Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

    Napisane przez Carin Pokaż wiadomość
    A mi się dziś śnił poród... Massakra jakaś. Ja to chyba jeszcze gdzieś w mojej głowie przeżywam. W ogóle to mam ochotę zacząć starania o kolejną dzidzię, ale wiem, że narazie nie mogę! TO JUŻ OBSESJA!
    Carin..;>? ja pamiętam, że też tak miałam jak Ty.. jak urodziłam Kubusia - od razu chciałam mieć drugie dziecko.. i też od razu się praktycznie zaczęliśmy starać pomimo tego, że niby nie wolno tak szybko po CC. ale instynkt był silniejszy.. i jak wiesz udało się Nam dopiero po 2-óch latach.. Widocznie .. tak sobie teraz myślę.. że tak chciał Bóg.. ktoś chyba czuwał nad tym aby ta Dzidzia za wcześnie nie została poczęta.. i z dzisiejszego punktu widzenia.. wiem, że dobrze się stało, że dopiero po tych 2-óch latach się udało.. bo wcześniej byłoby bardzo ciężko!.




    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

      Napisane przez sagapoamore Pokaż wiadomość
      Carin..;>? ja pamiętam, że też tak miałam jak Ty.. jak urodziłam Kubusia - od razu chciałam mieć drugie dziecko.. i też od razu się praktycznie zaczęliśmy starać pomimo tego, że niby nie wolno tak szybko po CC. ale instynkt był silniejszy.. i jak wiesz udało się Nam dopiero po 2-óch latach.. Widocznie .. tak sobie teraz myślę.. że tak chciał Bóg.. ktoś chyba czuwał nad tym aby ta Dzidzia za wcześnie nie została poczęta.. i z dzisiejszego punktu widzenia.. wiem, że dobrze się stało, że dopiero po tych 2-óch latach się udało.. bo wcześniej byłoby bardzo ciężko!.
      Ja to bym chciała szkołę skończyć, a dzidzia później, albo chociaż żebyśmy mieszkali sami (a nie z teściową).

      Skomentuj


        Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

        Carin, a jak tam Twój połóg? Bo już pewno najgorsze za Tobą, ale jak to przetrwałaś? Bo ja się chyba tego najbardziej boję. Nie boję się samego porodu, ale jak sobie pomyślę o tym, że przez miesiąc trzeba się męczyć, poza tym szycie krocza, rany, które bolą... Brrr.
        Żołnierz strzela, Pan Bóg kule nosi.

        Antek - 6 listopada 2009r.

        Skomentuj


          Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

          Napisane przez zoltala Pokaż wiadomość
          Carin, a jak tam Twój połóg? Bo już pewno najgorsze za Tobą, ale jak to przetrwałaś? Bo ja się chyba tego najbardziej boję. Nie boję się samego porodu, ale jak sobie pomyślę o tym, że przez miesiąc trzeba się męczyć, poza tym szycie krocza, rany, które bolą... Brrr.
          Wiesz co no ja się w ogóle nie męczyłam, krocza nie miałam nacinanego, ani nic, więc bolało tylko przez dzień albo dwa, bo to ponaciągane, a krwawiłam niecały tydzień. No i mam już okres. Wczoraj mi się skończył właśnie. Pierwszy raz po porodzie też już mam za sobą. Także za wiele Ci nie opowiem niestety (a może i stety).

          Skomentuj


            Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

            Rany, no to naprawdę zazdroszczę . A powiedz robiłaś wcześniej jakieś ćwiczenia "rozciągające" krocze? Przepraszam, że o to pytam, jak nie chcesz nie musisz odpowiadać, ale mam jeszcze jakieś cztery tygodnie, ćwiczenia mięśni kegla jakoś mi nie wychodzą (jedynie podczas sikania, ale to niebezpieczne trochę w ciąży ). Marzeniem moim jest urodzić bez nacinania i bez rozerwania
            Żołnierz strzela, Pan Bóg kule nosi.

            Antek - 6 listopada 2009r.

            Skomentuj


              Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

              Napisane przez zoltala Pokaż wiadomość
              Rany, no to naprawdę zazdroszczę . A powiedz robiłaś wcześniej jakieś ćwiczenia "rozciągające" krocze? Przepraszam, że o to pytam, jak nie chcesz nie musisz odpowiadać, ale mam jeszcze jakieś cztery tygodnie, ćwiczenia mięśni kegla jakoś mi nie wychodzą (jedynie podczas sikania, ale to niebezpieczne trochę w ciąży ). Marzeniem moim jest urodzić bez nacinania i bez rozerwania
              Niee żadnych ćwiczeń nie robiłam. Nawet za dużo nie chodziłam!
              Chociaż dzień wcześniej zrobiłam sobie naprawdę dłuuuuuuuuuuuuugi spacer, a i do szpitala rodzić poszłam na piechotę .

              Skomentuj


                Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                Hello!!!
                Laski powiedzcie, macie załatwione położne do porodu tam gdzie się wybieracie rodzić, czy nie?
                Kupowała któraś stojak pod wanienkę,ile kosztuje?Jest on praktyczny?
                Ja łóżeczko rozłożę w sypialni,dajcie spokój, która będzie biegać co chwilę w nocy do dziecinnego pokoju

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                  A tak od samego początku zmieniło się moje dziecko .
                  Attached Files
                  Last edited by Carin; 07-10-2009, 10:40.

                  Skomentuj


                    Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                    Napisane przez zoltala Pokaż wiadomość
                    Rany, no to naprawdę zazdroszczę . A powiedz robiłaś wcześniej jakieś ćwiczenia "rozciągające" krocze? Przepraszam, że o to pytam, jak nie chcesz nie musisz odpowiadać, ale mam jeszcze jakieś cztery tygodnie, ćwiczenia mięśni kegla jakoś mi nie wychodzą (jedynie podczas sikania, ale to niebezpieczne trochę w ciąży ). Marzeniem moim jest urodzić bez nacinania i bez rozerwania
                    Zoltala, mój gin powiedział, że ćwicz. Kegla to owszem, ale po porodzie, żeby nie było problemu z nietrzymaniem moczu. Więc sobie odpuściłam.

                    A wczoraj na wizycie wyleciałam z pytaniem o herbatkę z liści malin Moja kumpela (jest tak samo w ciąży jak ja) szaleje od dwóch tyg. i pije ją całymi dniami, bo podobno uelastycznia krocze co zmniejsza ryzyko nacięcia (pierwszy raz coś takiego słyszałam)

                    Gin powiedział,że to mega zabobon, ale jak chcę się podnieść na psychice, że jak będę pić, to będzie łatwiejszy poród, no to nie ma przeciwskazań.

                    Skomentuj


                      Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                      CARIN Ale jest słodziutki
                      Last edited by bronia; 07-10-2009, 11:51.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                        Napisane przez rena09 Pokaż wiadomość
                        Zoltala, mój gin powiedział, że ćwicz. Kegla to owszem, ale po porodzie, żeby nie było problemu z nietrzymaniem moczu. Więc sobie odpuściłam.

                        A wczoraj na wizycie wyleciałam z pytaniem o herbatkę z liści malin Moja kumpela (jest tak samo w ciąży jak ja) szaleje od dwóch tyg. i pije ją całymi dniami, bo podobno uelastycznia krocze co zmniejsza ryzyko nacięcia (pierwszy raz coś takiego słyszałam)

                        Gin powiedział,że to mega zabobon, ale jak chcę się podnieść na psychice, że jak będę pić, to będzie łatwiejszy poród, no to nie ma przeciwskazań.
                        Ja słyszałam, że takowa przyspiesza poród.

                        Skomentuj


                          Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                          Napisane przez bronia Pokaż wiadomość
                          Ale jest słodziutki
                          Tutaj siedzi w foteliku więc ma trochę "rozlane" poliki :P.

                          Skomentuj


                            Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                            Napisane przez Carin Pokaż wiadomość
                            A tak od samego początku zmieniło się moje dziecko .
                            Ale ma pięknie wykrojone usteczka

                            Skomentuj


                              Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                              No to ja Wam zaraz wkleję moich włochaczy, tylko chwilka, bo muszę przegrać z drugiego kompa

                              Skomentuj


                                Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                                Napisane przez rena09 Pokaż wiadomość
                                Ale ma pięknie wykrojone usteczka
                                Usta to moim zdaniem ma po mnie
                                Attached Files

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X