Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Buczku witaj!!! wracacie do życia widzę, super znów będziesz częściej się pojawiać

    Aniasz Dobrze że sie pyta, ale wiadomo niekiedy tez sam chce sie czymś pobawić w końcu dziecko wiec wtedy braciszek sie nie liczy tylko zabawki. A forum jest o dzieciach i pisz ile wlezie

    imagination fryzjer na pewno poprawi ci humor, ja sobie nowa farbę kupiłam ale poczekam i za tydzień sie ufarbuje bo teraz przy małej to nei mam jak, a tak jak teście już będą to zamknę się w łazienkę i do dzieła. A metoda 3-5-7 poleca na odkładaniu dziecka do łóżeczka a czas miedzy wracaniem do niego jak płacze stopniowo sie wydłuża najpierw odkładasz czekasz 3 minuty wracasz podnosisz głaskasz, klepiesz póki nie przestanie płakać wtedy przestajesz i odkładasz( nie bujasz) -wychodzisz czekasz 5 minut i niestety tak w kółko. Niestety nie możesz po 3 czy 4 płaczach sie poddać bo wszystko pójdzie na marne i dziecko będzie wiedziało ze i tak dostanie to co chce. Ja niestety 2 razy ten sposób zastosowałam, najgorsze bo w nocy (jest się mega zmęczonym a trzeba wstawać czekać) ale warto i polecam. A może wysłać ci książkę Tracy Hogg ona ma fajne metody tylko trzeb się do nich stosować, bo później znajdują sie tacy co narzekają ze nic nei działa. a nie działa bo się poddają po chwili i już następnego dnia nie powtarzają sytuacji. Wiec jak dziecko ma sie nauczyć. Zresztą pomysł mały pewnie umie robić papa albo coś innego?! To zastanów sie ile czasu trwało jak sie tego nauczył?
    Przepraszam za te moją bezpośredniość ale mam nadziej ze połapiesz się o co mi chodzi
    Acha no i popieram Aniasz w sprawie T.

    Agis pisz o pierdołach, my i tak czytamy, a przynajmniej ja wiec brak weny nie przeszkadza w naskrobaniu czegoś.

    Muszę lecieć bo dzisiaj mam angielski a jeszcze zakupy musze zrobić wiec mała w chustę i do sklepu
    Last edited by delff; 09-03-2010, 11:34.

    5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

    14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      Agis ten kaszel w końcu ustał ale jak się okazało po czasie przypętało się zapalenie płuc lekarka nie doleczyła oskrzeli potem nie chciała dać antybiotyku i tak to się skończyło ale płuca już ok.
      Tato miał migotanie przedsionków kiedyś a teraz bardzo słabo się czuł, nie mógł nic przenieść bo się strasznie męczył i załatwiłam mu szpital, żeby dokładnie wybadali co i jak, ustalili konkretne leki i w ogóle posprawdzali wszystko, jest w szpitalu MSWiA więc opiekę ma pierwszorzędną jest tam od czwartku i już widzi że jest lepiej chyba wypuszczą go pod koniec tygodnia, odstawili mu wszystkie leki i po kolei wprowadzali nowe i ciągle obserwują co się dzieje.
      Więc wszystko wraca do normy. Dzięki za troskę.


      O Adaś się obudził, spał dwie i pół godziny
      AGATKA 16.04.07r
      Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
      W końcu w komplecie
      Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Paula jestem tego samego zdania co Ania. Mój M podobnie jak M Ani tez woli iść do pracy niż siedzieć z małym, on go do snu nie ulula, jak Kuba płacze nie pójdzie do taty tylko chce do mamy więc on zdaje sobie sprawę z tego że w domu mógłby sobie najzwyczajniej nie poradzić. Twój Tomek za mało ciebie docenia odniosłam wrażenie że on myśli że skoro ty w domu to całymi dniami wylegujesz sie na kanapie i kwiatki wąchasz, a pranie,prasowanie ,obiad zrobi się sam. Co do kupowania ciuchów małemu Tomkowi to rzecz normalna że w końcu z tego wyrośnie,a może spróbuj powiedzieć mu że nawet jak kupisz teraz i jak z tego wyrośnie to może uda ci się komuś odsprzedać te rzeczy tym poobem połowe kosztów ci się zwróci, może wtedy nie będzie tak żałować pieniążków. Wiem że tylk on zarabia i jej cięzko w polsce wszystko drogie zdaje sobie z tego sprawe ale oszczedzajac na malym niczego nie zyska a oszczedzajac na tobie i byc moze na twoim lepszym samopoczuciu doprowadzi wkońcu do mega kłutni, bo ty będziesz miała tego już poprostu dosyć.




        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Aniasz, tu nie chodzi o to, ze T nie wie co jest ważne... My mamy ograniczony budżet miesięczny. Poza tym płacimy za mieszkanie blisko 2 tysiące i to za warunki kiepskie, bo musimy ogrzewać prądem i wdała nam się wilgoć, którą staramy się jakoś usunąć, ale to syzyfowa dość praca jest... Dziecko w sumie było zaplanowane, ale kiedy doszedł do wniosku, że dobrzeby było zaczekać, to ja nalegałam i w zasadzie dziecko to moje "widzi mi się" To, ze mam ciężko, to On rozumie, ale nie robi nic by chociaż drobnostką umilić mi życie... On uważa, ze skoro zarabia na dom to pieniędzy na glupoty wydawać nie mogę. Bo owszem, ja sie dokładam (400zł z zasiłku) do życia, ale to nawet 1/4 tego co na mieszkanie płacimy nie jest

          Delff, ciężko będzie z tą metodą, bo ja zawsze siedzę przy łóżeczku. Poza tym Mały zawsze robi taki kipisz w łóżeczku, ze jak już mam Go położyć to w sumie nie mam jak, bo wszystko jest jak w jakimś maglu :/ No i w jednym pokoju z dzieckiem ciężko... ale jakoś popróbuje, choć jak sie drze to ja wysiadam i wymiekam. Tą książkę mam, ale ma ponad 300stron, wiec nigdy sie do niejj nawet nie zabralam :/ Poza tym Maly robic papa nie umie, jakos opornie mu przychodzi nauka tego, ale za to piątke przybija ladnie....
          Co do T, to nieraz z nim rozmawialam na ten temat. On uwaza, ze ja poprostu lubie wydawac pieniadze i musze to robic bez wzgledu na to ile jest kasy na zycie itp...



          Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Ewelka kłutni było tysiące, ale jak widać efektów nie dały. Plusem tylko tego jest to, ze czasem zajmie się Małym, ale noce i tak zostają dla mnie, nawet gdy On nie śpi, to mnie i tak budzi...

            W czwartek byl caly dzien w sumie w domu i ja z racji mega lenia nic nie robilam, wiec On mial obraz ze tylko siedze do gory d... i nic nie robie, bo Maly zajmuje sie sam soba... Troche jest w tym racji, ale i tak bywam wykonczona tym wszystkim!!!

            A teraz siedze i mi lzy leca same ;(
            Sorka, ze was tak zamęczam sobą i swoimi wyimaginowanymi problemami...
            Last edited by imagination; 09-03-2010, 11:50.



            Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Aniu jak tak czytam o Agatce i Adasiu to zupełnie jak i u nas. Ewela też próbuje pomagać Krzysiowi we wstawaniu- ciągnie go za rece albo mu plecy podpiera, a ostatnio wpadła na pomysł, że pociąg bedą robić i wzięła go za ręce i po całym domu na brzuchu przeciągnęła wydając przy tym dźwięki w stylu ciuf ciuf. Zresztą oni takie rzeczy czasem wyczyniają, że my z m czasem ze śmiechu płaczemy.
              Co do kaszlu krzynia to teraz jak byl w szpitalu to robili mu badania z krwi pod katem alergii i wyszło, że tylko nieznacznie podwyższony jest IgE- to co odpowiada za alergię. Więc chyba to nie to. Oby tylko się coś wyjaśniło, bo najgorsza jest taka niewiedza.
              A my dziś wybieramy się d\o biblioteki po nowe książki dla mlodej, na spacerek no i zapisać sie na rehabilitację. Przez te choroby i wizytę w szpitalu calkowicie zaniedbałam swoje zdrowie. Także my na razie uciekamy i odezwiemy się poźniej, a mam nadzieję, że Wy będziecie aktywne, bo jak nie ma z kim się widywac to choć tu na forum z kims pogadam.
              Buziaki


              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Imagination co do książki to ja jej nigdy całej nei przeczytałam tylko te fragmenty które są mi potrzebne. Wiec możesz zabrać się za rozdział o usypianiu.Moja niekiedy tęs ei wierci ale w końcu usypia. jak już uśnie to ja biorę na ręce poprawiam wszystko i wkładam a ona spi dalej.
                Skoro twój T nie rozumei ile w domu robisz, to np w niedziele jak nedzie siedział w domu a nei w pracy to po prostu oświadcz mu ze wychodzisz a on ma sie dzieckiem zając wróc za jakeis 2-3 godzinki. Zobaczymy co wtedy powie. A ty w tym czasu idz sobie na długi spacerek, bo na pewno taki spokój ci sie przyda a on może zobaczy co to znaczy zajmować sie dzieckiem nawet te kilka godzin

                5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Moje dziecię właśnie padło na twarz, wypiła flachę mleka i nyna.
                  A ja mam dzisiaj, jak z resztą ostatnimi czasy lenia, dopiero teraz pościeliłam łóżko

                  Popieram zdanie Delff, że Ty Paulinko powinnaś zostawić T. na kilka godzin przy weekendzie synka, niech wie, że Ty nie tylko leżysz i pachniesz, ale zajmujesz się synkiem, na którego teraz trzeba szczególnie uważać, bo zaczyna stawać i wędrować po całym mieszkaniu.
                  Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                  Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    Delff, spróbuję skożystać z Twoich rad... mam nadzieję, że coś dadzą...
                    Ja wychodzę w sumie co sobotę na jakąś godzinkę na zakupy, co by Małego po zimnie nie taszczyć i wtedy T jest z dzieckiem. Nieraz widziałam jak On się nim zajmuje... wsadza do lozeczka i jak Maly placze to nie reaguje... chwilami to wychodze z siebie i sie dre na Niego, no ale i tak niewiele to daje... Zreszta jakbym nawet zostawila T na dluzej z Malym, to pewnie nie dalby mu jesc, chyba ze mleko, a o przewinieciu nawet nie ma mowy... szkoda gadac...



                    Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      i ja melduję się na posterunku...
                      widzę że tu dziś ruch wielki i dobrze myślałam że nie zdążę przeczytać zanim młody wstanie ale właśnie skończyłam...Paula nie będę już pisać na temat dużego T. bo dziewczyny zdążyły już się wypowiedzieć a ja się z nimi zgadzam...a co do lulania dziecka do snu to na szczęście od samego początku nie lulałam tylko dawałam buziaka i kładłam do łóżeczka i dziś nie ma z tym problemów choć był okres (1.5m-ca) że nie chciał sam zasypiać i wtedy kładłam się z nim w moim łóżku a otem przekładałam ale teraz wróciło już wszystko po staremu...delff Blanka śliczna w tym baseniku, i przykro mi z powodu wypadku (dobrze że tak to się skończyło)...ewelka myślę podobnie jak dziewczyny że wszystko się ułoży z Twoim m. tylko musicie porozmawiać i trzymam kciuki za szybkie pogodzenie się...agis i buczku fajnie że znów z nami jesteście oby częściej a buczku fajnie że mogłaś w końcu wyjść na spotkanie z kimś znajomym zawsze to jakaś odskocznia od codzienności która się tobie jak najbardziej należy, no i dobrze być w domciu...aniasz pociechy śliczne no i faktycznie widać że starsz siostra opiekuje się bratem...
                      skoczku ja nawet jeszcze nie pościeliłam łóżka bo po 1. późno wstałam z młodym a po2. miałam gości (niezapowiedzianych) teraz wpadłam was poczytać ale zaraz lecę pościelić łóżko bo za chwilkę uciekamy na spacer...no nocka u nas spokojna(o kurczę właśnie młody wstał) no i co do zakupow to na szczęście mój m. rozumie że czasem kobieta musi "zaszaleć" a też teraz mamy tylko 1 wypłatę i trzeba sobie jakoś radzić ale na pewno nie można oszczędzać na dziecku...dobra lecę wpadnę póxniej...miłego dzionka...




                      http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        No i jestem po krótkiej nieobecności. W tym czasie ogarnęłam sobie w domu by nie było gadania, że nic nie robie... Mały troszkę marudny, ale bawi się, więc zajrzałam do Was.
                        Humor niewiele lepszy... Może przejdzie z czasem. Pewnie jutro będzie lepiej... No ale okaże się. Planuję zaraz zabrać się do lektury książki o spaniu i tej ''język niemowląt''... mam nadzieję, ze Tomuś mi na to pozwoli

                        Dziewczyny, jak myślicie, opłaca się kupić 3 paczki pieluch ( w sumie 150szt) za łączna sumę 96zł (z przesyłką)... bo kusi mnie by zamówić, ale się waham... Obliczyłam,że 1 paczka z przesyłką to 32zl, więc chyba się opłaca... przynajmniej jeden wydatek, a na długo... co o tym myślicie????
                        a ofertę znajdziecie tutaj:
                        http://www.allegro.pl/item937818865_..._promocja.html

                        a... i... czy Wasze dzieci też trą ząb o ząb? Bo Tomuś tak robi od wczoraj i idzie oszaleć, bo ciary przechodzą straszne... brrrr
                        Last edited by imagination; 09-03-2010, 13:55.



                        Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Skoczek ja tez mam lenia ostatnio jedynie spacery dodają mi trochę energii

                          imagination to może najpierw zacznij od tego ze będziesz siedzieć z nimi ale zajmować sie będzie Tomkiem T. a ty będziesz tylko mówiła co ma robić czyli przewiń, idz do niego, wez na ręce, nakarm.
                          Wszystko po przygotuj żeby nie musiał podgrzewać szukać. Będziesz go po prostu nadzorować i zobaczysz czy da radę. A następnym razem wyjdziesz po prostu. Mój na szczęście potrafi z małą siedzieć i nie widzi w tym problemu i to raczej on częściej do małej biega jak płacze albo marudzi przy usypianiu. Częściej chyba niz ja. Zresztą ja wiem kiedy można do niej iść bo sie nie uspokoi a próbuję tym sposobem wezwać kogoś do siebie

                          mamasamuela tez bym chciała mieć takich niezapowiedzianych gości. Niestety większość znajomych pracuję wiec wpadają dopiero wieczorami. A niestety najbardziej nudno jest rano, bo siedzę sama

                          Angielski niestety nie wypalił bo moja podopieczna chora wiec przekładamy na przyszły tydzień.
                          Moje dziecię śpi a po drzemce idziemy znów na spacerek. Bo po 12 tez z nią wyszłam. Ostatnio strasznie lubi spacerować i śpiewa sobie przy tym

                          imagination pampek ci wychodzi po 64 gr wiec to bardzo drogo jak na pampersy. ja kupuje po 60gr niekiedy mniej zależy czy jest w promocji. Wiem ze w Tesco jest jeszcze promocja tych dwupaków i chyba w Carefour. Normalnie to w Auchanie kupuję bo są tańsze. Kiedyś kupowałam w Makro ale teraz się nie opłaca.

                          5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                          14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Delff, chyba nie wypali to, by to T zajmował się Małym, bo całe dnie slęczy wlepiony w monitor i nie mogę zbytnio na Niego liczyć
                            Czyli nie opłaca się tego zamawiać? J na codzień stosuję DADA (z biedronki), lub Babydreams (z Rosmana), bo są tanie. Ale słyszałam też, ze Gaga z Tesco są dobre... ma któraś z Was jakieś doswiadczenie z tymi pampkami?



                            Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              imagination ja niestety tylko pampki z Pampersa używam wiec ci nie doradzę. Pampersy super pachną i uwielbiam jak czuję ich zapach, swoją mała się w nich dobrze czuję wiec nie mam potrzeby kupowania innych

                              Nie wiem czy któraś zwróciła uwagę ale dzisiaj zaczął sie dzień od 373 strony a już jest 377

                              5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                              14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                co tu taka cisza?????

                                Jestem w trakcie lektury książki o spaniu i już wiem gdzie popełniam błędy i co muszę wyeliminować. Pewnie ciężko będzie przestawić Tomusia, ale damy radę

                                Wkleję Wam kilka fotek cykniętych przed sekundką, na których widać wszystkie ząbki
                                IMG_1459.jpg IMG_1464.jpg IMG_1467.jpg IMG_1475.jpg



                                Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X