Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Ja tylko na sekundę w sumie się pochwalić znaczy się Adasia ma już drugiego ząbka i zaczął raczkować, czyli według definicji chodzić do tyłu na czworaka. Wpadnę jutro po południu i poczytam co tu na stukałyście jak mnie nie było.
    Dobrych i przespanych nocek wam życzę.
    Dobrej nocki pa
    AGATKA 16.04.07r
    Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
    W końcu w komplecie
    Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      Skoczku nie martw się tym spaniem u nas też tak było, a jak poszłam do pracy to jakoś m potrafi uspać małego w dzień, z tym wieczornym zasypianiem to już gorzej, ale mam nadzieje, że za jakis czas się też uda. Babcie małego mi też usypiają w dzień troszke innaczej, bo jak był z mamą to prawie jak z zegarkiem w ręku zasypiał, a babcie go przeciągają i przeważnie chodzi poźniej spac.
      Ach dziewczyny mój mały je 2 razy w nocy tzn koło 24 i 3-4, ja staram się go oduczyć narazie tego karmienia o 3-4, a jak wy robicie ??? Wczoraj dałam mu herbatki i sapał dalej, zobaczymy co będzie dzisiaj. Tylko on i tak się często wybudza więc i tak musze wstawać, ale pewnie to w przyszłości zaprocentuje
      Kajtuś 56 cm 3700 g

      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Dziewczyny jaki był link, aby zobaczyć jutrzejszy odcinek Brzyduli ???
        Kajtuś 56 cm 3700 g

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Sto lat dla Maćka i Zuzi
          ur. 16.05.2009
          3590 g
          56 cm

          Moje Największe Szczęście





          Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Skoczku na pewno to piwo nie było A klocki to zawsze jest fajny prezent więc wydaje mi się że napewno mu się spodoba. No a co z waszymi drzwiami udało wam się dokupić te części do wykończenia ich?

            Ja nadal chora i dzisiaj to się nigdzie nie ruszam muszę się wreszcie wykurować

            agis82Widzisz każde dziecko robi to co inne w swoim czasie wiec nie ma czym się przejmować . Moja już siedzi a raczkować wogóle nie chce

            Znikam bo mała mi w łóżeczku śpiewa wiec zaraz zacznie pewnie się wydzierać
            wejdę później

            5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

            14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              witam
              u nas ciąg dalszy oduczania od jedzenia nocnego. agis u nas to wygląda tak, że Krzyś jadał w nocy co 2,5 h- to bardzo często i tak poprostu z dnia na dzień postanowiłam, że wogóle nie będzie jadł w nocy. Lekarz uświadomił nas, że on jest juz na tyle duży, że nie ma potrzeby jedzenia w nocy. Jest przyzwyczajony i powinnam go jak najszybciej zacząć oduczać. No i zamiast ja wstawać w nocy do małego to robił to m. No i rzeczywiście krzyń budził się i jak M go brał to młody nie wykazywał żadnych chęci do jedzenia. Przytulił się i razem spali dalej. Jedna była jak na razie taka masakryczna noc, w której Krzys krzyczał długo. Ale nie chodziło o jedzenie- chyba zaczynała mu się choroba. Także u nas jak na razie nie chwaląc się idzie dobrze. U nas to wygląda tak, że Krzyń wieczorem zasypia z M. On przy mnie się kręci wierci i nie potrafi się zdecydować, czy chce jeść czy spać. U M mleka nie czuje i zasypia ładnie.
              Momo muszę Ci powiedzieć, że ta kąpiel z solą to rewelacja. No i oczywiście w wannie siedzieliśmy we trójkę, bo jak Ewela zobaczyła że napuszczam wodę to nim zdążyłam przynieść sól z kuchni to ona już siedziała w wannie
              Delf Ty tez wracaj szybko do zdrówka. Ja mam nadzieję, że choróbska do świąt znikną.


              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                wszystkiego Najlepszego Dla Misi Sto Lat!!!


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Wszystkiego dobrego dla dzisiejszej solenizantki - Misiu rośnij duża, okrąglutka. Bądź zdrowa i dużo się uśmiechaj! Tego Ci życzy Edytka z mamusią!
                  Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                  Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek


                    Chyba taką sobie kupi, jakąs bluzkę skombinuje pod spód i będzie w sam raz
                    http://www.allegro.pl/item822810665_...ozm_m_191.html

                    5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                    14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      Delf fajna ta sukienka. Ja też coś na święta powinnam sobie kupić, ale ja jakoś nie potrafię przez internet . Ja muszę przymierzyć, zobaczyć jak w tym wyglądam i dopiero kupić.


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Witajcie Kochane! Wyspałyście się? Bo ja baaaardzo!
                        Edytka właśnie poszła spać, ja mam u siebie mniej więcej ogarnięte, więc zostało mi tylko odpoczywanie.

                        Co tu dzisiaj taka cisza? Wszystkie na raz robicie świąteczne porządki?
                        Delff ładna ta sukienka, ale ta poprzednia wrzosowa bardziej mi się podobała.
                        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          ja siedzę na necie i poszukuję przepisów na świąteczne ciasta. Na świeta poza barszczem i jakimś mięsem na obiad na drugi dzien to robię ciasta dla całej rodzinki no i muszę znaleźć na jeszcze jakieś poza makowcem sernikiem i keksem. Może w tym roku jakiś piernik upieke.


                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Zdaje się, że ja mam tak samo jak Buczek, wolę sprawdzić na sobie i stwierdzić jak się w tym czuję. Zdarza się, że wpadnie mi coś w oko, a jak przymierzę na siebie, to okazuje się, że to kompletna klapa.

                            A nie tak dawno odkryłam koło domu super butik - pomieszczenie jest tak małe, że ciuszki są bardzo poupychane, ale babeczka sprzedająca jest super - powiesz jej, czego szukasz, a ona zaraz buszuje po półkach. I wystarczy jedno jej spojrzenie i zawsze trafia z rozmiarem! I zawsze ma celne oko Także ja już nie potrzebuję jeździć specjalnie do miasta, żeby sie ubrać. Te rurki mam właśnie od niej - za 55 zł. No i na święta jako prezenty kupiłam tam sobie tunikosukienkę i eleganckie sponie.
                            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Buczek - piszę się na piernik! Oj, ale bym zjadła! A u nas tylko kołocz i kołocz blleeee
                              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Cześć.

                                Dziękujemy za życzenie.

                                Ja mam strasznego doła i nic mi się nie chce. Moja miastenia wróciła. Wczoraj byłam u lekarza i powiedział, że nie ma tragedii, ale już czas zacząć brać leki. Niestety jak zacznę brać lekarstwa to nie mogę karmić piersią. Przez święta jeszcze pokarmie, ale po świętach zacznę wprowadzać sztuczne mleko i oducze Michasie cyca. Wczoraj pól nocy przeryczałam. Dziś jak o tym myśle to mam łzy w oczach. Nie chciałam jeszcze kończyć karmienia piersią. Chciałam żeby pokarm mi sam zanikał, a nie tak drastycznie odciąć mnie od dziecka. Pewnie bardziej ja to przeżyje niż Misia. Jednym słowem porażka.
                                ur. 16.05.2009
                                3590 g
                                56 cm

                                Moje Największe Szczęście





                                Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X