Wrzesień 2009!!!!

[karolaina]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Aga ja za ten mój w rossmanie płaciłam max 24zł ale często są na nie promocja więc może i taniej znajdziesz PS on ma właśnie działanie pogrubiająco wydłużający

[arqo]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Aniu ja też Cię podziwiam. Facetom się czasami wydaje, że skoro pracują to już nic nie muszą robić....
Mój ma tylko co 2 tygodnie 1 dzień wolny (a wczoraj np. tylko pół dostał) i tłumaczę mu, że powinien każdą wolną chwilę poświęcić dziewczynom -przecież po to między innymi tu przyjechałam. Już się wkurzyłam raz i powiedziałąm, ze jak chce po pracy tv oglądać i leżeć to ja wracam do pl jak Maja skończy 1-wszą klasę-narazie poskutkowało
Wczoraj udało mi się wyrwać na godzinkę i pojeździłam konno. Dzisiaj mam zakwasy, ale naładowałam trochę akumulatory

Karolina co lekarze wyprawiają to się w głowie nie mieści. Ja też widziałam, że z Mają było coś nie tak jak była mała, a moja lekarka np. nie zauważyłą, że ona ma alergię... Później sama robiłąm jej też badania kału i wyszło, że miała lamblie... ale lekarze o tym sami nie pomyślą... Jeśli masz podejrzenia to idź do lekarza po skierowanie. Takie badanie się chyba należy każdemu raz w roku!

Tulipanku ja mam od dłuższego czasu żółty tusz maybelline i jestem zadowolona, choć trochę skleja rzęsy(?) Miałam też z avonu ale wydłużający a ja muszę mieć i pogrubione i wydłużone. Magda masz jakieś jeszcze propozycje?

[Skoczek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hej, dziewczyny.

Co jakiś czas Was podczytuję, a dzisiaj widzę, że na tapecie tusze do rzęs.

Jeśli mogę podzielić się swoją opinią, to ja z czystym sumieniem polecam Wam tusz Max Factor 2000 Calories. Teraz już mam druga tubkę, która już się kończy i po Nowym Roku kupuję jeszcze raz ten sam. Wiele tuszy już testowałam - z Avonu chyba wszelkie możliwe i z Meybeline, ale 2000 calorie okazał się być dla mnie najlepszy. Moje rzęsy przy nim są bardzo długie, nie sklejone i grubsze. A ja mam bardzo rzadkie rzęsy. Czasem nakładam na twarz sam podkład, róż na policzki i właśnie tusz, a i tak czuję się "ładniejsza" i bardziej kobieca. Polecam dziewczyny!

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

hej,
Czytam właśnie opinie na forach odnośnie tuszy i najlepiej oceniane są najczęsciej tusze, które poleciła Karolina i Skoczek, a moja kuzynka ma ten żółty i też jest zachwycona więc ja sama niewiem który wybrać. Magda poradź coś z tych trzech.
Moje dziecie ogląda Kurczak mały, a ja siadłam do kompa poczytać troche na zajęcia wekendowe, ale najpierw postanowiłam wpaść do Was.
Miłego dnia, u Nas piękne słoneczko, ale wczoraj jak wyszłyśmy to Ala więcej kaszle więc dzisiaj siedzimy w domu.

[indra83]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Cześć
Ja mam teraz tusz z oriflame, dostałam w prezencie i nie jest zły, ale nie jestem specjalistką w tej tematyce.

Aniu, coś za coś, ja gotuję tylko proste rzeczy, nie piekę ciast. Cierpi u mnie dom, bo sprzątam nieczęsto, zazwyczaj odkurzam i kuchnię i łazienkę omiatam,ale już się prosi o gruntowne sprzątanie. Niestety pracuję w innym mieści i dojeżdżam pociągiem, więc jak mam coś do załatwienia u siebie, to muszę brać urlop.
Jednak lubię pracować, w domu czułam sie niezbyt dobrze, brak mi było kontaktu z dorosłymi ludźmi. Lubię mieć własne pieniądze, ostatnio mój mąż kiepsko zarabia i to ja przynoszę więcej pieniędzy. Niestety myśl o drugim dziecku odsuwa się znów w czasie, bo teraz poświęcam się głównie pracy, a u mnie dwie dziewczyny poszły właśnie na zwolnienie przed porodem i wrócą pewnie coś w okolicy wakacji.

Zawsze rano jak wychodzę do pracy to Staś (jeśli nie śpi) daje mi buziaka na do widzenia, a jak wracam też mnie całuje i ściska, wspaniałe uczucie (choć czasem modlę się, żebu jeszcze spał).

Trzymajcie się dziewczyny

[magdapm]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

hej,
Aga ja najbardziej lubię colosal (żółty z maybellina) jak bedziesz miała szczęście to znajdziesz je w zestawie z płynam po 24,99, ja moim klientkom zawsze go polecam, dobry treż jest Max Factora masterpice (ale tak ładnie nie pogrubia za to wyciąga i rozdziela genialnie),ten co Karola polecała rimella też jest dobry.

Aniu zawsze do usług

Kasiu u mnie jest dokładnie tak samo jak mam raz w tygodniu wolne to wtedy na szybko ogarniam dom, ale uwielbiam swoja pracę i szczerz mówiąc nie wyobrażam sobei ze mogłabym robic cos innego.

[agatti]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hej hej!
Co do tuszy, do ja Tulixpanku używam z Oriflame i nie narzekam. A do kolekcji zup, które dziewczyny wymieniły, mogę dorzucić jeszcze brokułową - mój synek bardzo lubi.
Aj dziewczyny, ja nie wiem jak Wy ogarniacie pracę i prowadzenie domu. Wiem, że jak człowiek ma dużo zajęć to lepiej się organizuje ale to nie jest tak że życie rodzinne jest mimo wszystko trochę zaniedbane? Gdy myślałam o powrocie do pracy na pełny etat, to właśnie miałam wielkie obawy czy teraz mogłabym się przestawić i olać gotowanie, zdrowe odżywianie i dom, który jeszcze pachnie nowością ale jednak każdego dnia wymaga dotknięcia ręki. Gdy nie było mnie dwa dni, mój synek wręcz był obrażony na mnie i nie chciał nawet przyjść do mnie. Bałabym się, że przeleje swoje uczucia na babcię. Ale najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą i doskonale rozumem Was pracujące na pełne etaty i realizujące się, bo jak mówią: szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko

U nas z nowości to tyle, że Tymoteusz przestał spać w dzień. Usypianie go było już od dłuższego czasu męczące i spał tylko godzinkę a po zabraniu drzemki idzie spać ok 20 i śpi codziennie do 8:30-9.00.
Jest takim mądralą, że wymiękamy. Ostatnio moi bracia kupili sobie stół bilardowy i Tymcio chwali się przed każdym, że umie grać w bilarda i że bile odbija nawet nosem Dzisiaj właśnie opowiadał to sąsiadce. Ogólnie to niezły model z niego a takie słówka podłapuje, że czasami to nie wiemy co odpowiedzieć. Wczoraj np. przy spaniu mówi do mnie: mamusiu masz milutkie całe ciałko, smaczniutkie jak banan

Ja już zrobiłam porządki przedświąteczne, nie czekałam na ostatni moment, bo końcówka grudnia i cały styczeń będę miała pracowity.

[agatka1987]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Cześć dziewczyny! Tak mi niedobrze z tym, ze tak długo nie zaglądałam... Ciągle coś się dzieje i jakoś tak nie miałam głowy, bo chwilę to bym znalazła... Postaram się poprawić...
Wasze dzieci to wspaniałe mądrale, z Tymka wymiękam
Adaś ma dwa szwy na głowie... nad brwią od strony nosa, nad lewym okiem... Przewrócił się na cmentarzu i poleciał na pomnik mojej mamy... Krzyku było, ja wyłam razem z nim. Wojtek trzymał go przy szyciu za nogi ja za ręce, ratownik za głowę i lekarz szył... Ja płakałam razem z nim. To było w niedziele tydzień temu, w szpitalu spokój, przed nami dziewczynka 6 lat też z rozcięta głową - spotkanie z biurkiem...
Już teraz piszę o tym spokojnie, ale tydzień temu, nie mogłam sobie darować, właściwie on się nawet nie wygłupiał na tym cmentarzu, po prostu się potknął... Dobrze, że oko cale...
Adaśko nasz zaczyna coraz więcej mówić, ale i tak nie dorównuje Waszym dzieciakom... Ale na wszystko przyjdzie czas. Najlepsze jest 'mamaagata". Często tak mnie woła Kupę robi na nocnik, ale z sikaniem jeszcze ciężko.
Postaram się doczytać co u Was. Postaram nadzieję, ze wszystko ok. Pozdrawiam!

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

hej,
Agatka fajnie, że się odezwałas. Biedny Adaś, dobrze, że to tylko tak się skończyło, że oko całe i nos. Ja jak miałam 2 lata wypadłam z wózka i też miałam czoło szyte. Niestety wypadki się zdarzają, nasze dzieci są nieprzewidywalne.

Co do pracowania czy nie to ja sobie narazie niewyobrażam zostawienia dziecka od 7 do 17 przedszkolu, pewnie wkońcu dojrzeje do tej decyzji. MoiNie wyobrażam sobie nie widzieć tyle godzin Ali. Najbardziej bym chciała pracować w przedszkolu(tam mają krotszy dzien pracy) albo na pół etatu. Do pracy bym chciala iść, bo mi się nudzi w domu, dobrze, że chociaż uczelnie mam to troche kontaktu z ludzmi mam iwiększe miasto widze. Jak do września nie zajde w ciąże to ja ide do pracy, a Ala do przedszkola. A jak zajde to ja w domu, a Ala w przedszkolu na pare godzin.
Ja porządki świąteczne też mam już zrobione, zostało mi tyko odkurzenie, wytarcie kurzów i umycie podłogi. Ja jutro planuje śledzie zrobić jakieś. Ma ktoś fajny przepis? Bo ja pierwszy raz będe robić.
Ja ciast też nie pieke, a jak już to jedynie z torebki,albo takie z herbatnikami. Nie umiem piec i nie lubie. Co do porządku to staram się mieć czysto,ale nie jakoś pedantycznie.
Moje dziecie od kilku dni przesypia całe noce,ale tylko jeżli w dzień nie śpi. Więc w zależności o której wstanie to albo ją kłade w dzień albo nie.
Ostatnio moje dzieci samo wyciągneło sobie z lodówki śmietane i zaczoło pić z rurki. Zostawiam zdjęcie.
Ostatnio proszę Ali kilka razy, żeby sprzątneła z podłogi zabawki bo przeszkadzają z przechodzeniu, a Ala wkońcu "Mamo nie denerwuj się tak, pobawie się troszke i zaraz sprzątne. Nie wolno się tak denerwować bo jesteś ładna" i to takim poważnym tonem.
Kupiłam wkońcu tusz ten co Karola polecała. Ten żółty był bez płynu i kosztował 30zł, a za ten co Karola zapłaciłam 18zł niecałe.
Karola bardzo fajny tusz. Dziękuje za polecenie Jak Tosiulka? Zrobiłaś badanie moczu?
Ale się rozpisałam, miłego dnia dziewczyny

[karolaina]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hejka

Aga super że CI pasuje

Co do badań dopiero dzisiaj się dobiłam do lekarza. Jak na razie musimy wyleczyć zewnętrzne zapalenie, a dopiero później badanie moczu. Jak mówiła lekarka w przyszłym tyg powinno być już ok by zrobić ten mocz. NA szczęście mamy bad ogólne, więc będziemy łapać do nocnika

możemy dołączyć do klubu obitych czół i oczu! hehe dzisiaj Tola uciekając przed piżamą, zawadziła się o własną stopę i na łóżku się przewróciła uderzając głową o kaloryfer. Na początku myślałam, że czołem uderzyła, ale później zauważyłam, ze jednak siniak zielenieje w okolicach nosa i oczu ehh

[agatti]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Agatka, fajnie że odezwałaś się! Niech rana Adasia szybko się goi! Wyobrażam sobie co przeżyłaś... Gdy krew pocieknie to zawsze jest panika.
Karolaina, duży ten guz?
Tulixpanku, Aluśka zabawna Co ją podkusiło żeby śmietany spróbować? Swoją drogą to dobrze, że sama garnie się do jedzenia nawet jeśli to jest śmietana
Agatka, Tymcio jest niesamowity ale gdyby jeszcze troszkę lepiej jadł to byłoby już cudnie
Coś mój kawaler zakatarzył się i pokasłuje. Boję się, że urządzi się na święta.Ja też mam już prawie posprzątane ale mam teraz pilną pracę papierkową i temu się poświęcam choć to trudne bo Tymoteusz ciągle gdera żeby się z nim bawić i żebym przestała wreszcie pracować.
Jetem też zła okropnie bo fryzjerka tak spiep.... mi włosy że nie jestem w stanie pokazać się ludziom Niby umówiłam się z nią na poprawkę ale chyba moja mama się za to weźmie. Już jej współczuję, bo mam baardzo dużo włosów. Fryzjerka zawsze rezerwuje na mnie 5 godzin

[indra83]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Agatti, pokaż fryzurę, zazdroszczę gestych włosów, u mnie smętna cienka kępka na głowie widnieje.

Staś parę dni temu potknął się i wpadł czołem na kant nogi od stołu. Krew się polała, mały ryczał. Rana niezbyt duża, ale głęboka, mały cały czas przeżywa i ogląda.

Ja nie jem śledzi, więc nie pomogę niestety.

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

hej,
Agatti strasznie długo siedzisz u fryzjera, u mnie farbowanie i strzyżenie zajmuje około godziny, góra półtorej. Pokaż fryzure. A co do śmietany to jak zapytałam Ale czemu je śmietane to odpowiedziała, że jest pyszna.
My wczoraj wstałyśmy, a tu za oknem śnieg Sypie od wczoraj w nocy do tej pory,ani na troche nie przestaje. Aluśka przeszczęśliwa, wczoraj było za mało śniegu na lepienie bałwana,ale dzisiaj już śmiało można. PLanujemy pójść dzisiaj na sanki i lepić bałwana.
Mój Marcin ma dzisiaj wigilie w pracy i pewnie na noc zostanie w Lublinie i dopiero jutro po pracy przyjedzie.
Ja wczoraj zrobiłam śledzie w occie, jutro zrobie w oleju,a potem może jakieś w sosie tatarskim albo w śmietanie. przepisy wziełam z internetu,mam nadzieje, że wyjdą ok. My święta spędzimy z teściami i Marcina braćmi więc ja niewiele szykuje, tylko, żeby na śniadanie było co zjeść. Moi rodzine z moimi 2 koleżankami z osiedla przyjeżdzają po świętach i zostają na sylwestra. A Wy jakie macie plany na święta i sylwestra? Choinke macie już ubraną? My dopiero pewnie w piątek albo sobote kupimy. My będziemy mieć świeżą. Kupiliśmy stroik na drzwi, może jutro Marcin powiesi. Prezenty już mamy pokupowane, nawet większosć już spakowane.
pisać dziewczyny co tam u Was.

[arqo]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Moich znajomych córka też kiedyś na cmentarzu rozbiła głowę... najważniejsze, że już po wszystkim!

Ja kupiłam wreszcie prezenty -Maji laptop edukacyjny, żeby ucyła się niemieckiego a Ali keyboard z mikrofonem. Ona ostatnio uwielbia tańczyć i śpiewać. Włącza radio i sobie tańczy jak ja gotuję albo tak spontanicznie zaczyna śpiewać to co mówi.

Choinkę chyba jutro już kupię, i tak będziemy się nią cieszyć tylko tydzień, bo następny czwartek jedziemy do PL. Ja dużo nie gotuję na wigilię, bo my nie zjemy: ryba, ziemniaki, groch z kapustą, zupa owocowa, barszcz, pieczarki.
Mi Ala też ostatnio nie śpi w dzień. Przedwczoraj bo była zmęczona zakupami a dzisiaj nawet nie była zmęczona...

Co do włosów, to mi od dłuższego czasu bardzo wypadają. Dobrze, że mam puszyste to nie widać że taka licha ta moja kitka, ale chyba ostra przycinka jest już konieczna

[indra83]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Cześć
Muszę się pożalić.
Dziś wyjeżdżałam, rano z parkingu i nie zauważyłam samochodu sąsiada, był bardzo źle zaparkowany, ale wina jest ewidentnie moja. Ja mam rozbitą tylną lampę, a sąsiad pęknięty zderzak i wlew paliwa urwany. Mam nadzieję, że tylko, bo było jeszcze ciemno. Zostawiłam kartkę za szybą i pojechałam do pracy. Czekam na telefon.
Nie ma to jak taki wydatek na święta. Miałam sobie kupić rowerek stacjonarny, ale to chyba musi poczekać.