Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    Aniu, trzymaj się. A mi się wydawało, ze tak właśnie, przodem do pępka mamy dziecko jest ułożone i w trakcie porodu dopiero wykonuje obrót w przed samym wejściem i potem w kanale rodnym.
    Może wyjaśnij swoje obawy związane ze znieczuleniem ze swoją lekarką, albo już z lekarzem przed cesarką, jeśli się zdecydujesz. Moim zdaniem nie powinnaś się jej bać. Ja osobiście jestem przeciwniczką cesarek na życzenie, ale jeśli są jakieś medyczne wskazania, to lepiej, żeby się odbyła. Bedziesz miała wyznaczony termin, oddasz Julię w dobre ręce pod opiekę, nie będzie paniki i niepewności czy Peter zdąży przyjechać itp. Myśl o plusach i spokojnie zdecyduj. Będzie dobrze
    Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
    Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


    Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


    http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      Aniu ja miałam cesarke i nic strasznego się nie działo Jeśli wszystko czujesz to poproś o znieczulenie ogólne, uśpią Cie i po chwili będzie już po wszystkim, a trwa to dosłownie chwilke. Marcin nie zdążył się przebrać w płaszcz ochronny a już mu dziecko przynieśli. A nie prawdą jest, że jak się dostanie skurcze to nie można mieć cesarki. Mi kazał lekarz przyjechać jak dostane skurcze i tak zrobiłam i miałam cesarke. Ja nie narzekam na cesarke, czułam się po niej dobrze, po 2 godzinach już chodziłam sama do wc i się wykąpać, a po 4 już sama Alusie przewijałam i podnosiłam. Ale jak masz wybór to lepszy chyba poród naturalny, ja niemiałam niestety takiego wyboru,ale znowóż lepsza cesarka niż wyjmowanie kleszczami dziecka. Dużo zdrówka dla Petera! Mój M też był chory jak rodziłam Alusie i był tylko dzień w szpitalu, a potem zostawił mnie samą
      Kasiu Ala też mnuży oczy przy oglądaniu bajek, ale widzi bardzo dobrze. Może oczy się poprostu męczą dlatego mruży?
      Dziewczyny duzo zdrówka!!!!!
      Ja wczoraj byłam pierwszy raz na aerobiku, dzisiaj ledwo chodze, wszystkie mięśnie mnie bolą. Ja musze iść też do dentysty, ale ja się boje.
      Spadam do nauki.
      trzymajcie się!
      Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





      Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        Aniu, mój Julek był wypychany i powiem ci szczerze to nic takiego jak lekarz czy położna naciśnie ci na brzuch i maleństwo popchnie. Tego się nie czuje, bo jest w odpowiednim momencie skurczu.U nas była taka konieczność, bo poród był za szybko i Julkowi spadało tętno. Nie było czasu ani na kleszcze ani na cesarkę.
        Więcej strachu się można najeść przez czytanie o tym niż to wszystko warte.
        A u nas zmiany - wczoraj i i dziś usnał chłopak zaraz po 21. Aby to dłuzej trwało .




        i Bartek :-)

        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          Hej!
          Pojechalam wczoraj z siostra do szpitala, zapytac sie jak oni to wszystko widza. No i... Patrzyli sie na mnie jak na wariatke! Polozne powiedzialy, ze jak mala jest glowa w dol, to nie mam sie co martwic. Lekarz sie za glowe zlapal, jak uslyszal, ze moja gin zaleca mi cesarke przy polozeniu nosem do pepka. Myslalam, ze sie tam poplacze, bo czulam sie jak idiotka, ktora panikuje. Na szczescie polozne i lekarze widzieli, ze jestem skolowana i po wielu rozmowach doszlismy do wniosku, ze nie bedzie tak zle. Mam czekac na skurcze i przyjechac. Jak bedzie konieczna cesarka, to ja zrobia, ale wychodza z zalozenia, ze urodze bez problemow normalnie. Przy okazji bylam na rozmowie u anestezjologa i zdecydowalam sie na znieczulenie do kregoslupa - nie chce czuc jeszcze raz tego bolu. Moze jestem mieczak, ale tak zdecydowalam i kropka. Raz przezylam bole porodowe i weim z czym sie mam liczyc - skoro moge ich uniknac, to obieram taka obcje.
          Peter dalej zdechlak - faszeruje go witamnami, ale on jest przemeczony i nie umie sie tak szybko zregenerowac Julii dzisiaj cos zaczelo furgotac w nosie - zasypia juz od godziny i zasnac nie moze. Dalam jej krople do nosa i sab simplex, bo mowi, ze ja brzuch boli. Zjadla dzisiaj na obiad ogromna ilosc fasolki i napompowana jest pewnie gazami jak balonik
          Jeszcze tylko brakuje, zeby mnie to przeziebienie teraz zlapalo...
          Last edited by AMSW; 12-01-2012, 21:24.



          Rosne...
          14.09.2009 4170 gr, 51 cm
          17.09.2009 3810 gr, 51 cm
          13.10.2009 4750 gr, 56 cm
          16.11.2009 5620 gr, -
          16.12.2009 6700 gr, 62 cm
          19.03.2010 8150 gr, 68 cm
          17.06.2010 9250 gr, -
          06.09.2010 10600 gr, 77cm
          14.12.2010 11600 gr, 81cm
          05.05.2011 11900 gr, 83cm
          20.09.2011 13200 gr, 90cm
          14.01.2012 14300 gr, 93cm
          19.07.2012 15500 gr, 98cm



          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            Hey!
            Aniu, trzymam kciuki! Ja się coś ostatnio nakręcam i myślę o drugim dziecku, ale jak pomyśle o porodzie, nieprzespanych nocach to... Sama nie wiem...
            Adaś i brak pieluchy to totalna porażka... Na razie rezygnujemy... Ja to sobie chyba nie radze...
            Aniu, ja przy rodzeniu Adasia też miałam coś z jego ułożeniem, bo wieźli mnie jeszcze w bólach windą na usg, żeby sprawdzić jak mały jest ułożony, a główką był do dołu... Wzięli mnie bo długo trwał drugi etap porodu, ale potem położna coś mówiła, że pępowina była krótka...
            Aga, ja przed świętami prawie miesiąc nie jadłam kolacji i uważałam ze słodyczami, schudłam 3,5kg. Jaka byłam dumna... Po świętach 1kg wrócił, to nie jest źle... teraz też mam niby nie jeść kolacji, ale ze słodyczami coś ciężko...
            Adaś to jest mały samochodziarz, mało mówi, ale marki ma obcykane
            Zobaczcie sobie:
            http://etransport.pl/film,2_letni_sz...naki,3238.html
            Dobranoc!
            Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


            Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              Hej,
              Agatko nie wygaduj głupot, radzisz sobie świetnie z wychowywaniem Adasia!!!! Jesteś cudowną mamą i nie wolno Ci w to wątpić!!!!!! Co do odpieluszkowania to wydaje mi sie,że nie powinnaś rezygnować, wkońcu się nauczy, Ala też długo się uczyła potrzebny jest czas.
              Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





              Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                Cześć
                Ale u nas sypie śnieg, natychmiast pojechaliśmy kupić Stasiowi zimowe buty i już w nich wyszedł ze sklepu. Chodzi tylko po zaspach Może wreszcie jutro wyciągniemy sanki.

                Agatko, nie martw się tak. Mój Staś pięknie robi na nocnik, ale za to prawie wcale nie mówi. Każde dziecko jest inne. Zobaczysz, ze Adaś powoli do wszystkiego sam dojdzie.

                Ja chcę zapisać Stasia na takie rozwijające zajęcia dla dzieci, zaczynają się w lutym, rodzice w nic uczestniczą, są dwa razy w tygodniu przez 4 miesiące. Zobaczymy, czy Staś się dostanie, bo są od 2,5 roku do 4 lat.
                Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  Agatko, naprawde sie nie martw.
                  moj pierwszy synek Bartek w wieku 1.5roku robil do nocnika, sygnalizowal potrzeby. mowic zaczal kolo 2roku zycia, a Julcio?
                  Julek powtarza ladnie tiutiu, ale nie laczy tego jeszcze z ta czynnoscia. w zlobku chodzi w pieluszce, na droge i dalej np na basen tez mu ja zakladamy, to samo na noc, ale po powrocie ze zlobka, w weekendy po domu zasuwa w majtkach i rajstopkach, ew. spodenkach jak juz wszystkie rajtki zasika, bo oczywiscie nie zawsze zdazy. zazwyczaj lekko popuszcza, majtki kazdorazowo do zmiany, ale reszta laduje do nocnika. sporadycznie zdaza sie ze zasika nam cos mocniej, ale to zazwyczaj jak ja sie zgapie, nie zauwaze lapki mietolacej siusiaka.
                  ale nie odpuszczamy, na zlobkowe cipocie nie mam wplywu, poza tym na wszystko przyjdzie czas, tam jest sporo maluchow, a jeszcze Julek zazwyczaj robi kupke wlasnie u nich, a tego juz nijak nie sygnalizuje
                  z mowieniem ciut lepiej, dochodza nowe slowka, np ostatnio zauwazylam ze jak mu daje bulke to powtarza z usmiechem bulka.nie laczy dwoch slow, z rzadka z mamą cos polaczy, ale to naprawde z rzadka.
                  nie martw sie, twoj maluch nie rozni sie od naszych, sa zdolniaki juz na dzien dobry, inne potrzebuja ciut wiecej na to czasu.

                  u nas tez sypie, juz od rana. my dzis bylismy znow na basenie, taka fajniutka ciepla woda caly dzien tam bym mogla siedziec, tylko kaski tyle nie ma.
                  my buciki mamy po starszych kolegach, sa takie akurat,mam nadzieje, ze zime uda sie przetrwac w nich kombinezon tez mamy, ale narazie pomyka w kurtce i cieplej bluzie. i tak siedzi glownie w wozku pod kocykiem.
                  milego weekendu.




                  i Bartek :-)

                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    Hejka...
                    Troche naskrobałyście

                    U nas zima na całego... dzisiaj byłyśmy na spacerku, bo wczoraj tak wiało, że dorosłego przewracało. Jutro na sanki może brykniemy, miałam w planach dzisiaj wyjśc, ale nie chciałam się tłuc w piwnicy, bo są głęboko schowane...

                    Ja już trochę lepiej się czuje. Ale odczuwam każdy większy spadek potasu, np w piatek były M urodziny i poszliśmy do znajomych na piwo. Ja miałam ogólnie nie pić ale się skusiłam,a wczoraj znowu mnie dusiło tak jak wtedy... wzięłam odrazu aspar, choć miałam odstawic, ale od piątku nie brałam i gorzej się czułam. Jutro będę mieć wyniki kontrolne i zobaczymy jak tam to wszystko wyjdzie.

                    Jak dla mnei ten rok zaczął się dziwnie, tak chociaż jedna dobra wiadomość, bo w piątek M dostał tel o znajomego, który zaoferował mu pracę. Lepsza kasa niż w obecnej godziny do własnej dyspozycji, umowa o prace! a nie zlecenie jak miał w tej i najważniejsze jest na miejscu a nie jeździ po całym województwie, a nawet i dalej. zaczyna od 1 lutego, zobaczymy jak mu pójdzie

                    Sory, ze nie pisze nic o was,ale nie zdążyłam jeszcze poczytać ale postaram sie nadrobić.

                    Aniu hop hop co tam u Was??
                    Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                    25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                    06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                    27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                    Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                    14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                    15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                    18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      czyzby nam sie Ania rozsypala
                      u nas dalaj zima ale dla Julka bez rewelacji. dla mnie tez, jak juz musi byc, to niech bedzie tak jak teraz, byle nie zimniej, juz i tak mi paluchy w butach przemarzaja. hmmm, musze sie wziasc za odkurzanie bo bulka nakruszone niezle.
                      pocztake tygodnia a mi sie nic nie chce, jeszcze dostalam info, ze musze badania okresowe zaczac robic, a tego juz mi sie zupelnie nie chce.
                      milego wieczoru. ide do Julka i po odkurzacz, czas ruszyc pupcie z lozka.
                      pa




                      i Bartek :-)

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        Hej!
                        Jestem, jestem! Nadal w dwupaku
                        Aga ja Ci napisze sms-a jak sie rozpakuje.
                        Bylam dzisiaj na kontroli i mala sie pieknie ulozyla. Nos do mojego kregoslupa, dupcia u gory, kregoslup po mojej lewej stronie - lepiej byc nie moze. A! I weszla juz do kanalu i z niego wyjsc moze tylko dolem
                        MOja gin mowi, ze jest z niej kloc - zobaczymy, czy ma racje.
                        Ja sie dzisiaj czulam rewelacyjnie - posprzatalam, ugotowalam obiad, bylam na chodzie i nawet mnie nic nie bolalo. Dopiero wieczorem zaczal mi brzuch sie robic twardy.
                        Kolejna wizyta kontrolna w srode o 8 rano, ale moja gin na pozegnanie dzisiaj powiedziala: "mam nadzieje, ze sie w srode juz nie zobaczymy, bo bedzie juz po wszystkim".
                        Spadam pod prysznic, poczytam troche gazete i ide spac - Julia dzisiaj spala tylko do 15, wiec lezy juz w lozeczku i mam nadzieje, ze zasnie bez problemow.



                        Rosne...
                        14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                        17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                        13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                        16.11.2009 5620 gr, -
                        16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                        19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                        17.06.2010 9250 gr, -
                        06.09.2010 10600 gr, 77cm
                        14.12.2010 11600 gr, 81cm
                        05.05.2011 11900 gr, 83cm
                        20.09.2011 13200 gr, 90cm
                        14.01.2012 14300 gr, 93cm
                        19.07.2012 15500 gr, 98cm



                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          Aga: Matko! Ja dopiero teraz zobaczylam, ze do mnie napisalas w grudniu wiadomosc!!! A!!!! Chodzilo o ta CD. To dalej aktualne?



                          Rosne...
                          14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                          17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                          13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                          16.11.2009 5620 gr, -
                          16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                          19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                          17.06.2010 9250 gr, -
                          06.09.2010 10600 gr, 77cm
                          14.12.2010 11600 gr, 81cm
                          05.05.2011 11900 gr, 83cm
                          20.09.2011 13200 gr, 90cm
                          14.01.2012 14300 gr, 93cm
                          19.07.2012 15500 gr, 98cm



                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            cześć,
                            Ja mam chwile to wpadłam. Ja już po 3 zaliczeniach, w wekend 2 następne i koniec. Kurcze ja nabawiłam się zapalenia pęcherza, boli strasznie.
                            u Nas zima na całego, wczoraj byłyśmy na sankach.
                            Alusi wyszła ostatnio dolna 5.
                            Alusia to taki dzik straszny jest, że szok. Byli ostatnio kuzynki Aluśki to ciągle płakała, że ktoś jej coś zabrał, albo wycofywała się i bawiła sama w koncie. niewiem jak ona sobie w przedszkolu poradzi.
                            Aniu trzymaj się Kochana i daj znać jak się rozpakujesz. Jak miałaś wczoraj takiego powera to pewnie już się rozpakowałaś,albo dzisiaj to nastąpi. Przed porodem kobietki moją syndrom wicia gniazda
                            Karola Ty dbaj o siebie!
                            Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                            Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              Aniu, kochana nadal aktualne. u nas tego w ogole nie ma. nie przejmuj sie, ze tego nie zauwazylas, w ciazy jestes, to wszystko tlumaczy hihihihi narazie to zostaw, po porodzie w wolnej chwili poszukasz
                              cos mnie na zarty dzis wzielo taka typowa domowa glupawka.
                              Agus, nie martw sie o mala. musisz jej pokazac jak ma sie zachowywac jak ktos jej cos zabiera, lub ja odsuwa. sama sie tego nie nauczy, a na panie w przedszkolu nie ma co liczyc.
                              moj Bartek tez taki doopowaty byl w dziecinstwie, w geupie sporo ich takich bylo i byl jeden czy dwa ancymonki. ich wolala pani zostawic w spokoju, bo co ich denerwowac, lepiej sie do nich dostosowywac, no i pozostalych tez tego uczyla. zamiast sie bronic mieli do niej na skarge przychodzic. nic to nie dalo dobrego oprocz tego, ze dwohjka rzadzila, a pozostale podporzadkowaly sie calkowicie tej sytuacji. ech, szkoda slow.
                              czekam na sms-a masz pewnie moj nowy numer telefonu, tez co zmienialam w zeszlym roku, nie pamietam numeru, ale wiem, ze zaczyna sie na 7 .poprzedni byl od 501
                              Last edited by coyotek74; 17-01-2012, 20:34.




                              i Bartek :-)

                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                ejka, gdzie sie wszyscy podziali. mamy tylko jedną rodzącą.
                                moj chlopak jest na nie, wszystko od kilku dni jest na nie, ma problemy z podejmowaniem chocby malych decyzji, chce, a za chwile nie chce, np rekawiczek, jesc czy czapki. powrot do domu z parkingu trwa 2 razy dluzej niz normalnie......wrrrrrr.
                                poza tym u nas dalej bialo, zimno, dzis troche temperatura wzrosla, od razu snieg nadawal sie do robienia balwana, wiec to wykorzystalismy i w zlobku stanal piekny balwan.
                                a jak tam wasze balwany? nasz mial nos z marchewki, oczka i buzie z rodzynek




                                i Bartek :-)

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X