Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Jutro muszę zrobić obiad. I robie schabowe, do tego kupie kalafior, troszkę odkroje i zrobie dla Misiaka. Może kupię też dla niej kawałek mięska... Muszę pomyśleć...

    Michasi robią się kołtuny na włosach. Porażka jakaś, co chwile je przeczesuje, smaruje oliwką żeby były bardziej nawilżone... Nie wiem co mam robić..
    ur. 16.05.2009
    3590 g
    56 cm

    Moje Największe Szczęście





    Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      Ja wypiłam już moją herbatke Lece szybko pod prysznic i za chwile na kryminalne umysły . Jak mnie pacynka nie zacznie boleć od rana to tu do Was zajrzę
      ur. 16.05.2009
      3590 g
      56 cm

      Moje Największe Szczęście





      Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Atusai sorki, ze tak się już nie odezwałam, ale gadałam z m ( mała wymiana zdań ) Miłej nocki
        Kajtuś 56 cm 3700 g

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Ja juz na nóżkach. Blanka pstało dopieor po 8 wiec spokojnie mogłam zjesc śnaidanko, nakarmiłam ją chwile mi pośpiewała w łózeczku i usneła.

          Dzisiaj ok 11 przychodzi do mnie kumpela z 1,5rocznym synkiem Michaśkiem. Zobaczymy czy znowu bedzie za Blanka chodził i co chcwila przytulał

          Nadal mam zapchany nos i wkurza mnie to. Musze jechac dzisiaj na zakupy bo nie mam żadengo płaszcza na wszystkich śwetych i nie wiem w czym pojde jak nic nie znajdę. Pewnie znowyu poratujemnie mama :0

          5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

          14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009



            a u mnie za oknem szaro, buro i do du.y, jedym slowem nedza. a ja leniwa naczynia stoja w zlewie od wczoraj, butelki nie powyparzane...lenistwo dzis mnie ogarnelo

            wczoraj na szmateksowych zakupach kupilam kombinezon mackowi ( apropo rozmow na ten temat wczorajszych) zdjecie wkleje moze pozniej, bo jakos weny nie mam do robienia zdjec narazie. a kosztowal cale 18 zl

            no i z mieszkania nowego chyba nici, oblalismy sie zimna woda i zadecydowalismy, ze nie bedziemy kupowac lokaatoreskiego ale wlasnosciowe, bo tego lokatorskiego nie mozna bedzie wykupic na wlasnosc.

            mlodemu chyba sie zabek wyrzyna, bo wczoraj dal popis swoich umiejetnosci w marudzeniu, nawet sobie tego dziasla nie dal posmarowac, ale jak juz tu zrobilam to wyczulam duze opuchniecie, dalam mu nurofen na noc, i spal az do teraz. no bo juz sie budzi. wiec do pozniej


            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Witam!

              Kto napije się ze mną kawki? Właśnie czekam aż woda się zagotuje. I czekam też na transport z Castramy - mają przywieźć płytę na drzwi.

              Edytka obudziła mnie przed 8, ale jeszcze poleżałyśmy sobie w łóżku. Mała próbowała jeszcze zdrzemnąć się przy Mamusi, ale jej to nie bardzo wyszło, dlatego teraz trochę marudzi - może za to wcześniej urządzi sobie drzemkę.
              A dzisiaj też często budziła się w nocy, ale byłam taka zakręcona, że nie pamiętam dokładnie o której do niej wstawałam. W ogóle, wczoraj jak przyłożyłam głowę do poduszki, natychmiast zasnęłam

              A co tam Dziewczyneczki u Was? Jak minęła nocka? I jaką pogodę macie u siebie? U nas słonka ciąg dalszy
              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Skoczuku, ja potowarzyszę chętnie, ale ja przy herbatce poziomkowej później może capucino z bratowa wypiję!

                za nami ciekawa noc!okazuje się że Kuba jest w stanie przeżyć do rana bez karmienia!!!oczywiście budził się, ale wzięłam go do łóżka o 24 i spał z nami już do rana.Obudził się z mega płaczem o 2:30 więc wstałam podgrzać mleczko (wczoraj zrobiłam mu moje mleczko z kaszką bananowa na dobranoc i nie zjadł całej, więć żeby się nie marnowało chciałam by zjadł), niestety rozpłakał się dość mocno, ale z boku był mężuś więc nie szłam do niego,nagle płacz ustał a ja przyszłam z ciepłym mleczkiem a tu się okazuje że mój m nawet nie drgnął gdy mały płakał, a mały po prostu...ZASNĄŁ!!!!!no i tak zaczął się kręcić o 5 a o 5:30 dałam mu cyca i jak mam być szczera to też nie rzucił się na jedzonko jakoś specjalnie!Possał tylko jedną pierś (zazwyczaj je z obu) i poszliśmy dalej spać i tak do ok 8!Także jak widać DA SIĘ! Od dawna przypuszczałam że kuba budzi się nawykowo, a nie z głodu, ale teraz jestem pewna!tylko nie chce go zbyt mocno przyzwyczaić do spania z nami, bo ten mały człowiek zabiera bardzo dużo miejsca

                lece myć główkę póki brzdąc drzemie!


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  A mnie Miś obudziła o 7, 10 minut possała cyca i spała do 9. Jeszce siedzimy w piżamce. Misiak leży u mnie w wyrku i śpiewa do smoka.
                  Wstawiam wode na herbatke
                  ur. 16.05.2009
                  3590 g
                  56 cm

                  Moje Największe Szczęście





                  Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    A co tu dzisiaj tak cicho?! Śpicie wszystkie przy tej pogodzie czy jak? U nas słoneczko zaszło i znowu jest ponuro...:/
                    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      Ja robie herbatke i ogarniam się od rana...
                      Chciałam iść z Misią na spacerek, ale tak się chmurzy i nie wiem czy będzie padać czy nie... Nie lubie jak tak szaro za oknem...
                      ur. 16.05.2009
                      3590 g
                      56 cm

                      Moje Największe Szczęście





                      Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Dzieńdoberek.

                        Wasze życzonka dotyczące udanej imprezki się sprawdziły, było bardzo fajnie i wróciliśmy po 23.

                        Nocka spokojna Misiek zasnął już u mamy, tylko jak go ubierałam to się przebudził i wiadomo w domu przy rozbieraniu, ale potem zasnął i spał do 5, M. poszedł do pracy Misiek wypił mleczko i spał do 8.30, pogadał sobie pół godzinki, pupcia przebrana i dalszy ciąg spania no i pewnie za 1-1,5 godziny obudzi się na jedzonko przeważnie rano tak jest.

                        Co do śpiworków i kombinezonów ja nie miałam przy Agacie i chyba przy małym też nie. Z samochodu do wózka nie muszę go przekładać, tylko wpinam nosidełko do wózka, więc go nie obwieje jak w samochodzie go opatulę, mam dla niego cieplutką dłuższą kurteczkę i takie same spodnie, no i grubaśny kocyk, więc powinno wystarczyć, poza tym jak jest strasznie zimno, to nie ciągnę dzieciaków ze sobą tylko zostają z babcią w domu, a na spacerek to go opatulę w głębokim, z Agatą to się sprawdzał i w wózku miała zawsze bardzo ciepło.

                        Adaś to na ząbki nie marudzi, tylko jak go zaczną boleć to jest jeden wielki krzyk przez 10-15 minut a potem już jest spokojny.

                        A ja kawkę już prawie spiłam, obiadek się gotuje, więc może za chwilę dołączę do was z herbatką, bo na dworze jakoś ponuro i zimno.
                        AGATKA 16.04.07r
                        Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                        W końcu w komplecie
                        Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          No i mi przypomniałaś, że ja dziś obiad robie w domu. Wcziraj tacie marudziłam, że znów zupe zrobił i teraz ja mam coś zrobić.
                          ur. 16.05.2009
                          3590 g
                          56 cm

                          Moje Największe Szczęście





                          Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Ania co dzisiaj dobrego pichcisz na obiadek? Bo może znowu wpadnę...Babcia dzisiaj robi mielone, ja miałam ochotę zrobić spaghetti, bo narobiłaś mi smaka, ale zostałam przegłosowana
                            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Ja właśnie wypiłam zimną już kawkę, ale nie za bardzo mnie obudziła!
                              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Ja robiłam z tatą wielki gar spagethi tydzień temu. Zakapowałm też w słoiki dla męża. My dziś robimy schabowe, bo brak pomysłu na obiad.
                                Skoczek czyTwoja Edzia tez ma takie suche włoski z tyłu głowy?
                                ur. 16.05.2009
                                3590 g
                                56 cm

                                Moje Największe Szczęście





                                Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X