Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    Napisane przez tuliXpanek Pokaż wiadomość
    hejo

    Ja dzisiaj pierwszy raz w życiu zrobiłam samodzielnie od podstaw pierogi Dumna jestem z siebie Robiłam je 3 godz,ale wyszły pycha Zapraszam na pierogi z truskawkami, jagodami i wiśniami.
    O to chyba telepatia u nas zadzialala, bo ja tez pierogi dzis zrobilam. Z jagodami. Zrobilam i co...? Moje dziecie wzielo do buzi kawalek i wyplulo To byla kolejna proba ze slodka wersja pierogow i daje sobie siana. Julia zdecydowanie woli obiady nie na slodko. A np. placki ziemniaczane uwielbia!

    Aga ja robie ciasto wg. przepisu moje cioci a jej pierogi sa przepyszne. CIasto zagniata sie z wrzatkiem. Malo to przyjemne jak cie parzy w lapy, ale ciasto wychodzi bardzo elastyczne i nie trzeba sie spieszyc z napelnianiem go farszem



    Rosne...
    14.09.2009 4170 gr, 51 cm
    17.09.2009 3810 gr, 51 cm
    13.10.2009 4750 gr, 56 cm
    16.11.2009 5620 gr, -
    16.12.2009 6700 gr, 62 cm
    19.03.2010 8150 gr, 68 cm
    17.06.2010 9250 gr, -
    06.09.2010 10600 gr, 77cm
    14.12.2010 11600 gr, 81cm
    05.05.2011 11900 gr, 83cm
    20.09.2011 13200 gr, 90cm
    14.01.2012 14300 gr, 93cm
    19.07.2012 15500 gr, 98cm



    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      Aniu super masz z tymi zajeciami dla Julii u mnie w Kielcach nie ma czegos takiego. Tzn nie ma dla zdrowych dzieci, bo dla niepelnosprawnych to i owszem.

      na bilans idziemy za tydzien, troche sie boje... Ale co ma byc to bedzie boje sie glownie o zasob slow, bo w domu ladnie mowi zaczyna skladac zdania 2-3wyrazowe, a jak pojdzie wsrod obcych to milczy jakby nic nie umiala mowic.
      dzisiaj uczylam Tole alfabetu i potrafi powotrzyc od a do f, zobaczymy jak pojdzie dalej z literami...

      Jesli chodzi o pomoc w domu, to wiem ze jak pojde na swoje z M to calymi dniami do 17 minimum bede sama, ale coz takie zycie i taki nasz los matek

      milego wieczorku!
      Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




      25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
      06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
      27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
      Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
      14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
      15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

      18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        hej,
        my na bilans to dopiero w październiku bo teraz nie mam wolnego czwartku,a chce iść do naszej pani doktor.
        Karola mam takie same obawy do Weroni, w domu pięknie a jak kogoś nie zna to milczy.

        Weronia też pierogów ani naleśników na słodko nie zje za to wytrawne tylko jej pokaż
        Nasze chodzenie bez pieluszki nie wychodzi, jej wcale nie przeszkadza jak się zmoczy. Może jak będzie chłodniej i ze żłobka prosto do domu to będzie więcej czasu na chodzenie bez pieluszki (teraz wracamy do domu po 18 a o 19 kąpiel)

        U mnie w pracy kiepsko bo pracuje z nieuczciwymi ludźmi, "koleżanki" oszukiwały jak byłam na urlopie i kierowniczka ma do mnie żal że jak wróciłam i się dowiedziała to do niej od razu nie przyszłam powiedzieć tylko zapomniała że przed moim urlopem zrobiła mi pogadankę że się na mnie skarżą bo jestem za dobra dla podwładnych (jak by to teraz wyglądała jakbym do niej poszła z plotkami bez dowodów-nawet mnie wtedy nie było, powiedziałaby że robię to pozłości bo nie należę do jej pupili). Trochę się boje bo za miesiąc kończy mi się umowa, a tu problemy. A na dodatek się przeziębiłam i mam nadzieję że się nie rozwinie z tego coś poważniejszego bo L4 nie wchodzi w grę.

        Weronia też pierogów ani naleśników na słodko nie zje za to wytrawne tylko jej pokaż
        Miłego wieczoru
        Weronika 19-09-2009

        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          Cześć

          Sto lat sto lat dla Weroniki!!!

          My wróciliśmy w niedzielę z Ełku, właściwie to z małej wsi pod Ełkiem.
          Super było, ja się nagadałam z kumpelą, a Staś wybawił z kolegą. Niestety nie potrafi się bronić, Tymek (jest 10 miesiecy starszy, w grudniu skończy 3 lata) czasem go bił albo ciągał za ucho, a Staś tylko płakał, nie potrafi się bronić. Poza tym to był zachwycony ilością nowych zabawek (zdecydowanie wybiera samochody) i psami, szynszylem, żółwiem. Chodził spać jak nigdy o 22.
          Niestety jak wracaliśmy to dostałam 1oozł mandatu za przekroczenie prędkości, a jak staliśmy i czekaliśmy na kwity, to Staś się obudził (specjalnie go wymęczyłam, żeby spał w samochodzie) i potem mi cyrkował całą drogę. A teraz jest przeziębiony i z nosa mu się leje.

          Ja też zazdroszczę zajęć dla dzieci, u nas takich nie ma.
          Attached Files
          Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
          Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


          Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


          http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            Kasia: ale Stas ma pojazd monstrum! A jak jego siusiak - wszystko ok?
            Karo, Madzia: Wy sie tak tym mowieniem na bilansie nie przejmujcie. Wiadomo, ze dzieci w domu, wsrod swoich mowia wiecej, niz przy obcych. Julia tez z lekarzem rozmawiac nie chciala. Ja dostalam liste z wyrazami i mialam zakreslic, ktore wyrazy Julia sama uzywa. Lekarzowi wyjasnilam, ze mowi duuuuzo wiecej niz na tej liscie i bylo ok. U nas lekarz mowi, ze dziecko 2-letnie powinno uzywac 10 do 50 slow. I 10 slow jest ok i 50 jest w porzadku. A jak jest wiecej to juz w ogole bomba

            Dziewczyny ja jestem mega szczesliwa, ze znalazlam te zajecia dla Julii, tym sposobem widzi inne dzieci 2 razy w tygodniu. Bo ona ze mna w domu jak taki maly pustelnik jest a potrzebuje kontaktu z dziecmi w swoim wieku.
            I uwierzcie mi, ze tu w tej miescinie nie ma takiego wyboru jak w Aachen! Tam to jest zajec masa - ruchowe, muzyczne i najwazniejsze jest duzo zajec na basenach. Tego basenu mi bardzo na tej naszej wsi brakuje.
            Boje sie tylko jak ja podolam na tych ruchowych zajeciach, jak juz teraz mam nie dzwigac Julii.

            Madzia: kurcze no to kiszka w pracy. Do kitu jak jest niefajna atmosfera. Trzymam kciuki, zeby wszystko sie ulozylo. A tak swoja droga, to szefowa madrala sama oczu nie ma i nie widzi, ze cos jest nie tak? Najlepiej zwalic na kogos innego.



            Rosne...
            14.09.2009 4170 gr, 51 cm
            17.09.2009 3810 gr, 51 cm
            13.10.2009 4750 gr, 56 cm
            16.11.2009 5620 gr, -
            16.12.2009 6700 gr, 62 cm
            19.03.2010 8150 gr, 68 cm
            17.06.2010 9250 gr, -
            06.09.2010 10600 gr, 77cm
            14.12.2010 11600 gr, 81cm
            05.05.2011 11900 gr, 83cm
            20.09.2011 13200 gr, 90cm
            14.01.2012 14300 gr, 93cm
            19.07.2012 15500 gr, 98cm



            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              Cześć
              Aniu - ten samochód to niestety nie nasz, my nie mielibyśmy gdzie go trzymać, ale jak Staś go zobaczył, to nie chciał wysiąść, choć baterie były rozładowane i tylko stał.

              U nas nie wróżę zbyt dobrej atmosfery na bilansie. Stasia siusiak już ok, ale niespecjalnie daje się tam dotykać, a jak zobaczy lekarza, to już pełna histeria. Zraził się do białych kitli i już, w szpitalu nawet na widok salowej ze szmatą do podłogi płakał.

              Poza tym waży coś pod 15kg, ale mówić nie chce, choć my dużo do niego mówimy i zawsze poprawnie.
              Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
              Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


              Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


              http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                hej,
                Ja się załamałam, Marcin znowu pojechał na delegacje wczoraj i wróci dopiero jutro,albo w sobote. A Ala ostatnio jest nie do zniesienia. Wszzystkich boje, wrzeszczy, wszystko na nie, w nocy się co chwile budzi. Ja już niemam do niej nerwów i siły. Jestem nie wyspana i znudzona tym ciągłym siedzeniem w domu. Na szczęście mamy ładną pogode to siedzimy większość przedpołudnia na zewnątrz.
                Aniu Ala też niechce jeść pierogów ani innych dań na słodko. O dziwo wczoraj zjadła 2 pierogi z jagodami,ale tylko dlatego, że były z dużą ilościa śmietany. Aluśka uwielbia jajka, parówki, mięso z sosem, uszka z barszczem, pierogi ruskiem , wszystkie zupy, kanapki z serem białym i pomidorem i winogrona.
                Magda faktycznie masz kiepską sytuacje w pracy. Trzymam kciuki, żeby atmosfera się poprawiła i żeby Cie nie zwolnili. I dużo zdrówka.
                Magda, Karolina Ania ma racje, nie macie się co martwić tym, że dziewczynki nie mówią wsród obcych. lekarz zapyta Was jaki zasób słów mają dziewczynki, nie będziecie musiały udowadniać, czy tak jest w rzeczywistości bo wiadomo, że dzieci wśród obcych mówią mniej i często się wstydzą.
                Kasiu ze Stasia to duży chłopak. Ala też się nie umiała bić do póki nie poszla do przedszkola, przez te 2 tyg co chodziła nauczyła się bronić. Niestety za często tą umiejętność wykorzystuje. Bije kogo popadnie.
                Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  Cześć dziewczyny!

                  Byliśmy wczoraj z Igą i Marcinem u pediatry, Marcin waży już 3900 jestem zdziwiona , a Iga 14,5 kg. i mierzy 94 cm. śmiejemy się z M., że w wieku 12 lat będzie miała już 165 cm brata córka ma 12 lat i 165 cm. :P ale jakie chucherko, niecałe 40 kg.
                  a zdania Iga mówi już 4-5 wyrazowe :P
                  Lista mam wrześniowych 2011 jest na stronie 17 klik



                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    No dziewczyny poprawiłyście się dzisiaj z frekwencją

                    Mój synek u lekarza powiedział tylko: "mam katar" (bo gdy płakał pojawił mu się) a potem powiedział" apsik apsik" i śmiał się. Na codzień jest mega gadułą, mówi już chyba wszystko, powtarza wszystkie litery alfabetu, sam potrafi policzyć do 6. Kupuję mu czasami książeczki z zadaniami: łączy takie same przedmioty, liczy zwierzątka, umie nazwać bezbłędnie 4 kolory. Zostałby z kim popadnie a tak stchórzył u lekarza ale tak jak piszecie - dzieci nie lubią białego kitla.
                    Tulixpanku, gdy byłam z Tymciem w maju u lekarza i zobaczyła go bez pampka to spytała czy zdjęlam mu przed gabinetem Gdy powiedziałam, że już nie nosi to nie chciała wierzyć a potem spytała jak się to nam udało

                    Magda, a jeśli mogę spytać, w jakim sklepie pracujesz?
                    Magda19766, ale duża ta Twoja córa!!!
                    Indra, spoojnie, Staś rozgada się niewiadomo kiedy.

                    Apropos jedzenia: Tymcio lubi naleśniki z serem na słodko, pierogów nie robię ale muszę się kiedyś zebrać. Ostatnio polubił kabanoski, parówek mu nie daję. Z owocami u nas cieniutko, lubi borówki ameryk., czasami skubnie malinkę a reszta klapa.
                    Tymoteusz - ur. 03.09.09

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      Hej z wieczora!
                      Magda: no Iga faktycznie duza pannica!
                      Indra: Stas tez chlopak niczego sobie. I ja sie nie dziwie, ze on tak na kitle reaguje.
                      Agatti: Julia je sporo owocow, ale woli te kwasne niz slodkie. Dzisiaj zjadla na raz ogromne jablko - az sie zdziwilam, bo zazwyczaj to tak polowke albo cwiartke zjada. No i brzoskwinie sa u nas teraz na topie. A banana jak widzi to ucieka
                      Tulipanek: dasz rade! Ja daje, to dlaczego Ty nie mialabys sobie dac sama rady?! A co do zachowania Alicji, to chyba bunt dwulatka sie tak objawia. Julia nieznosna nie jest, tylko czasami jak jej cos sie nie udaje, to zaczyna sie denerwowac i rzuca czym popadnie. Ja zabieram jej wtedy zabawki, albo odsuwam od niej rzeczy i mowie, ze tak sie nie robi. I ze jak zniszczy rzeczy, to nie bedzie sie miala czym bawic. Poki co dziala. Bic nas nie bije, no chyba ze w zabawie "przygrzeje" tacie pilka np. w nos
                      Madzia: Julii tez nie przeszkadzaja mokre ubrania! Przedwczoraj byla zesikana kompletnie - nawet skarpety miala mokre i...? Bawila sie na calego! Widocznie te nasze panienki jeszcze nie sa tak daleko. No ale Wy przynajmniej smoczka sie juz pozbyliscie a u nas smoczek jest tylko do spania, ale musi byc, bo inaczej jest skomlenie. Ja od wczoraj wyciagam Julii smoczek z buzi jak zasnie (w nocy). Poprzednia noc wytrzymala do 6 rano bez, a pozniej zaczela jeszcze zaspana wolac "smoczek". Dostala go i pospala do 7.30.
                      Ide pod prysznic i do lozka, bom zmeczona okropnie.
                      Dobranoc!!!!!



                      Rosne...
                      14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                      17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                      13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                      16.11.2009 5620 gr, -
                      16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                      19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                      17.06.2010 9250 gr, -
                      06.09.2010 10600 gr, 77cm
                      14.12.2010 11600 gr, 81cm
                      05.05.2011 11900 gr, 83cm
                      20.09.2011 13200 gr, 90cm
                      14.01.2012 14300 gr, 93cm
                      19.07.2012 15500 gr, 98cm



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        Cześć
                        Stas często bywa niegrzeczny, często też nam ucieka ze śmiechem, bo to fajna zabawa. Dlatego poza placem zabaw i terenami zielonymi obowiązuje nakaz chodzenia za rączke. Nigdy nie wiadomo, kiedy mu się zachce pobawić w berka. Czasem też próbuje nas bić, bardzo go to smieszy, podobnie jak inne rzeczy robione mimo zakazu - z uśmiechem na twarzy, bo mama przecież tak śmiesznie sie złości.
                        Staś bardzo ładnie woła na nocnik, zakładam mu tylko pampka na noc, ale w 90% przypadków jest całkiem suchy, czasem tylko troszkę popuści.
                        Mój synek je jeszcze śniadania na słodko - kaszki z owocami, ale zazwyczaj musi zagryźć kanapką, kocha ogórki kiszone (ogórki w każdej postaci), pomidory. Mało co mu nie smakuje. Nie lubi rzeczy o konsystencji wórków, np tartej marchewki (ale w kawałku jużmjest ok), czy zbyt suchych. Nie smakuje mu też kakao, choć czekoladę je chętnie. Z owoców, to aktualnie jabłka, maliny, borówki amerykańskie i arbuz jak jeszcze jest, i winogrona.
                        Syn mojej kumpeli poszedł teraz do przedszkola, w grudniu skończy 3 lata. Mają podział na dwie grupy, dzieci urodzone w pierwszej i drugiej połowie roku. Są dzieci ze smoczkami a nawet z pampersami, które już wołają, ale jednak jeszcze wpadki im się zdarzają.
                        Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                        Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                        Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                        http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          Wszystkiego najlepszego dla Antoniny z okazji drugich urodzin!!!


                          I dzien dobry
                          Julia wlasnie zasypia, padnieta po 3 godzinach zajec z dziecmi. Zostawilam ja i poszlysmy z innymi mamami na kawe. Mialysmy wrocic po 30 minutach, ale do zadnej opiekunka nie dzwonila, ze dziecko placze, wiec siedzialysmy sobie 1h 15 minut przy kawie. Jak wrocilysmy to dzieci wlasnie wychodzily na dwor. Julia zadowolona, usmiechnieta, tylko ja zestresowana bylam i ciagle na komorke zerkalam.
                          Ogolnie nie bylo chyba zle jak na pierwsze rozstanie. A w poniedzialek umowilam sie z jedna mama na kawe i sniadanie u niej. Jej corka ma 1,5 roku. Dziewczyny beda sie bawic a my gadac. Znamy sie juz troche, bo ona i jej maz pracuja w tej samej firmie co Peter (pisalam Wam juz chyba o niej).
                          A! I dzisiaj pojechalam na zajecia autem i powiem Wam, ze jednak jak czlowiek jest mobilny, to wszystko jest latwiejsze. Tylko parkowanie musze potrenowac

                          Ja dopije herbatke i zmykam kombinowac cosik na obiad.
                          Milego dnia!



                          Rosne...
                          14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                          17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                          13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                          16.11.2009 5620 gr, -
                          16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                          19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                          17.06.2010 9250 gr, -
                          06.09.2010 10600 gr, 77cm
                          14.12.2010 11600 gr, 81cm
                          05.05.2011 11900 gr, 83cm
                          20.09.2011 13200 gr, 90cm
                          14.01.2012 14300 gr, 93cm
                          19.07.2012 15500 gr, 98cm



                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            Cześć,
                            Wszystkiego najlepszego dla Antosi!!!!

                            Ala miała właśnie zasypiać,ale słysze, że szaleje i próbuje otworzyć pudło z zabawkami. Pewnie dzisiaj nici ze spania w dzień więc niech chwile się pobawi w samotności chociaż. Ja ide coś zjeść, bo nadeszła moja godzina. Odchudzamy się z Marcinem, jemy w małych ilościach co 3 godz, staramy się dietetyczne potrawy, choć nie zawsze np pierogi i ćwiczymy, ja 2 razy dziennie, a Marcin raz.
                            Moja Aluśka też uwielbia ogórki kiszone, a kakao u Nas obowiązkowe raz dziennie.
                            Mi też by się wkońcu przydało zrobić prawo jazdy bo teraz jestem uwiązana,ale jakoś nie moge się zebrać.
                            Kasiu to u Nas po nocy jeszcze pampers pełny,pewnie dlatego, że Ala w nocy dużo pije. Czasem zawoła w nocy, ze chce siku,ale to rzadkość. Dobrze, ze w dzień chodzi mamy z głowy pampka.
                            Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                            Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              Wszystkiego najlepszego dla urodzonej pierwszego dnia jesieni Toli!
                              Lista mam wrześniowych 2011 jest na stronie 17 klik



                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                hejka!

                                Ja chcialam podziekowac za zyczenia dla Tolci. Urodziny w tym roku skromne, bo bez tortu itp, ale coz takie czasu, ze czlowiekowi nawet na tort brakuje ;( ehh. Wazne ze chrzestna pamietala, moja kumpela, prababcia i dziadkowie. Nawet M rodzice tez dali prezent (choc to nie ich wnuczka, ale widza chyba ze u nas to raczej na powaznie cala ta sytuacja). Od ojca nic nie dostala, nawet jego rodzice slowem sie nie odezwali. Ehh szkoda slow na takich ludzi.

                                Aniu mowisz, ze latwiej w samochodzie cos zalatwic. U mnie w miescie 3 z 4 wylotowek z miasta w remoncie w centrum 2 glowne ronda i skrzyzowanie kolo galerii zamkniete bo w remoncie. Ja odcinek ok 4km od domu wracalam godzine czasu. Mam juz dosyc tych korkow i kiedy sie da biore mame i jedziemy autobusami, bo z Nia mam jazde za darmo.

                                Uciekam, bo M sie juz niecierpliwi gdyz mamy wieczor dla siebie i nie wiem co planuje hehe

                                milej nocki!
                                Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                                25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                                06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                                27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                                Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                                14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                                15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                                18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X