrzeć ubrania Samka, bo co ubieram mu ostatnio spodnie to ma za krótkie nogawki...No cóż trzeba będzie odświeżyć garderobę...

                            no nic kochane dopiłam kawkę i id coś zrobić, choć lenia mam dziś totalnego...




                            http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Hej.

                              O, matko, ale mam dzisiaj lenia. Chyba przez to, że nie musiałam dzisiaj zawozić małej do p-la. Wstawiłam tylko pranie i przygotowałam rzeczy pod obiad.
                              U nas od 4.50 pada potwornie z przerwami. Akurat się rozpadało, jak Darek wstawał do roboty i poszedł z parasolem.

                              Darek po robocie idzi na imprezę firmową, taką spóźnioną majówkę, więc dzisiaj cały dzień same jesteśmy. Myślałam, że gdzieś wyjdziemy, ale tak pada, że nosa nie wychylam - a musze jeszcze Edzi jakiś prezent mały kupić.
                              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Elu co masz na myśli, że mała Ci się już w nic nie mieści? Przez tą deskę czy już powyrastała z ubrań ode mnie?
                                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X