Witam Mamuśki
MamoTymka, duzo zdrówka, oby to jednak nie była ospa!
My kupujemy bardzo skromne prezenty. Mały już dostał, jeszcze tylko kufer na zabawki, lub jakies autko i będzie super. T ma nowe kolumny do sprzętu grajacego na poczet Świat, ja dostałam nowe buty, więc sobie nic nie kupujemy. A rodzicom... Hm... Teściowej może cś do domu - jakiś obrus, albo kosmetyk, teściowi nie mam pojęcia co. A moim rodzicom... nie wiem... tez jakąś drobnostkę, prawdopodobnie kosmetyk. ZObaczymy
Ja dzisiaj i jutro mam zalatany dzionek. Za chwilke biore się za wysprzątanie całego mieszkanka na weekend, potem wieksze zakupy i to tyle.
A jutro rano, po 3 miesiacach przyjezdza moja mama - z tortem z racji moich urodzin ;D Oczywiscie przyjezdza glownie do Malego, ale wreszcie sie spotkamy. Ciesze sie na ten przyjazd, choc ostatnio moja mama potrafi zepsuć mi humor i zdenerwowac jak malo kto, ale to długa historia...
No cóż, uciekam, bo każda minuta jest na wage złota
U nas sloneczko wyjrzalo, az sie milo na duszy robi. Ale ziab na dworzu podobno... Ja chce latoooo!!! ;(
Miłego dnia!
Skomentuj