Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    Karolaina masz racje, że w zeszłym roku wrzesień był łądny. Jak ja rodziłam to też była piękna pogoda, a w tym roku na 8 września u Nas było zimno i padało.
    Aniu faktycznie coś nie macie szczęścia z tym domem, życze powodzenia i trzymam kciuki!!! Co do dzieci to ja też tyle planuje.
    Magda to będziesz miała córke bisneswomen albo jakąś ekonomistke
    Marika u Nas z jedzenie sprawa ma się następująco:
    8.00-9.00 jajecznica z jednego jajka bądź deserekz jogurtem 160-190g bądź kasza manna z sokiem ze 150ml wody(taka gęsta) bądź pół bułki z serem białym lub wędliną
    11.00-12.00 przed snem: albo deserek duży jak nie było rano albo zupe u Nas to jest miseczka, niewiem ile gramów. Ali gotuje rosół, pomidorówke,krupnik,jarzynową albo ogórkową.
    14.00-15.00 po spaniu: pierwsze lub drugie danie obiadku, czasem daje jej z hippa rissotto z brokułami to zjada 220g. Na drugie danie u Nas albo jest ten brokuł ze słoika albo ziemniaki z indykiem albo pulpetami albo ryż z warzywami.
    17.00-17.30 podjada z nami obiad
    19.00-19.30 kolacja: coś z tego co nie było na śniadanie
    22.00-23.00 jak kłade się spać daje jej ze 150ml mleka i 4 łyżeczek kaszy butle. Jak jej zapomne dać do 24.00-1.00 upomina się o butle.
    Między czasie je jakieś chrupki czy owoce.
    Całkiem rano też Ala niechce jeść,najpierw jest zabawa i kupka a potem jedzenie Mam nadzieje, że wyczerpująco odpowiedziałam na Twoje pytanie.
    Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





    Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      Marika: U nas jest tak: Julia spi ostatnio do ok. 8 rano.
      O 8.30 dostaje sniadanie: Müsli z mlekiem krowim lub kanapke lub jajecznice.
      Od ok. 9.30 do 11.30 jestesmy na spacerze, po spacerze zjada ok. 120 gr owocow lub owoce z jogurtem.
      Od 12 do 14.30-15 spi. Po spaniu je obiad - 250 gr + jakis kawalek owoca (kawalek jablka, gruszki, winogrona itp.).
      O 17.30 je owoce z kaszka (kaszka gotowana na wodzie) lub owoce z jogurtem.
      O 19 jest kapana, o 19.30 je kolacje - 220 gr grysiku na mleku krowim z dodatkiem owocow lub 200 gr kaszki na dobranoc firmy Milupa (z kawalkami jablka). O 20 zazwyczaj spi. W nocy ok. 3 kweka i daje jej ok. 50 ml cieplej wod do picia - wypija i spi dalej.
      Last edited by AMSW; 23-09-2010, 12:58.



      Rosne...
      14.09.2009 4170 gr, 51 cm
      17.09.2009 3810 gr, 51 cm
      13.10.2009 4750 gr, 56 cm
      16.11.2009 5620 gr, -
      16.12.2009 6700 gr, 62 cm
      19.03.2010 8150 gr, 68 cm
      17.06.2010 9250 gr, -
      06.09.2010 10600 gr, 77cm
      14.12.2010 11600 gr, 81cm
      05.05.2011 11900 gr, 83cm
      20.09.2011 13200 gr, 90cm
      14.01.2012 14300 gr, 93cm
      19.07.2012 15500 gr, 98cm



      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        Matko! Dziewczyny ciagle wywali mi internet, wiec nie popisze duzo Obiad sie mi gotuje a ja zabieram sie za mycie podlogi poki Julia spi, bo z nia miedzy nogami to zadne mycie



        Rosne...
        14.09.2009 4170 gr, 51 cm
        17.09.2009 3810 gr, 51 cm
        13.10.2009 4750 gr, 56 cm
        16.11.2009 5620 gr, -
        16.12.2009 6700 gr, 62 cm
        19.03.2010 8150 gr, 68 cm
        17.06.2010 9250 gr, -
        06.09.2010 10600 gr, 77cm
        14.12.2010 11600 gr, 81cm
        05.05.2011 11900 gr, 83cm
        20.09.2011 13200 gr, 90cm
        14.01.2012 14300 gr, 93cm
        19.07.2012 15500 gr, 98cm



        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          Matko! Dziewczyny ciagle wywala mi internet, wiec nie popisze duzo Obiad sie mi gotuje a ja zabieram sie za mycie podlogi poki Julia spi, bo z nia miedzy nogami to zadne mycie



          Rosne...
          14.09.2009 4170 gr, 51 cm
          17.09.2009 3810 gr, 51 cm
          13.10.2009 4750 gr, 56 cm
          16.11.2009 5620 gr, -
          16.12.2009 6700 gr, 62 cm
          19.03.2010 8150 gr, 68 cm
          17.06.2010 9250 gr, -
          06.09.2010 10600 gr, 77cm
          14.12.2010 11600 gr, 81cm
          05.05.2011 11900 gr, 83cm
          20.09.2011 13200 gr, 90cm
          14.01.2012 14300 gr, 93cm
          19.07.2012 15500 gr, 98cm



          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            Marika u nas z jedzeniem jest tak
            w tygodniu:
            6:00 biszkopty z jogurtem naturalnym i do żłobka
            w żłobku:
            8:30-9:00 śniadanie - zazwyczaj chlebek z wędlinką lub z nabiałem do picia herbata z cukrem, bawarka lub kawa inka
            10:30-11:00 drugie śniadanie - owocki lub ciasto domowej roboty do picia soczek lub herbatka
            11:00-13:00 spanie i o dziwo udaje im się uśpić wszystkie maluchy
            13:30-14:00 obiadek - zupka + drugie danie do picia kompot
            o 15:15 ja odbieramy i wtedy dostaje ciasteczko lub chrupka i spacerek+drzemka
            17:00 kaszka lub podjada z nami obiad
            19:00 do tej pory były biszkopty z jogurtem, ale zastąpiłam je kaszka biszkoptową ze 150 ml wody
            i do 20 już śpi w nocy podaję jej wodę jak się wybudzi.
            W weekend staramy się utrzymać pory karmienia + w międzyczasie jakieś chrupki itp. (jak u Agi)
            Weronika 19-09-2009

            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              Ugotowałam obiad, zrobiłam sobie herbatke i wpadłam pobuszować po necie. Jak Ala się obudzi i zje to pójdziemy na spacerek.
              Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





              Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                co myślicie o takim kubku? http://www.lovi.pl/produkty,kubek_360.html czy lepszy taki http://www.lovi.pl/produkty,kubek_niekapek.html z mojego kubka trenigowego niekapka zrobił się już kapek i chce go zmienić, ale już na taki bardziej dorosły. Może łatwiej Ali by było najpierw zacząć pić z niekapka zwykłego a potem z tego 360? Już sama niewiem.
                Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  Aga ja Ci powiem że Weronika w domu pije z butli lub z niekapka treningowego Mam, ale w żłobku dostaje ze zwykłego kubka i coraz lepiej sobie radzi, dopomina się jak widzi jak my pijemy (ona tez chce) więc możne lepiej zwykły a jeśli miałabym wybierać między tymi dwoma co podałaś to jestem za 360, jak jej nie będzie szło to zawsze możesz kupić niekapek, a ten zostawić na później.
                  Weronika 19-09-2009

                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    Magda chyba masz racje, ale jak mój M widzi, że daje Ali pić ze zwykłego kubka to omało zawału nie dostaje. On jej nawet niechce z kubka treningowego dawać pić, bo "jest jeszcze mała i się zakrztuci" i podaje jej picie z butelki. Spróbuje ją uczyć pić ze zwykłego kubka narazie.
                    Właśnie moja Królewna się obudziła, uciekam
                    Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                    Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      Napisane przez tuliXpanek Pokaż wiadomość
                      Magda chyba masz racje, ale jak mój M widzi, że daje Ali pić ze zwykłego kubka to omało zawału nie dostaje. On jej nawet niechce z kubka treningowego dawać pić, bo "jest jeszcze mała i się zakrztuci" i podaje jej picie z butelki. Spróbuje ją uczyć pić ze zwykłego kubka narazie.
                      Właśnie moja Królewna się obudziła, uciekam
                      hehe mnie Andrzej tak strofował ja dawałam Weronisi chrupki lub coś podobnego, ale odpuścił jak zobaczył że sobie świetnie radzi (owszem parę razy się zakrztusiła, ale inaczej się nigdy nie nauczy), a przecież nie dajesz jej pełnego kubka tylko trochę na dnie, najwyżej się poleje. U nas już odpuścił i powiedział że jak wprowadzam nowości to czasami woli żeby go przy tym nie było, więc spełniam jego prośbę i pokazujemy mu co umiemy jak już sobie świetnie radzi
                      Weronika 19-09-2009

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        AMSW Aniu ślicznie dziękujemy za kartkę :* jesteś kochana- PS właśnie dzisiaj listonosz przyniósł jeszcze raz dziękuję
                        Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                        25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                        06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                        27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                        Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                        14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                        15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                        18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          Wszystkiego najnajnajlepszego dla malutkiej Antosi, dużo szczęścia i radości i samej miłości




                          i Bartek :-)

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            dzięki dziewczyny
                            u nas było mniej więcej tak:
                            7 -pieczywo + jajko/szynka
                            9-mleko
                            13-obiad
                            15:30 deser
                            18-kolacja
                            20-mleko
                            22,24,???? -mleko,mleko tylko od mamy....

                            a butelki to ona wcale nie chce w nocy...




                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              Hej dziewczynki
                              dopiero dziś dotarłam do netu, mąż od piątku z Julkiem w domu siedzi, bo Julkowi przyplątal się jakiś wirusek i nie chodzi do żłobka.A ja w weekend zostawilam na 1,5 dnia samych chłopaków i pojechałam z pracy na integrację, wytańczyłam się do białego rana i naładowałam akumulatorki na cały następny rok.A Julkowi to nawet na dobre wyszło, bo cycuś nie był wskazany.na zwolnienie po raz pierwszy poszedł Grześ, bo mi powpadały jakieś szkolenia i szkoda byłoby je opuścić. Poza tym im jestem dalej tym dla niego lepiej, bo mleczka nie ma. Dajemy mu marchwiankę, kleik ryżowy i wszelkie wariacje pomiędzy nimi i po mału jakoś to się stabilizuje. W poniedziałek ida na kontrolę, ale słabo narazie widzę jego powrót do żłobka, bo on jest teraz strasznie słabiutki. Po tych antybiotykach i lekach antywirusowych złapal pierwsze cholerstwo jakie się dało.
                              A teraz jeszcze się dowiedziałam, że w jego grupie szaleje ospa.Okres wylęgania 2 tygodnie, więc jeśli załapał pomiędzy 13 a 16.09 no to wylezie nam w przyszłym tygodniu, a jak nie to może jak go przetrzymamy w przyszłym tygodniu w domu to może nie złapie, bo inne maluchy już się wykurują. Generalnie nie mam nic przeciwko by dziecko przechodziło ospę wcześnie, ale nie koniecznie teraz jak on ledwo dycha.
                              Pechowy jakiś ten wrzesień.

                              Aniu dostałam już Osanit - bardzo ci dziękuje, narazie jednak nie będę z niego korzystać, poczekam jak julek dojdzie do siebie i zajdzie potrzeba - on jest na bolesne ząbkowanie prawda?Czy na lepszy sen?
                              Co do pieniążków to Indra zaproponowała że mogę do niej podesłać i ona zrobi jeden przelew, jak będzie to jeszcze aktualne (napisałam do Kasi na priv) to się podłącze, a jak nie to przespaceruje się sama na pocztę - adres rodziców zostawiłam sobie na wszelki wypadek.

                              Kończę, bo jutro muszę pojechać do pracy na 6 (, a Julcio ostatnio coraz gorzej znosi pobyt w domu.
                              Odezwę się jutro albo w weekend - trzymajcie się




                              i Bartek :-)

                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                Hej Dziewczyny,
                                Ja mam dzisiaj pracowity dzień, bo wieczorem goście do Nas przyjeżdżają. Odezwe się pewnie na chwile w wekend, żeby się pożegnać.
                                Pogode mamy piękną więc jak się wyrobie ze wszystkim to pójdziemy na spacer. Ala wczoraj jeździła z dziadkiem traktowem, miała niezłą frajde
                                Coyotek a ja właśnie miałam pytać gdzie się podziewałaś.
                                Miłego dnia!
                                Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                                Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X