Wrzesień 2009!!!!

[agatka1987]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hey!
No ja też się cieszę z powrotu do domu i mam nadzieję, że do września nie czeka mnie już wizyta w szpitalu...
Podczas badania na izbie przyjęć dowiedziałam się, że mały ułożył się miednicowo, a był już główką do dołu na ostatniej kontrolnej wizycie... Mam nadzieję, że jeszcze zmieni pozycję, chociaż pani doktor tak jakby już w to nie wierzyła... Teraz nie ma już dużo miejsca ale może do 35-36 tyg. jeszcze się przekręci, jak nie to cięcie... Zobaczymy...
Co u Was, strasznie tu cicho i pusto... Pozdrawiam!

[indra83]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Cześc
Dobrze, że u was ok, ładne imiona dla chłopców

Nasz wypad nad morze był bardzo udany, raz słońce raz deszcz, ale atrakcji mnóstwo, Staś nie chciał wychodzić z wody,choć zimna była.
Do jeziora do basenu Staś skacze sam, nie trzeba go nawet łapać, nie boi się zanurzyć cały na chwilę i powoli zaczyna pływać, oczywiście w dmuchanych rękawkach, ale jest w wodzie bardzo swobodny i wcale się nie boi.
Wstawilam jakieś zdjecia z komórki.

Ja wróciłam ze szpitala po usunięciu migdałków i powiem wam, ze masakra, boli mnie gardło, jem rzeczy miękkie i raczej zimne. W szpitalu byłam 4 dni, w ten najgorszy upał, ale jeszcze jeżdżę tam na zastrzyki przeciwbólowe. Staś chodzi w sierpniu do przedszkola, a potem moi rodzice się nim zajmują albo mąż, bo ja mam leżeć, nie dzwigać, nic nie robić i mało mówić. Ale najważniejsze, że już jestem w domu.

Pozdrawiam Was i ściskam wszystkie

[agatka1987]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hey!
Indra, Staś czuje się jak ryba w wodzie, w końcu pochodzi z naszej Krainy Jezior Fajny chłopiec!
Tobie życzę szybkiego powrotu do formy
Aga-Tulipanku, jak się czujesz?
U nas upały minęły i czuję się lepiej z tym... Powoli piorę i prasuje maleńkie rzeczy... Mały w brzuszku szaleje i myślę, że może się odwróci główką w dół...
Odezwijcie się!
Pozdrawiam!

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hej,
Ja ostatnio cierpie na bezsenność, a w dzień chodze jak zombi.
Aluska dzisiaj wróciła,ale się za nią stęskniłam. Wyroslo mi dziecko. Mam z nią problem bo jeszcze przed wakacjami uszczypneła sobie pupe jak siadała na ubikacje i od tamtej pory panicznie boi sie siadać na wc. Myślalam,że w NS zapomni i się przełamie,ale niestety nie. Mama mówi,ze nie robiła wogole siku jak nie bylo nocnika albo trawki. Boje sie co bedzie w przedszkolu bo tam tylko wc, a przecież przez 7 godz jakos musi siku zrobić. Jutro chcemy pojechac kupic jej stojaczek,ale watpie,zeby to coś pomoglo. Ja się martwie tym strasznie bo nie dośc,ze bedzie histeria z samym pojsciem do przedszkola to jeszcze to sikanie.
Pozatym jakoś leci. Męczy mnie już ta ciąża,za dużo dolegliwosci. Marze już o październiku.
Laptop nam się zepsuł i pisze z tel. Jak są błedy to przepraszam.

Agatko u Ciebie już niewiele zostało. Ja dzisiaj dostałam następny worek z ubrankami,jest tego tyle,ze 3 dzieci mogłabym w to ubrac. W dodatku luksus bo wszystko wyprane w proszku dzieciecym,zostaje tylko wyprasowac. Jak Adaś zapatruje się na rodzenstwo? Idzie od wrzesnia do przedszkola czy nadal z Tobą w domu?

Kasiu widać,ze wakacje udane. A jaki ze Stasia duży chłopak. A jak Ty się czujesz?

Agatti czekam na obiecane fotki z wakacji.

Magda,Ania,Karolina gdzie jesteście?

[agatka1987]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hey!
Aga, ja różnie ma ze spaniem też, czasami nad ranem jestem już wyspana i przewracam się z boku na bok. Teraz zaczęło mnie męczyć palenie w przełyku, jest nie do zniesienia, mały się wierci i mam wrażenie, że to już tuż tuż, a mogę jeszcze się tak bujać ponad miesiąc...
Ja mam dużo ciuszków po Adasiu i wczoraj dostałam torbę jeszcze od koleżanki, część wróciła od niej po Adasiu, a część po jej Filipku. Nie wiem kiedy to wykorzystam...
Myślę, że Ali przejdzie lęk przed wc, dziwne że tak długo ma uraz. Musiało ją nieźle zaszczypać...
Ja na razie pytam o przedszkole, ale nie wiadomo nic. Chciałabym, zawsze miałby kilka godzin oderwania od domu, mnie itd... Adaś czeka na braciszka, bo mu się cały czas mówi, ale nie ma szału... Mówi, że będzie Michaś
Pozdrawiam!
Aga, wrzuć zdjęcie brzuszka!

[coyotek74]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

hejka, melduje sie z Mazur, zawitalismy do Jeziorowskich na kilka dni. Wracam z Lilą w poniedziałek, a tatuś z Julkiem zostają do końca miesiaca.
Julek zaliczył wieczorna kąpiel w jeziorze i był zachwycony.
odezwę sie jeszcze, ale teraz juz padam. spokojnej nocki

[agatka1987]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hey!
Coyotek jak wakacje na Mazurach? Gdzie byliście dokładnie?
U nas spokojnie, nic się nie dzieje, czasami mam wrażenie że skurcze przepowiadające się pojawiają, nie są bolesne, ale czuję takie napinanie...
Wczoraj byliśmy z Adasiem na "Samolotach" i małych zakupach
Pozdrawiam!
Odzywajcie się! Gdzie jesteście dziewczyny?

[indra83]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Czesc
Ja już lepiej, choć dalej mnie gardło boli, muszę uwazać co jem i dokładnie żuć.Schudłam ponad 3 kg, chociaż tyle dla mnie dobrego

Agatko, jak Adasiowi podobały się Samoloty? Wytrzymał całą bajke w kinie? Ja mam wątpliwości czy Staś by usiedział.

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hej,
Agatko ja skurcze przepowiadające mam już miesiąc ponad. A co do zgagi to mi zimne mleko pomaga. Widze,ze u Ciebie przygotowania peŁną parą. Ja we wrzesniu musze dokupić kilka rzeczy, poprać jeszcze partie ubramek, a wszystkie inne wyprasować. Fajna bajka? Ala chce iść na nią. A fotke zostawie jak laptopa będe mieć sprawnego.

Aga udanego wypoczynku życze.

Kasiu ciesze się,że z Tobą już lepiej. Ala była w te wakacje pierwszy raz w kinie na Uniwersytecie potwornym i ładnie wysiedziała.

U Nas ok. Alutka już ma stresa przed przedszkolem dlatego staramy się integrować z jej przedszkolną przyjaciółką,żeby we wrześniu było raźniej. Mam nadzieje,że coś pomoże. Najgorzej,że mają mieć 2 nowe panie na 4. Na szczęscie jedna z nicch to moja znajoma więc licze,że będzie ok.

[agatka1987]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hey!
Kasiu, Adaś był w kinie bo u nas w takim nieczynnym kinie gminnym puszczają dzieciom bajki w ferie i wakacje za darmo. Wzięłam go kiedyś i siedział, więc nie było strachu teraz na Samolotach. Podobało mu się, on jest tez wielkim fanem Aut
Aga-tulipanku ja to sama nie wiem czy to skurcze przepowiadające, tak myślę, bo takie inne uczucie... Z Adasiem nie miałam w ogóle przepowiadających. A Ty jak je odczuwasz?
Poprałam ostatnią porcję ciuszków... Jestem już prawie gotowa... Wojtek musi zająć się łóżeczkiem bo było już do końca w kiepskim stanie, ale mamy też turystyczne więc nie myślę o kupnie nowego. Wózek musi mi ze strychu sprowadzić to wypiorę...
Pozdrawiam!

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Agatko ja skurcze odczuwam jako lekkie napinanie się brzucha,czasem bezbolesne czasem lekko bolące trwające chwilke(20-30sekund). Są nieregularne. Ale Tobie niewiele już zostało,zazdroszcze. Daj nam znać jak będziesz na porodówce. Ja trzymam mocno kciuki! Mi się czas dłuży.

Moja Alutka ten tydzien ma kuzyna więc pół dnia dziecka niemam bo jest u teściowej. Czasm ja ich popilnuje,ale większosć czasu jednak teściowa. Moi rodzice dzisiaj wrócili do domu,ja mam chate wolną i od jutra biore się za odgruzowywanie mieszkania. Bałagan nieziemski. M ma urlop,pogoda deszczowa więc mam nadzieje,że M mi pomoże.

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hej,
Ale tutaj pusto.
My dzisiaj byliśmy w parku linowym. Moje dziecie to powinno być chyba chłopcem. Szalala po trasie, wogóle się nie bała. Była ze swoim o rok starszym kuzynem to ten płakał i bał się iść a ta śmigała jak szalona ze starszymi dziećmi. Jestem z niej dumna. Ostatnio też byliśmy w sali zabaw i zjeżdzała z najwyższych zjeżdzalni,takich krętych rur z pod sufitu. Kosmos jak dla mnie. Ala to taka chłopaczyca. Uwielbia wspinaczki, wszelkie robaki, ostatnio zażyczyła sobie zestaw z narzędziami i chodzi i reperuje wszystko. A jak ostatnio jej powiedzialam,ze niedlugo będzie mi pomagała przy Filipie to powiedziala,ze to nudy i woli z tatą reperować coś bo to jest ciekawe
Powoli szykujemy się do przedszkola,musze kilka drobiazgów Aluśce kupić. W czwartek wizyta u gina. Moze jutro popiore ostatnuą partie ubranek bo coś pogoda ma się psuć więc trzeba wykorzystać ostatnie przebłyski lata.

[agatti]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hej!
Dziewczyny, nie dowierzam że niebawem będziecie się rozpakowywały - jak to szybko minęło Trzymam kciuki żeby poszło szybko i z jak najmniejszym bólem.
Coyotku, jak tam pogoda na Mazurach?
Ja jestem bardzo zapracowana nie tylko zawodowo ale również w domu. Biegam rano do pracy a popołudniami robię przetwory z pomidorów, ogórki, cukinię marynowaną, dżemiki malinowe itp. Nie sądziłam, że takie rzeczy mi się spodobają ale uwielbiam patrzeć jak rośnie moja spiżarka
W pracy też mamy urwanie głowy bo niedługo przenosimy się do budynków które budowaliśmy przez 2 lata (hala oraz 2 piętra biur i pomieszczeń socjalnych). W tym biurach na razie ja sama Złożyłam wniosek o stażystkę do pomocy a po nowym roku mają mi zatrudnić jeszcze jakąś dziewczynę więc może troszkę odetchnę.
Tymoteusz całe dnie spędza u teściów bo są tam dzieci brata mojego męża. Z 3-letnią Helenką nie rozstają się nawet na moment i są niespotykanie zgodni. Zaczął też nocować u dziadków, sam z własnej woli - mam wrażenie, że "wydoroślał" ostatnio bardzo.
Jutro w nocy jedziemy nad morze. Jedziemy w ciemno ale teraz to już pewnie pustki więc na pewno coś znajdziemy.

Odezwę się po powrocie. Łapcie ostatnie dni lata!

[agatka1987]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hey!
Agatti, ja sobie tez życzę sprawnego porodu Wam życzę udanych wakacji! Ja zrobiłam tylko ogórki do spiżarni i truskawki...
Aga, Ala to dzielna babka, Adaś to taki wrażliwiec w niektórych sytuacjach, ale ogólnie ciągnie do dzieci i do szaleństw
Ja czuję się dziwnie tak, wsłuchuje się w siebie i miewam już napinanie brzucha. Czuje też małego tak niżej, napiera na pęcherz i krocze pobolewa... Mam jeszcze trochę czasu, a wydaje mi się jakby to były ostatnie dni w dwupaku. Termin na 21 to jeszcze muszę uzbroić się w cierpliwość...
Dziewczyny, gdzie Wy się podziewacie? Dajcie znać jak Wam mijają resztki dni wakacji...
Pozdrawiam!

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

hej,
Agatti udanego wypoczynku życze. Co do przetworów to ja w tym roku robiłam soki z czarnej porzeczki, wiśni i malin, kompoty z wiśni i truskawek, dżem wiśniowy i ogórki kiszone. Co roku jakieś przetwory robimy.
Agatko Tobie już niewiele zostało, ja mam termin na miesiąc później niż Ty (19.10). A już nie moge się doczekać, dłuży mi się strasznie. Imie już wybrane?

Ja wczoraj byłam na wizycie. Wszystko ok. Mały waży 1730g.
Powoli szykujemy się do przedszkola, jutro jedziemy na zakupy. Musze Ali kupić jakieś spodnie, buty. A za tydzień wyprawiamy urodziny. Alusia zażyczyła sobie zaprosić przyjaciółke z przedszkola, stękniona za nią strasznie więc licze, że i w miare bez płaczu pójdzie w poniedziałek. M ma ją zaprowadzić przez pierwsze 2 dni, potem moja mama ma przyjechać i ją prowadzić.